Forum

Zdrowie i uroda

Testy alergiczne u dzieci

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-14 09:24:52

    Mój syn (5 lat) dostał skierowanie na testy alergiczne. Sama nie wiem czy sa one potrzebne. W okresie jesienno - zimowym czesto byl przeziebiony (katar, gardło) dlugo utrzymywal mu sie kaszel a osłuchowo był czysty, dlatego dostal testy. Poniewaz chodzi do przedszkola jest to dla mnie normalne, ale lekarka chce sprawdzic czy nie jest na cos uczulony.
    Mam obawy co do tych testow dlatego pytam Was czy Wasze dzieci miały robione i czy miały po nich jakies skutki, a moze chorowały.

  • Autor: Iza29 Data: 2011-03-14 09:28:41

    Mój syn miał też robione testy w wieku 6 lat i nic nie wykazały ,cały czas kaszle i ma katar w okresie jesienno -zimowym ,ale w szkole to normalne więc się już nie przejmuję :)

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-14 09:32:58

    Tez sie nie przejmuje tym kaszlem bo wg mnie to normalne ale obawiam sie tych testow. Mojej przyjaciolki corka w przeciagu dwoch godzin po testach bardzo sie rozchorowala, skierowanie do szpitala dostala. Moze to byl przypadek ze akurat po tych testach a moze to one rozwinely chorobe bardziej, nie wiem, dlatego pytam Was :)

  • Autor: Dorotaxx Data: 2011-03-14 10:14:54

     Mojej przyjaciolki corka w przeciagu dwoch godzin po testach bardzo
    sie rozchorowala, skierowanie do szpitala dostala. 

    Myślę,ze to był przypadek.
    Moje dzieci też miały robione testy.Nie miały po nich żadnych objawów a przynajmniej wiem na co są uczulone.
    Dostały odpowiednie leki i w końcu skończył się kaszel i katar,który w przypadku syna trwał cały rok!

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-14 13:18:42

    Ja myslę że to przypadek z ta Twoja koleżanką testy robione sa pod nadzorem lakarza są miejscowe wiec nie ma mozliwosci. dziecko musialo by byc bardzo uczulone na cos aby byla taka reakcja

  • Autor: kola Data: 2011-03-14 09:37:46

    Mój synek miał również w wieku 5 lat robione testy alergiczne, najpierw na alergeny wziewne, tydzień potem na pokarmowe. Uważam, że są bezpieczne i nic się po nich nie działo. Po kilku dniach na rączce nie było śladu. Niestety moje dziecko jest uczulone na roztocza kurzu domowego i od pół roku jest odczulany. Wcześniej bardzo chorował na zapalenia oskrzeli i górnych dróg oddechowych, a każdy katar kończył sie chorobą. W tej chwili, odkąd jest pod opieką alergologa i po dobraniu odpowiednich leków widzę ogromną poprawę, choruje wyraznie rzadziej, nawet wtedy, gdy poszedł do przedszkola.

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-03-14 13:12:56

    Możesz napisać ile takie odczulanie kosztuje? Bo poza cena to sie orientuje co i jak.

  • Autor: kola Data: 2011-03-14 13:29:52

    Na razie korzystamy cały czas z pierwszej szczepionki (w pudełeczku są 4 fiolki), kosztowała ok. 90 zł.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-14 09:43:07

    Testy nie mają żadnego wpływu na zdrowie.
    W wieku 5 lat już są to testy skórne.

    Można je również zrobić z surowicy krwi (te wykonuje się małym dzieciom). Spotkałam sie z opiniami, że dokładniejsze - ale jednak rzadko zalecane w późniejszym wieku. Może kwestia kosztów?

    To, że testy wychodzą ujemne - nie znaczy, że dziecko nie jest uczulone.
    Jest bardzo niewielka grupa - która będąc alergikiem IGE będzie miała w normie.
    Mojej koleżanki córka tak miała - dziecko z astmą alergiczną - a w testach wszystko w porządku.
    Z tego co pamiętam - w takich sytuacjach stosowane jest lecznie objawowe  - i obserwowana reakcja na leki alergiczne.
    Moja wiedza na temat tego uczulenia "inaczej" pochodzi sprzed prawie 14 lat - może teraz się zmieniło odnośnie wykrywalności.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-14 13:21:46

    testy z surwicy na jeden alergen kosztuja 50 zl

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-14 13:41:31

    Ja miałam robione (tzn nie ja - Marta) w ramach NFZ.

  • Autor: domino29 Data: 2011-03-14 09:58:42

    Mój 5-cioletni synek miał robione testy, bo dostał dziwnej wysypki  i okazało sie,że jest uczulony na pleśń ( lekarka mówi , że taka znajduje sie nie tylko w wilgoci, ale także np w ziemi w kwiatkach) i na trawę.Co dziwne wysypkę miał nie w okresie pylenia trawy tylko turlał sie po ściętej trawie.
    Testy przeszedł bez rzadnych kłopotów, jak udawaliśmy sie do domu, to lekarka posmarowała mu ręce maścią w razie jakby go coś swędziało. Nic więcej sie nie działo, to są za małe dawki żeby coś się stało, a pozwalaja stwierdzić czy kłopoty z chorowaniem ,nie sa na tle alergicznym.
    Testy pokarmowe nie wykazały uczuleń.

  • Autor: anboku Data: 2011-03-14 12:42:17

    Mój syn też jest uczulony na trawę i nawet nie bardzo może się zbliżać w miejsce gdzie ktoś kosi trawnik bo zaraz ma czerwone oczy i katar leci strumieniem;)

  • Autor: vikunia Data: 2011-03-14 12:19:39

    Mój syn miał takie testy w wieku 6 lat. Testy wykonuje sie z koncem grudnia i poczatkiem stycznia. Teraz jest juz za późno. Jeśli jestes z Sosnowca lub okolic to moge podac Ci namiar na bardzo dobrą pediatrę.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-14 15:12:19

    Vikuniu a czmu tylko w tych miesiacach sie wykonuje testy?

    Niestety juz nie jestem z okolic Sosnowca :((
    Ale czesto jestem w tych okolicach i jak dzieci sa chore to jest wielki problem aby dostac sie do jakiegos lekarza, nawet na pogotowiu robia problem

  • Autor: vikunia Data: 2011-03-15 10:35:54

    W miesiącach zimowych jest bardzo malo alergenów. Robiąc test dostaje sie dawke alergenu. Jeśli jest duze stezenie w powietrzu i dostanie sie jeszcze dawke to odczyn bedzie bardzo duzy.

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-03-15 10:59:27

    Ale to tylko w przypadku pyłków bo np. roztocza kurzu domowego maja wtedy największe stężenie.

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-03-14 16:02:26

    O ile mi wiadomo to testy można wykonywać całorocznie.

  • Autor: anboku Data: 2011-03-14 12:48:54

    My robiliśmy synowi testy jak miał skończone 3 latka. Miał robione w czerwcu. Na fundusz nie dostałam skierowania, ponieważ usłyszałam, że takim małym dzieciom się nie robi:( Ciągle miał katar, tarł uszy i nos. Test zrobiliśmy prywatnie i wyszło-trawa, zboża, roztocza i kot. Nie miał żadnych skutków ubocznych, a przynajmniej był leczony we właściwym kierunku i wszystko się unormowało i już mi nie straszny maj, czerwiec, lipiec.

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-03-14 13:19:24

    Mój syn miał robione w ubiegłym roku w październiku w wieku 4 lat. Co rano jak się budził to strasznie kichał i często łapał zapalenie gardła. Testy wykazały uczulenie na roztocza kurzu i mąki oraz na psa i kota.

    Po testach jedyne co sie pojawiło to w miejscu prób dodatnich lekkie zaczerwienienie i obrzęk które po kilku godzinach samoistnie ustepuja.

    Jak masz skierowanie to idź na te testy. Są bezpieczne a może sie wyjaśnić przyczyna kaszlu itp.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-14 13:26:52

    piszczałko do tego co pisały dziewczyny dodam tylko abyś nie bagatelizowała kaszlu u dziecka bo taki kaszel bardzo szybko może przerodzić się w astmę Robiłam w styczniu synkowi testy skórbe wszystko odbylo sie bez problemu a zaczerwienienie na rekach zniknelo zanim dotarlismy do domu.

  • Autor: ReniaJ Data: 2011-03-14 13:35:02

    moj synek ma te same objawy w okresie zimoa-wiosna,z przerwami 1 tydzien w tym okresie,dostal od lekarki inchalator ,lekarstwo,nic nie pomoglo w koncu zrobilam testy (ma 6 lat),tylko przez pobranie krwi ,na wszystko i wykazaly,ze na nic nie ma uczulenia ,nawet na pylki z kwiatkow,a nadal kaszle i ma katar,lekarz stwierdzil,ze z czasem samo przejdzie

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-14 13:45:35

    Spróbuj się dowiedzieć więcej na temat braku odczynu IGE u alergika - i ewentualnie jakiś badań alternatywnych.
     moze w tym wypadku testy skórne dałyby wyniki? Choć to tylko takie zastanawianie się - bez żadnych podstaw. Ale lepiej wykonać o jedne test za dużo niż za mało.

    Bo katar i kaszel nie mogą być bez przyczyny - bo taka uroda i samo przejdzie.
    Kaszel pozostawiony sam sobie, może przerodzić się w astmę.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-14 15:08:47

    No to sie uspokoiłam ze Waszym dzieciom nic nie bylo po tych testach a u przyjaciolki to byl przypadek :) Termin mamy na połowe kwietnia.

    Byłam dzisiaj jeszcze u lekarki i rozmiawialam n/t testow, uspokoiła mnie tez :) Pytalam o testy robione z krwi i odradzila bo po pierwsze cena (ale jak dla dziecka to moglabym dac a sobie odzalowac) ale przede wszystkim mowila ze nie kazde uczulenie wychodzi w tych testach.

  • Autor: hope30 Data: 2011-03-14 16:10:21

    Mój synuś( teraz ma 8lat) miał robione i takie i takie testy...Leżąc na oddziale alergologicznym w klinice robili mu testy podstawowe(nic nie wykazały),potem okazało się,że podawali mu sterydy i wynik może być błędny...Po drugiej próbie wyszło,że ma jednak uczulenie i zalecono szczegółowe testy z surowicy( na skórne był za mały-miał 19 miesięcy)..
    I zrobili mu testy z surowicy....Pamiętam,że za badanie całego szczegółowego panelu zapłaciłam ok.2,5 tysiąca złotych-okazało się,że mój synuś ma alergię na 3/4 alergenów z 80 jakie badano....

    Do dnia dzisiejszego ma podawane leki( całe szczęście,że zrobiłam te testy),wiem jak mam go leczyć:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-14 16:31:15

    testy z kri są o wiele dokładniejsze więc lekarka wprowadziła Cię w błąd. Problem jest z tym  naprawdę są bardzo drogie. Ja za cały panel oddeechow zapłaciłam 100 zł ( skórne) więc różnica w cenie nieporównywalna.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-14 16:47:28

    No to juz sama nie wiem :((

  • Autor: rybka_M Data: 2011-03-14 19:48:47

    moi obaj synowie są alergikami, tzn. starszy ma to potwierdzone na 100% (zresztą jak tylko się urodził, to lekarz, który odbierał poród powiedział, że to dziecko alergiczne), testy miał robione już 3 razy i nigdy nie było skutków ubocznych ... młodszy miał robione raz i na razie nic nie wykazały, ale lekarka powiedziała, że to jeszcze nic nie znaczy, bo był wtedy mały (miał 5 lat) i testy mamy powtórzyć jak skończy 7 lat, poza tym ma objawy alergii, całą jesień i zimę ma katar i kaszel, a osłuchowo jest czysty. 


    jedną z oznak, że dziecko może być alergikiem są częste zachorowania bez gorączki, głównie na zapalenie oskrzeli lub krtani

    alergie z wiekiem mogą się zmieniać, nasilać bądź słabnąć, zmianie mogą ulegać również czynniki uczulające

    przez okres jesienno-zimowy starszy syn stale przyjmuje Pulmicort w turboinhalerze, a młodszy Montest

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-03-15 10:58:23

    młodszy miał robione raz i na razie nic nie wykazały, ale lekarka powiedziała, że to jeszcze nic nie znaczy, bo był wtedy mały (miał 5 lat) i testy mamy powtórzyć jak skończy 7 lat, poza tym ma objawy alergii, całą jesień i zimę ma katar i kaszel, a osłuchowo jest czysty   

    Mojemu przy takich objawach wyszła alergia na roztocza kurzu domowego.

  • Autor: rybka_M Data: 2011-03-15 22:24:53

    młodszy miał robione raz i na razie nic nie wykazały, ale lekarka
    powiedziała, że to jeszcze nic nie znaczy, bo był wtedy mały (miał 5 lat)
    i testy mamy powtórzyć jak skończy 7 lat, poza tym ma objawy alergii,
    całą jesień i zimę ma katar i kaszel, a osłuchowo jest czysty
       Mojemu przy takich objawach wyszła alergia na roztocza kurzu
    domowego.

    my te testy robiliśmy w czerwcu, więc troche późno, testy najlepiej robić do kwietnia (tak twierdzi nasza lekarka) ... na roztocza uczulony jest starszy syn

  • Autor: sabanl36 Data: 2011-03-15 14:04:42

    APELUJE do mam,ktorych dzieci maja jakiekolwiek podejrzenia o alergie--ROBCIE TESTY i ODCZULAJCIE.Dlatego tak apeluje bo mam juz duzo lat i astme oskrzelowa na podłozu alergicznym..Od dziecka cierpie na alergię z tym,ze w tamych czasach nie robiono testow a o odczulaniu nie bylo mowy.,dopiero jako dojrzala osoba zaczęlam płacić za skutki mojej alergii/ za dlugo opisywać/ Opisze jeden fakt a mianowicie w nocy zaczełam kaszleć /niby nic takiego/ ale to skończylo się jazdą na bezdechu do pogotowia.Po tym fakcie spotkalam się z lekarzem alergologiem,ktory powiedzial mi bardzo ciekawa rzecz a mianowicie: alergia uaktywnia się u czlowieka w 3 etapach jego życia  dziecięcym ,dojrzewania i dojrzałym. U mnie to sie sprawdza.Jeszcze powiem ze trzeba chodzić do fachowcow i nie dawac się zbyć,bo skutki alergii wbrew pozorom są bardzo dokuczliwe i niebezpieczne.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-15 20:26:17

    No to przeszlas!
    Na pewno zrobie te testy i dam Wam znac czy cos wyszlo. Moze dla pewnosci lepiej zrobie tez z krwi.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-15 20:28:46

    piszczałko moim zdaniem nie ma sensu wydawać tyle kasy no chyba ze masz za duzo ;)

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-16 12:24:48

    To az tyle te testy z krwi kosztuja?? :/

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-16 22:04:51

    50 zł 1 alergen. Ja robiłam synkowi testy skórne panel oddechowy. Policzyłam teraz wszystkie alergeny wyszło tego 20 szt.. Czyli 1000 zł Taki koszt jest w Diagnostyce Teraz czytałam jakąs stronke z Wa-wy i tak robia testy z krwi w panelach i u nich kosztuje 300 zł za jeden panel ( 20 alergenów) Masz w tym pyłki drzew, trawy, chwasty, pleśnie. Ja uważam tak czy siak że nie warto przepłacaći mieć i nie mieć 200 zł w kieszeni. Dyskomfort dla dziecka jest chwilowy ale decyzja nalezy do Ciebie.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-17 07:55:45

    O rany! Az tyle pieniedzy :( masakra!

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 08:16:22

    Może to głupie pytanie - ale czemu nie korzystacie ze skierowań w ramach NFZ?
    Może i trzeba poczekać - ale jak weźmie się skierowanie na wiosnę - to akurat termin wypadnie po okresie największego nasilenia alergenów (tak mniej więcej).

    Mieszkam w małym mieście (17 tys mieszkańców). U siebie nie mam alergologa (tzn jest jeden - ale bym nie poszła). natomiast w sąsiednich miastach (oba oddalone o średnio 25 km) mam poradnie - jedna w szpitalu (z tej korzystam), a druga to prywatna praktyka z podpisaną umową z NFZ - przymierzam się do zmiany.

    Juz tyle lat leczę komplet rodziny - i nie narzekam. I nigdy nie płaciłam. Także za testy z surowicy - robione małemu dziecku.

    No chyba, że gdzie indziej jest podobnie jak we Wrocławiu. Siostra ma wykupione prywatne ubezpieczenie - a i tak łaskę jej robią, że ją gdzieś przyjmą. Za każdym razem trafia na innego lekarza (bo jak jest chora to przecież nie będzie czekać tygodnia na wybranego). Każde dodatkowe badanie to wielka łaska.
    Przecież to wszystko jest opłacane niemałymi pieniędzmi.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-17 12:52:27

    Na desty dostalam skierowanie w ramach NFZ :)
    ale myslalam ze tansze sa te robione z krwi wiec chcialam dla pewnosci jeszcze zrobic na wlasna reke, tak dla siebie :) Moja lekraka daje mi bez problemu skierowania na  badania.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 21:42:59

    Ale w tym wieku skórne są miarodajny.
    W przypadku małych dzieci zalecane są z krwi - gdyż na meleńkich rączkach trudno jest nałożyć wiele alergenów , nie mówiąc już o ryzyku wymieszaniaich ich

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-19 07:26:13

    Pojdziemy, zobaczymy.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-19 08:56:06

    ja jak coś potrzebuje na pilne to idę prywatnie. u siebie musiała bym czekac z rok ;(

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-03-19 13:16:27

    Warto popytać w różnych przychodniach. Jak zapisywałam małego do alergologa to wyznaczono mu wizytę za 9 miesiecy. Dowiedziałam sie tydzień później że u nas jest jeszcze jeden lekarz tej specjalności, w innej przychodni. Mały miał robione testy 2 tygodnie później, pierwsza wizyta była po tygodniu od zapisania.

    Obydwie na NFZ.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 20:57:49

    Jedne wystarczą spokojnie..
    Drugie mozesz robić dopiero wtedy, gdy masz wątpliwości.
    Powyżej 3 lat rzadko kieruje sie na testy z surowicy

  • Autor: beata66 Data: 2011-05-08 23:45:39

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 09:11:09

    Ja mam tak całe życie :) Leżałam nawet na badaniach w szpitalu przed ciążą, bo byłam zaniepokojona, że jakąś astmę mam (sama się zgłosiłam), bo się objawy nasiliły i czasem miałam taki kaszel, że dostawałam torsji. Suchy, czasem z flegmą, najpierw pojawiał sie tylko rano (od czasów liceum), a potem się nasilił. W szpitalu "Klinice Chorób Płuc" nic nie wykazały testy, bronchoskopia, wymazy z nosa, z gardła ani testy wydolnościowe. Wydolnościowe? Najlepszy test to zdobyte przeze mnie szczyty - tam nie miałam kaszlu... Byłam zaskoczona! Testy alergiczne też mogą uczulać. Ale można je zrobić dla pewności. U mnie nic nie wykazały, a lekarze całe życie wciskali mi tabletki przeciwalergiczne! One nie są zdrowe, zwłaszcza jeśli się nie ma alergii. Nie mam też astmy, a na pałę podawano mi takie leki, inhalatory itp! Ten kaszel u mnie się nasila w miesiącach grzewczych, lub gdy zmienia się wilgotność powietrza. Łatwe rozwiązanie tego problemu. Łagodzone są objawy, gdy nawilżam pomieszczenia. Kup sobie nawilżacz lub wieszaj mokre ręczniki. Kup też stację pogodową z higrometrem, aby mierzyć wilgotność w mieszkaniu. Pamietaj aby nawilżacz czyścić, bo rozmnażają się grzyby i bakterie. Gdy wilgotność jest zbyt duża też mozesz mieć grzyby i bakterie w powietrzu, przez co dzieci chorują. Poza tym różnice w wilgotności w warunkach zewnętrzych i w domu mogą się przyczynić do częstych przeziębień.

    "Szukając informacji na temat prawidłowej wilgotności powietrza w mieszkaniu natknęłam się na wiele artykułów na temat chorób związanych z długotrwałym przebywaniem w nieprawidłowych warunkach powietrza.Optymalna temperatura w której powinniśmy przebywać to 20-22 stopni, a w sypialni nawet 18 stopni C. Wilgotność względną w pomieszczeniach mieszkalnych określa polska norma PN-78/B-03421. W okresie zimowym za warunki optymalne uznaje ona wilgotność powietrza w zakresie 40-60%. Dopuszcza jednak minimalnie 30%. Dlatego powinniśmy nawilżać mieszkanie nawilżaczem lub susząc ręczniki na kaloryferze. U mnie przy włączonych kaloryferach bez nawilżania wilgotność to ok 25%. W takich warunkach starzeje się skóra, zmniejsza się odporność, szwankuje nasz układ oddechowy i krwionośny. Nawilżanie jest wyjątkowo ważne zwłaszcza gdy się ma małe dzieci. Suche powietrze powoduje u dzieci sapkę, powoduje, że kurz unosi się, fruwa po całym pokoju, a więc może wywołać alergie, a nawet astmę.'
    źródło: magdaityle.pl

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-16 09:50:03

    Leki wziewne nei bierze się tylko na astmę.
    Ja nie mam astmy  -ale często kaszlę jak astmatyk, szcególnie w kontakcie z alergenem. Pomagaja tylko leki wziewne - rozszerzające oskrzela.


  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 09:59:26

    Tak, wiem. Ale te nawilżenie powietrza pomogło bardziej niż leki. No i jeszcze szczepię się na grypę. Nie kaszlę, czasem, gdy zmieniam klimat np. wychodzę na dwór, albo z dworu do pomieszczenia. A problem trwał 15 lat! Taki kaszel mogą wywoływać też pasożyty. Może warto też na nie zrobić testy dzieciom.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-16 10:09:28

    A na mniej gorzej działa nawilzone powietrze.
    Nie wiem czy to wina samego urządzenia - które przy okazji produkuje coś, co podrażnia mojego drogi oddechowe.
    Bo suche powietrze musiałoby być naprawdę suche (pustynne, drapiace w gardle) - aby wywołać kaszel.

    Odnośnie pasozytów -też tak może być.
    Jak juz nic nie pomaga warto zrobić i te testy.

    Zastanawia mnie dlaczego lekarze tak bronią się przed skierowaniami.
    Przecież sama profilaktyka jest tańsza niż późniejsze leczenie, gdy już dojdzie do astmy.
    Podobnie z pasożytami - zawsze łatwiej sie pozbyć, gdy są one w minimalnej ilości.

    dobrze, że ja mam dobrą panią doktor - która wychodzi z założenia, że na wszystkim się nie zna - i jak jest jakiś problem, wątpliwości - zawsze da skierowanie

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 10:37:00

    Dobry lekarz to skarb. Takiego właśnie spotkałam w klinice... Doktor Judym :) Tak drążył, żeby wykazać co mi jest - badania miałam różniste, pulmonologiczne, laryngologiczne, ginekologiczne, na pasożyty, bakterie, badania krwi, immunologiczne, neurologiczne (podłożem moze być nerwica) - różne mogą być przyczyny kaszlu, nie tylko standard ALERGIE. On też powiedział mi o suchym powietrzu. 


    A być może z tym klimatyzatorem... trzeba badać wilgotność, nie na pałę puszczać, bo można sobie krzywdę zrobić - grzyby i bakterie będa się pałętać w powietrzu. 40% to mała wilgotność - jak sprawdzisz, zobaczysz. 
    Ja nie mogę wejść też do sauny parowej bo się duszę od razu, a w suchej lepiej sobie radzę, ale krótko! To tak jak z wilgotnością w domu - nie może być ani za wilgotno, ani za sucho.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-19 09:06:25

    Wiesz co ja to sobie myslę, że bronią się przed tymi skierowaniami bo mają jakies limity albo poprostu nie wiedzą. Tutaj mam taką lekarkę która na uporczywy kaszel małemu dawała jaikś syropek i tyle. To ja jak przychdziłam to do niej musiałam mówić co ma robić Czyli badania z krwi, na pażozyty itd. Śmieszne jest to że to ja czytałam w internecie jakie moga być przyczyny uporczywego kaszlu i sugerować lekarce ewentualne choroby. Dużo zalezy od tego jak dany lekarz wykonuje swoją pracę. Trafilismy też do Pani doktor która jak sie dowiedziała ile ten kaszel trwa to się za głowę złapała i po koleji wykluczała choroby na podstawie badań. Wspaniała Pani doktor bardzo nam pomogła. Z drugiej strony piszesz że profilaktyka jest tańsza jak leczenie z tą różnica Ekkore że za profilaktyke płaci NFZ a za leczenie Ty.
    Piszesz też że gorzej działa na Ciebie nawilżone powietrze. Ostatnio interesowałam sie tym. Zreszta wiesz i wyszytałam że roztocza rozmnarzaja sie szybciej w nawilżonym powietrzu więc nie do końca to nawilżenie jest takie dobre. Na pewno nie zaszkodzi dobre wywietrzenie pomieszczenia  ale tylko w miesiącach kiedy nie pyli :):)

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-16 12:36:49

    Miał robione wiec na pawno to nie pasozyty, zreszta chodzac do przedszkola robie mu regularnie. Poza tym przy pasozytach kaszel nie minal by tylko by sie nasilal (duzo czytalam i znam tez osoby ktore mialy). 

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-16 12:34:43

    Nawilzacz powietrza mamy ze wskaźnikiem wilgotnosci w pokoju u syna. Tak jak piszesz kaszel zaczyna sie gdy zaczyna sie sezon grzewczy, przez zime wiadomo trzeba nagrzewac mieszkanie. Teraz to tylko na noc troche bo syn spi odkryty, wiec nie moze miec tez zimno w pokoju.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 14:17:41

    No to zostają Ci tylko testy alergiczne. A jeśli dzieciaki się często przeziębiają to można poprosić lekarza o takie ampułki na uodpornienie, niestety nie pamiętam nazwy (wygląda to jak zastrzyki). Są drogie, ale działają!!!

    Powodzenia!!!! I zdrówka!!!

  • Autor: piszczalka Data: 2011-03-16 16:55:18

    Brał tez uodparniajace, jakies dwa rodzaje. Tylko jego przeziebienia sa czesto a trwaja po 3 dni (na szczescie) przez 1,5 roku nie mial antybiotyku bo zawsze domowe sposoby pomagaly. Jedynie ten kaszel ..... sprawdzimy, zobaczymy :)

  • Autor: as Data: 2011-03-19 21:33:36

    Znajoma robiła testy córce i co z tego jak połowy alergenów nie zbadali bo nie mieli. Nie wiem czy coś się dowiedziała. Wie, że jak dziecko kaszle to Zyrtec jej pomaga.

  • Autor: as Data: 2011-05-07 09:14:51

    My jesteśmy w trakcie robienia testów. dzieci wczoraj miały robione pokarmowe. Wynik zaskoczył mnie bo wyszły strasznymi alergikami chociaż do tej pory żadnych skutków ubocznych po zjedzeniu tych produktów nie było. Czy testy mogą się mylić. Czy alergeny pokarmowe mogą powodować kaszel? 16 maja będą mieć wziewne.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-05-07 10:59:32

    As jakie to były testy z krwi ?
    Testy raczej mylić się nie moga ale dzieci pomimo że są alergikami mogą nie mieć objawów.
    Jak najbardziej alergeny mogą powodować kaszel.  As Twoje dzieci z tego co pamiętam są jeszcze małe u dzieci to się jeszcze może zmienić. :)) Powiedz na co są uczulone ??

  • Autor: as Data: 2011-05-07 11:27:18

    To były testy skórne na 16 składników. Wszystkim wyszły: orzeszki ziemne, owoce cytrusowe. Dwóm wyszło mąka żytnia. Też dwójce wyszło mięso drobiowe. Najgorzej córka bo ona nawet na jabłka, pomidory i mleko. Komuś wyszło kakao -syn akurat odmawiał picia więc nie będę go zachęcać. Komuś jajka. Niestety nie mam tej rozpiski. Doktorka schowała do szuflady.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-05-07 12:03:44

    AS jak to schowała do szuflady ?? nie może tT masz prawo wziąźć takie badania ze sobą  Orzeszki ziemne z tym wieku to normalne , cytrusy też  a powiedziała co masz robić ?

  • Autor: as Data: 2011-05-07 13:16:47

    Za 10 dni testy wziewne i wtedy zobaczymy co dalej

  • Autor: caroline1983 Data: 2011-05-17 22:00:09

    Jak to schowała? Moje dziecko po zakończeniu testów dostało wyniki na piśmie. Nosi je dopięte do ksiazeczki zdrowia. Lekarka dodatkowo wpisała je do karty leczenia ale oryginał mam ja.

  • Autor: as Data: 2011-05-17 22:17:20

    Schowała bo przy następnej kontroli była robiona druga część. Ręce za małe więc trzeba było zrobić najpierw pokarmowe, a za 10dni wziewne bo taki był najbliższy termin. Teraz już kopie mam.

  • Autor: Beata500 Data: 2011-05-07 17:42:47

    A ten kaszel o którym pisałaś? To jest miedzy innymi skutek alergii.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-05-08 16:16:43

    Ciekawe co u nas wyjdzie ....

  • Autor: as Data: 2011-05-08 21:22:58

    Kiedy macie?

  • Autor: piszczalka Data: 2011-05-13 11:03:45

    w lipcu

  • Autor: as Data: 2011-05-13 12:02:11

    To długi masz termin. Ja czekałam miesiąc i to tylko dlatego, że święta i doktorka miała urlop dodatkowo. W poniedziałek będziemy mieć testy wziewne.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-05-16 20:25:09

    No długo :((

  • Autor: piszczalka Data: 2011-08-09 19:58:54

    Jestesmy po testach, nic nie wyszlo

  • Autor: as Data: 2011-08-09 20:17:57

    Miałam wysłaćza tobąlist gończy. Czyli to nie alergia.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-08-09 21:54:12

    Nie to nie alergia, ale niby testy trzeba powtorzyc bo u dzieci sie to szybko zmienia.

     

  • Autor: as Data: 2011-08-09 22:02:06

    Jak sobie poradził w trakcie testów? Był dzielny? Z pokarmowych teżnic nie wyszło? To super. Kiedy macie powtórzyć?

  • Autor: piszczalka Data: 2011-08-26 07:52:30

    Powtorzyc mamy za rok.

    A czy był dzielny, no coz nastawiony byl pozytywnie ale pani, ktora wykonywala testy byla beznadziejna i go wystraszyla, dopiero gdy ja ochrzanilam (delikatnie mowiac) zmienila stosunek do dziecka.

  • Autor: beata66 Data: 2011-05-08 23:38:50

    Pracowałam w Por. Alergologicznej.
    Zadałaś ciekawe pytanie. Czy testy mogą się mylić. Raczej nie. Jeśli dziecko jest nadreaktywne, to testy to niestety wykażą. Alegria może się ujawnić w różnym wieku, więc nie jest powiedziane, że Twoje dzieci, kiedyś na coś nie zareagują negatywnie.Alergeny pokarmowe tak jak i wziewne mogą wywoływać kaszel.
    Znam chłopca..a właściwie dziś już dorosłego mężczyznę, który był potwornie uczulony na ryby i gro innych produktów żywnościowych. Przechodząc koło sklepu rybnego zaczynał kaszleć, potem dostawał duszności, plam na skórze i najnormalniej w świecie chciał umierać. Dziś jest po odczulaniu, wygląda rewelacyjnie
    (miał atopowe zapalenie skóry) i zdarza mu się jakąś rybę skubnąć.
    Niestety nasze środowisko, coraz bardziej skażone, nie chroni nas przed coraz to liczniejszymi alergiami. Żywność też pozostawia wiele do życzenia...
    Pozdrawiam :)

  • Autor: beata66 Data: 2011-05-08 23:29:29

    Witaj!
    Pracowałam w poradni alergologicznej, wykonywałam wielokrotnie testy skórne w kierunku alergii. Jeśli tylko lekarz nie zleci jednorazowo zbyt dużej ilości alergenów, nie powinno się nic wydarzyć.
    Jest to tak mała ilość alergenu wprowadzana pod skórę, że nie powinna wywołać żadnych reakcji ubocznych.
    Moja córka miała dwukrotnie wykonane testy skórne, które nic nie wykazały. Nie odchorowała ich.
    Mimo,że testy wyszły ujemne, była leczona przez wiele lat lekami wziewnymi i dodatkowo tabletkami, z bardzo dobrym efektem.
    Wielu z lekarzy zaleca wykonanie testów alergologicznych w systemie IgE. Natomiast człowiek tych systemów ma nieco więcej IgA, IgG, IgM. Dziecko może być uczulone też w tym innym systemie, a testy np. wyjdą dobre ( bo to będą te w systemie IgE).
    Myślę, że bez obaw powinnaś zgodzić się na wykonanie testów, które pozwolą ustalić przyczynę kaszlu i tym samym ustawić prawidłowe leczenie.

  • Autor: as Data: 2011-05-16 20:02:09

    My jesteśmy po wizycie u Pulmonologa . Nie wiedziałam, że moje dzieci są aż takimi alergikami.
    I dziecko jest uczulone na:

    1. wziewne:
    - grzyby

    2 pokarmowe:
    -orzeszki ziemne
    -kakao
    -owoce cytrusowe

    II dziecko jest uczulone na:

    1.wziewne:
    -roztocza zbożowe
    -trawy
    -trawy/zboże
    -żyto
    -babka lancetowata
    -bylica pospolita
    -leszczyna
    -sierść kota

    2. pokarmowe:
    -jaja kurze
    -mięso drobiowe
    -orzeszki ziemne
    -owoce cytrusowe
    -mąka żytnia

    III dziecko jest uczulone na:

    1 wziewne:
    -roztocza zbożowe
    -trawy
    -babka lancetowata
    -olcha
    -leszczyna
    -sierść kota

    2.pokarmowe:
    -mleko krowie
    -orzeszki ziemne
    -jabłka
    -kakao
    -pomidory

    Na chwilę obecna tylko dziecko II ma zażywać leki. Wszystkie mają skierowanie do laryngologa.

  • Autor: Beata500 Data: 2011-05-16 20:17:36

    As, a laryngolog w jakim celu?

  • Autor: as Data: 2011-05-16 22:25:50

    Powiększone migdały i ma sprawdzić im nos, gardło i uszy.

  • Autor: piszczalka Data: 2011-05-16 20:27:01

    ojejku

  • Autor: as Data: 2012-10-10 22:34:37

    Dziś powtórzyliśmy testy wziewne dziecku III. Tym razem wszystkie alergie znikły. Została tylko histamina. Doktorka mówi by nie sugerować się tym wynikiem.

    Dodatkowo jestem zdegustowana bo nie robi się już testów na sierść kota. Ekologia zakazała i nie produkują już.

  • Autor: krówka_ciągutka Data: 2012-07-04 19:38:36

    owszem, są potrzebne, a nawet niezbędne. Ich powtarzanie też, bo się zmieniają. Żadnych ubocznych działań testów być nie powinno. U mojego syna stwierdzono alergię na pewne pokarmy np. na ... marchewkę, przed którą się bronił jak mógł. Na cebulę, za którą też nie przepadał. No i niestety wziewne na pleśń, roztocza i grzyby.Alergeny pokarmowe jest stosunkowo łatwo wyeliminować, ale te wziewne mnie powaliły...Zwłaszcza że w mieszkaniu pleśń zawitała poniekkąd na naszą prośbę. Założyliśmy sobie w starym domu nowe szczelne okna i wilgoć, która normalnie uchodziła szparkami zaczęła się gromadzić. Pleśń i grzyby przyszły za nią. Bałam się, że trzeba będzie jakichś poważnych przebudów, by pozbyć się tego dzadostwa, ale na szczęście mąz wynalazł system wentylacyjny inventer. najpierw założyliśmy 3 wentylatory: w kuchni , łazience i w sypialni syna. Bardzo pomogło! Nie tylko usyneliśmy wilgoć i zarodniki, ale jeszcze do domu wwiewane jest czyste, wolne od pyłków i kurzu powietrze.

Przejdź do pełnej wersji serwisu