Forum

Zwierzyniec

Sunia w naszym domu

  • Autor: asia1975 Data: 2011-01-06 17:54:48

    Od wczoraj niespodziewanie mamy w domu 4-miesięczną sunię.
    Nigdy do tej pory nie mieliśmy żadnego psiaka,nawet nie wiem czy to zwykły kundelek,czy może jakiś mieszaniec?
    Poradźcie,proszę,jak często ją karmić i czym.Dziś jadła makaron z kurczakiem i marchewką,a raczej pochłaniała,bo apetyt ma ogromny.Suche chrupki ją raczej nie interesują.Nie chciałabym przesadzić z ilością jedzenia.
    A ogólnie to jest wspaniała,wesolutka przylepa,chociaż mam wrażenie ,że ma takie smutne spojrzenie.Nowe miejsce i nas od razu zaakceptowała.Na podwórko chętnie wychodzi i załatwia swoje potrzeby.
    Od poprzedniej właścicielki mam tylko informację,że była szczepiona od nosówki i parwowirozy (19.11.2010) a 07.12.2010 miała szczepionkę Biocan dhppi.Nie wiem od czego powinnam ją jeszcze zaszczepić?
    Bardzo proszę o rady.

  • Autor: jolka60 Data: 2011-01-06 18:07:38

    Ojej ,a to ci masz niespodziankę.Co do szczepień,to chyba tylko weterynarz Ci pomoze.Co do karmienia.to zapoznaj się z teorią,a póżniej...postępuj tak,jak uznasz na stosowne.

  • Autor: Scooby Data: 2011-01-06 18:14:12

    Jeszcze należało by ją zaszczepić przeciw wściekliźnie,ale najlepiej idź do weterynarza on powie najlepiej jakie jeszcze szczepienia należy przeprowadzić.Młody pies powinien jeść 3 razy dziennie,a jak nigdy nie miałaś psa w domu to najlepiej w księgarni lub w sklepie zoologicznym kup książkę na temat psów.W niej powinno wszystko pisać jak i co itd.Aha co najważniejsze to sprawdź czysunia nie ma pcheł bo inaczej pchły mogą biegać po mieszkaniu lub po tobie.W zoologicznym kupisz obroże przeciw pchłom i piesek musi ją nosić tyle ile napisane jest na ulotce dołączonej do obroży.Pozdrawiam i życzę miłego obcowania z pieskiem.Ogólnie to nie ma się co załamywać piesek nie jest trudny w utrzymaniu i nie wymaga jakis tam kosztownych zabiegów.Aha co najważniejsze,jeśli sunia podrośnie to idź do weterynarza żeby ją zaszczepił żeby małych nie miała oile nie chcesz.

  • Autor: asia1975 Data: 2011-01-06 18:28:15

    Dziękuję Wam za szybkie odpowiedzi.
    W najbliższym czasie na pewno się wybierzemy do weterynarza,o wściekliżnie też myślałam,tym bardziej,że mieszkamy na wsi w pobliżu lasu.
    Tylko jakiej wielkości powinny być te posiłki,czy jak jeszcze prosi(stoi nad miską i patrzy mi się wymownie w oczy)to znaczy,że jeszcze głodna czy może tak z łakomstwa?
    Tak się zastanawiam czy ona nie była wcześniej źle traktowana,przez sen popiskuje, momentami tak się wzdryga-no chyba ,że to normalne u psów,a jak pisałam nigdy psa nie miałam w domu.

  • Autor: Kamilla Data: 2011-01-06 18:37:05

    To chyba normalne, bo nasz pies, ktory jest bardzo dobrze traktowany, tez czasami skomle przez sen, a czasami biega i nogami przebiera. Psy tez maja sny. A poza tym to taka jeszcze malutka, pierwsze dni, tez musi sie przyzwyczaic.
    Jesli chodzi o jedzenie, to tez njalepiej zapytac sie weterynarza, bo moze byc tak ze jest lakomczuch tak jak moj pies, moglby jesc caly czas. Powodzenie i wielu radosci z psinki.

  • Autor: Scooby Data: 2011-01-07 09:41:11

    Mogła być źle traktowana,ewentualnie tęskni za suką(matką).Musisz jej teraz dać duzo czułości bawić się z nią,głaskać.Ogólnie to musi sie przyzwyczaić do nowego miejsca.Musisz być cierpliwa,po pewnym czasie wszystko sie unormuje,że nie zauważysz że masz psiaka w domu,a i wygoda bo jak ci zostanie coś z obiadu to zamiast wyrzucić możesz dać pieskowi.Widzę że masz wieeelkie serce bo przygarnełaś pieska.Ja bardzo lubię zwierzęta,są lepsi czasami od przyjaciół,masz u mnie duży plus za przygarnięcie zwierzaczka.

  • Autor: daga26 Data: 2011-01-06 18:17:31

    ale fajna , slodziusia :)

  • Autor: MARTA84 Data: 2011-01-06 18:43:07

    śliczny piesek:)

  • Autor: makusia Data: 2011-01-06 18:53:49

    Wygrzebałam taki artykuł, może się przyda:) Psinka śliczna, da Ci wiele radości;)

    Artykuł opisuje dość powszechne i nagminnie spotykane błedy w żywieniu psów. Dowiedz się jak zapobiegać powstawaniu nadwagi wśród czworonogów, zadbaj o profilaktykę zdrowotną Twojego zwierzaka już teraz.

    Autorem artykułu jest Paweł Ellwart


    Nigdy nie spotkałem w życiu żadnego właściciela psa, któremu los jego czworonoga byłby obojętny. Zwłaszcza w Polsce, gdzie możemy spotkać psy różnych ras w prawie każdym domu.


    Kochamy nasze psy, a głównym wyrazem tego pięknego uczucia jest wręcz masowe m.in ich przekarmianie, obecnie coraz częściej można spotkać na ulicach czteronożne, obrośnięte lśniącą sierścią (to efekt dobrej jakości karmy) słodkie i szczekające kuleczki.


    Jakie są główne grzechy żywieniowe? Oto subiektywny ranking.


    Przekarmienie


    Trudno jednoznacznie wskazać jego główne powody, ale warto spojrzeć na dostępne na rynku karmy, zwłaszcza suche, bo te są obecnie najbardziej popularne. Najogólniej możemy wyróżnić praktycznie dwa rodzaje dostępnych karm: te powszechnie reklamowane, tańsze i dostępne w większości niespecjalistycznych sklepów (typu np. Tesco, Real, Lidl, Intermarche i innych mniejszych) oraz mniej intensywnie reklamowane w TV, zazwyczaj droższe, dostępne wyłącznie w sklepach zoologicznych lub u weterynarzy. Różnica, poza oczywistą jakością produktu (chociaż i z tym bywa różnie) , polega głównie na wartości energetycznej zawartej w obu rodzajach pokarmu.


    W przypadku karm lepszych, ich wartość energetyczna jest większa niż w przypadku tańszych, problem pojawia zazwyczaj w momencie przejścia z gorszego produktu na lepszy. I tak, pełni samozadowolenia, z podniesioną samooceną kupujemy karmę wyższej jakości, pies jest szczęśliwy, merda ogonem, sierść z każdym dniem robi się piękniejsza. Poziom zadowolenia wzrasta i wzrasta, a wraz z nim waga naszego pupila. Dlaczego? Ponieważ po przejściu z gorszej na lepszą karmę dalej podajemy identyczne porcje pokarmu, a przy wspomnianej wcześniej wartości energetycznej, racja pokarmowa jest po prostu zbyt kaloryczna. Jeśli nawet zastosujemy się do zaleceń producenta i będziemy podawać odpowiednią ilość porcji, to spotka nas inny problem, otóż, pies przyzwyczajony do wcześniejszych rodzajów karmy będzie stale prosił o więcej. A nam będzie ciężko odmówić jego błagalnym gestom i ulegniemy.


    Częstotliwość


    Osobiście jestem zwolennikiem podawania kilku posiłków dziennie, np. w ilości 2-3 na dobę. Dzięki takiemu postępowaniu pies nie jest “objedzony” i ociężały po zaserwowaniu wyłącznie jednego posiłku.


    Przekąski


    Tak, są praktyczne, przydają się w różnych sytuacjach. Ale nie każdy przy ich podawaniu zastanawia się nad ograniczeniem dziennej dawki pokarmu. Według zaleceń większości producentów, przekąski nie powinny przekraczać 10 -15% dziennej dawki pokarmowej i uważam, że należy się z tym zgodzić.


    Mieszanie karmy


    Chcąc bardziej urozmaicić posiłki, wiele właścicieli miesza karmę mokrą z suchą. W tym wypadku należy pamiętać o wzajemnym uzupełnianiu się obu posiłków. Potrzeby kaloryczne psa nie ulegają zmianie, więc musimy pamiętać, że jeśli podajemy przez kilka dni odpowiednią miarkę suchej karmy i do tego raz na jakiś czas, np. puszkę to w takim wypadku wypada ograniczyć odpowiednią ilość suchego pokarmu.


    Warto przyswoić powyższe zasady, dzięki temu utrzymamy naszego pupila w lepszej kondycji, a przy okazji damy dobry wzór do naśladowania dla znajomych i wszelkich pozostałych wielbicieli czworonogów.

    Artykuł pochodzi z Shibas.pl - Shiba i znacznie więcej.
    Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

  • Autor: asia1975 Data: 2011-01-06 19:10:07

    Mnie też urzekła,dlatego się zgodziłam na to szaleństwo,bo ok,13h mąż ją oglądał a po pracy,ok.18h już po nią jechaliśmy,
    Własnie tego się boję,żeby nie przedobrzyć z jedzeniem i nie mieć,w rezultacie, kwadratowego psiaka.

  • Autor: makusia Data: 2011-01-06 19:44:43

    Karm ją trzy razy dziennie, jak skończy rok przejdź na dwa posiłki, pamiętaj aby zawsze miała świeżą wodę w misce:)
    Jak masz jeszcze jakieś pytania, to pisz ,pomożemy, sporo nas tutaj psich właścicieli;)

  • Autor: basilek Data: 2011-01-06 19:58:26

    Osiem lat temu też niespodziewanie zdecydowaliśmy się na psa. Oboje z mężem jesteśmy mieszczuchami i nigdy nie mieliśmy psa. Nasz piesek, rasy kundelek miał w chwili zakupu 3 miesiące.

     Od razu pognaliśmy do weterynarza, aby nas uświadomił w kwestii karmienia, szczepień itp.  Weterynarz zalecił nam karmienie pieska serem białym półtłustym przez 2-3 miesiące i tak też robiliśmy i stopniowe dodawanie innych posiłków.
     Nasz Bryś przepadał za serem i tak jest do dzisiaj. Początkowo jadł baaardzo dużo, jak tylko usłyszał, że w misce ląduje jedzenie, gnał na złamanie karku do miski i łapczywie zjadał wszystko. Dostawał wówczas ser bez ograniczeń. Gdzieś po miesiącu, a może to było i dłużej, ta łapczywość przeszła mu sama z siebie.
    Teraz je jak ma ochotę, żadnych ograniczeń nie stosuję, ale jest pieskiem w sam raz, tzn. nie ma skłonności do tycia. jest nieduży, waży około 10 kg.
    Co do szczepień , to musisz udać się do weterynarza. On założy psu książeczkę zdrowia i tam też zaznaczy wszystkie terminy szczepień i poinformuje co i kiedy należy wykonać.
    Pozdrawiam i życzę wiele radości z posiadania suni.

  • Autor: dorotask Data: 2011-01-06 20:10:52

    Musisz zaszczepić w 5 miesiącu przeciwko wścieliźnie jest to szczepienie obowiązkowe raz w roku . Tabletki na odrobaczenie kupisz u weterynarza 1 na 10 kg  raz na pół roku .Pies rośnie i chce  jeść .Daj 4 razy ( mleko z bułką , kasze na mleku , ser biały  ,mięso z ryżem( makaronem kaszą ) i warzywami , zupy jarzynowe z mięsem ) , póżniej zmniejszaj  ilość posiłków 3 razy dziennie , 2 razy . Możesz kupić witaminy Canvit dla rosnących psów .

  • Autor: asia1975 Data: 2011-01-06 20:18:02

    Tzn że mleko takie zwykłe,pasteryzowane mogę jej dawać?

  • Autor: dorotask Data: 2011-01-07 08:57:52

    To jest informacja zawarta w książeczce zdrowia psa :. Mleko jak najbardziej , przecież to jest ssak , który od pierwszych dni żywi się mlekiem matki . Białko i wapń gwarantuje budowę mocnych kości . Kasza manna na mleku jest lekko strawna i takimi wypełniaczami są też żywione dzieci . Kasze grube są o tyle niebezpieczne że mogą pęcznieć w jelitach jak są niedogowowane .

  • Autor: makusia Data: 2011-01-06 20:42:36

    Kasza tylko wypełnia żołądek, nie ma dla psa żadnych wartości odżywczych, mleka słodkiego nie polecam, kwaśne jak najbardziej i biały ser, odrobaczenia psa: do 4 msc życia co 2 tyg. od 4 do 12 msc co 3 msc, po 12 msc- 2 razy w roku, czyli co 6 msc:)

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2011-01-06 21:49:56

    Urocza sunia:) niech się dobrze chowa i będzie przyjacielem dla wszystkich domowników.Przed szczepieniem na wściekliznę, trzeba ją koniecznie odrobaczyć.

    Dopisano 11-01-06 22:07:45:

    Kiedyś moja sunia wyglądała tak:)

    http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=175244&post=175312

    Teraz wygląda tak i pilnuje maskotek w moim pokoju:)

  • Autor: daga26 Data: 2011-01-06 22:49:16

    ale jaki fajna:))

  • Autor: Agulek74 Data: 2011-01-07 09:41:50

    Bardzo fajny szczeniaczek. Ja mojego kundelka karmię 3 razy w ciągu dnia. Oczywiście gotuję jej jedzenie bo też nie lubi suchej karmy. Daję jej kaszę z mięsem do tego dosypuję jarzyny ,lubi tez makaron z sosem a najbardziej uwielbia spaghetti z sosem ;)
    Znalazłam takie coś:

    SZCZENIAKI!

    Każdy kocha słodkie szczenięta. Szczeniaki są śliczne i przy opisywaniu ich używamy tych samych słów co przy opisywaniu dzieci!

    * Są one częścią naszej rodziny

    * Wymyślamy dla nich specjalne zdrobnienia

    * Zdrowie szczeniąt jest dla nas niezwykle istotne istotne i możemy zapewnić, że są szczepione przeciwko chorobom

    * Szczenięta skomlą, gdy są głodne, spragnione, jest im za ciepło, za zimno, niewygodnie, są zagrożone lub samotne

    * Wymagają ciągłej troski

    * Karmimy je specjalnymi pokarmami dla szczeniąt

    * Kupujemy im zabawki i patrzymy jak się nimi bawią

    * Zapewniamy własne łóżko na przestrzeni naszego domu

    * Musimy je wychowywać

    * Uczymy ich nawet naszego języka!

    * Martwimy się o nie, jeśli zachorują

    I koniecznie zaszczep ją przeciw wściekliźnie.

    Pozdrawiam.

  • Autor: monami9 Data: 2011-01-07 14:05:34

    Witam, ja od kilku miesięcy również jestem posiadaczką pieska, suni Dafne. Na początku dawałam jej suchą karmę z witaminami i specjalnymi składnikami, bo ma bardzo wrażliwy żołądek. Ale miała po nich okropnie cuchnące gazy, więc stwierdziłam, że chyba jej to nie służy. Teraz ma 7 m-cy daję jej jeść 3 x dziennie. Najczęściej makaron z kurzymi sercami lub na korpusach, oczywiście z korpusu lub skrzydełek obieram mięso i nie daję kości drobiowych, czasem jak wyjdzie mi rzadsze mieszam z kawałkami bułki czerstwej, do tego dodaję warzywa, najczęściej kupuję mrożonki, czasem gotuję na ryżu ale wyczytałam gdzieś, że ryż działa na psy moczopędnie, co nie jest wskazane zwłaszcza przy szczeniaczkach prawda? Zresztą Dafne za ryżem nie przepada. Dostaje też prawie codziennie twaróg półtłusty z żółtkiem, i już niecodziennie pasztety, uwielbia wylizywać kubki po jogurtach, więc zawsze jej trochę zostawiamy. Gotuję jej też galaretki z kurzych lub wieprzowych łapek z warzywami, bo to dobre na psie stawy. Uwielbia wątróbkowe ciastka, przepis jest na WŻ. Teraz jak zima to nawet gotuję jej na podgardlu makaron i jakoś jej smakuje i nie ma żadnych dolegliwości. Można też na takich świńskich rapetkach ugotować ryż czy makaron a potem sobie piesek obgryzie tą rapetkę. 

    Pozdrawiam, Monika

  • Autor: asia1975 Data: 2011-01-07 18:49:52

    Dziękuję Wam Kochani za zainteresowanie naszą Zuzią(bo tak ją nazwała poprzednia właścicielka).
    Jestem w szoku,jak zwierzęta szybko się uczą i jak przyzwyczjają do ludzi.Rano się z każdym z nas witała,z wielką radością.Jak chce się załatwić to siada i wpatruje się w smycz i czeka,aż ktoś się z nią wybierze na dwór.Nauczyła się też,że jak wraca to trzeba łapki wytrzeć w szmatkę.
    Różyczko w sumie Zuzia jest podobna jest do  Twojej Dżuny .
    Monami 9-czy Ty ten twaróg mieszasz po prostu z surowym żółtkiem?
    Pozdrawiam Was serdecznie

  • Autor: monami9 Data: 2011-01-08 15:19:17

    Tak, kruszę twaróg do miski i wykładam na wierzch surowe żółtko i tak lekko mieszam widelcem. Moja psiunia wsuwa aż miło. Pozdrawiam.

  • Autor: asia1975 Data: 2011-01-08 17:08:36

    W takim razie spróbujemy i naszej dać taki twarożek.Pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu