Od jakiegoś czasu piekę w domu chlebek. Automatu nie posiadam więc wyrabiam ręcznie i piekę w piekarniku. Chlebuś na drożdżach pięknie wyrasta i jest pyszny. Jedyny problem to jego konsystencja po upieczeniu, bardzo łatwo kruszy się przy krojeniu i to mnie martwi, bo dzieci nie lubią jak im się kruszy. Jaka może być przyczyna ?
Dużo zależy od rodzaju mąki,wyrobienia ciasta, temperatury pieczenia. Mąka żytnia ma dużo glutenu i nie trzeba jej długo wyrabiać, natomiast mąka pszenna zwykła ma dużo mniej i wymaga dłuższego zagniatania.
moj chlebek kroi sie idealnie i nawet po 5-ciu dniach sie nie kruszy, mysle,ze jest to zasluga zakwasu, bo ja ostatnio pieke na zakwasie i bez oleju. Pozdrawiam...
Zaraz nastawiam zakwas, a dzisiaj spróbuję nie podsypywać mąką. Wczorajszy wyrabiałam Kasią i mniej się kruszył więc dzisiaj też użyję robota. Dziękuję za rady.
Od jakiegoś czasu piekę w domu chlebek. Automatu nie posiadam więc wyrabiam ręcznie i piekę w piekarniku. Chlebuś na drożdżach pięknie wyrasta i jest pyszny. Jedyny problem to jego konsystencja po upieczeniu, bardzo łatwo kruszy się przy krojeniu i to mnie martwi, bo dzieci nie lubią jak im się kruszy. Jaka może być przyczyna ?
Dużo zależy od rodzaju mąki,wyrobienia ciasta, temperatury pieczenia. Mąka żytnia ma dużo glutenu i nie trzeba jej długo wyrabiać, natomiast mąka pszenna zwykła ma dużo mniej i wymaga dłuższego zagniatania.
Spróbuj dodać trochę więcej wody. To może pomóc.
Moja teściowa radziła w takim problemie dodać 1 lub 2 łyżki oleju.
chlebek piekę graham lub razowy , oliwe i tak dodaję. Może rzeczywiście dam więcej wody bo zazwyczaj bardzo się klei więc podsypuję mąką.
U mnie się kruszy, jeśli nie dodaję mąki pszennej 650, lub dam mało.
ciasto chlebowe to nie ciasto drożdżowe, które powinno odchodzić od ręki. Zawsze będzie klejące. Nie może być zwarte, powinno być luźne.
moj chlebek kroi sie idealnie i nawet po 5-ciu dniach sie nie kruszy, mysle,ze jest to zasluga zakwasu, bo ja ostatnio pieke na zakwasie i bez oleju. Pozdrawiam...
Zaraz nastawiam zakwas, a dzisiaj spróbuję nie podsypywać mąką. Wczorajszy wyrabiałam Kasią i mniej się kruszył więc dzisiaj też użyję robota. Dziękuję za rady.
JEDYNIE CHLEB NA ZAKWASIE SIĘ NIE KRUSZY. Wiem, sprawdzone w moich przepisach. Nie piekę już drożdżowego.