Forum

Kuchenne porady

Żelatyna żelatynie nie równa?

  • Autor: aleczka Data: 2011-02-15 10:40:18

    Witajcie:-)Żelatyna w listkach jest w mojej okolicy trudno dostępna.Jak przeliczyć listki na tradycyjną żelatynę w proszku?

  • Autor: angela Data: 2011-02-15 10:44:12

    Gdzieś wyczytałam, że jeden listek= 1 łyżeczka żelatyny w proszku.

  • Autor: aleczka Data: 2011-02-15 10:49:49

    a czy te listki to wszystkie są jednej wielkości?

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-15 15:19:54

    ja uzywam tylko zelatyne w platkach a zadko robie cos z zelatyna bo mi zadko cos wychodzi z nia

  • Autor: Mazba Data: 2011-02-15 15:22:24

    a to czemu?
    co może nie wyjść przy użyciu żelatyny, możesz powiedzieć?

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-15 15:26:58

    a ja wiem zawsze cos przyburacze albo kluski albo cos sie nie scina hehe

  • Autor: Mazba Data: 2011-02-15 16:21:06

    to dlatego ci wychodzi "przyburaczanie" (fajne słowo) - to brak praktyki z Ciebie wyłazi

    mi też kiedyś galaretki nie wychodziły takie jak bym chciała, aż się zawzięłam i sobie poćwiczyłam, raz "przedobrzyłam" i była tak twarda, że nawet nożem nie dała się ciąć, innym razem mi płynęła. Teraz już wiem, że mokre owoce np. z kompotu wymagają nieco mocniejszej galarety niźli świeże.
    Żaletyny do mięska czy ryb też używam i jeśli nie dodaję gotowanych warzyw np. marchewki, groszku to stosuję się do przepisu na opakowaniu. Musi się zsiąść, nie ma wyjścia

    Ja używam sypkiej żelatyny i mierzę ją na łyżki do zupy. Na pół litra płynu zużywam lekko czubatą stołową łyżkę sypkiej żelatyny. Poćwicz kiedyś. Najlepiej na jakichś deserach owocowych, bo nawet jak się nie uda to i tak będzie domownicy zjedzą


    ... i jeszcze jedna uwaga, pamiętaj zalać suchą żelatynę 2 łyżkami wody w szklance, a wywar, kompot czy inny płyn, który ma być galaretą w tym czasie zagotuj. Gdy się zagotuje zdemij z ognia i włóż napęczniałą żalatynę do niego i mieszaj tak długo aż się rozpuści, a potem tym płynem z żelatyną zalej to co masz zalać i do chłodu. O tej porze roku możesz wystawić na balkon. Szybko będzie gotowa. Właściwe zacznie ci tężeć tuż po wystygnięciu

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-15 17:33:07

    no poczwicze ale jeszcze nie wiem naczym i na kim hehe ostatnio 2 serniki na zimno wywalilam hehe bo przyburaczylam

  • Autor: Mazba Data: 2011-02-16 16:57:37

    na sernik na zimno wylewam tężejącą galaretkę, czyli jest już nieco zsiadła, ale mieszam ją szybciukto i rozbijam ją w ten sposób i zatychmiast zalewam, a potem wygładzam.

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-15 17:38:33

    moze dalabys jakis latwy przepis :)  a czy do ubitej smietany na torta moge dac zelatyne tzn do tej smietany i kiedy ja dac?

  • Autor: dajanka Data: 2011-02-15 21:33:23

    Można, można:) Ja w robieniu galaret nie mam doświadczenia, ale torty z bitej śmietany z żelatyną robiłam:)
    Najpierw w jakiejś pół szkl gorącej wody rozpuszczam 5 łyżeczek żelatyny i studzę tak by była letnia, czy wręcz chłodna. Ubijam litr kremówki z cukrem pudrem (zależy jak słodkie się lubi..), a kiedy już jest sztywna zmniejszam obroty miksera i dolewam rozpuszczona zelatynę. Miksuje chwileczke byle się wymieszało i do lodówy na chwilę.. no nie wiem tak 4-5 minut.. i przekładam torcik..

    Ale z tego co wiem to szkół użycia żelatyny jest przeszło więcej..kiedyś natknęłam sie na przepis, gdzie żelatynę gotowało się ze śmietanką, a więc możliwości jest dużo:)
    No i klucz to naprawdę dobra śmietana, bo np z wielunską nigdy mi nie wychodzi, bardzo na psy zeszła ostatnio, ale zott, czy łowicka jeszcze nigdy mnie nie zawiodły:))

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-15 22:26:26

    ja ostatnio kupywalam z ramy nisko tluszczowa ale tym razem kupie z wieksza zawartoscia tluszczu jeszcze nie wiem z jakiej firmy jest tego tu mnustwo i dziekuje za pod powiedz

  • Autor: Mazba Data: 2011-02-16 17:09:17

    też czytałam w przepisach, o tym, żeby śmietankę zagotować z żelatyną, a potem dopiero ubijać. Sama nie "ćwiczyłam" jeszcze tego sposobu. Posiłkuję się śmietan-fix'm, a u ciebie to sie nazywa Sahnehalter czy jakoś tak... w każdym razie u nas i u ciebie oba sztywniki do śmietany są firmy dr. Oetker

    i jeszcze jedno, staram się ubijać od początku do końca na najniższych obrotach, żeby mi się nie zrobiło masło ze śmietany. Ubijałam zwykłym małym robotem kuchennym już śmietanę o zawartości tłuszczu 22% i też się udała
    tylko dla taty, robię "bitą śmietanę"..... z mleka 1,5% ale do tego mam inny robot, kiedyś kupiony "przy okazji" w Zepterze. Ta "śmietana" z chudego mleka jest fajna, ale nadaje się tylko do natychmiastowego spożycia, bo jest nie trwała. Czyli do dekorcji np. naleśników tuż przed podaniem, czy jako "duża" piana do kawy. Do mleka a'la "bita śmietana" nie dodaję żadnych stabilizatorów typu śnieżynka, czy inny dr Oetker

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-16 17:34:52

    sahnesteif  ten usztywniacz sie nazywa ale ja bede probowac z zelatyna :)

  • Autor: Mazba Data: 2011-02-16 20:45:09

    ja też spróbuję. Już sobie spisałam przepis do zeszytu

  • Autor: dajanka Data: 2011-02-16 22:29:18

    ambitna dziewczyna

  • Autor: dajanka Data: 2011-02-16 22:28:35

    właśnie tak mnie intryguje ta wersja więc nie wiem czy przypadkiem krówki na dniach nie zrobię, żeby tą śmietankę wypróbować.. A czy śmietankę z tego przepisu po ugotowaniu trzeba ostudzić, czy ciepłą się ubija? Chyba chłodną...
    A ta moja też dobra, tylko "dietetyczna" cokolwiek, bo z wodą;-) Ale też stężeje ładnie śmietanka, nawet jeśli na początku może zdawać się luźna.. po pobycie w lodówce (niezadługo) jest ok:)

  • Autor: daga26 Data: 2011-02-16 23:33:39

    z tym gotowaniem smietany to ja tez nie wiem ale rozyczki do tortu sa hehe a tort bedzie w marcu ale ja musze wszystko sobie w glowie poukladac bo jak czlowiek nieobcykany jest no to musi wytezac mozg

Przejdź do pełnej wersji serwisu