Jestem na etapie zastanawiania się nad kupnem klocków... Jest ich wiele, ale nie wiem które są dobre. Na razie szukam informacji. Na początek to chyba drewniane, ale nie wiem z których lakier nie schodzi? Czy nie są za ciężkie dla małego dziecka? Duplo drogie, a podobno krótko się nimi dziecko bawi, bo szybko przechodzi na Lego. A może inne? Co radzicie?
Duże i dużo i kolorowe. Firma nieistotna. Tak jak kojarzę wiek to na drewniane chyba jeszcze za wcześnie. Najpierw buduje się "wieże" a te drewniane wymagają już większej precyzji manualnej.
Z tą firmą to tak nie do końca... Słyszałam że niefirmowe, hipermarketowe po czasie się deformują i składać się nie chcą. Dziecko się zniechęca. Poza tym z tymi plastikami i lakierem jest różnie - chodzi o atesty. Wiem, że za wcześnie (bo moje dziecko za parę dni skończy pół roczku), ale już chcę wyczekiwać okazji na Allegro, tylko muszę wiedzieć na co czekać ;) Tak zrobiłam z wieloma gadżetami. Musiałabym teraz wiele rzeczy kupować 2 razy drożej.
Atesty to wszystkie klocki muszą mieć. Nasze plastikowe nie były lakierowane. Nazbierało się tego cały worek. Urodziny, Mikołaj, imieniny, gwiazdka... sporo tych klocków dostawaliśmy. Tak więc raczej się nie przejmuj, jeszcze będziesz się zastanawiała co z nimi zrobić:) Drewnianymi, też nie lakierowanymi, to jakoś późno się córki zainteresowały tak na "poważnie" by coś zbudować. I szybko im przeszło.
Moje chlopaki od samego poczatku mieli klocki Mega Blocks - cos jak duplo ale tansze. Bawia sie nimi caly czas. Starszy owszem, przeszedl na etap lego ale ostatnie 3 lata budowal tylko z MB. Drewnianych nie polecam bo nie ma jak ich polaczyc a dzieci sa niecierpliwe jak im sie bez przerwy cos rozpada. Jesli jednak chcesz postawic na drewno i ekologie polecam tory drewniane + ciuchcie i wagoniki. My mamy takie jak na zdjeciu. Sa latwe do laczenia i dodatkowo tory mozna dokupic bez calego zestawu.
też polecam Wadera - duże klocki. Można z nich budować pojazdy, na których spokojnie może jeździć dziecko. I dziecku samemu łatwo ucelować, aby połączyć klocki Klocki duplo są dobre do jakiś 5 lat - często są promocje na wiaderka. Warte swojej ceny - bo praktycznie niezniszczalne. U mnie z lego - razem z zestawem kolejki budowali jeszcze w podstawówce - dopiero wtedy dorośli do samodzielnego układania torów i zabawy. A małymi lego oraz potworami (bionicle) syn bawił sie jeszcze na początku gimnazjum.
Drewniane to powyżej dwóch lat - bo rozpadające się wieże bardzo szybko deprymują
Ja też. Moje dzieci wspaniałe budowle z nich robią. Bawią się nimi już 2-3 lata. Na allegro oglądałam ale kupowałam bez problemu w sklepie z zabawkami.
Stawiam na klocki Wadera, oczywiście te duże. Dobre gatunkowo, łatwe w utrzymaniu(można umyć), sprawdzone w użyciu. Mój syn od nich zaczynał, dokupowaliśmy coraz to większe ilości, bo z upływem lat budował coraz to większe konstukcje. Jeszcze będąc w gimnazjum zdarzało mu się wyciągać jego ukochane klocki. Kiedy je oddaliśmy młodszemu kuzynostwu to wzdychał do nich z takim sentymentem...a jest dziś dorosłym facetem :)
A widziałaś magnetyczne dla starszych dzieci, bombowe! Jest tyle kategorii klocków na allegro, że się zdziwiłam, że aż tyle ich jest! Niektóre są bardzo ciekawe. Ale myślę, że waflowe dla maluszka będą za trudne. Później pewnie spróbuję!
Magnetyczne też są fajne ale dla starszych by ich nie połknęli lub wsadzili do nosa. Moje dzieci maja małe opakowanie. Gdyby mieli więcej to mogły by cuda robić.
zgadzam sie,ale drewniane,bo plastikowe tory szybko sie lamia,przy skladaniu,no chyba,ze ktos ma specjalne miejsce dla dzieci do zabawy i nie musi za kazdym razen skladac,ale rowniez te klocki radzilbym dopiero po 2-latach
Lego sie nie łamią. posiadanie większej ilosci torów pozwala na pobudzanie wyobraźni - jak ułożyć, aby było inaczej. Nie jest to oczywiście mały wydatek - ale nadal uważam, że wart swojej ceny. Zamiast kupować miliony drobiazgów lepiej zainwestować w porządną zabawkę. Albo nawet poprosić rodzinę o składkę w granicach ich możliwości przy ważniejszej okazji.
Mój mały mężczyzna nie miał duplo, tylko jakąś tańszą wersję, ale producenta nie pamiętam. Dla mnie nie jest istotna marka. Wytrzymałość i funkcjonalność. Choć prawdą jest, że zabawki Wadera są wytrzymałe, ładne i mój maluszek bardzo lubi się nimi bawić. Klocki Wader to moim zdaniem bardzo dobry wybór ! :)
Mega Bloks nie znam - natomiast za duplo i wadera ręczę doświadczeniem swojej dwójki oraz kolejnym wykorzystywaniem tych samych zestawów przez siostrzenicę
Jeśli masz w pobliżu netto to może zdecydujesz się na wieżę z 3 klocków i piłeczki, masz córeczkę trochę młodszą od mojej, a my właśnie ostatnio kupiliśmy jej takie klocki i wg mnie dla kilkumiesięcznych maluchów to rewelacja. Kingusia bardzo je lubi a z kulką to nawet chodzi spać :)
Mega Bloks są super bardzo mocne nie do zdarcia ,system maxi na początek proponuję są super do małych rączek ja kupuje większość używanych na alegro mały wali nimi o podłoge i nic się z nimi nie dzieje , Duplo jest też super ale bardzo drogie i raczej dla większych dzieci bo klocki już tak łatwo się nie składają wymagają większej wprawy , Wader już nie jest tak mocny jednak plastik jest gorszy nie polecam
Jestem na etapie zastanawiania się nad kupnem klocków... Jest ich wiele, ale nie wiem które są dobre. Na razie szukam informacji. Na początek to chyba drewniane, ale nie wiem z których lakier nie schodzi? Czy nie są za ciężkie dla małego dziecka? Duplo drogie, a podobno krótko się nimi dziecko bawi, bo szybko przechodzi na Lego. A może inne? Co radzicie?
Podepnę się i ja pod Twoją prośbę jesli mogę:)
Też mnie ten etap dogonił:) A jak nieletnia była mniejsza to tyle ich nie było:)
Duże i dużo i kolorowe. Firma nieistotna. Tak jak kojarzę wiek to na drewniane chyba jeszcze za wcześnie. Najpierw buduje się "wieże" a te drewniane wymagają już większej precyzji manualnej.
Z tą firmą to tak nie do końca... Słyszałam że niefirmowe, hipermarketowe po czasie się deformują i składać się nie chcą. Dziecko się zniechęca. Poza tym z tymi plastikami i lakierem jest różnie - chodzi o atesty. Wiem, że za wcześnie (bo moje dziecko za parę dni skończy pół roczku), ale już chcę wyczekiwać okazji na Allegro, tylko muszę wiedzieć na co czekać ;) Tak zrobiłam z wieloma gadżetami. Musiałabym teraz wiele rzeczy kupować 2 razy drożej.
Atesty to wszystkie klocki muszą mieć. Nasze plastikowe nie były lakierowane. Nazbierało się tego cały worek. Urodziny, Mikołaj, imieniny, gwiazdka... sporo tych klocków dostawaliśmy. Tak więc raczej się nie przejmuj, jeszcze będziesz się zastanawiała co z nimi zrobić:) Drewnianymi, też nie lakierowanymi, to jakoś późno się córki zainteresowały tak na "poważnie" by coś zbudować. I szybko im przeszło.
Moje chlopaki od samego poczatku mieli klocki Mega Blocks - cos jak duplo ale tansze. Bawia sie nimi caly czas. Starszy owszem, przeszedl na etap lego ale ostatnie 3 lata budowal tylko z MB.
Drewnianych nie polecam bo nie ma jak ich polaczyc a dzieci sa niecierpliwe jak im sie bez przerwy cos rozpada.
Jesli jednak chcesz postawic na drewno i ekologie polecam tory drewniane + ciuchcie i wagoniki. My mamy takie jak na zdjeciu. Sa latwe do laczenia i dodatkowo tory mozna dokupic bez calego zestawu.
Moje dzieci uwielbiaja drewniane kloci i te z wadera ale takie duze godne polecenia .
moje wnuczki również bawią się klockami z wadera,są duże dobrze się łączą,kolorowe
polecam
też polecam Wadera - duże klocki.
Można z nich budować pojazdy, na których spokojnie może jeździć dziecko. I dziecku samemu łatwo ucelować, aby połączyć klocki
Klocki duplo są dobre do jakiś 5 lat - często są promocje na wiaderka. Warte swojej ceny - bo praktycznie niezniszczalne.
U mnie z lego - razem z zestawem kolejki budowali jeszcze w podstawówce - dopiero wtedy dorośli do samodzielnego układania torów i zabawy.
A małymi lego oraz potworami (bionicle) syn bawił sie jeszcze na początku gimnazjum.
Drewniane to powyżej dwóch lat - bo rozpadające się wieże bardzo szybko deprymują
Ja polecam klocki waflowe. Można kupić na allegro.
Ja też. Moje dzieci wspaniałe budowle z nich robią. Bawią się nimi już 2-3 lata. Na allegro oglądałam ale kupowałam bez problemu w sklepie z zabawkami.
Stawiam na klocki Wadera, oczywiście te duże. Dobre gatunkowo, łatwe w utrzymaniu(można umyć), sprawdzone w użyciu.
Mój syn od nich zaczynał, dokupowaliśmy coraz to większe ilości, bo z upływem lat budował coraz to większe konstukcje. Jeszcze będąc w gimnazjum zdarzało mu się wyciągać jego ukochane klocki.
Kiedy je oddaliśmy młodszemu kuzynostwu to wzdychał do nich z takim sentymentem...a jest dziś dorosłym facetem :)
A widziałaś magnetyczne dla starszych dzieci, bombowe! Jest tyle kategorii klocków na allegro, że się zdziwiłam, że aż tyle ich jest! Niektóre są bardzo ciekawe. Ale myślę, że waflowe dla maluszka będą za trudne. Później pewnie spróbuję!
Magnetyczne też są fajne ale dla starszych by ich nie połknęli lub wsadzili do nosa. Moje dzieci maja małe opakowanie. Gdyby mieli więcej to mogły by cuda robić.
zgadzam sie,ale drewniane,bo plastikowe tory szybko sie lamia,przy skladaniu,no chyba,ze ktos ma specjalne miejsce dla dzieci do zabawy i nie musi za kazdym razen skladac,ale rowniez te klocki radzilbym dopiero po 2-latach
Lego sie nie łamią.
posiadanie większej ilosci torów pozwala na pobudzanie wyobraźni - jak ułożyć, aby było inaczej.
Nie jest to oczywiście mały wydatek - ale nadal uważam, że wart swojej ceny.
Zamiast kupować miliony drobiazgów lepiej zainwestować w porządną zabawkę.
Albo nawet poprosić rodzinę o składkę w granicach ich możliwości przy ważniejszej okazji.
Moje dzieci maja plastikowe. Za każdym razem chowają i nic się nie łamie.
Mój mały mężczyzna nie miał duplo, tylko jakąś tańszą wersję, ale producenta nie pamiętam. Dla mnie nie jest istotna marka. Wytrzymałość i funkcjonalność. Choć prawdą jest, że zabawki Wadera są wytrzymałe, ładne i mój maluszek bardzo lubi się nimi bawić. Klocki Wader to moim zdaniem bardzo dobry wybór ! :)
mojemu synkowi na poczatku kupilam duze klocki-plastikowe ,nie mialam zmartwienia czy farba zejdzie,czy nie ,ma juz 6 lat,a klocki nadal sa jak nowe
A co powiecie o klockach Mega Bloks w porównaniu z Wadera i Duplo?
Duplo w porównaniu z Waderem jest mniejsze.
Mega Bloks nie znam - natomiast za duplo i wadera ręczę doświadczeniem swojej dwójki oraz kolejnym wykorzystywaniem tych samych zestawów przez siostrzenicę
Jeśli masz w pobliżu netto to może zdecydujesz się na wieżę z 3 klocków i piłeczki, masz córeczkę trochę młodszą od mojej, a my właśnie ostatnio kupiliśmy jej takie klocki i wg mnie dla kilkumiesięcznych maluchów to rewelacja. Kingusia bardzo je lubi a z kulką to nawet chodzi spać :)
Klocki MB są dobre dla małych dzieci, są duże i trwałe. Syn lubił się nimi bawić. Teraz ma 2, 5 roku i woli Lego.
Mega Bloks są super bardzo mocne nie do zdarcia ,system maxi na początek proponuję są super do małych rączek ja kupuje większość używanych na alegro mały wali nimi o podłoge i nic się z nimi nie dzieje , Duplo jest też super ale bardzo drogie i raczej dla większych dzieci bo klocki już tak łatwo się nie składają wymagają większej wprawy , Wader już nie jest tak mocny jednak plastik jest gorszy nie polecam
Polecam Ci klocki magnetyczne duze dla maluchow http://allegro.pl/duze-klocki-magnetyczne-magnastix-29-dla-malucho-i1453847956.html kupilam dla corki sa rewelacyjne :)
Syn mial pierwsze kloci gumowe ale rozwalaly sie "budowle", szybko przeszlismy na klocki z wadera.
U nas też sprawdzał się Wader. Jak brudne wsadzam do zmywarki i mam czyściutkie.