Witam przedewszystkim panie ,mój mąż wiedząc ,że mam niedługo urodziny 40-tewciąż w żartach delikatnie mówiąc nabija się ze mnie,a ja jak ta głupia zaczynam wpadać w lekką depresję.Mam wrażenie ,że zamyka się za mną pewien etap ,że mija coś bezpowrotnie,ze nie zdążę zrobić pewnych rzeczy,że czegoś już nie wypada.Pytanie do was czy wam również się zdażyło ,że mijając te symboliczne 30-,40-,50- miałyście wrażenie ,że coś straciłyście?
Właśnie kiedy tak słyszę w,, wieku balzakowskim" przypominam sobie jak śmiała się nauczycielka z tego a nam młodzieży wydawało się ,że to jeszcze tak daleko .A jednak teraz jak widze w jakim tempie to życie ucieka to aż szkoda gadać
Miałam dokładnie to samo 11 grudnia. Myślałam,że już nigdy nie będzie samo, że pewne dolegliwości zdowotne się nasiliły i że będzie już tylko gorzej, że nie chcę, aby czas tak szybko leciał i długo nie trwało moje użalanie się nad sobą, bo los( Bóg) zdecydował, że koniec biadolenia i zobaczyłam 2 kreski na teście ciążowym.Ponoć odmłodniałam, wyładniałam, a dolegliwości ...cóż one teraz nie są najważniejsze. I tak oto pozbyłam się 40- stkowej depresji.
Też masz problem:) Taka jest kolej życia, my się starzejemy , dzieci rosną ! i bardzo dobrze.Potem będą wnuki i prawnuki. Jedni dożyją, inni nie ! więc cieszmy się z życia i nie lamentujmy nad swoim wiekiem:)
no coz 40-ka ,witaj w klubie,kazdy rok mija bezpowrotnie i w kazdym roku cos nie zdazymy zrobic ,wiec sie nie martw ,a 40-ka to ponoc piekny wiek,tak jak 18-ka,a z tego co slyszalam to po 40-ce ma sie "troche z byka,troche z lwa"mam nadzieje,ze nie pomieszalam ,wiec dobra rada ,nie wpadaj w depresje tylo idz do przodu z podniesiona glowa do gory i nigdy nie pacz w stecz,bo sie bedziesz tylko zadreczac-Pozdrawiam
Kochana ... powinnaś z szelmowskim , filuternym uśmiechem na twarzy oświadzczyć .. ze dopiero teraz przed Tobą rozpoczyna się praaaaaaawdziwe zycie ... Drżyj Chłopie ..!! Zamiast wpadać w nedzne nastroje i obawy .. nałoż fajną maseczke na bużke .. lub odwiedz kosmetyczke i fryzjera .. Strzel nową fryzurkę na .. '' nową wspaniałą , niepowtarzalną drogę życia '' Wiem co mówie ... mam pare roków wiecej niż TY !!
Moim zdaniem,życie zaczyna się po piędziesiątce.Przekonałam się osobiście.Dzieci odchowane ,cieszę sie wnukami.Korzystam z życia,basen,spacery,czas na koleżanki.Najważniejsze jest to że zmieniłam stosunek do życia,kiedyś jak byłam młoda i zdrowa ,wszystko musiało być być zapięte na ostatni guzik a teraz mam poprzestawiane i pewne sprawy np.odkurzanie nie musi być codzienne bo mi nikt nie brudzi.Dopiero teraz mam czas na przemyślenia.Życie jest piękne,nawet po i po i po.Wrzuć na luz.Życzę Ci byś zyskiwała a nie traciła.
A mnie od razu przypomniała się piosenka Maryli Rodowicz "Eh mała"..
Najpierw nic ci nie wolno, nie szalej, a gdy osiagasz wiek - nic nie pozostało - tylko zaszalej, bo zycie za krótkei - ehehee.
Po 40 nie jest strasznie. Generalnie tak samo jak przed... Może tylko troche żal, że dzieci na ciebei spogladaja z góry, a co niektre, aby ucałować i uściskać muszą uklęknąć
... Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem. Kiedy ma 80 lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata. :-))))
Dziewczyno!!! ciesz się, że masz 40 lat. Ja mam 45 lat.... ale po ślubie!! Przez głowę mi nie przechodzi , ze coś nie zdązę zrobić, ze zdrowiem jest róznie. Młodzi ludzie też chorują nie tylko w starszym wieku.Mam dwie wnuczki 20 lat i 18 lat i wnuka 12 lat. Bardzo się cieszę tym co mam.Powodzenia i patrz przed siebie.;))
Witam ... Jestem po 4o urodzinach już parę lat ....I nie uważam abym coś straciła ...... głowa do góry ....!!!Życie mija ....a ile jeszcze przed Tobą ....!....przed nami ....! Pozdrawiam ....
Witam przedewszystkim panie ,mój mąż wiedząc ,że mam niedługo urodziny 40-te
wciąż w żartach delikatnie mówiąc nabija się ze mnie,a ja jak ta głupia zaczynam wpadać w lekką depresję.Mam wrażenie ,że zamyka się za mną pewien etap ,że mija coś bezpowrotnie,ze nie zdążę zrobić pewnych rzeczy,że czegoś już nie wypada.Pytanie do was czy wam również się zdażyło ,że mijając te symboliczne 30-,40-,50- miałyście wrażenie ,że coś straciłyście?
Witaj, nic nie stracisz, ze wszystkim zdążysz. Jesteś kobietą w wieku balzakowskim, a więc kwintesencja kobiecości :))))
Właśnie kiedy tak słyszę w,, wieku balzakowskim" przypominam sobie jak śmiała się nauczycielka z tego a nam młodzieży wydawało się ,że to jeszcze tak daleko .A jednak teraz jak widze w jakim tempie to życie ucieka to aż szkoda gadać
Kryzys wieku średniego? Myślałem, że tylko facetów to dotyka. Rzucają wtedy żony, szukają kochanki...
Miałam dokładnie to samo 11 grudnia. Myślałam,że już nigdy nie będzie samo, że pewne dolegliwości zdowotne się nasiliły i że będzie już tylko gorzej, że nie chcę, aby czas tak szybko leciał i długo nie trwało moje użalanie się nad sobą, bo los( Bóg) zdecydował, że koniec biadolenia i zobaczyłam 2 kreski na teście ciążowym.Ponoć odmłodniałam, wyładniałam, a dolegliwości ...cóż one teraz nie są najważniejsze. I tak oto pozbyłam się 40- stkowej depresji.
Też masz problem:) Taka jest kolej życia, my się starzejemy , dzieci rosną ! i bardzo dobrze.Potem będą wnuki i prawnuki.
Jedni dożyją, inni nie ! więc cieszmy się z życia i nie lamentujmy nad swoim wiekiem:)
no coz 40-ka ,witaj w klubie,kazdy rok mija bezpowrotnie i w kazdym roku cos nie zdazymy zrobic ,wiec sie nie martw ,a 40-ka to ponoc piekny wiek,tak jak 18-ka,a z tego co slyszalam to po 40-ce ma sie "troche z byka,troche z lwa"mam nadzieje,ze nie pomieszalam ,wiec dobra rada ,nie wpadaj w depresje tylo idz do przodu z podniesiona glowa do gory i nigdy nie pacz w stecz,bo sie bedziesz tylko zadreczac-Pozdrawiam
Kochana ... powinnaś z szelmowskim , filuternym uśmiechem na twarzy oświadzczyć .. ze dopiero teraz przed Tobą rozpoczyna się praaaaaaawdziwe zycie ... Drżyj Chłopie ..!!
Zamiast wpadać w nedzne nastroje i obawy .. nałoż fajną maseczke na bużke .. lub odwiedz kosmetyczke i fryzjera .. Strzel nową fryzurkę na .. '' nową wspaniałą , niepowtarzalną drogę życia ''
Wiem co mówie ... mam pare roków wiecej niż TY !!
Moim zdaniem,życie zaczyna się po piędziesiątce.Przekonałam się osobiście.Dzieci odchowane ,cieszę sie wnukami.Korzystam z życia,basen,spacery,czas na koleżanki.Najważniejsze jest to że zmieniłam stosunek do życia,kiedyś jak byłam młoda i zdrowa ,wszystko musiało być być zapięte na ostatni guzik a teraz mam poprzestawiane i pewne sprawy np.odkurzanie nie musi być codzienne bo mi nikt nie brudzi.Dopiero teraz mam czas na przemyślenia.Życie jest piękne,nawet po i po i po.Wrzuć na luz.Życzę Ci byś zyskiwała a nie traciła.
śliczne to :)))
Mądre:)
dobrze że to przeczytałam po 40stce;))
A mnie od razu przypomniała się piosenka Maryli Rodowicz "Eh mała"..
Najpierw nic ci nie wolno, nie szalej, a gdy osiagasz wiek - nic nie pozostało - tylko zaszalej, bo zycie za krótkei - ehehee.
Po 40 nie jest strasznie. Generalnie tak samo jak przed...
Może tylko troche żal, że dzieci na ciebei spogladaja z góry, a co niektre, aby ucałować i uściskać muszą uklęknąć
... Kiedy ma 70 lat: Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i
Albo zakłada beret...umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem. Kiedy ma 80
lat: Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada
liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność
ze świata. :-))))
Lepiej pikantna 40-tka niz...
zjelczala 20-tka ;))))
Taki T-shirt dostalam swego czasu... ale kiedy to bylo :)))
Najlepsze przed Toba!!! Zyj!!!!!!!!!!
Zaśpiewaj mężowi tak : http://www.youtube.com/watch?v=zdwl7iIk80g
piosenke ta znam,ale teledysk pierwszy raz mialam okazje zobaczyc -Nie zly jest
Dziewczyno!!! ciesz się, że masz 40 lat. Ja mam 45 lat.... ale po ślubie!! Przez głowę mi nie przechodzi , ze coś nie zdązę zrobić, ze zdrowiem jest róznie. Młodzi ludzie też chorują nie tylko w starszym wieku.Mam dwie wnuczki 20 lat i 18 lat i wnuka 12 lat. Bardzo się cieszę tym co mam.Powodzenia i patrz przed siebie.;))
Witam ...
Jestem po 4o urodzinach już parę lat ....I nie uważam abym coś straciła ...... głowa do góry ....!!!Życie mija ....a ile jeszcze przed Tobą ....!....przed nami ....!
Pozdrawiam ....