Witajcie.Czy w wieku 34 lat jest sens robić badania prenatalne(test pappa,amniopunkcja)?Może są tu starsze mamy:-)Może Wasze znajome robiły takie badania?Dyskutujemy z koleżanką i robimy "wywiad srodowiskowy":-)
To już od kobiety zależy, bo w tym wieku sama musi za te badania płacić. Poza tym niektóre z tych badań są dość inwazyjne i grożą poronieniem. Ryzyko chorób np. Zespołu Downa wzrasta po 35 roku życia. Ja młodsze dziecko rodziłam w wieku 33 lat i nie robiłam tych badań. Choć obawy, czy wszystko będzie w porządku miałam. Mam znajome, które rodziły po 35 roku życia i jedna robiła badania prenatalne (nie wiem jakie), a druga nie, bo nawet jej lekarz słowem nie wspomniał, że w tym wieku przysługuje. Obie urodziły zdrowe dzieci.
no własnie nie wszyscy lekarze informuja ,że można zrobic takie badania:-(nawet o badanie usg cięzko sie doprosic(kolezanka mówiła ,że na ubezpieczenie to tylko dwa razy doprosiła sie usg,reszte musiała robic odpłatnie).Ona ma juz dzieci i planują znowu-tylko własnie ze względu na wiek podchodzi do tego z obawą.
Na ubezpieczenie to chyba 3 USG przysługuje. Ja właśnie ze względu na wiek się zdecydowałam. Wolałam nie odkładać, bo wiedziałam, że po 35 r.ż. będę się bała jeszcze bardziej i że świadomie to już wtedy się nie zdecyduję. Chociaż przecież i w wieku dwudziestu kilku lat można urodzi dziecko z Zespołem Downa, a po 40 całkiem zdrowe.
W wieku 27 lat urodziłam pierwszego syna ,ma zespół Downa( tereaz jest wspaniałym 17letnim młodzieńcem) w wieku 30 i 33 lat urodziłam dwóch zdrowych.Dużo czytałam o zespole ,to nie prawda ,że ryzyko wystąpienia tej niepełnosprawności jest większe u kobiet po 35 roku, ponieważ mniej kobiet w tym wieku rodzi i dlatego procent dzieci niepełnosprawnych jest większy. Znam dużo kobiet, które w bardzo młodym wieku urodziły niepełnosprawne dzieci oraz panie po 37roku życia ,które urodziły zdrowe . Ja miałam robioną amniopunkcję, ale słyszałam,że teraz na podstawie usg można wykryć wiele wad ,w tym również zespól Downa. Pozdrawiam.
Mnie się wydaje, że wiek nie ma nic do tego. 33 czy 34 lata to nie jest dla mnie stara Mama. Sama urodziłam zdrowe dziecko mając 32 lata. Trochę optymizmu!!!! Pewnie bym się zdecydowała na jakieś badania prenatalne, jeśli nie zagrażałyby w żaden sposób dziecku i jeśli w rodzinie były wcześniej jakieś choroby typu zespół Downa. Jednak trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze!!!!! Pozdrawiam!
Zbliżam sie do 40 już powolutku i żadnych badań nie mam zamiaru robic, lekarz powiedział że nie potrzeba. Prowadzi mnie ten sam lekarz co synem, ja mu ufam.Nawet bardzo młode mamy mogą urodzić dzieci z zespołem Downa, więc nie ma na to reguły, lepiej zaoszczędzić sobie stresu .
Właśnie powiedzieli w tv że w żłobku zmarło nagle 10 miesięczne dziecko, normalnie szok :(((
Jeżeli coś ćię niepokoi to porozmawiaj ze swoim lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne.Każdy człowiek ma inne problemy i należy je rozpatrywać indywidualnie.
Test Pappa nie jest wcale inwazyjnym badaniem. Badania prenatalne nie tylko diagnozują zespól Downa, ale też inne wady i schorzenia. Uważam, że warto zrobic takie badania, jeśli mamy możliwośc. Badanie usg i pobranie krwi na pewno nie zaszkodzi tobie, ani dziecku. Jeśli będą jakieś podejrzenia dopiero wtedy skierują cię na amniopunkcję. Ja robiłam takie badania i myślę, że warto.
Miałam 38 lat jak urodziłam najmłodszą córkę.Ze względu na konflikt serologiczny byłam pod stałą opieką kliniki i badania usg miałam robione co dwa tygodnie ale badań prenatalnych nikt mi nawet nie zaproponował nie wiem czy bym skorzystała i tak bym urodziła dziecko ale niektóre choroby można leczyć w łonie matki .Moja przyjacióla ma 42 lata i jest w ciąży lekarz polecił jej zrobiebnie usg ale takie kompleksowe jak ja miałam w klinice i tam lekarz ginekolog jej powiedział że gdyby w badaniu usg było coś niepokojącego to radziłby jej zrobić badania prenatalne ale nic takiego nie stwierdził więc niech spokojnie cieszy się obecnością dziecka pod serduszkiem....To chyba zależy co z tą wiedzą dalej chciałoby się zrobić.....
Mam 35 lat i też spodziewam się dzidziusia i mimo, że do lekarza chodzę prywatnie to dostałam skierowanie na bezpłatne badania prenatalne: usg i testy z krwi. Nie trzeba decydować się na badania inwazyjne.
Amniopunkcja grozi poronieniem (odradzam, gdy nie ma większej potrzeby - większe jest prawdopodobieństwo utraty dziecka niż jego choroby), ale zwykłe badania prenatalne, czyli wnikliwe USG i biochemię warto zrobić. Ja urodziłam mając 32 lata i nastraszyli mnie na prenatalnych - lekarka źle oceniła przezierność karkową, a potem stópkę Zosi i całą ciążę się stresowałam czy dziecko jest zdrowe! Ale mimo wszystko zrobiłabym jeszcze raz. Choć mogą znów mnie straszyć ze względu na wiek... to dobrze wiedzieć czy dziecku nic nie dolega. Czasem takie badania ratują życie dziecka, a nawet matki!
Badania prenatalne nie tylko badają Zespół Downa! Jest wiele zespołów chorobowych oraz chorób genetycznych oraz annomalii u płodu, które te badania mogą potwierdzić albo wykluczyć, choć prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest rzadsze niż zespół Downa. U mojej koleżanki np. stwierdzono niedoczynność nerek u płodu. Poczytaj sobie, jest wiele informacji na necie na temat chorób genetycznych i anomalii u płodu. Anomalia wcześnie wykryte można leczyć np. chore serduszko. Czasem przeprowadza sięteż operacje w ciąży. Życie jest cudem... a narodziny jeszcze większym :) Życzę wszystkiego dobrego!
To już od kobiety zależy, bo w tym wieku sama musi za te badania płacić. Poza tym niektóre z tych badań są dość inwazyjne i grożą poronieniem. Ryzyko chorób np. Zespołu Downa wzrasta po 35 roku życia. Ja młodsze dziecko rodziłam w wieku 33 lat i nie robiłam tych badań. Choć obawy, czy wszystko będzie w porządku miałam. Mam znajome, które rodziły po 35 roku życia i jedna robiła badania prenatalne (nie wiem jakie), a druga nie, bo nawet jej lekarz słowem nie wspomniał, że w tym wieku przysługuje. Obie urodziły zdrowe dzieci.
Na ubezpieczenie to chyba 3 USG przysługuje. Ja właśnie ze względu na wiek się zdecydowałam. Wolałam nie odkładać, bo wiedziałam, że po 35 r.ż. będę się bała jeszcze bardziej i że świadomie to już wtedy się nie zdecyduję. Chociaż przecież i w wieku dwudziestu kilku lat można urodzi dziecko z Zespołem Downa, a po 40 całkiem zdrowe.
Moja mama świadomie urodziła dziecko w wieku 41 lat. Dziecko jest zdrowe. Wiem, że ryzyko wzrasta wraz z wiekiem ale nie ma reguły na to.
W wieku 27 lat urodziłam pierwszego syna ,ma zespół Downa( tereaz jest wspaniałym 17letnim młodzieńcem) w wieku 30 i 33 lat urodziłam dwóch zdrowych.Dużo czytałam o zespole ,to nie prawda ,że ryzyko wystąpienia tej niepełnosprawności jest większe u kobiet po 35 roku, ponieważ mniej kobiet w tym wieku rodzi i dlatego procent dzieci niepełnosprawnych jest większy. Znam dużo kobiet, które w bardzo młodym wieku urodziły niepełnosprawne dzieci oraz panie po 37roku życia ,które urodziły zdrowe . Ja miałam robioną amniopunkcję, ale słyszałam,że teraz na podstawie usg można wykryć wiele wad ,w tym również zespól Downa. Pozdrawiam.
Mnie się wydaje, że wiek nie ma nic do tego. 33 czy 34 lata to nie jest dla mnie stara Mama. Sama urodziłam zdrowe dziecko mając 32 lata. Trochę optymizmu!!!!
Pewnie bym się zdecydowała na jakieś badania prenatalne, jeśli nie zagrażałyby w żaden sposób dziecku i jeśli w rodzinie były wcześniej jakieś choroby typu zespół Downa.
Jednak trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze!!!!!
Pozdrawiam!
Zbliżam sie do 40 już powolutku i żadnych badań nie mam zamiaru robic, lekarz powiedział że nie potrzeba.
Prowadzi mnie ten sam lekarz co synem, ja mu ufam.Nawet bardzo młode mamy mogą urodzić dzieci z zespołem Downa, więc nie ma na to reguły, lepiej zaoszczędzić sobie stresu .
Właśnie powiedzieli w tv że w żłobku zmarło nagle 10 miesięczne dziecko, normalnie szok :(((
Jeżeli coś ćię niepokoi to porozmawiaj ze swoim lekarzem. Lepiej dmuchać na zimne.Każdy człowiek ma inne problemy i należy je rozpatrywać indywidualnie.
Test Pappa nie jest wcale inwazyjnym badaniem. Badania prenatalne nie tylko diagnozują zespól Downa, ale też inne wady i schorzenia. Uważam, że warto zrobic takie badania, jeśli mamy możliwośc. Badanie usg i pobranie krwi na pewno nie zaszkodzi tobie, ani dziecku. Jeśli będą jakieś podejrzenia dopiero wtedy skierują cię na amniopunkcję. Ja robiłam takie badania i myślę, że warto.
podpisuje się obiema nogami i ręcami. :)
Miałam 38 lat jak urodziłam najmłodszą córkę.Ze względu na konflikt serologiczny byłam pod stałą opieką kliniki i badania usg miałam robione co dwa tygodnie ale badań prenatalnych nikt mi nawet nie zaproponował nie wiem czy bym skorzystała i tak bym urodziła dziecko ale niektóre choroby można leczyć w łonie matki .Moja przyjacióla ma 42 lata i jest w ciąży lekarz polecił jej zrobiebnie usg ale takie kompleksowe jak ja miałam w klinice i tam lekarz ginekolog jej powiedział że gdyby w badaniu usg było coś niepokojącego to radziłby jej zrobić badania prenatalne ale nic takiego nie stwierdził więc niech spokojnie cieszy się obecnością dziecka pod serduszkiem....To chyba zależy co z tą wiedzą dalej chciałoby się zrobić.....
Mam 35 lat i też spodziewam się dzidziusia i mimo, że do lekarza chodzę prywatnie to dostałam skierowanie na bezpłatne badania prenatalne: usg i testy z krwi. Nie trzeba decydować się na badania inwazyjne.
Amniopunkcja grozi poronieniem (odradzam, gdy nie ma większej potrzeby - większe jest prawdopodobieństwo utraty dziecka niż jego choroby), ale zwykłe badania prenatalne, czyli wnikliwe USG i biochemię warto zrobić. Ja urodziłam mając 32 lata i nastraszyli mnie na prenatalnych - lekarka źle oceniła przezierność karkową, a potem stópkę Zosi i całą ciążę się stresowałam czy dziecko jest zdrowe! Ale mimo wszystko zrobiłabym jeszcze raz. Choć mogą znów mnie straszyć ze względu na wiek... to dobrze wiedzieć czy dziecku nic nie dolega. Czasem takie badania ratują życie dziecka, a nawet matki!
Wedlug Raportu Swiatowej Komisji Zdrowia, ryzyko na urodzenie dziecka z zespolem Downa jest:
wiek matki
20 1 przypadek na 1500 narodzin
30 1 - 1000
32 1 - 700
34 1 - 500
35 1 - 400
40 1 - 100
46 1 - 20
48 1 - 12
50 1 - 7
Tyle statystyki. Reszta jest oczywiscie sprawa sumienia, swiatopogladu, wiary itd.
Badania prenatalne nie tylko badają Zespół Downa! Jest wiele zespołów chorobowych oraz chorób genetycznych oraz annomalii u płodu, które te badania mogą potwierdzić albo wykluczyć, choć prawdopodobieństwo ich wystąpienia jest rzadsze niż zespół Downa. U mojej koleżanki np. stwierdzono niedoczynność nerek u płodu. Poczytaj sobie, jest wiele informacji na necie na temat chorób genetycznych i anomalii u płodu. Anomalia wcześnie wykryte można leczyć np. chore serduszko. Czasem przeprowadza sięteż operacje w ciąży. Życie jest cudem... a narodziny jeszcze większym :) Życzę wszystkiego dobrego!