Chciałabym obłożyć cały tort śnieżką lub bitą śmietaną, ale boję się, że spłynie. Czy śnieżka lub bita śmietana nadaje się do obłożenia tortu (oczywiście z śmietan-fix'em)? Nie chcę dodawać żelatyny bo za szybko tężeje i daje efekt ciężkości. Zastanawiałam się czy byłoby dobrze gdybym do ubitej na sztywno śmietany dodała śnieżki? Jak bardzo śmietana byłaby sztywna? Może ktoś z was próbował?
Mozesz smialo zrobic ze smietan-fix"em ,nie splynie.Ja zawsze tak robie i jest super smietana.Wychodzi taka gesta ze mozna ja kroic, a Sniezka zmieni smak smietany na taki troche sztuczny.Zamiast cukru krysztalu dodaj pudru tylko niewiele bo bedzie za bardzo przeslodzona i wyjdzie niedobra.<,przynajmniej w moim odczuciu>.Pozdrawiam i daj znac jak ci wyszlo.Kiedys gotowalam smietane z cukrem do lekkiego zgestnienia i dodawalam rozpuszczona zelatyne,tez byla dobra i trwalsza,dluzej takie ciasto moglo postac i byla ta pewnosc ze masa sie nie skwasi.
Faktycznie wygląda super tylko czy bita śmietana nie rozpuści ozdób? I jak długo wytrzyma w lodówce (nie dam rady zrobić na ostatnią chwilę). Musi przetrwać noc i pół dnia. Dzięki za rady.
Fajnie wygląda ta czapa, ale u mnie surowe białaka odpadają bo mam małe dziecko, a ona strasznie lubi słodycze. Więc zdecyduję sie na śmietanę z usztywnaiczem. Ozdoby mają byc jadalne, żadne liście choć wyglądają super. Myślałam o cukrowych perełkach i figurkach z masy cukrowej, ale napewno barwnik puści i będą plamy.
Wielkie dzięki za pomoc, muszę wymyślic coś innego bo nie dam rady nic zrobić w ostatnią chwilę. Moje szczęście za bardzo lubi pomagać mamie. Więc coś zrobię dzień wcześniej późnym wieczorem czyt. bardzo późnym wieczorem.
Chciałabym obłożyć cały tort śnieżką lub bitą śmietaną, ale boję się, że spłynie. Czy śnieżka lub bita śmietana nadaje się do obłożenia tortu (oczywiście z śmietan-fix'em)? Nie chcę dodawać żelatyny bo za szybko tężeje i daje efekt ciężkości. Zastanawiałam się czy byłoby dobrze gdybym do ubitej na sztywno śmietany dodała śnieżki? Jak bardzo śmietana byłaby sztywna? Może ktoś z was próbował?
Mozesz smialo zrobic ze smietan-fix"em ,nie splynie.Ja zawsze tak robie i jest super smietana.Wychodzi taka gesta ze mozna ja kroic, a Sniezka zmieni smak smietany na taki troche sztuczny.Zamiast cukru krysztalu dodaj pudru tylko niewiele bo bedzie za bardzo przeslodzona i wyjdzie niedobra.<,przynajmniej w moim odczuciu>.Pozdrawiam i daj znac jak ci wyszlo.Kiedys gotowalam smietane z cukrem do lekkiego zgestnienia i dodawalam rozpuszczona zelatyne,tez byla dobra i trwalsza,dluzej takie ciasto moglo postac i byla ta pewnosc ze masa sie nie skwasi.
a moze tak udekorujesz tort:
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_polska/wigilia/tort_makowy/przepis.html
Wygląda nieziemsko!
Faktycznie wygląda super
tylko czy bita śmietana nie rozpuści ozdób? I jak długo wytrzyma w lodówce (nie dam rady zrobić na ostatnią chwilę). Musi przetrwać noc i pół dnia. Dzięki za rady.
a jakie ozodby masz zamiar umieścić na torcie?
Fajnie wygląda ta czapa, ale u mnie surowe białaka odpadają bo mam małe dziecko, a ona strasznie lubi słodycze. Więc zdecyduję sie na śmietanę z usztywnaiczem.
Ozdoby mają byc jadalne, żadne liście choć wyglądają super. Myślałam o cukrowych perełkach i figurkach z masy cukrowej, ale napewno barwnik puści i będą plamy.
Proponuje tort przełożyc dzień wcześniej,wtedy też zrobic ozdoby a bitą śmietaną pokryc tort 2 godziny przed imprezą.
Udekorowac tort dopiero przed podaniem bo na pewno śmietana zacznie rozpuszczać ozdoby
Wielkie dzięki za pomoc, muszę wymyślic coś innego bo nie dam rady nic zrobić w ostatnią chwilę. Moje szczęście za bardzo lubi pomagać mamie.
Więc coś zrobię dzień wcześniej późnym wieczorem czyt. bardzo późnym wieczorem.