Właśnie! Na wycieczce szkolnej, gdzi echłopcy w las a dziewczynki biegły do płatnego WC śpiewałyśmy na znaną nutę "uuu chłopaki nie płacą, uuu chłopaki nie płacą za wc za wc". W ogóle faceci to lekko mają.
Choćby z dojrzewaniem. Głos mu sie zmieni - dojrzał (teoretycznie) a kobieta?! :)
też dojrzała - jak jej sie troche krajobraz na bardziej górzsto - wodny zmienił... a jak przejrzeje to wody opadną, a i góry zamiast granitowe stana się z gumy (albo silikonu - hehe)
Jarek definiuj szybko - abyśmy nie rozmijali się z tematem.. Aby moderatorezy nie mieli potem pracy w przywracaniu dyskusji na właściwe tory..Bo przy naszych zdolnościach do offów...i wręcz ukochaniu tego typu wypowiedzi..
Prawdziwy i jedyny, niepowtarzalny wątek o "niczym". Tylko o tym Niemcu proszę nie pisać,
Wanda nie chciała Niemca:)
Zaczynam się bać! Na innym forum, nie nie TYM, właśnie zastanawiamy się czy spławić Marzannę, czy Wandę?
Oczywiście że Marzannę:) do Wisły mam bardzo blisko
do Wisły mam bardzo blisko
Nie wiem jak to rozumieć....
MR nie rzucaj sie w odmęty, pewnie zakrzonej lekko Wisły..
I marzanna i Wanda - tam kończą
I niech na nich się skończy.
a na jeszcze całkiem innym, też o Niemcach....
Niemożliwe, nie da się nie pisać o Niemcu - tyż na "n" ;P
ps. nic mi się nie chce, nawet liczyć "n" w moim poście :}
O tym co wszystko chowa?
Ogonem? No faktycznie.
Dlaczego jak facet chce siku to szuka drzewa? Przeciez i tak go nie zasłoni...
No, nie o to mi chodziło. Cholera jasna, nie miał człowiek problemów... nie zasłania?
No wiesz taki Dąb Bartek to i takiego całkiem grubego zasłoni:)
Masz rację, ale nie zawsze jest czas znaleźć takiego Bartka ;)))
Bartek ledwie zipie. Nie wiem czy takie nawożenie by mu pomogło.
A Bartuś jeszcze nie urósł na tyle...
A ja mam 200 letniego Bartka , Jarek zapraszam
za nim napewno się schowasz :)))
Ja tam się chować nie bede! Oprę się wygodnie i fru i go
Nie wolno , zabytek przyrody :) i to na mojej kurcze działce :)))))
No tak faceci w tym względzie to są zdecydowanie uprzywilejowani:)
Zgadzam się. Zwłaszcza przy mroźnej pogodzie!!!
A i od biedy przez okno mogą...bez szwanku dla własnej osoby
Właśnie! Na wycieczce szkolnej, gdzi echłopcy w las a dziewczynki biegły do płatnego WC śpiewałyśmy na znaną nutę "uuu chłopaki nie płacą, uuu chłopaki nie płacą za wc za wc". W ogóle faceci to lekko mają.
Choćby z dojrzewaniem. Głos mu sie zmieni - dojrzał (teoretycznie) a kobieta?! :)
też dojrzała - jak jej sie troche krajobraz na bardziej górzsto - wodny zmienił...
a jak przejrzeje to wody opadną, a i góry zamiast granitowe stana się z gumy (albo silikonu - hehe)
:))))
Dojrzała dojrzała, tylko co miesiąc ma kilkudniowy przypominacz przez długie lata :)
przecież mówię, że wodny
Hehe ma się poczucie humoru :) Te zadymiarskie są o niczym. Zadymy nie wszczynać!
To ten Niemiec, co ma cukier tańszy, niż tamten Polak?
Oj ma, ma i do tego nasz :))
I tu sie mylisz - Niemiec ma swój cukier (bo nasz zamknął) - i nam sprzedaje...
A co nasz przeskrobał? ;))
Był zbyt tani i dobry.
A myśmy się go pozbyli (znaczy mocy przerobowych) - aby wykazać sie cudami prywatyzacji.
I go zamknęli...
Widzisz a zawsze mi mówili, że tanie jest dobre, bo jest dobre i tanie ...
Czy my możemy w ogóle o tym cukrze? Bo miało być o niczym
Pozwalam :p
Dziękuję Jarku, Lubię Cię jeszcze bardziej teraz :)))
Hmm...
A co to jest nic...
Jarek definiuj szybko - abyśmy nie rozmijali się z tematem..
Aby moderatorezy nie mieli potem pracy w przywracaniu dyskusji na właściwe tory..Bo przy naszych zdolnościach do offów...i wręcz ukochaniu tego typu wypowiedzi..
Aj a tam myślę, że "nic" to jednak jest "coś"
Temat jest ściśle i absolutnie konkretnie sprecyzowany. Przecież nie będę Wam tłumaczył jak dzieciom.
ale wiesz wykładnia, interpretacja..
z pieczątkami, podpisami...
ChWD? O nie!
* Chroń Własną Dupę
p nie zjadłeś?
No i pojawiła się interpretacja...
już wiem, że głodny nie byłeś...
Moim skromnym zdaniem," NIC" to jest flaszka na trzech.
Jarek może jednak być innego zdania
no patrz! a ja myślałam,że na dwóch to nic...
no patrzcie jaki spec:)
hehe..miało się naście lat i mocną głowę
Wszystkiego najlepszego Zbyszku
Dzięki, no i siup:)
I jeszcze kwiata mam dla Ciebie :)
A to wszystkiego naj...
A faktycznie! To po jednej:)
a na trzy???qrde ja dzisiaj tylko przy flaszkach:)
Nie wiem czy tak jest, natomiast to że Polacy tam jeżdżą po cukier
i ze zdziwieniem wpatrują się w napis polskiego producenta , widziałam w tv
Nie wiem czy tak jest, natomiast to że Polacy tam jeżdżą po cukier i ze
A ja już cukru nie potrzebuję !!! Przeszedłem na żyto i jabłka. (Produkt smaczniejszy a i taniej wychodzi..).zdziwieniem wpatrują się w napis polskiego producenta , widziałam w tv
No nie wiem ,czy tak taniej , ale co tam, trzeba sobie radzić
jak to powiedział baca zawiazując but dżżownicą
a drugiego czym zawiązał??
Życie nie pieści , trzeba być twardym jak żelki z Biedronki .
oj sądząc po Twojej wypowieedzi to chyba dobrze, że nie kupuję żelek z Biedronki:)
Przecież nie są twarde...moje dzieciaki jadły (teraz chyba im przeszło)...Już twardsze są haribo
Zdrowy indyk, to martwy indyk. HOWGH.
Tako rzecze Zaratustra?
Dziś poznalam definicję słowa "foch". Będę dużo dużo bardziej uważać, komu "strzelić focha"
Słyszałam o tym hehehe
:):):) Lepiej strzelać w domu :):):)
Czyli...o wszystkim.