Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Jest taka stronka w necie...

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-14 20:07:29

    ...gdzie życie kręci się w okół zastawionych stołów.
    Można pogadać o wielkiej wyżerce, o skromnym posiłku, o diecie wszelakiej. Ale i tematy całkiem przyziemne poruszane są przez wszystkich: nowych, starych, młodych, starych.
    Była na stronce wojna charakterów. Część użytkowników strzeliła wtedy fochem i...bajbaj. Poszli sobie w wirtualną przestrzeń, użalając sie miesiącami nad losem banity, nad swoim losem - pokaleczonego psychicznie użytkownika tamtego forum.  Inni tylko ostentacyjnie w imię poparcia odchodzących, wykasowali to i owo w swoich profilach i/lub przepisach. Byli i tacy którzy przekazywali wątki ze stronki do wirtualnej przestrzeni gdzie "uciśnieni" znaleźli wreszcie spokój i ciszę, oazę szczęśliwości. I byli szczęśliwi. Wreszcie mogli sobie spokojnie użyć, krytykując wątki stronki u siebie, wśród swoich, bez możliwości wypowiadania sie osób, które dany wątek założyły na tamtym forum.

    A jednak nie można bez Ciebie żyć WIELKIE ŻARCIE.



  • Autor: agik Data: 2011-03-14 20:12:07

    Dobry wieczór, Ewka :)

    Klikam i klikam w ten pogrubiony tekst i... nie ma linka ukrytego pod słowem?
    Daj tego linka, tej świetnej strony :)

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-14 20:19:00

    Nie ma nic ukrytego :)))) Hej Agik :)

    To nasza stronka, przeciez wiesz :) Dlatego jestesmy tu wciąż, choć czasem mamy dość. Ale kto nie ma?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-14 20:19:19

    Ewuniu, bo Wielkie Żarcie jest jedyne w swoim rodzaju i zawsze będzie, uzależnia jak narkotyk:)

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-14 20:22:31

     uzależnia jak narkotyk:)  
     A wiesz, też napisałam to w wersji "na brudno", tylko wykasowałam, żeby co wrażliwsi nie zarzucili mi promowania narkotyków hehehehe.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-14 20:26:32

    To tylko takie powiedzenie jak narkotyk:)

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-14 20:22:28

    Ewuśka ..... brawo !!!

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-14 20:28:20

  • Autor: Agnelina Data: 2011-03-14 21:46:07

    Ja też połknęłam tego bakcyla i co dzień tu zaglądam. Pozdrawiam wszystkich

  • Autor: bahus Data: 2011-03-14 22:42:18

    Nie Ty pierwsza...ale zabrzmiało sympatycznie...witaj w klubie uzależnionych :D

  • Autor: reniapos Data: 2011-03-15 07:11:39

    Witam, ja też niewiem jak , ale bakcylka połknęłam i zawsze przed i po pracy, za każdym razem gdy włanczam kompa....za kazdym razem zagladam na moją oaze spokoju, relaksu, humoru , przyjażni.....na Kochane Wielkie Zarcie. Witam uzależnionych żarłoczków. Proszę podpisać listę obecności!!!

  • Autor: makusia Data: 2011-03-14 23:55:14

    o!! tej emotki szukałam:))

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-15 03:33:08

    Jakoś mi się przykro zrobiło. Nie wiedzieć czemu.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 07:56:02

    Jarku mnie też jest przykro, jak Tobie jest przykro.  Dzisiaj to chyba taki przykry dzień jest od rana, jakaś chandra czy cuś:(

  • Autor: bozena28 Data: 2011-03-15 07:31:22

    O ja też jestem uzależniona od WŻ , chociaż mało się wypowiadam w wątkach .

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 07:57:14

    Poczułam sie niejako dotknięta tym co napisałaś. Jeżeli wirtualny świat może dotknać.

    Ja sie nigdzie nie wybierałam, z nikim - w ramach współczucia dla banity w zmowę nie wchodziłam. Potrzebna była odmiana od nudy codzienności, od pewnych form, z którym trudno było sie pogodzić.
    Istnieje coś takiego jak wolność wyboru i dywersyfikacja możliwości, zainteresowań.

    To, że gdzie indziej mogę spotkać osoby, z którymi było mi po drodze nie znaczy, że tutaj też nie ma innych, z którymi chętnie poromawiam.

    To Ci co pozostali (nie będę rzucać nickami)- w imię jakiejś wierności - ciągle wypominają, że skoro poszliśmy, to nie powinnismy wracać. jakby WZ było jedyne w necie. Nie my, jak to określasz (cie) banici wracamy do tematu.
    Co niektórzy potraktowali WZ jako swój folwark, z jedyna słuszną linią, i jeżeli ktoś sie bawi dobrze gdzie indziej, nie powinien mieć prawa wstępu.
    Owszem jest fajna stroną, ciekawym portalem kulinarnym - ale nie jedynym

    Większość z nas nie poszła - jest tu i tu.
    I zapewne nigdzie sie nie wybiera.
    Mając w tej chwili niezły ubaw - z powodu prób rozruszania forum na drodze awantury czy scysji.
    W imię świętych wojen - kto nie znami - ten przeciwko nam.
    Nie tędy droga.
    Bo w ten sposób ludzie odejdą zniesmaczeni - jak po każdej awanturze, gdy do akcji musi wkraczać moderator i administrator.



  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 08:22:55

    Ten kto będzie chciał to nie strzeli focha i zostanie, nawet upomniany przez moderatora:) Nie ma też ludzi niezastąpionych, odejdą jedni, przyjdą drudzy. Niektórzy myśleli że jak stąd odejdą to stronka bez nich padnie, a tu cud! Stronka istnieje i pięknie się rozwija:)

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 10:04:40

    Hmmm...
    Na WZ jestem zdecydowanie dłużej niż Ty.
    Przeżyłam nie jedno zawirowanie.
    W necie nie ma próżni - miejsce jednego zajmie zawsze ktoś nowy.

    Odnośnie odchodzenia i strzelania focha to raczej Ty powinnaś wyrażać się ostrożne  - no chyba, że pamięć bardzo krótka i lepiej zapomnieć o własnych (rodzinnych) "strzelankach"...
    Dlaczego cały czas próbujesz wmówić nam, którzy jesteśmy na gadkach, że odeszliśmy...I, że tam jest nudno - bo wracamy.
    Powtarzam - myśmy - w większej części nie odeszli. Na WZ nikt nam nie zabrał prawa wyrażania swojego zdania. Zabieramy głos - gdy mamy ku temu potrzebę, powód.
    Myśmy tylko zdywersyfikowali swoje wirtualne miejsca.
    Nie mieszaj do tego tych co nie odeszli dobrowolnie - bo to zupełnie inna para kaloszy.

    Mam nadzieję, że to "myśmy" zostanie uznane przez innych.
    jeżeli nie - ktoś z gadek nie poczuwa się do tego - proszę zastosować formę "ja" (czytaj ja -ekkore)

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-15 10:18:57

    Robisz Ekkore to czego ja nie potrafię, precyzyjnie przelewasz "na papier" moje myśli. Ufam, że wiekszość tu wypowiadających się dalo się wmanipulować w swego rodzaju nagonkę nieświadomie.

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 10:28:59

    Jarek jesteś tu mile widziany ( przynajmniej przeze mnie )
    i zapewniam Cię nikt napewno by nie poruszył tematu tamtego forum
    gdyby nie ten mało przyjemny "nalot"

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 10:36:07

    sądzisz że to Gadki zorganizowały nalot?


    O ja cie!
    A moze to była zorganizowana akcja, jeszcze 3 miejsc w których bywam, do tego NK i FB.
    I allegro też
    To był spisek wszystkich stron w necie które odwiedzam!
    łoooo

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 11:01:12

    Nie ośmieszaj się , już i tak dałaś wystarczający "popis"

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 11:05:42

    taaa, wzajemnie :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 10:39:24

    Jarku a Ty czego taki strachliwy! boisz się czegoś czy kogoś?:) Zawsze możesz napisać co Ci na sercu leży, nawet jak myślisz inaczej niż wszyscy.

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-15 10:44:51

    Że niby inny jestem? To chyba komplement:)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 10:53:24

    Hahahaha , nie że inny jesteś, czytaj ze zrozumieniem:)

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-15 11:33:11

    Wydawało mi się, do tej pory, że potrafię. Ale to tylko subiektywna opinia naturalnie.
    Przeczytałem coś w ten deseń: "nawet jeżeli myślisz inaczej niż wszyscy". Sporo myśli przelecialo mi przez glowę, z ktorych najbardziej optymistyczna to taka, że to chyba dobrze! Słowo "nawet" jest w tym przypadku, moim zdaniem, swego rodzaju kwantyfikatorem, czymś wyróżniającym. O to bowiem wszyscy myślą tak samo, Jarek myśli inaczej ale dostał prawo istnienia. Czyż to nie nobilitujące:)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 10:21:40

    Szczerze powiedziawszy żadne tam jakieś gadki wcale mnie nie obchodzą, na pewno do Was nie dołącze:) Co do rodzinnych strzelanek to radzę pilnować swojej rodziny,  bo mimo że nie znasz mojej , zdąrzyłaś ją obsmarować i mam to czarne na białym. Myślę że czas sobie zejśc z drogi i omijać się szerokim łukiem.Nie licz nigdy więcej , na żadną dyskusję ze mną.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 10:38:31

    Odnośnie dołączania - nie ma przymusu. Jest to całkowicie dobrowolna decyzja. I świadoma.

    Nie obsmarowałam Twojej rodziny.
    Napisałam jedno zdanie - które jest moim własnym, którego nie mam powodu się wstydzić. Uważam je za prawdziwe.
    Nie zmieniłam go. Wiesz co sądzę.

    Skoro je masz czarno na białym - spokojnie możesz wkleić tutaj. Na gadkach pewnie też gdzieś jest w zaległych wątkach - kto ma potrzebę może odnaleźć.
    Ponownie się pod nim podpiszę - na pewno nie będę się wypierała

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 14:25:24

    ....Mam nadzieję, że to "myśmy" zostanie uznane przez innych.jeżeli
    nie - ktoś z gadek nie poczuwa się do tego - proszę zastosować formę "ja"
    (czytaj ja -ekkore)...

    Jeśli chodzi o mnie to zastosuję tę drugą formę.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 14:28:25

    a jesteś na gadkach?
    Bo to odnosiło się do zalogowanych tam.

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 14:42:07

    a jesteś na gadkach?Bo to odnosiło się do zalogowanych tam.

    ;)

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 15:00:33

    ....Mam nadzieję, że to "myśmy" zostanie uznane przez innych.jeżelinie -
    ktoś z gadek nie poczuwa się do tego - proszę zastosować formę
    "ja"(czytaj ja -ekkore)... Jeśli chodzi o mnie to zastosuję tę drugą
    formę.

    Już tam nie zaglądam. Sorry... źle zrozumiaem Twój tekst.

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 14:19:38

    ....Bo w ten sposób ludzie odejdą zniesmaczeni - jak
    po każdej awanturze, gdy do akcji musi wkraczać moderator i administrator....

    I co z tego, że odejdą jak potem wracają i próbują w ramach "zemsty" wprowadzić zamęt i niesnaski ? Zawsze po odejściu najbardziej "agresywnych" użytkowników, na forum następuja błoga stagnacja. Do czasu aż znudzeni bezczynnością "banici na własne życzenie" powrócą.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 14:27:36

    A teraz proszę bardzo pokaż wątek - w ostanim czasie założony - przez - jak go nazwałeś banitę na wlasne życzenie.
    To tylko udział w dyskusji - gdy jest ciekawy temat - albo poruszajacy do głębi z innych powodów.
    Kto wyznaczył ilosć logowań, ilosć wypowiedzi - dziennie, tygodniowo?

    To, że ktoś się nie wypowiedział - nie znaczy, że go nie ma.
    Powtarzam do znudzenia - nie czuję się banitą, choć moja aktywność postowa na WZ jest ograniczona.

    Nie wiem dlaczego tak kolą Cię gadki i zalogowani tam - sam jesteś na wielu innych forach - i nikomu nic do tego.
     Czemu ten temat ciagle powraca?
    Czemu ciągle powtarza się "po co wróciliście".
    Już napisałam wcześniej - myśmy się nie wynieśli.

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 20:22:02

    A teraz proszę bardzo pokaż wątek - w ostanim czasie założony - przez -
    jak go nazwałeś banitę na wlasne życzenie.To tylko udział w dyskusji -
    gdy jest ciekawy temat - albo poruszajacy do głębi z innych
    powodów.Kto wyznaczył ilosć logowań, ilosć wypowiedzi - dziennie,
    tygodniowo?To, że ktoś się nie wypowiedział - nie znaczy, że go nie
    ma.Powtarzam do znudzenia - nie czuję się banitą, choć moja aktywność
    postowa na WZ jest ograniczona.Nie wiem dlaczego tak kolą Cię gadki i
    zalogowani tam - sam jesteś na wielu innych forach - i nikomu nic do
    tego. Czemu ten temat ciagle powraca? Czemu ciągle powtarza się "po co
    wróciliście".Już napisałam wcześniej - myśmy się nie wynieśli.

    Trudno rozmawiać ze ślepym o kolorach. A więc przestaję z Tobą na ten temat rozmawiać.

    PS. Nie potrzeba zakładać nowego wątka aby wprowadzać zamieszanie i ferment. Wystarczy "zabrać głos" w już istniejącym, założonym przez kogoś innego.I tak właśnie najczęściej robią "powracający"

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 20:36:35

    Najłatiej przestać rozmawiać...gdy dochodzi do prośby o konkrety

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 20:44:02

    Najłatiej przestać rozmawiać...gdy dochodzi do prośby o konkrety

    No :)
    Ja tez się nie mogę doprosić o konkrety ...

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 20:44:15

    Najłatiej przestać rozmawiać...gdy dochodzi do prośby o konkrety

    A po co sobie życie utrudniać? Przecież to tylko wirtual...

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 20:49:33

    To po co było sie odzywać? Skoro to tylko wodolejstwo?
    A może ten sławetny zamęt?
    Byle był ruch i coś się działo...

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 21:00:46

    Najłatiej przestać rozmawiać...gdy dochodzi do prośby o konkrety A po co
    sobie życie utrudniać? Przecież to tylko wirtual...

    Oj Kasiu nie marudź..przecież tak Ciebie jak i Agik bardzo "kocham"

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 21:03:43

    Wirtual czy real - zasady postępowania obowiązują jednakie.
    Przynajmniej dla mnie.

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 10:59:37

    A mnie zastanawia, czemu po dośc długim czasie, ciagle Was to moje forum tak uwiera? Dlaczego każde moje pojawienie się wywołuje takie negatywne emocje? Przecież nikogo nie obrażam, nie prowokuje do niczego, wpadnę raz na jakiś czas, napisze kilka postów i mnie nie ma.
    Nie złamałam tego regulaminu, nie ja reklamowałam swoje forum tutaj, przecież ta reklama to była jawna prowokacja, która się nie udała; nie reklamowałam swojego ( przecież nie- kulinarnego nawet) bloga, nie korzystałam z takiej promocji dla tego bloga, jaką mieli inni użytkownicy, nie przychodzę, żeby Was skłócić.

    Przecież zaprosiłam wszystkich i bardzo pilnuję, żeby nikt ( bez względu na moje prywatne sympatie i antypatie) nie był na tamtym forum w żaden sposób nękany.

    Więc co?
    Drażani Was, że tak naprawdę "kara" jakim jest ban nie jest dotkliwa, przez to, że naprawdę jest wybór?
    Czy to, ze jeden słodko popierdujący głos rozdzielił się na głosy inne?
    Ze możliwe, że jest jakiś inny punkt widzenia? I ten punkt widzenia ma prawo znaleźć ujście w innym miejscu?

    Może w końcu sobie to wyjaśnimy?
    Tylko od razu mówie, ze machanie flagami "wierności" mnie nie przekona. Zresztą widzę, ze już nawet Ci co najchętniej tymi flagami machają, już sami widzą, jakie to śmieszne jest...

  • Autor: spajdermen Data: 2011-03-15 15:53:22


    Właśnie, zastanawiam się dla czego nie które osoba z reguły zaczyna post od Jestem wierna WŻ, Ja tylko ja!
    czyżby miała coś na sumieniu?
    Skoro tak często to powtarza.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 16:18:36

    Stronko Wż, przyrzekam Ci miłość , wierność i to to że Cię nie opuszczę aż do śmierci, bo jesteś jedyna w swoim rodzaju :)))
    łubu- dubu, łubu- dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam!
    To pisałam Ja .
    Mama Rozyczki

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 16:34:25

    Stronko Wż, przyrzekam Ci miłość , wierność i to to że Cię nie
    opuszczę aż do śmierci, bo jesteś jedyna w swoim rodzaju :)))łubu- dubu,
    łubu- dubu, niech nam żyje prezes naszego klubu, niech żyje nam!To
    pisałam Ja .Mama Rozyczki

    I tym sposobem udało Ci się ostatecznie ośmieszyć te wszystkie nawoływania do "wierności"
    Dziękuję :)

    Czy teraz mogę się dowiedzieć, co takiego bodącego prosto w zadek jest w moim forum?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 16:47:10

    Tak jak napisałam, w dalszym ciągu będę wierna jak rzeka stronce Wż:) a wiesz dlaczego? bo wg mnie nie ma lepszej kulinarnej strony.

    Nie odpowiem Ci na to pytanie, bo nie wchodzę na Twoją stronę i absolutnie ona mnie nie interesuje. Jak pisały wcześniej inne osoby, między innymi i ja  część osób z Twojej strony wchodzi tutaj tylko po to żeby komuś dołożyć i wierz mi widać to gołym okiem.. 
    Powiedz mi tylko jedno, dlaczego jak na forum nic się nie dzieje, nie ma nikogo z Twojej strony? Ciebie też, a jak jest jakiś ciekawszy wątek zaraz jesteście wszyscy, to jest bardzo ciekawe:)

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 16:57:25

    Ciekawy wątek?
    Który, bo nie widziałam takiego juz dawno. Zareagowałam na zwykłe Twoje czepianie się.
    Ale to juz ustaliłyśmy wczoraj.
    Żałuję że wtrąciły się Twoje "obrońcy" najwyraźniej uważajac Cię za osobę nieporadną, bo uważam ze same mogłyśmy to wyjaśnic. Wtedy nie byłoby tej całej afery.
    Jak zauważyłam niektórym stałym bywalcom WŻ w to graj.
    tylko dolewają oliwy do ognia. Juz się nie dam sprowokować.

    Człowiek jest tylko człowiekiem. Nie zależnie gdzie w sieci sie udziela.

  • Autor: Beata500 Data: 2011-03-15 16:58:21

    A nie mijasz się troszkę z prawdą?Sama pisałaś, że na tamtym forum padło zdanie,że ktoś Cię potraktuje prądem jak tam wejdziesz?Kilka razy pisałaś tak, że raczej można wnioskować ,że jednak czytasz .

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 16:59:21


  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 17:09:12

    Nie nie mijam się z prawdą, byłam tam tylko raz jak tylko tamto forum powstało. Po tym jak dostałam link od życzliwej osoby, żebym sobie poczytała co się tam o mnie pisze .

  • Autor: Anovi Data: 2011-03-15 17:00:09

    Jak pisały wcześniej inne osoby, między innymi i
    ja  część osób z Twojej strony wchodzi tutaj tylko po to żeby
    komuś dołożyć i wierz mi widać to gołym okiem.. Powiedz mi tylko
    jedno, dlaczego jak na forum nic się nie dzieje, nie ma nikogo z Twojej
    strony? Ciebie też, a jak jest jakiś ciekawszy wątek zaraz jesteście
    wszyscy, to jest bardzo ciekawe:)

    A to bardzo ciekawe co piszesz, bardzo. Mogłabyś rozwinąć?

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 17:13:19

    Mnie średnio zajmuje, czy czytasz, czy nie nie czytasz, czy interesuje Cię moje forum, czy nie.
    Natomiast interesuje mnie, dlaczego użytkownicy mojego forum są ciągle zaczepiani, rozliczani gdzie piszą, jak piszą, jakie mają powody itd.

    Zastanów się dobrze i - proszę- odpowiedz, jeśli potrafisz.
    Kto ciągle wspomina o moim forum? Ja? Którykolwiek z uzytkowników naszego forum?

    Mnie interesuje swiat, który toczy się wokół nakrytego stołu. Na WŻ przyszłam, zeby o tym pogadać.
    Dalej bym przychodziła, gdyby nie to, ze każde moje słowo jest natychmiast pod obstrzałem.
    Przypisywane są mi inetencje, których nie mam.
    Byłam bezpardonowo obrażana ( tylko z ciekawości- dlaczego administracja i Modowie nie zareagowali? )
    Co chwila ktoś atakuje publicznie lub prywatnie użytkowników, nakazując tłumaczyć się, lub właśnie przypisując kosmiczne intencje.

    Dlaczego non stop obraza się tutaj uzytkowników, którym zostało odebrane prawo głosu tutaj?

    I to niby ja przychodzę z wojną?

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-15 18:58:34

    hmm myślę że tym powinny się zająć służby specjalne

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-15 18:56:35

    tu nie ma nic do śmiechu to się da wyleczyć MR ;)

  • Autor: nonka4 Data: 2011-03-17 16:13:44

    Witaj agik:)
    a ja tam z chęcią zajrzę na tamto forum, bo nawet nie wiedziałam że takowe istnieje, dowiedziałam się w tym wątku:))) taka ze mnie internautka:)

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2011-03-17 19:18:59

    o i mimowolna i niezamierzona reklama;)

  • Autor: Beata500 Data: 2011-03-17 19:33:44

    Nie przesadzaj, w pierwszym poście autorka wątku poruszyła ten temat, więc trudno,żeby pozostało to bez echa.

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2011-03-17 22:38:46

    ale ja to mówię w dobrej wierze wiec nie wiem dlaczego w czymkolwiek miałabym przesadzać:)

  • Autor: Paola_r Data: 2011-03-15 15:42:24

    Ano jest
    Czuję się tu dobrze, podobnie jak na tamtym forum, bo spotkałam tam wiele osób, które znam właśnie z WŻ forooma. W tym i te, których dziś na WŻ nie ma, a lubię je i będę cenić zawsze.
    Korzystam z wolności słowa i wyboru nie zastanawiając się, co w długim, szerokim i pojemnym Internecie jest lub może być uważane za oazę szczęśliwości. W związku z tym nie uważam się za banitkę skądkolwiek.
    Niczego w profilu, ani w nielicznych przepisach nie kasuję, ani nie poprawiam. Nie przekazuję nigdzie żadnych wątków. Nie czuję się uciśniona przez WŻ, i nie używam sobie gdzie indziej.
    No i trochę przykro i dziwnie mi czytać Twój wątek.
    To źle, że jestem tam i tu ? To jakieś wirtualne przestępstwo ?
    Zawsze pomogę, jeśli tylko będę umiała i mogła pomóc, jak ktoś zamieści albo na WŻ lub na "tamtym forum" pytanie lub prośbę.
    No i jestem tam, gdzie chcę być.
    P.

  • Autor: siwy_001 Data: 2011-03-15 17:07:35

    Codziennie zaglądam na wż, na forum ostatni rzadziej, bo nic się tam nie dzieje ciekawego. Myślę, że ten wątek został założony, aby sprowokowac cześc osób będących tu i tam, bo ile można czytac kto co je na obiad czy na kolację... Myślę, że swoje uwielbienie dla WŻ można wyrazic bez oczerniania innego forum czy użytkowników. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli wż.

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-15 17:18:54

    Nie wiem dlaczego niektórzy z Was czują się smutno na serduchach.

    Przecież ja nigdzie nie napisałam, że fajnie jest bo kogos nie ma. Moje ogólne wrażenia na temat WŻ to te, o których napisałam. każdy może być tam, gdzie chce i z kim chce. jak to napisała mahika: siedzenie w jednym miejscu jest mało rozwojowe:)
    Widać, każdy przeczytał to co chciał. 
    Ekkore, wyczytałaś gdzieś w tej mojej pisaninie, że nie chcę żebyś tu była? Nic takiego nie pisałam.
    Agik, czy znalazłaś jedno zdanie o tym, że mi przeszkadza Twoja strona? Ja tego nie widzę. Przeciwnie, sama bywałam u Ciebie jako osoba niezalogowana. Zresztą możesz się tego domyslić z mojego pierwszego wpisu.
    Jarek - czy ja napisałam, że jesteście źli i mroczni ? No sorry, chyba nie.

    Nasunęły mi się pewne myśli, po przeczytaniu wypowiedzi mahiki, która wpadła jak bomba i zaczęła prowokować. Nie tylko w jedym wątku. To co jest dyskusją, nazwała kłótnią, wprowadzając deliktnie mówiąc, nerwową atmosferę na forum. 

    Pamiętacie jak było jakieś pół roku temu, prawda? Wciąż kłótnie, szukanie winnych, zaczepki o słowo.Część osób odeszła ze słowami "bo tutaj tylko ludzie sobie dosrywać potrafią". I co się wtedy stało? Nagle skonczyły się kłotnie, dokopywanie sobie nawzajem. Nagle wpada jedna osoba i ewidentnie chce wzniecić kłótnię. To jest w porządku?

    A ogólnie chodziło mi o to, że gdziekolwiek jesteśmy, z kimkolwiek na po drodze czy nie po drodze, wracamy na WŻ. Ma w sobie coś magicznego, przyciągającego. I może dobrze byłoby tego nie zepsuć :)
    Pozdrawiam Wszystkich, Ewa.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 17:25:18

    Nasunęły mi się pewne myśli, po przeczytaniu wypowiedzi mahiki, która wpadła jak bomba i zaczęła prowokować. Nie tylko w jedym wątku. To co jest dyskusją, nazwała kłótnią, wprowadzając deliktnie mówiąc, nerwową atmosferę na forum.

    No kochana a w którym jeszcze :)
    Tylko w jednym pisałam.


    Pamiętacie jak było jakieś pół roku temu, prawda? Wciąż kłótnie, szukanie winnych, zaczepki o słowo.Część osób odeszła ze słowami "bo tutaj tylko ludzie sobie dosrywać potrafią".

    Wtedy mnie nie było ;)

    Wiesz, moją wypowiedź można traktować jak się chce. Miałam inne zdanie niż MR, która nawet sie ucieszyła ze przyszłam, bo pisząc ten wątek myślała nawet o mnie :)))
    więc je wyraziłam tak jak chciałam...
    A teraz mozna sobie dorobić całą teorię, łącznie z teorią spiskową.

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 17:26:13

    Ewa, daj spokój...

    Ciagle ktoś coś sugeruje. Tamta strona, tamto forum, banici, wierność...

    Naprawdę dziecinada.
    Mahika nie wpadła wywołać burzę. Wyraziła swoje zdanie. Jest tu dłużej niz Ty. Chyba nie masz zamairu rozliczać kogokolwiek z częstotliwości wyrażania się?

    Naprawdę musi Was bardzo wkurzać to, że nawet nie mozna nas sprowokować...
    A ciągle ktoś próbuje...

    I to jest własnie smutne.


    A zaproszenie na nasze forum ciągle jest otwarte. Zapewniam, że takich podchodów u nas nie ma potrzeby robić.

  • Autor: kwiatek09 Data: 2011-03-15 18:12:54

    WYRAŻAM SWOJE ZDANIE!
    Czasem zdarza mi się zaglądać na e-gadki jako gość.
    Chyba nie byłoby tam dla mnie miejsca na istnienie...
    To kiszenie się we własnym sosie - towarzystwie, które doskonale się rozumie...
    Tolerują wyłącznie to, co same myślą - napiszą...
    Liczy się tylko, kto głośniej krzyczy, kto kogo przebije...
    Nie przemilczały nawet sprawy Megi65, szukały paragrafu...
    Zarówno tam, jak i tu każdy mówi o tzw.wolności słowa, swobodnym wyrażaniu myśli...
    A xxxx (to byłam ja Wkn - proszę mi tu nie defekaliować :)) - swego czasu napisałam o aborcji i co? Rozstrzelali mnie :)
    Agik "poszła" stąd, bo namnożyło się moderatorów, a ona po cichu liczyła, że zostanie mianowana...
    WYRAŻAM SWOJE PRZEMYŚLENIA!

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 19:09:03

    To Ty jestes Zielona70?
    Dlatego swego czasu się tak do mnie przyssałaś? ;)))

    To o co Ci chodzi w końcu? że można rozmawiać, czy ze nie mozna?
    Moze spróbuj?
    Ja ingeruję wyłacznie w sposób wyrażania się, w żadnym wypadku nie w treści. A i tak Megi się tutaj bardziej dostało, prawda?
    Nie przeszkadza mi, ze wyraziłaś swoje zdanie odnośnie mojego forum

    Nie przypisuj mi intencji, o których nie masz pojęcia ( jeśli mogę prosić)
    Nie dlatego założyłam forum, ze tu nie mogłam moderować, a rzekomo chciałam.

    Bardzo chciałam mieć mozliwośc rozmawiania z Martą (Kojonkosky) i w sumie od tego się zaczeło. Bo nie wiedziałam jak to zrobić i próbowałam na różne sposoby, a zaden nie wydawał mi się odpowiedni- tzn- tak odpowiedni, jak wczesniej było na forum WŻ. Było i się zbyło.
    Wtedy jeszcze nie miałam pojecia, ze właściwie co kilka tygodni beda znikać stąd kolejne osoby, które bardzo, bardzo lubię.
    A skad ja mogłam wiedzieć, że mi tyle przysług przypadnie w udziale?

    I nie poszłabym stąd, gdyby nie okazywana mi na każdym kroku niechęć.
    Pisałabym i tu i tu ( i jeszcze na psycho)

    Pozdrawiam serdecznie.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 19:14:20

    Toż to mafia prawdziwa tam jest

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 19:17:18

    I kłócą się o szwedzką kanapkę:)))))

  • Autor: mahika Data: 2011-03-15 19:21:42

    No strrrraszne..... aż 19 postów to trawło!!!
    Widzę ze jest więcej stałych bywalców gadek niż myślałam :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 19:34:55

    Ala a z czym ta kanapka? :))))  bo głodna jestem.

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 19:38:19

    Przełam niechęć do tamtego forum a będziesz wiedzieć :))

  • Autor: Anovi Data: 2011-03-15 19:36:36

    I kłócą się o szwedzką kanapkę:)))))

    A podobno nikt nie chodzi, nikt nie czyta a jakoś w temacie zorientowani

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 19:41:57

    Przecież to forum otwarte ..... nigdy coś takiego nie mówiłam :)))

  • Autor: Beata500 Data: 2011-03-15 19:47:06

    A nie sąsidzisz ,że to wygląda na" podsłuchiwanie sąsiada"? Czytasz, ale się nie ujawniasz, to może wypadałoby nie komentować na innej stronie o czym prowadzone są rozmowy?

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 19:51:55

     A czy ja komentuję ?? oj byłoby co komentować:))))

  • Autor: agik Data: 2011-03-15 19:52:46

     A czy ja komentuję ?? oj byłoby co komentować:))))

    Zapraszam :)
    Zobaczymy, czy byłoby :)

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 20:05:26

    Agik , właśnie , pamietam że zapraszałaś:)
     czy skorzystam na stałe , logując się .... niekoniecznie :))

  • Autor: Beata500 Data: 2011-03-15 19:56:23

    Nie no, Ty tylko na innym forum ujawniasz o czym są prowadzone rozmowy .

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 20:07:33

    Beato ja nie z tych ......domyśl się:)

  • Autor: Anovi Data: 2011-03-15 19:30:39

    Dla uściślenia faktów: forum ma dwie matki, Agik i mnie.
    Interesujące mnie zjawisko jest takie: dlaczego tylko Agik się obrywa? A no tak, ktoś musi obrywać. No szkoda,  że tylko jednostronnnie. Obie współdzielimy odpowiedzialność za rzeczone miejsce w sieci, obie wespół zespół nad nim pracujemy i obie wespół zespół je stworzyłyśmy. Bardzo uprzejmie proszę o walenie jajami, pomidorami i czym tam chcecie w nas obie :D

    Co do kiszenia się we własnym sosie mi nasuwa się tylko jedno: czytanie ze zrozumieniem się kłania oraz czytanie całości a nie wyrwanych z kontekstu wypowiedzi. A to, że większość się już zna i w jakiś sposób rozmawia ze sobą na podobnych falach... Jak w zyciu. Nic nowego. Tu jest to samo. Poczytaj - sama zobaczysz :)

    Trudno żebym nie tolerowała tego co sama myślę i napiszę, no wiesz... taka mała sprzeczność ;)


    Nie wiem czy wiesz; moderacja to upierdliwy i niewdzięczny kawałek chleba, nawet jeśli  się lubi. Popytaj dziewczyn :)

    I dla jasności: wyrażam własną opinię i własne zdanie oraz przemyślenia :D

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 17:28:21

    Ja tylko mogę dodać jeszcze to do tego co powiedziala Ewa
    Moi drodzy czyż nie szkoda energii na takie "gadki - szmatki"
    ( jest takie powiedzenie) !!
    Wiosną się cieszyć ,zdrowiem , a nie dowalać sobie nawzajem !!!

  • Autor: Paola_r Data: 2011-03-15 17:48:50

    Ewuniu, zawsze lubiłam Cię czytać i tym razem też mądrze napisałaś. Nie psujmy tego, co jest tu i teraz.
    Ale nie odwołuj się, proszę, do jakiejś hipotetycznej sytuacji sprzed pół roku. Kłótnie i wsadzanie kija w mrowisko są od zawsze. Na zasadzie ogólnej : gdzie dwóch Polaków, tam trzy zdania ;)
    Przeczytaj jeszcze raz Twój post zakładający wątek. Przypuszczam, że Twoją intencją było właśnie to, że wracamy tutaj, bo spotkaliśmy fantastycznych ludzi, z którymi fajnie pogadać, popisać. I tak jest. Ale (moim zdaniem) niepotrzebnie pojawił się tam podział na to i tamto forum.
    Jestem tu, gdzie chcę być. I z ludźmi, z którymi nie zawsze mi jest po WŻ drodze (obiecałam Wkn, że nigdy nie skomentuję przepisów i nie wezmę udziału w dyskusjach z udziałem dwóch konkretnych osób celujących we wzniecaniu zamętu -lub jednej osoby w dwóch lub więcej bytów mnogich. Słowa dotrzymam.)

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-15 19:23:13

    Paola, dzieki, bo chyba tylko Ty jedna odebraas własciwie moje słowa :))
    Przepraszam, jesli Cię lub innych uraziłam, ale wiesz mam w sobie plusy dodatnie i plusy ujemne ( jak mawiał nasz Prezydent) Ten plus ujemny to niestety pamietliwość. I było mi wtedy tak przykro, że teraz się wylało.
    Ja sie cieszę, że każdy znalazł swoje miejsce gdzie jest mu dobrze, naprawdę. I naprawdę nie krytykuję niczyjego miejsca w sieci.
    dziekuję :)

  • Autor: Paola_r Data: 2011-03-15 19:51:30

    Niczym mnie nie uraziłaś, Ewuniu. Po prostu jestem Tu i będę Tam. To mój wybór. Dowód osobisty mam, 18 z podatkiem i akcyzą skończone, czytać potrafię.
    Pamiętliwość sobie wyłączylam po jednym, ale za to gorącym starciu na WŻ z bytami mnogimi. Obiecałam i dotrzymam Wkn słowa niekomentowania "że nigdy"
    Klawiatura świerzbi, ale dam radę.
    Dobranocki cieplutkie. P.

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-15 20:00:59

    Paolu, ja się cieszę, że jesteście i tu i tam i gdziekolwiek indziej :) Jest dużo fajnych stron na necie i fajnych ludzi. Ale ( wg. mnie oczywiście) WŻ jest miejscem osobliwym i przyciągającym.

    Podziwiam Twoje samozaparcie, ja to już chyba zostanę taka jak jestem, za stara jestem na aż takie zmiany :))))

    Dziubaski :)

  • Autor: Paola_r Data: 2011-03-15 20:20:57

    Ewuś, ja nie tylko nie neguję, ale popieram WŻ obiema ręcyma ;)
    Kiedy ktoś zaczyna przygodę z kuchnią, a ma wąty, to zapodaję mu od razu WŻ. Nauczy się gotować na bank :)
    Ale jestem, jaka jestem. Otwarta, żeby pomagać forumowiczom. Prawniczka. Ekonomistka. OMC Infomatyk. Czasem ściągnę coś od kolegów i koleżanek z uczelni,  jakby brakujące instrukcje obsługi ;) i poślę dalej potrzebującym. Nie grzeszę przy tym  :D Ten typ tak ma :)

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 18:49:14

    Jak widac znalazłam.
    I to chyba nie ja jedna.

    A to dla przypomnienia cytat - jakbyś zapomniała własnych słów
    Część użytkowników strzeliła wtedy fochem i...bajbaj. Poszli sobie w wirtualną przestrzeń, użalając sie miesiącami nad losem banity, nad swoim losem - pokaleczonego psychicznie użytkownika tamtego forum. Inni tylko ostentacyjnie w imię poparcia odchodzących, wykasowali to i owo w swoich profilach i/lub przepisach. Byli i tacy którzy przekazywali wątki ze stronki do wirtualnej przestrzeni gdzie "uciśnieni" znaleźli wreszcie spokój i ciszę, oazę szczęśliwości. I byli szczęśliwi. Wreszcie mogli sobie spokojnie użyć, krytykując wątki stronki u siebie, wśród swoich, bez możliwości wypowiadania sie osób, które dany wątek założyły na tamtym forum.

    Ewa - Ty założyłaś wątek o takiej a nie innej treści. Ty napisałaś te słowa
    Skoro go założyłaś oczekiwałaś jakiejś reakcji.
    Jakiej nie wiem.
    Ale nie powinnaś sie dziwić odzewowi...

    Mnie jest bardzo trudno zrozumieć powód takiego wytykania palcami.
    Nie podoba mi się - i o tym napisałam



  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-15 19:24:18

    Obiecałam z Tobą nie dyskutować, ale muszę Ci jeszcze coś napisać:) Była tutaj taka jedna osoba na forum która lubiła wyciągac stare wątki żeby komuś dowalić i sprawiało jej to przyjemnośc, widać zostawiła Ci to w spadku.

    A może ktoś  powinien wkleić Twoje wspaniałe wypowiedzi o innych osobach, które pisałaś.?
    Teraz widać ewidentnie w jakim celu tutaj jesteś.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 20:45:03

    Nie ma to jak słowność...
    Szkoda, że trwała tylko kilka godzin...

    czy od tego momentu mam odliczać na nowo?
    Czy już odpuściłaś sobie?
    tak głośno tupałam nóżką, trzaskałam drzwiami..a tu nic...


    W jakim celu jestem? Są jakieś nowe? Inne niż te z 2004 roku?
    Ja o nich nie wiem...

    Skoro masz wielką potrzebę cytowania i przenoszenia materiałów z innych miejsc - proszę bardzo.
    tylko proszę o cytat - z zastrzeżeniem wszelkich praw autorskich.
    Ja się nie wypieram tego co powiedziałam - jeżeli będzie potrzeba  - i dojdzie do takiej dyskusji tutaj - napiszę to samo.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-15 19:19:12

    Ewa jaki miałaś cel pisząc to co napisałaś ??  Piszesz, że chciałaś wyrazić tym postem swoje uwielbienie dla tej strony.Tak wygląda pokaz uwielbienia w Twojej wersji - rozumiem. 
    Los banity, tamte forum, inni, pokaleczonego psychicznie uzytkownika tamtego forum co to u diabła jest ?
    Kim Ty jesteś żeby nazywać ludzi innymi, pokaleczonymi. Czy Ty się dobrze czujesz ?
    Nie życzę sobie żebys obrażała mnie czy innych ludzi bywających na innych forach.

    A jednak nie można bez Ciebie żyć WIELKIE ŻARCIE.  Masz z tym problem to udaj sie do ODPOWIEDNIEGO specjalisty



  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-15 19:28:02

    Agnieszka!!! czy Ty naprawdę przemyślałaś dobrze to co piszesz :(

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 20:53:33

    Agnieszka!!! czy Ty naprawdę przemyślałaś dobrze to co piszesz :(

    Agnieszka to bardzo miła i sympatyczna dziewczyna...Ale niestety każda z Was ma te gorsze "dni"

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-15 19:50:35

    Agnieszko, dlaczego uważasz, że kogos obrażam?
    Źle interpretujesz napisane słowa. I wyolbrzymiasz moją wypowiedź zdecydowanie. Ale coś w tym jest, że niektórzy czytają to co chcą, żeby było napisane. Sumienie gryzie, czy co???? Licho wie.

    Nigdy nie piszę czegoś, czego musiałabym żałować. Wyrażam swoje odczucia, bez obrażania innych. Potrafię przemysleć swoje słowa, a nie klepać pseudopsychologicznych rozpoznań.
    Żal że tak Cię poruszyła moja wypowiedź.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-15 20:25:57

    Potrafię przemysleć swoje słowa, a nie klepać pseudopsychologicznych rozpoznań. Jeśli potrafiła byś przemysleć to co piszesz to ja nie poczuła bym sie np urażona. Guzik obchodza mnie Twoje uwielbienia ale nie mieszaj do tego uczestnictwa innych na innych forach. Odchodzenia i przychpdzenia z WZ. Jestem wolnym człowiekiem i moge bywac gdzie chcę i nie pozwolę na to abyś w imię swoich jakiś żali ,guzik mnie obchodzi do czego lub kogo wypisywała takie rzeczy.

    "Poszli sobie w wirtualną przestrzeń, użalając sie miesiącami nad losem banity, nad swoim losem - pokaleczonego psychicznie użytkownika tamtego forum.
    Kto dał Ci prawo pisac w ten sposób o innych ludziach ? Kto dał Ci praw oceniania innych ?

    Chyba troszkę się zagalopowałaś. Wytłuszczonym drukiem tamtego forum poprosze o odpowiedż jakiego forum jakie fora są tamte i czy bycie na tamtych forach to zbrodnia.
    Piszesz "żal" próbujesz być trendy trochę Ci nie wyszło.

  • Autor: rebo Data: 2011-03-15 20:49:25

    jesteśmy wszyscy użytkownikami przestrzeni wirtualnej,każdy ma prawo bywać gdzie ma ochote,
    jeden "wiernie"na jednej stronce drugi na wielu bo tak lubi  ale to nie znaczy że jest pokaleczony psychicznie droga Ewo troche przecholowałas
    WŻ jak i inne strony jest dostępne dla wszystkich [ oczywiście w ramach obowiązujących regulaminów]
    i każdy może bywać na tym,innym , tamtym,czy "owamtym"forum i nie musi sie to podobać wszystkim

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 20:55:38

    jesteśmy wszyscy użytkownikami przestrzeni wirtualnej,każdy ma prawo bywać
    gdzie ma ochote,
    jeden "wiernie"na jednej stronce drugi na wielu bo tak lubi
    ale to nie znaczy że jest pokaleczony psychicznie droga Ewo troche
    przecholowałas WŻ jak i inne strony jest dostępne dla wszystkich [
    oczywiście w ramach obowiązujących regulaminów] i każdy może
    bywać na tym,innym , tamtym,czy "owamtym"forum i nie musi sie to podobać
    wszystkim

    Ależ nikt nikomu nie zabrania bywać gdzie chce, ale to czy to się podoba innym to przecież zupełnie inna sprawa.

  • Autor: rebo Data: 2011-03-15 20:58:50

    Bahusie nie musi sie podobać wcale nie musi

  • Autor: bahus Data: 2011-03-15 21:03:04

    Bahusie nie musi sie podobać wcale nie musi

    Cnu. (co należało udowodnić)

  • Autor: spajdermen Data: 2011-03-15 21:28:11

    Po przeczytaniu wszystkich postów, gdzie byli oskarżyciele. winni, nie winni, banici, oni, tamci, gdzie czytano ze zrozumieniem, lub nie zrozumiano czyiś intencji, albo też źle zinterpretowano czyjąś wypowiedź.

    Ludzie sejm to małe piwo, sami wielokrotnie z pewnością narzekacie na tą instytucję ale pomyślcie że tam siedzi 460 Polaków i mają takie same charaktery jak my tu , ale oni walczą w imię jakiś interesów, a my?
    No chyba że chcemy przypudrować się moderatorom lub właścicielowi, tylko po co? Pytam może ja czegoś nie wiem.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-15 21:30:09

    Może ja jednak na te ryby pojadę? Jak myślisz?

  • Autor: spajdermen Data: 2011-03-16 17:34:32

    Nawet nie zastanawiaj się,  najlepsze wędkowanie to Lofoty w marcu jest najlepiej bo teraz łapie sie największe Dorsze czyli Skrei.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-16 18:38:50

    O tym to pewnie mogę pomarzyć - co najwyżej Hitra

  • Autor: spajdermen Data: 2011-03-17 17:45:45

    Też  piknie

  • Autor: Kormag Data: 2011-03-16 01:33:57

    nudne to wszystko

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 18:45:21

    Ojej, czuję sie jak w sekcie której nie można opuścić. Guru i wyznawcy... Ludzie o czym mowa! Jest wolność w internecie, demokracja! Spajdermen ma rację z tym sejmem - jaki naród, tacy przedstawiciele. A rozmowy powyżej niektóre żenujące! ROZMAWIAJMY O KONKRETACH, O KUCHNI, PRZEPISACH! Wstyd, że dorośli ludzie się opluwają jak dzieci i ciągają za warkoczyki. Ja tu weszłam się czegoś dowiedzieć o kuchni, a nie podpisywać pakt z diabłem, czy zawierać braterstwo krwi! Lubię WŻ, bo można się wiele dowiedzieć i chyba po to zostało stworzone forum - żeby wymieniać się informacjami. Mogę podzielić się swoją wiedzą i zapytać życzliwych ludzi. Do dziś czułam się tu miło, spotkałam miłych ludzi. Dziś spadam - jestem wnerwiona i zniesmaczona tym co widzę. A jak jeszcze raz dostanę upominacza od moderatora jako wiadomość prywatną to będzie oznaczać, że nie ma tu wolności słowa, a jedynie towarzystwo wzajemnej adoracji! NA ŻADNYM FORUM, KTÓRE ZNAM NIE WIDZIAŁAM CZEGOŚ TAKIEGO ŻEBY KTOŚ MNIE POUCZAŁ JAK DZIECKO (no chyba, żebym użyła brzydkich słów)! 
    KTO NIC NIE ROBI NIE MA PROBLEMÓW.

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-16 19:03:41

    Pięknie.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-16 19:06:32

    Oj chyba dostaniesz jeszcze jedno upomnienie...za litery

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 19:11:27

    Ojjj tam, ojjj tam ;)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-16 19:26:16

    Bardzo nieładnie Madziu ujawniać prywatne wiadomości, fujjjjjjjj :) Od razu przypomniał mi się wierszyk  szkolny:)

    SKARŻYPYTA


    "Piotruś nie był dzisiaj w szkole,
    Antek zrobił dziurę w stole,
    Wanda obrus poplamiła,
    Zosia szyi nie umyła,
    Jurek zgubił klucz, a Wacek
    Zjadł ze stołu cały placek."

    "Któż się ciebie o to pyta?"
    "Nikt. Ja jestem skarżypyta."

  • Autor: mahika Data: 2011-03-16 19:30:06

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-16 19:52:55

    Ona nigdy nie ma dość?

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-17 13:43:56

    Bardzo nieładnie Madziu ujawniać prywatne wiadomości, fujjjjjjjj :) Od razu
    przypomniał mi się wierszyk  szkolny:)SKARŻYPYTA "Piotruś nie był
    dzisiaj w szkole, Antek zrobił dziurę w stole, Wanda obrus poplamiła,
    Zosia szyi nie umyła, Jurek zgubił klucz, a Wacek Zjadł ze stołu cały
    placek." "Któż się ciebie o to pyta?" "Nikt. Ja jestem
    skarżypyta."


  • Autor: jareksz Data: 2011-03-17 13:44:34

    Bardzo nieładnie Madziu ujawniać prywatne wiadomości, fujjjjjjjj :) Od
    razuprzypomniał mi się wierszyk  szkolny:)SKARŻYPYTA "Piotruś nie
    byłdzisiaj w szkole, Antek zrobił dziurę w stole, Wanda obrus poplamiła,
    Zosia szyi nie umyła, Jurek zgubił klucz, a Wacek Zjadł ze stołu
    całyplacek." "Któż się ciebie o to pyta?" "Nikt. Ja
    jestemskarżypyta."


    Ups, jakoś tak mi się kliknęło niechcący.

  • Autor: mint Data: 2011-03-17 13:50:32

    Bardzo nieładnie Madziu ujawniać prywatne wiadomości, fujjjjjjjj :)
    Odrazuprzypomniał mi się wierszyk szkolny:)SKARŻYPYTA "Piotruś
    niebyłdzisiaj w szkole, Antek zrobił dziurę w stole, Wanda obrus
    poplamiła,Zosia szyi nie umyła, Jurek zgubił klucz, a Wacek Zjadł ze
    stołucałyplacek." "Któż się ciebie o to pyta?" "Nikt.
    Jajestemskarżypyta." Ups, jakoś tak mi się kliknęło niechcący.

    10/10

  • Autor: Wkn Data: 2011-03-16 23:28:51

    proszę o info na PW - abym mogła zorientować się w sytuacji

  • Autor: Wkn Data: 2011-03-17 13:10:43

    Nie doczekałam się wiadomości od Ciebie, ale dotarłam do wiadomości, która została do Ciebie wysłana. Była grzeczna i była prośbą z dopiskiem, że moderatorka nie chce Cię upominać na forum za sformułowania, które sprawiły przykrość jednemu z użytkowników, dlatego wysyła wiadomość prywatną. Słusznie czy niesłusznie użyła słowa "upominać" - to teraz nieistotne, w każdym razie starała się sformułować swój list jak najgrzeczniej.To co napisałaś na forum po otrzymaniu tej wiadomości sugerowało, że zostałaś potraktowana ostro i z góry. Nie było tak. Jestem przykro zaskoczona Twoją reakcją i poczuwam się w obowiązku poprosić Cię oficjalnie, abyś z igły jednak wideł nie robiła - przypomnij sobie, jak całkiem niedawno niebezpośrednio apelowałaś do Mamy Różyczki, bawiąc się jej nikiem, że kto ma poczucie humoru, przyjmie to z dystansem.
    I tego właśnie dystansu Ci życzę.
    Sprawę proponuję zostawić za sobą. Ale jeśli chcesz, oczywiście drąż dalej, tylko więcej konsekwencji proszę, a mniej nadinterpretowania.
    pozdrawiam w oparach niekończących się cierpliwości

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-17 14:16:08

    Każdy interpretuje jak widzi... W internecie nie widać emocji i tonu głosu. Ja to widzę całkiem inaczej. I nie będę się już wypowiadać na ten temat. Może zbyt impulsywnie zareagowałam. Swoje powiedziałam. Dość. Nie chcę brać udziału w tej zabawie w piaskownicę. Teraz tylko będę gadać o konkretach i na konkrety odpowiadać. A wątki typu ten, nowo założony przez tą samą autorkę oraz przez Mamę Różyczki o której się tak wypowiedziałam, będę omijać z daleka! Mam nadzieję, ze na tym forum będzie takich zadymiarskich, przepychankowych postów jak najmniej. Wiele osób poparło mą wypowiedź na forum i na pw. Nie czuję się winna i nie bedę się tłumaczyć. Zachowam dystans :) A, że mam poczucie humoru, no tego, że go nie mam nie można mi chyba zarzucić ;) Pozdrawiam serdecznie! Wkn, moja Ty cierpliwości ;)

  • Autor: lenka075 Data: 2011-03-16 20:26:20

    Nie bardzo rozumiem czemu ma służyć ten wątek, ale co tam....taka moja uroda, że mam braki w.......tu i tam, więc kilka słów ode mnie o tamtym forum...., rozumiem że o naszej klasie mówimy....? .

    Nie uważam się za pokaleczoną psychicznie, nie użalam się nad swoim losem, nie strzelam fochami, nie kasowałam nic w swoich przepisach czy profilu i nie robiłam jeszcze wielu rzeczy, które przypisujesz wszystkim użytkownikom tamtego forum....., więc chyba coś nie tak jest z Twoją definicją tamtego użytkownika..........
    Tutaj jestem regularnie i bardzo lubię wż, ale mam taki dziwny komputer, że jak włączę internet, to mogę wchodzić na dowolne strony , nigdzie nie pojawił się komunikat, że logując się na wż-cie, już nie będę mogła wejść na inne forum........
    I tak sobie pozwalam.... Wchodzę tu i tam i jeszcze gdzieś indziej.....i innym również daję do tego prawo....taka dobra jestem .
    A na tamtym forum jest mi równie dobrze. Zaglądam tam żadziej i nie udzielam się za mocno na forum, ale kiedy się pojawię, zawsze jestem przyjaźnie przyjęta, zawsze ktoś pomoże, zawsze odpowie na pytania, nawet te głupie lub powtarzające się i nigdy nie traktuje mnie "z góry", bo jest mądrzejszy czy ma więcej doświadczenia.........
    Może więc trochę więcej dystansu do oceniania innych....?

  • Autor: smakosia Data: 2011-03-16 20:53:24


    .A na tamtym forum jest mi równie dobrze. Zaglądam tam żadziej i nie
    udzielam się za mocno na forum, ale kiedy się pojawię, zawsze jestem
    przyjaźnie przyjęta,

    Chętnie podpiszę się pod tymi słowami.

  • Autor: jaska2503 Data: 2011-03-16 21:08:37

    A wiesz Lenka,że dzięki Tobie zajrzałam w ten wątek?
    Przeczytałam pierwszy post i Twój i w końcu mnie uniosło(a jestem dość cierpliwą osobą)a Ewkę cenię za jej  niektóre poglądy...


    Nie podoba mi się  to co  teraz napisała Ewka.

    Może mam się wytłumaczyć...?
    Już piszę :)
    Jestem zalogowana na:

    Gotujmy pl
    forum  motoryzacyjnym passat(z racji posiadania takowego auta)
    forum ogrodniczym
    forum muzycznym
    forum stworzonym przez agik
    Nk
    i mam 2 adresy email
    poczytuję kafeterię
    i niektóre ciekawe blogi
    Jak coś pominęłam to sory-dopiszę jak przypomnę

    Czy takiego wyjaśnienia trzeba??????

    Wydaje mi się ,że żyjemy w wolnym kraju.Każdy ma prawo do bycia sobą i przebywania tam gdzie mu pasuje zarówno w realu jak i w wirtualnym świecie.A to jest poniżej krytyki.
    Sorki-poniosło mnie i to jest pierwszy i ostatni  mój post w takim tonie,bo nie w mym zwyczaju  "rozniecać burze".
    Dziękuję za uwagę.Powiedziałam/napisałam co myślę.Admini lub moderatorzy mogą to usunąć.Napiszę jeszcze raz,bo skopiowalam.


    Pozdrawiam pozytywnie zakręconych  :)

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-16 21:16:33

    Nie przesadzasz  z tym usuwaniem, post jak post :) nic wyróżniającego!!

  • Autor: jaska2503 Data: 2011-03-16 21:20:12

    Miałam przyjemność zaobserwować co się tu usuwa....

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-16 21:30:31

    Jaśka to oczywiście do Ciebie :))

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-16 21:25:52

    Jasiu co tam, najważniejszy przecierek , zrobiony ??

  • Autor: wita Data: 2011-03-17 01:55:03

    Jasiu co tam, najważniejszy przecierek , zrobiony ??

    Kawal, przez babcie opowiadany:
    - Ciociu, ale wujek dochlastal chrzestnej
    - Jasienku, daj sobie spokoj z rodzina, my tu o polityce i o dyplomacji rozmawiamy
     

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 08:48:46

    Fajny kawał , tylko wiesz co ???  przez tą dyplomację
    robi się zbyt duszna atmosfera :))

  • Autor: jaska2503 Data: 2011-03-17 13:53:40

    Właśnie mi się wydało,że zadając głupie pytania jesteś czyimś dyplomatą...

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 16:27:39

    Jaśka , jak już tu nie raz było powiedziane " nie ma głupich pytań"
    "są tylko głupie odpowiedzi" i tak jest w tym przypadku !!
    Przypomnij sobie mój przepis na przecier pomidorowy a niewątpliwie dojdziesz do
    wniosku że wygłupiłaś się z tą odpowiedzią
    pozdrawiam

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 16:50:11

    Nie każdy zna przepis - a wtedy wypowiedź ni przypiał, ni przyłatał..
    Może warto go przytoczyć...

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 17:22:03

    Ekkore nie jesteś w temacie więc się nie wypowiadaj pochopnie ... proszę

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 17:26:09

    No nie jestem.
    Dlatego wtedy tak łatwo o nieporozumienia, niedomówienia.

    To wątek publiczny - otwarty dla wszystkich.
    I jeżeli juz następuje zainteresowanie szyframi w tekście - może warto wyjaśniać na bieżąco, konsekwentnie.
    Nie będzie wtedy problemów komunikacyjnych.

    jeżeli to była tajemnica - powinnaś załatwiać to poprzez wiadomość prywatną.

    I tyle.

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 17:50:40

    Znów zaczynasz :)  może Jaśka wyjaśni bo ja bez jej zgody
    to nie wiem czy mogę:)))

  • Autor: Beata500 Data: 2011-03-17 17:55:55

    Alu, z całym szacunkiem, ale sama zaczęłaś.W wątku publicznym napisałaś coś, co jest niezrozumiałe dla ogółu, a teraz jeszcze wychodzi na to, że to jest owiane jakąś tajemnicą, bo musi być wyrażona zgoda . Jeżeli nie możesz czegoś ujawniać, to po prostu nie pisz w ogóle.

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 17:59:25

    Tak z pewnością macie rację ale czasem jest to zadziwiajaco
    upierdliwe

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 18:34:42

    To, że mamy rację?

    Wiem, że przyznanie do własnych błędów (bo skoro my mamy rację) jest trudne - ale czy upierdliwe...

  • Autor: bahus Data: 2011-03-17 19:07:51

    No i pogubiłem się całkowicie...oj Ekkore: Ty to potrafisz zamieszać...

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 19:12:52


    No i pogubiłem się całkowicie...oj Ekore: Ty to potrafisz zamieszać...ja też się pogubiłam - ale to nie ja mieszałam...ja tylko ustalam zawartość gara.

    ja też się pogubiłam - ale to nie ja mieszałam...ja tylko próbowałam ustalić zawartość gara.

    Wybaczam Ci głód...ale jakby co to moja córka robi pyszne koktajle - zapraszam. Nie będziesz musiał jeść literek

  • Autor: bahus Data: 2011-03-17 19:15:29

    ....Wybaczam Ci głód...ale
    jakby co to moja córka robi pyszne koktajle - zapraszam. Nie będziesz
    musiał jeść literek...

    Przepraszam już poprawiłem (w ramach 10 min)

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 19:17:30

    widzę...I tak wybaczam Ci głód, każdy ma prawo...

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 19:36:15

    No tak, tutaj naprawdę trzeba porządnie mieszać aby nie przypalić

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 19:38:31

    bahus daj jej się wykazać niech miesza , trzeba być czujnym
    bo zawartość gara pójdzie do kosza :)))

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 19:42:02

    Widzę, że spółka mieszająca się zawiązała. Brakuje mi tu jeszcze kogoś...

  • Autor: agik Data: 2011-03-17 19:47:25

    hi
    już jestem :P

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-17 19:56:07

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-17 20:28:50

    Oj coś mi się zdaje że w drugim garnku też namieszałaś

  • Autor: agik Data: 2011-03-17 20:32:52

    Kurcze, i jak Cię tu traktować poważnie?
    Obiecujesz, za 5 minut się wycofujesz, dokuczasz, z płaczem lecisz, że uciśniona jesteś...
    Wysuwasz ządania, potem sama się nie dostosowujesz...

    ehh

    bez złośliwości piszę.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-17 20:33:42

    Ale pamiętaj, ze to ja jestem ta zła...

  • Autor: agik Data: 2011-03-17 20:37:18

    ja ;)

    Buzi :)

  • Autor: bahus Data: 2011-03-17 21:13:00

    ja ;)Buzi :)

    Obie...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-17 20:48:07

    Tobie agik nie obiecywałam tym razem:)  Ty obiecywałaś też i też nie dotrzymałaś  słowa ,ehhh mała:))))

  • Autor: agik Data: 2011-03-17 20:51:58

    Ojtam, nieważne.
    Nawet nieważne jest to, że ja nie napisałam, ze mnie obiecałaś.

    Pozdrawiam

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 20:35:16

    A gdzie Twoje słowo?
    Ile jest warte?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-17 20:43:12

    Przemyślałam i stwierdziłam że niby dlaczego mam milczeć:)w końcu to forum.

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 20:46:55

    Nie ja się zarzekałam...Nie ja obiecywałam

    Ale grunt to wykazać sie postawą dziecka z piaskownicy (no moze być z przedszkola).
    Albo niech będzie pare lat więcej - szkoły...
    "I już się do ciebie do końca życia nie odezwę..."

    Mam rozumieć, że już się odobraziłaś? I że mogę liczyć na Twoje zainteresowanie moimi postami?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-17 20:50:03

    Będę się interesować wszystkimi postami, nie tylko Twoimi:)

  • Autor: ekkore Data: 2011-03-17 20:55:55

    i dobrze

  • Autor: bea39 Data: 2011-03-17 21:04:37

    Podepnę się pod Ciebie, żeby się nie powielać.....już kiedyś miałam poddać myśl ,żeby wystawić listę kto jest bee a kto cacy na WZ. Jakaż wtedy byłaby zgodnośc i jednomyslność, od razu wiadomo byłoby komu przypiąc łatke tego nieposłusznego i niepoprawnego a któremu jedynie słusznego :)
    A teraz tak na poważnie... czy Wy czytacie co piszecie? bo czasami mam ważenie,że kompletnie nie :)

  • Autor: bahus Data: 2011-03-17 21:15:54

    Podepnę się pod Ciebie, żeby się nie powielać.....już kiedyś miałam
    poddać myśl ,żeby wystawić listę kto jest bee a kto cacy na WZ. Jakaż
    wtedy byłaby zgodnośc i jednomyslność, od razu wiadomo byłoby komu
    przypiąc łatke tego nieposłusznego i niepoprawnego a któremu jedynie
    słusznego :)A teraz tak na poważnie... czy Wy czytacie co piszecie? bo
    czasami mam ważenie,że kompletnie nie :)

    A do której "grupy" byś się sama zaliczyła?

  • Autor: bea39 Data: 2011-03-17 21:18:46

    Ty mnie pod włos to nie bierz, koty tego nie lubią....

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-17 21:19:57

    To by sie dopiero wtedy zaczęło :))))) Przy tworzeniu takowej :))))

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-17 21:24:29

    Plosę panią , plosę panią, a ona mnie opluła i jest beeeeeeeee:)

  • Autor: mahika Data: 2011-03-17 21:27:01

    jakiś wierszyk o skarżypycie mi się przypomniał

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-17 21:32:49

    Mnie też:))

  • Autor: Basienkaa0 Data: 2011-03-17 22:45:21

    i jeszcze jest taki: samochwała w kącie stała....

  • Autor: mahika Data: 2011-03-17 23:48:37

    To ja ten samochwała? ups...

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-17 08:51:16

    Wszystkie moje wytłuszczone litery w pierwszym poście to : wielkiezarcie.com
    I nigdzie nie napisałam, że nie można być gdzie indziej. Niczego też nie przypisałam wszystkim użytkownikom. Nigdzie ani słowa nie napisałam, że wszyscy pokasowali, strzelili focha itd.
    Niestety, chyba nie czytasz tego co ja napisałam, tylko to co napisali niektórzy inni użytkownicy, też przekręcając moje słowa. Cóż, manipulacja słowami potrafi zmienić sens całej wypowiedzi. I właśnie o to między innymi mi chodzi.

    Ja też jestem zalogowana na kilku innych portalach :)
    I na każdym wypowiadam swobodnie moje odczucia. Dlatego na forum wż również.
    Jeśli komuś się nie podobają moje słowa, forum jest po to, żeby dyskutować. Każdy może mieć swoje zdanie i je wyrazić. Bez obrażania się na odmienność opinii. Dlaczego część osób uważa, że moje słowa są nie w porządku? Inni mogą mówić co chcą, gdzie chcą, ale jak ja napisałam co czuję, to jest źle? Bo ?

  • Autor: lenka075 Data: 2011-03-17 13:05:06

    "...Każdy może mieć swoje zdanie i je wyrazić. Bez obrażania się na odmienność opinii..."

    I właśnie Ty napisałaś co chciałaś i gdzie chciałaś, a ja napisałam o swoich odczuciach na ten temat.
    Obydwie mamy do tego prawo.
    I chyba po to założyłaś wątek, żeby inni się w nim wypowiadali i mogli wyrażać własne opinie, a nie tylko popierające Twoje słowa lub dla samego tytułu.....?
    I dlatego część osób może uważać, że Twoje słowa nie są w porządku, a Ty możesz pisać, co czujesz i nikt Ci tego nie zabrania, ale im również nie.... .
    Każdy ma prawo również dowolnie odebrać wypowiedź, szczególnie w internecie i jak nie jest jednoznacznie napisana i wcale nie mieć na celu manipulowania słowami ( jak to od razu oceniłaś ), tylko kierując się subiektywnymi odczuciami.
    Tak więc bez obrażania się, pozdrawiam ;-)

  • Autor: f-K Data: 2011-03-17 23:45:48

    Wydaje mi sie, ze cale zamieszanie powstalo, bo Ewka uzyla okreslenia "tamto forum" majac na mysli forum WZ-u. Przy pierwszym czytaniu odnosi sie wrazenie, ze autorka ma na mysli inne forum-forum Agik, co zmienia bardzo sens jej wypowiedzi. Tych, ktorzy przeczytali w pierwszym momencie tak jak ja (blednie), prosze, rzuccie raz jeszcze okiem na pierwszy post, wstawiajac zamiast "tamtego forum"-"forum WZ". Calosc wypowiedzi Ewki nabierze wowczas logicznego sensu.
    Dziekuje :)

  • Autor: agik Data: 2011-03-18 00:01:17

    Nie do końca się zgodzę.
    Co do "logicznego sensu"- owszem, to logiczne.

    Część użytkowników strzeliła wtedy fochem i...bajbaj. Poszli sobie w wirtualną przestrzeń, użalając sie miesiącami nad losem banity, nad swoim losem - pokaleczonego psychicznie użytkownika Inni tylko ostentacyjnie w imię poparcia odchodzących, wykasowali to i owo w swoich profilach i/lub przepisach. Byli i tacy którzy przekazywali wątki ze stronki do wirtualnej przestrzeni gdzie "uciśnieni" Wreszcie mogli sobie spokojnie użyć, krytykując wątki stronki u siebie, wśród swoich,
    znaleźli wreszcie spokój i ciszę, oazę szczęśliwości. I byli szczęśliwi.


    Cytat z pierwszego postu Ewki ( w tym temacie, żeby mi znów ktoś makaronu na uszy nie nawijał, ze wywlekam stare sprawy.)
    Pogrubiłam wszelkie pogardliwe i nieprzyjemne zwroty.
    Oj, Ewuś, Przecież Ty biedactwo tylko chciałaś wyrazić swoje pozytywne uczucia, nikogo nie raniąc...
    Jeszcze teraz łzy wzruszenia wielkosci sliwek leją mi się po twarzy, jak to Cię skrzywdzono posadzeniami, ze jakieś brzydkie rzeczy piszesz...


    bez możliwości wypowiadania sie osób, które dany wątek założyły na tamtym forum.


    A to w ogóle jest kłamstwo.
    Nikt nie ma odebranej mozliwości wypowiadania się na moim forum. Oprócz jednego marketingowca, który reklamował bandycką stronę i jednego chamskiego awanturnika, który na wdep zaczął obrażać moich użytkowników, używając wulgaryzmów i łamiąc nie tylko nasz regulamin, ale również wszelkie zasady wspóżycia społecznego- dla takich nie ma rzeczywiscie miejsca.

    Pozdrawiam serdecznie

  • Autor: bahus Data: 2011-03-18 00:25:41

    I co najśmieszniejsze; za tego "chamskiego awanturnika" Twoi (sic!) użytkownicy okrzyknęli Bahusa, mimo że kto mnie zna ten wie, że wulgaryzmy i dyskusje z rynsztoka to nie moja specjalność. Nigdy bym się do tego nie zniżył. Mam inne sposoby na dokuczenie komuś (choć czynię to bardzo rzadko)
    Agik doskonale wiesz kiedy przestałem zaglądać na Twoje forum. i nie był to bynajmniej "strach" przed Twoimi (sic!) użytkownikami ...

    A może powodem było coś zgoła innego, bardziej ludzkiego?

  • Autor: bahus Data: 2011-03-18 00:31:25

    Agik...wpadniesz na mój wątek na szmpana? ;)

  • Autor: agik Data: 2011-03-18 00:35:07

    Niestety, z pewnych względów nie za bardzo mogę pić...

    Tak swoją drogą, permanentna trzeźwość mi zdecydowanie szkodzi :)

  • Autor: agik Data: 2011-03-18 00:32:40


    A czemużeś wziął to do siebie???
    Przecież ani Ty, ani ja nie odpowiadamy za skojarzenia osób trzecich...

    Przecież ja ( po Twojej deklaracji, że uszanujesz moją wolę) zapowiedziałam, ze wszelkie próby naruszania jakichkolwiek Twoich dóbr osobistych będą sankcjonowane. Nikt nawet nie próbuje. Zreszta po co się zniżać do takich szmatławych gierek?

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-18 06:05:03

    "szkoda Twoich łez, dziewczyno..."
    :)

  • Autor: agik Data: 2011-03-18 11:36:11

    Tak właśnie myślałam, że będziesz mieć wiele do powiedzenia :((((

    Naprawdę przykro patrzeć.

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-18 06:03:57

    Brawo !

Przejdź do pełnej wersji serwisu