Witajcie ,przed świętami patroszyłam karpia i ukłułam się ością w skórkę przy paznokciu.Pobolałao i tyle....Teraz co jakis czas puchnie mi w tym miejscu palec i boli i jest ciepły...Czy jechac do jakiegos lekarza czy co?nie ma ropki,ani nie mam gorączki..ale doszło do bólu srodkowego palca w okolicach srodkowej kostki...Najgorszy jest ten ból i opuchlizna przy kciuku tam gdzie mi wlazła ta ość...
najciekawsze jest to ,że raz mi puchnie przy tym paznokciu ,jest opuchlizna ...mija i po tygodniu bum-znowu cos sie dzieje...kiedys jak się zacielam dośc głęboko to pojechalismy na pogotowie i dostałam zastrzyk i powiedzieli ,że karp to wredna ryba...
Też w swoim życiu kilka razy zakłułam się przy paznokciu ością jak kroiłam leszcza. Boli jak diabli i zaraz jest zaczerwienienie i opuchlizna i może się zrobic zastrzał. Do lekarza nigdy nie chodzę, stawiam 2 kubeczki jeden z wrzątkiem , drugi z zimną wodą i na przemian raz paluszek szybko wkładam do wrzątku, następnie do zimnej wody i tak z 10 razy.Potem smarowałam rivanolem w żelu(kupujesz bez recepty za 6,50) Zapewniam że pomoże, to niezawodny sposób mojej babci, może wydac się śmieszny ale zapewniam że pomocny.Babcia zawsze tak robiła gdy się zakłuła, pomagało nawet same zaparzanie paluszka, bez rivanolu, ale kiedyś nie było rivanolu w żelach:) Poczytaj sobie jeszcze tutaj, też piszą o zaparzaniu palca we wrzątku.
Z tą wodą to sprawdzony sposób,wiem co mówie bo sama to przechodziłam cztery miesiące temu.Palec wskazujący miałam bardzo zaczerwieniony,koło paznokcia zaczeła mi się zbierać ropa.Na dodatek była to prawa ręka,ubieranie dzieci czy jakieś proste czynności sprawiały mi ogromny ból a że mamy chirurga sadyste to bałam się iść do niego.I tak pewna starsza osoba poleciła mi bardzo szybko wkładac palec do wrzatku i wyciągać.Na początku bałam się,że sie paparze ale ręcze dzisiaj,że to nic nie boli.Czynność ta powtarzałam kilka razy dziennie przez ok.trzy dni i wreszcie palec wyleczyłam. Dzisiaj jest sobota,ja popróbowała bym z tym wrzątkiem a gdy nic nie pomoże do do lekarza w poniedziałek.
posmarowałam maścia z antybiotykiem i opuchlizna schodzi(przynajmniej nie swędzi i nie jest juz ciepłe)...zastrzał to chyba nie jest bo nie ma ropy ani nic takiego...poobserwuje do jutra-jakby co to pojedziemy na pogotowie:-)
Nie chce Cie straszyc ale stan zapalny moze dotyczyc kosci , spróbuj moczyc w wodzie goracej z zawiesina z mydla szarego , to nie zaden babciny sposob , tak wlasnie polecil lekarz!!
"Nie chce Cie straszyc ale stan zapalny moze dotyczyc kosci , sprubuj moczyc w wodzie goracej z zawiesina z mydla szarego , to nie zaden babciny sposob , tak wlasnie polecil lekarz!!"
Rzeczywiście najlepiej odkaża mydło z goracą wodą , w szpitalu jak założyli mi szwy kazali myć gorącą wodą z mydłem i takie informacje znalazłam też w internecie . Pozdrawiam i życzę zdrowia
posmarowałam maścia z antybiotykiem i opuchlizna schodzi(przynajmniej nie swędzi i nie jest juz ciepłe)...zastrzał to chyba nie jest bo nie ma ropy ani nic takiego...poobserwuje do jutra-jakby co to pojedziemy na pogotowie:-)
A lekarz, który przypisał Ci tą maść nie powiedział co dalej?
Sorry, chyba są maści z antybiotykiem bez recepty jak tak patrzę. Jakoś nie tak dawno chciałem coś kupić w aptece na skaleczenie córki, nie groźne, i nic oprócz fenistilu nie chcieli mi sprzedać. Dlatego się zdziwiłem.
maść tribiotic napewno mozna dostać bez rp polecam by była w kazdej apteczce male zranienia zadrapania polecana jest nawet po przebiciu uszu przyspiesza gojenie Ja polecam kiedy paznokieć wrasta rana sączy i jest stan zapalny W składzie są trzy antybiotyki więc maść ta ma szerokie spektrum działania i koszt niewielki 1.6 za saszetke
gorąco polecam najpierw zaparzanie w bardzo ciepłej wodzie z szarym mydłem tak kilka razy aby skóra się zmacerowała nastepnie moczenie w rivanolu a potem maść z antybiotykiem tribiotic koszt saszetki ok 1.7 a jesli to nie pomoże to trzeba będzie pójść do lekarza być może będzie potrzebny antybiotyk do wewnątrz doustnie pozdrawiam ciepło
Inny babciny sposób to nasiusiać na palec, hihi. Inny, też dobry, to pomasować olejkiem rycynowym. Po co zaraz antybiotykowe maści? Spróbujcie wykorzystywać olejek rycynowy do okładów(wątroba, jajniki), na skaleczenia, na stłuczenia, zadrapania i inne...Najlepiej namoczyć flanelkę trzykrotnie złożoną, położyć na ciało, można przykryć folią, aby nie zabrudzić termofora z gorącą wodą czy poduszki elektrycznej. Przeciętny czas trzymania okładu to ok. 1,5godz, a i dłużej można. Podaję za Edgarem Cayce.
Radziłabym iść do lekarza. Mój brat miał podobny przypadek, ale w jego przypadku okazało się że palec gnił od środka. Palec na szczęście uratowany, dostał antybiotyki i długo leczył. Więc nie zaszkodzi zasięgnąć porady specjalisty.
Aleczko, idź do lekarza, widocznie jest jakieś ognisko zapalne.
Radzę udać się do lekarza i będzie po kłopocie bo wg mnie zbyt długo to trwa - pozdrawiam
Te rybie bakterie to wredne są- leć do lekarza.Ani chybi zapalenie ci idzie wgląb organizmu. Teraz jeszczemożesz zapobiec dalszym skutkom.
Ja też kiedyś zakłułam się oscią karpia- łapa mi spuchła!Okazało sie na pogotowiu,że to posocznica byla!
LEĆ DO LEKARZA!
Całe szczęście,że mieszkam naprzeciwko szpitala. to(oczywiście prywatnie)zrobili mi na cito badanie, bo bym lapę stracila!
A zakłułam się tylko ością karpia!
Już sprawa załatwiona, przeczytaj post 28:)
Dzieki, i dzieki Bogu to sie dobrze skończyło.Ja mam od tamtej pory uraz do karpia(((
Też w swoim życiu kilka razy zakłułam się przy paznokciu ością jak kroiłam leszcza. Boli jak diabli i zaraz jest zaczerwienienie i opuchlizna i może się zrobic zastrzał.
Do lekarza nigdy nie chodzę, stawiam 2 kubeczki jeden z wrzątkiem , drugi z zimną wodą i na przemian raz paluszek szybko wkładam do wrzątku, następnie do zimnej wody i tak z 10 razy.Potem smarowałam rivanolem w żelu(kupujesz bez recepty za 6,50)
Zapewniam że pomoże, to niezawodny sposób mojej babci, może wydac się śmieszny ale zapewniam że pomocny.Babcia zawsze tak robiła gdy się zakłuła, pomagało nawet same zaparzanie paluszka, bez rivanolu, ale kiedyś nie było rivanolu w żelach:)
Poczytaj sobie jeszcze tutaj, też piszą o zaparzaniu palca we wrzątku.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=109741
Masz rację:) Moja mama też tak robi, kiedy takie zapalenie zrobi jej się na palcu, ale ja się boję;)
Tak jak napisała MR, tylko jeszcze smarowac mascią ichtiolowa, takie zalecenia miałam od lekarza.
Z tą wodą to sprawdzony sposób,wiem co mówie bo sama to przechodziłam cztery miesiące temu.Palec wskazujący miałam bardzo zaczerwieniony,koło paznokcia zaczeła mi się zbierać ropa.Na dodatek była to prawa ręka,ubieranie dzieci czy jakieś proste czynności sprawiały mi ogromny ból a że mamy chirurga sadyste to bałam się iść do niego.I tak pewna starsza osoba poleciła mi bardzo szybko wkładac palec do wrzatku i wyciągać.Na początku bałam się,że sie paparze ale ręcze dzisiaj,że to nic nie boli.Czynność ta powtarzałam kilka razy dziennie przez ok.trzy dni i wreszcie palec wyleczyłam.
Dzisiaj jest sobota,ja popróbowała bym z tym wrzątkiem a gdy nic nie pomoże do do lekarza w poniedziałek.
Aleczko szybciutko do lekarza moja siostra miala cos podobnego
i byl to zastrzal , niestety wiaze to sie z przykrym leczeniem
Nie chce Cie straszyc ale stan zapalny moze
dotyczyc kosci , spróbuj moczyc w wodzie goracej z zawiesina z mydla
szarego , to nie zaden babciny sposob , tak wlasnie polecil lekarz!!
Dopisano 11-01-22 15:58:05:
ma byc bezapelacyjnie sprobuj!!!Alu! skad wzial sie taki blad w twoim wpisie????
"Nie chce Cie straszyc ale stan zapalny moze
dotyczyc kosci , sprubuj moczyc w wodzie goracej z zawiesina z mydla
szarego , to nie zaden babciny sposob , tak wlasnie polecil lekarz!!"
Glumandziu dzieki za " sokole oko " oczywiscie blad .... !!!
Juz poprawiony:)
Rzeczywiście najlepiej odkaża mydło z goracą wodą , w szpitalu jak założyli mi szwy kazali myć gorącą wodą z mydłem i takie informacje znalazłam też w internecie . Pozdrawiam i życzę zdrowia
posmarowałam maścia z antybiotykiem i opuchlizna schodzi(przynajmniej nie
A lekarz, który przypisał Ci tą maść nie powiedział co dalej?swędzi i nie jest juz ciepłe)...zastrzał to chyba nie jest bo nie ma ropy
ani nic takiego...poobserwuje do jutra-jakby co to pojedziemy na pogotowie:-)
4 lata temu mój mąż kupił w aptece bez recepty maść z antybiotykiem.
Aniu dziekuje!
Jarku maści z antybiotykiem kupisz bez problemu u mnie
w każdej z aptek !
maść tribiotic napewno mozna dostać bez rp polecam by była w kazdej apteczce male zranienia zadrapania polecana jest nawet po przebiciu uszu przyspiesza gojenie Ja polecam kiedy paznokieć wrasta rana sączy i jest stan zapalny W składzie są trzy antybiotyki więc maść ta ma szerokie spektrum działania i koszt niewielki 1.6 za saszetke
gorąco polecam najpierw zaparzanie w bardzo ciepłej wodzie z szarym mydłem tak kilka razy aby skóra się zmacerowała nastepnie moczenie w rivanolu a potem maść z antybiotykiem tribiotic koszt saszetki ok 1.7 a jesli to nie pomoże to trzeba będzie pójść do lekarza być może będzie potrzebny antybiotyk do wewnątrz doustnie pozdrawiam ciepło
Inny babciny sposób to nasiusiać na palec, hihi. Inny, też dobry, to pomasować olejkiem rycynowym. Po co zaraz antybiotykowe maści? Spróbujcie wykorzystywać olejek rycynowy do okładów(wątroba, jajniki), na skaleczenia, na stłuczenia, zadrapania i inne...Najlepiej namoczyć flanelkę trzykrotnie złożoną, położyć na ciało, można przykryć folią, aby nie zabrudzić termofora z gorącą wodą czy poduszki elektrycznej. Przeciętny czas trzymania okładu to ok. 1,5godz, a i dłużej można. Podaję za Edgarem Cayce.
Radziłabym iść do lekarza. Mój brat miał podobny przypadek, ale w jego przypadku okazało się że palec gnił od środka. Palec na szczęście uratowany, dostał antybiotyki i długo leczył. Więc nie zaszkodzi zasięgnąć porady specjalisty.