Mam 3 znajome dobrze mi rodziny posiadajace takowe. I wszystkie sa zadowolone. Wszystkie budowane w technologii legalettu. http://www.legalett.com.pl/?P=main
Mamy dużą wykafelkowaną kuchnię razem z korytarzem i mogę zdecydowanie polecić ogrzewanie podłogowe.Nogi mamy zawsze ciepłe, swobodnie można przemykać na bosaka, dzieci mogą bawić się na podłodze bez ograniczeń, polecam w 100 %. Podłoga nie jest bardzo ciepła, a to dlatego ,że mamy nastawioną na minimalną temperaturę ( na 1 )i to w zupelności wystarczy, żeby z przyjemnością po wstaniu z łóżka spacerować bosymi nóżkami po podłodze.
Moja kuzynka ma podłogowe i żałuje, twierdzi, że od takiego ogrzewania puchną nogi. Niedługo mieszka w nowym domu i rzeczywiście w sezonie grzewczym ma z tym kłopoty.
Bardzo bardzo jestem zadowolona. Mamy tam, gdzie są płytki, czyli łazienka i przedpokój. Dzieci mogą na podłodze się bawić, cieplej jest, a w łazience to po prostu nie wyobrażam sobie podłogi bez ogrzewania. podłogowego. Ale w całym mieszkaniu to bym raczej nie chciała.
tak... oczywiscie domek stoi..bo do starego dobudowana klatka i poddasze nadbudowane..i tam wlaśnie chcemy ogrzewanko założyć..a mieszkania nie wysokie..no bo wiadomo..skosy..
Mam w łazience jako ogrzewanie dodatkowe i mi baaardzo odpowiada. W kuchni też by się przydało ale ja nie mam. W całym mieszkaniu zdecydowanie bym nie chciała. Ogrzewanie podłogowe nie jest do końca ogrzewaniem "fizjologicznym". Jednak z jakiegoś tam powodu temperatura nóg jest nieco niższa niż całego ciała i moim zdaniem należy tego przestrzegać. W łazience czy kuchni, czyli tam gdzie nie przebywa się na okrągło, takie ogrzewanie się sprawdza.
Mam takie w łazience (elektryczne). Wszyscy jesteśmy zadowoleni, a najbardziej nasz kot. Leży zwierz na środku i nie daje się wyrzucić. Nawet zaakceptował wszelkie hałasliwe odgłosy, których wcześniej się bał.
Mój kot też baaardzo lubi wygrzewać się na korytarzyku lub w łazience! Trzeba uważać, żeby go nie przydeptać! My mamy podłogówkę z centralnego na węgiel i drzewo.
Podobno jest to najzdrowsze ogrzewanie tj cyrkulacja ciepła, jedyną wadą jest to, że mogą puchnąć nogi osobom przebywającym całymi dniami w domu. Mimo tego, zdecydowanie warto, polecam.
hm...pierwszy raz slysze o puchnieciu nog przy ogrzewaniu podlogowym. U nas od kilkunastu lat prawie w kazdym nowym domu instaluje sie o.podlogowe i to w calym mieszkaniu, o puchnieciu nog nigdy nic nie slyszalam. Osobiscie mam od 10 lat wszedzie, oprocz w sypialniach i jest bardzo przyjemne powietrze, w calym pomieszczeniu jednakowa temperatura i nie bije zaden gorac od kaloryferow. Komfort! Ogrzewanie mam na gaz.
sanello, napisałam mogą, a jeszcze dodam, żeby było jaśniej, dla osób z tendencją do puchnięcia nóg. Logicznie rzecz biorąc osoby z takimi skłonnościami będą odczuwać różnicę między przebywaniem w mieszkaniu z ogrzewaniem podłogowym a tym z zamontowanymi kaloryferami. To już jest kwestia indywidualna. Tak jak wcześniej pisałam, mimo tego warto, też doświadczyłam tego komfortu i potwierdzam, że jest o wiele przyjemniejsze powietrze, poza tym nie brudzą się ściany w miejscach gdzie normalnie byłyby kaloryfery :)
Zainteresowal mnie temat, bo moja mama od x-lat ma nogi jak beczki, najgorzej w upaly, a zima mimo ogrzewania podlogowego nigdy nie skarzyla sie na bardziej opuchniete nogi. Poczytalam troche w necie na niemieckiej stronie i rzeczywiscie pojawia sie taki problem (chociaz nie jest to udowodnione) przy wysokiej temp. ogrzewania. Wysoka temperatura w pomieszczeniach obojetnie jakiego ogrzewania, nie jest dobra dla organizmu. Moje podlogi nie sa cieple, zeby kot sie mial gdzie grzac jak u niektorych wyzej:), w mieszkaniu mam ok.21° (w sypialnich mniej:)
Witajcie.! czy jestescie zadowoleni z takiego ogrzewania ? bo mam dylemat..proszę o rady...dziękuje i pozdrawiam !
zimowo..!
Mam 3 znajome dobrze mi rodziny posiadajace takowe. I wszystkie sa zadowolone. Wszystkie budowane w technologii legalettu. http://www.legalett.com.pl/?P=main
Mamy dużą wykafelkowaną kuchnię razem z korytarzem i mogę zdecydowanie polecić ogrzewanie podłogowe.Nogi mamy zawsze ciepłe, swobodnie można przemykać na bosaka, dzieci mogą bawić się na podłodze bez ograniczeń, polecam w 100 %. Podłoga nie jest bardzo ciepła, a to dlatego ,że mamy nastawioną na minimalną temperaturę ( na 1 )i to w zupelności wystarczy, żeby z przyjemnością po wstaniu z łóżka spacerować bosymi nóżkami po podłodze.
Moja kuzynka ma podłogowe i żałuje, twierdzi, że od takiego ogrzewania puchną nogi.
Niedługo mieszka w nowym domu i rzeczywiście w sezonie grzewczym ma z tym kłopoty.
Zakładaj .. tylko wez dobrych fachowców ....
Jest to bardzo fajne i wygodne i ... praktyczne ogrzewanko .. )))
Jestem Za !!!!!!!!!!
Bardzo bardzo jestem zadowolona. Mamy tam, gdzie są płytki, czyli łazienka i przedpokój. Dzieci mogą na podłodze się bawić, cieplej jest, a w łazience to po prostu nie wyobrażam sobie podłogi bez ogrzewania. podłogowego. Ale w całym mieszkaniu to bym raczej nie chciała.
dziękuję . moje wątpliwosci rozwiane...my chcemy tylko założyć w łazience i WC..nie.nie...w pokojach normalnie zeberka..buziaki...
Przemysl legalett do calego domku. Ale legalett a nie tasme grzejna. Cyba, ze chata juz stoi to po ptokach. Chyba , ze masz wysokosc pokoi powyzej 3m.
tak... oczywiscie domek stoi..bo do starego dobudowana klatka i poddasze nadbudowane..i tam wlaśnie chcemy ogrzewanko założyć..a mieszkania nie wysokie..no bo wiadomo..skosy..
Mam w łazience jako ogrzewanie dodatkowe i mi baaardzo odpowiada. W kuchni też by się przydało ale ja nie mam. W całym mieszkaniu zdecydowanie bym nie chciała. Ogrzewanie podłogowe nie jest do końca ogrzewaniem "fizjologicznym". Jednak z jakiegoś tam powodu temperatura nóg jest nieco niższa niż całego ciała i moim zdaniem należy tego przestrzegać. W łazience czy kuchni, czyli tam gdzie nie przebywa się na okrągło, takie ogrzewanie się sprawdza.
Mam takie w łazience (elektryczne). Wszyscy jesteśmy zadowoleni, a najbardziej nasz kot. Leży zwierz na środku i nie daje się wyrzucić. Nawet zaakceptował wszelkie hałasliwe odgłosy, których wcześniej się bał.
U Ciebie kot.... a u mnie młodsza córka, jak przyjdzie ze szkoły i jest zziębnięta, to kładzie się w łazience na podłodze......
dobre...
Mój kot też baaardzo lubi wygrzewać się na korytarzyku lub w łazience! Trzeba uważać, żeby go nie przydeptać! My mamy podłogówkę z centralnego na węgiel i drzewo.
Podobno jest to najzdrowsze ogrzewanie tj cyrkulacja ciepła, jedyną wadą jest to, że mogą puchnąć nogi osobom przebywającym całymi dniami w domu. Mimo tego, zdecydowanie warto, polecam.
hm...pierwszy raz slysze o puchnieciu nog przy ogrzewaniu podlogowym.
U nas od kilkunastu lat prawie w kazdym nowym domu instaluje sie o.podlogowe i to w calym mieszkaniu, o puchnieciu nog nigdy nic nie slyszalam.
Osobiscie mam od 10 lat wszedzie, oprocz w sypialniach i jest bardzo przyjemne powietrze, w calym pomieszczeniu jednakowa temperatura i nie bije zaden gorac od kaloryferow. Komfort!
Ogrzewanie mam na gaz.
sanello, napisałam mogą, a jeszcze dodam, żeby było jaśniej, dla osób z tendencją do puchnięcia nóg. Logicznie rzecz biorąc osoby z takimi skłonnościami będą odczuwać różnicę między przebywaniem w mieszkaniu z ogrzewaniem podłogowym a tym z zamontowanymi kaloryferami. To już jest kwestia indywidualna. Tak jak wcześniej pisałam, mimo tego warto, też doświadczyłam tego komfortu i potwierdzam, że jest o wiele przyjemniejsze powietrze, poza tym nie brudzą się ściany w miejscach gdzie normalnie byłyby kaloryfery :)
Zainteresowal mnie temat, bo moja mama od x-lat ma nogi jak beczki, najgorzej w upaly, a zima mimo ogrzewania podlogowego nigdy nie skarzyla sie na bardziej opuchniete nogi.
Poczytalam troche w necie na niemieckiej stronie i rzeczywiscie pojawia sie taki problem (chociaz nie jest to udowodnione) przy wysokiej temp. ogrzewania. Wysoka temperatura w pomieszczeniach obojetnie jakiego ogrzewania, nie jest dobra dla organizmu.
Moje podlogi nie sa cieple, zeby kot sie mial gdzie grzac jak u niektorych wyzej:), w mieszkaniu mam ok.21° (w sypialnich mniej:)