Forum

Kuchenne porady

Suszona karkówka, schab, polędwica

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-28 12:32:54

    Nęci mnie bardzo. Święta za pasem - cos dobrego by się zjadło, bez dodatków chemi.
    Schab ze śliwką, karkówka pieczone, wędlina drobiowa,   - to juz oklepane, w miarę jedzenia przychodzi ochota na nowe eksperymenta.

    Tyle, że mam logistyczny problem w postaci kota. I suszenie w postaci wiszącej odpada - bo miałabym chorego kota (po takiej ilosci surowego mięsa wieprzowego) i zero przytjemności z jedzenia..

    W przepisie Marinika jest mowa o suszeniu w piekarniku na chodzącym termoobiegu. Jest mowa o 12 godzinach.
    Potem o suszeniu na grzejniku.

    Czy ktoś z was robił w piekarniku - i ma może chociaż wyobrażenie - czy proces grzejnikowy mogę przełożyć do piekarnika. Czy wtedy wentyaltor ma chodzić - jak w pierwszej fazie przez 12 godzin - czy też na okrągło przez te kilka dni?

    Bardzo bym prosiła o radę

  • Autor: mag141 Data: 2010-11-28 17:04:26

    Z racji tego iż Twój problem logistyczny jest i moim problemem pomnożonym przez 2 to chętnie poczytam również rady:-)

  • Autor: ania205 Data: 2010-11-28 19:53:31

    to mnóżcie dziewczyny..przez 3...też chcę na święta cos nowego...;)

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-28 20:09:54

    Mojego kota czy koty Magdy?

    zamiast wiedzy kulinarnej robi nam sie koci wątek...hehee

  • Autor: bogdzia Data: 2010-11-28 20:13:36

    Mnie też ciekawi, co można się będzie dowiedzieć. Wydaje mi się, że na temat suszenia mięsa najwięcej mieliby do powiedzenia Indianie, ale skąd ich wziąć.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-28 20:17:40

    Przepis na suszenie jest. Mięsko wychodzi.

    Tyle, że nigdzie nie ma powiedziane jak suszyć w obecności szelm (po czesku to drapieżniki)

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-11-28 20:29:12

    Powies miesko w klatce po kanarku :-)

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-28 20:35:42

    Mówisz, że poza mięskiem będzie jeszcze kina za darmo..

    Tyle, że nie mam klatki po kanarku - co najwyżej po chomiku  -ale dolna połowa robi za kuwetę...

  • Autor: Czeslaw Data: 2010-11-28 20:38:44

    To moze zamknac kota w klatce po chomiku. Kuweta juz jest ... :-))

  • Autor: mag141 Data: 2010-11-28 21:03:47

    Też taką posiadałam kuwetę, ale z klatki po króliku, zajmowała cholera pół łazienki, więc zmniejszyłam do wielkości normalnej, ale potrzeby im się nie zmniejszyły i trzeba częściej sprzątać:-)

  • Autor: mag141 Data: 2010-11-28 21:02:15

    u mnie byłby problem, bo nie upcham dwóch stworów do klatki:-)a mam taką po króliku:-)

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-28 21:23:44

    To może zawekować?

    http://www.youtube.com/watch?v=ucgfWdQQGGw

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-28 21:32:09

    My mamy suszyć wędlinę a nie wekować koty...
    Tym bardziej, że koty opuszczają weki bez większego problemu...

  • Autor: mag141 Data: 2010-11-28 21:45:53

    ja mam w pokoju 3,50 wysokości, więc do góry nie wlezą, ale rura od grzejnika biegnie obok łóżka, i już oczami wyobraźni widzę dwa zasuszone (bo stałyby non stop, zapominając o jedzeniu i piciu, a że proces suszenia wędliny trochę trwa, zasuszyłyby się i one) koty wpatrujące się w kawałek zawieszonego mięsiwa.Kuchnia jest niższa więc włażą wszędzie-oczywiście jak wydaje się im, że nie widzę, a do sąsiadów nie dam, bo mi zeżrą:-)

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-28 21:49:46

    Bo weki się zakręca!
    A tak BTW znalazłem dziś małego sierściucha, wypisz wymaluj Maurycy w kocim dzieciństwie. Siedział pod kaloryferem na klatce. Miał uprząż więc pewnie komuś uciekł. Pani na portierni potwierdziła, że już go widziała więc go u niej zostawiłem za co mi się w domu oberwało, bo o kota męczą już od dawna. No ale trzy myszy, dwa szczury, królik i kot to lekka przesada.

  • Autor: mag141 Data: 2010-11-28 21:51:59

    Gwarantuje Ci,że jak sierściuch by dorósł zostałby Ci tylko królik:-(

  • Autor: daga26 Data: 2010-12-02 16:28:50

    Ja tez mialam kiedys szczura a teraz sa 2 pajaki  i jeden waz narazie ....brrrr boje sie pajakow

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-11-29 09:25:53

    Załóż sprężynkę na wek

  • Autor: as Data: 2010-11-29 16:45:10

    Gumkę niech założy

  • Autor: jareksz Data: 2010-11-29 16:57:53

    Ponoć już po ptokach...

  • Autor: mag141 Data: 2010-11-28 21:40:09

    widziałam to już. Zawekowany kot....hmmm z octem czy bez...:-)popuszczając wodze fantazji sierściuchy miałyby przerąbane:-)

  • Autor: daga26 Data: 2010-12-02 16:30:02

  • Autor: ania205 Data: 2010-11-29 17:15:01

    hehehehe

  • Autor: bahus Data: 2010-11-29 17:34:57

  • Autor: ursula Data: 2010-11-29 02:25:32

    witaj ekkore,
    niestety nie odpowiem na Twoje pytanie, bo moja przygode z tym przepisem zaczelam niedawno, wedlina jest wspaniala, bardzo smaczna, pieknie pachnie, ja zawinelam w czyste sciereczki, obwiazalam (mam takie silikonowe "sznurki") i powiesilam w piwnicy (mam 2 psy),  teraz susze poledwice
    (2 male kawalki), ale sprawdzilam przepis marinika i tam jest taka uwaga:
    "Moja trzecia inspiracja - to konsultacje z kamaxyz, ktora praktykuje w tej dziedzinie", 
    moze wiec napisz do niej?
    pozdrawiam serdecznie

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-29 07:50:05

    Dzięki wielkie - zapomniałam o Kamie.
    Muszę sie do niej odezwać.

  • Autor: eva67 Data: 2010-11-29 08:06:01

    Nareszcie dotarłam do przepisu na schab suszony Marinika.Na pewno super mięsko,tylko trochę skomplikowana procedura -moja jest prostsza,ale ja nie mam kota(*_*). Pozdrawiam

  • Autor: BlackOnion Data: 2010-11-29 09:24:04

    Witam.
    Dobry przepis jest w książce Oded Schwartz "Rarytasy w spiżarni" str.139 'Jerky' i 'Biltong' (na marginesie wspaniała książka - polecam wszystkim którzy lubią mieć pełną spiżarnię własnych przetworów i to takich bardziej wyrafinowanych) - Autor ten ma tez swoja stronę w sieci - poszukaj po nazwisku w googlach.
    A poza tym zerknij tutaj : http://homebeefjerkymaker.blogspot.com/
    No i trzecia rada - spytaj Wujka Google o 'jerky' i 'biltong'

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-29 16:35:45

    Mnie bardzo zaciekawiła ta strona:)
    http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=560

    Jutro jednak ruszam z przepisem evy, żeby się nie patyczkować , zrobię 2 schaby po 1,5 kg i jedną karkówkę:) już będzie na święta.

  • Autor: ekkore Data: 2010-11-29 16:38:54

    a skąd wiesz, że Ci posmakuje?. Ja bym się nie odważyła. Jak zrobię za pierwszym razem to z małej ilości...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-29 16:52:24

    Posmakuje na pewno:)Uwielbiam tatara,  schab wędzony i polędwice łososiową, więc myślę że ta też będzie smakować wyśmienicie. Wystarczy tylko spojrzeć na zdjęcie, które mówi samo za siebie. Komentarze też  bardzo dobre.

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-11-29 17:16:39

    Daj znać Dario jak już będziesz po degustacji schabu :) ja też mam zamiar zrobić na święta.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-29 17:18:49

    Dam znać Myszko, zdjęcia też będą:)

  • Autor: mysha2006 Data: 2010-11-29 17:22:05

    No to czekam z niecierpliwością :)

  • Autor: ania205 Data: 2010-11-29 17:26:42

    mozna kupic taki rękaw siatkowy..sprzedawany na metry..szynki swojskie napychają do takowej i wędzą..

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-11-29 17:35:02

    Nie mam takiej siatki, ale mam kilka par nowych podkolanówek, myślę że będą pasować

  • Autor: siwy_001 Data: 2010-12-01 12:27:43

    Oczywiście, "antyseksy" sprawdzają się tu najlepiej

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2010-12-05 09:43:26

    Moja sie suszy, czekamy na fazę końcową , ale zapowiada się rewelacyjnie:)

  • Autor: siwy_001 Data: 2010-12-01 12:26:31

    Robiłam schab z przepisu evy i wyszedł rewelacyjny - zarówno efekt smakowy, jak i wizualny. Bardzo smakował mi oraz licznym znajomym, ale już mojemu mężowi - nie... Oboje uwielbiamy wszelkie "surowizny" - włoskie Prosciutto czy hiszpańskie Serrano,  jak tylko mamy możliwość to zajadamy się tymi przysmakami, więc obstawiałam, że nam obojgu mięsko przypadnie do gustu. Radzę więc na początek nie szaleć z ilością, tylko wypróbować na jednej porcji. Raczej nie kierowałabym się też swoimi upodobaniami do tatara czy polędwicy łososiowej, bo to zupełnie inna bajka. A co do samego procesu suszenia, to może mogłabyś po prostu zamknąć jedno pomieszczenia i nie wpuszczać tam szkodników? Nie dałoby się na te 3 dni?  Ja mam otwartą kuchnię i jak powiesiłam mięso to czosnek było czuć od drzwi - na szczęście z każdym dniem mniej.Serdecznie pozdrawiam.

  • Autor: ursula Data: 2010-12-01 01:14:18

    ekkore,
    moj maz radzi, abys zbila drewniana skrzynke, ale tak, aby byl doplyw powietrza, ale otwory za male, aby kot mogl wyciagnac wedline, w srodku przymocuj drazek, na ktorym powiesisz schab...
    mam nadzieje, ze wiesz, o co mi chodzi,
    moze w warzywniaku znajdziesz taka skrzynke?
    powodzenia, bo warto...
    pozdrawiam

  • Autor: ekkore Data: 2010-12-02 14:23:53

    No to schab nabyłam.
    I chyba wymyśliłam miejsce - powieszę w łazience na rurze grzejnika - ta kwysoko kot nie wskoczy - a niższy punkt ma tylko na brzegu wanny (no chyba, ze determinacja zmusi go do wskoaczenia na pręt od wieszaka do ręczników - ręczniki usunę na czas suszenia.
    Byle byśmy znieśli zapach w małym pomieszczeniu...

  • Autor: ekkore Data: 2010-12-19 09:08:44

    A to zdjęcie dla chętnych robienia wędliny przy wspinającym się mięsożernym zwierzu.
    Nie zdobywa co prawda mięsa - tylko tykajacy zegar.
    Twierdziłam, że nie da rady. Nic bardziej mylnego.

    Teraz się cieszę, że zamiast zrobić susony schab - z racji przewidywanego wyjazdu - zapakowałam mięso do zamrażalnika. Nie będę juz ryzykować - bo bezsenna noc z racji kota walczącego z przeszkodami to żadna frajda (dzisiaj zdobywał zegar gdzieś od 6 rano, obrywajac po drodze czerepem w łepetynę).
    A oto relacja:

    Pierwsza przymiarka logistyczna kilka dni temu

    Pierwsze próby - czy ktoś widział tak długiego kota
    Nie wierzyłam, że wejdzie, że da radę. W kącie stoi jeszcze dzbanek z suszonym wiechciem.

    No i kot na samej górze

  • Autor: Rzymianka Data: 2010-12-19 09:34:25

    To jest nadzwyczajny kot. Pozdrawiam !

  • Autor: makusia Data: 2010-12-19 10:08:12

    To ci "pieron" a obok tego zegara, wygląda jak porcelanowa figurka, świetny jest

  • Autor: skopolendra Data: 2010-12-19 10:37:21

    Ale super jest ten Twoj kotek. I sliczny jak pluszak

Przejdź do pełnej wersji serwisu