Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Co Waszym zdaniem jest wstydem?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-24 21:52:46

    Do założenia tego wątku skłonił mnie wątek o śmierci Liz Taylor.
    Czy jak ktoś nie zna np.aktorów czy innych sławnych osobistości musi się tego wstydzić?
    Ja uważam że nie! Bo nie każdy ogląda filmy, czyta prasę i interesuje się życiem gwiazd.

    Ciekawa jestem Waszych opinii.

  • Autor: Olciaa Data: 2011-03-24 22:26:37

    moje zdanie jest takie że niektóre "osobistości" wręcz powinno sie znać.
    ja tez nie czytam prasy,nie słucham radio i nie interesuja mnie "plotki" o gwiazdach i mimo iz jestem młodą osoba ( i nie oglądalam żadnego filmu z Liz Taylor) wiem kim była i jakie role grała(swoje największe).
    jeżeli juz danej osoby nie znam a usłysze w wiadomościach w TV ze umarła wklepuje w wujku google i juz wiem kim był/była :) ale żeby nie narobić sobie obciachu nie wystawiam sie na pośmiewisko mówiać A KTO TO?

    ale to tylko moje zdanie,które pewnie będzie odmienne od wiekszości-zostanie zwyzywane,wyśmiane a ja zlinczowana(jak to zawsze bywa na forum WŻ-to taka TOLERANCJA przez duże T)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-24 22:59:30

    Kiedyś była w Tv taka sonda uliczna , pytali przechodniów kim był Jan Kiepura , kilka osób nawet nie wiedziało kto to był.
    I co? trzeba ich za to zaraz zlinczować?

  • Autor: Marla Data: 2011-03-25 00:43:29

    Olciaa dzięki, o to właśnie mi chodziło.Ja też nie jestem fanatyczną wielbicielką Liz Taylor(znam i oglądałam jej kilka filmów, czytałam kiedyś biografię). Również uwazam, że pewne rzeczy trzeba wiedzieć,a nie infantylnie obnosić się z ignorancją czyli niewiedzą. "Nie znam"=nie poruszam tematu albo szukam informacji. Nie chodziło mi tylko o sam fakt znajomości akurat tej aktorki ale o paradoksalnie beztroski objaw "braku refleksji"(delikatnie rzecz ujmując) w wątku...przecież refleksyjnym(jak zobaczylam tamten wpis, odechciało mi się już zamieszczać swoją refleksę).
     Jeśli czegoś nie wiem i nie jestem zainteresowana danym tematem, to zwyczajnie nie zbieram głosu-wszak"milczenie jest złotem...". Wstydem nie jest brak wiedzy, a świadome obnoszenie się z tym, dlatego czasami trzeba takie rzeczy komuś uświadomić wprost, żeby nie bylo następnego razu.

  • Autor: ZANTA Data: 2011-03-25 08:20:34

    Dla mnie wstydem jest to zdanie " Jeśli czegoś nie wiem i nie jestem zainteresowana danym tematem, to zwyczajnie nie zbieram głosu-wszak"milczenie jest złotem...". Wstydem nie jest brak wiedzy, a świadome obnoszenie się z tym, dlatego czasami trzeba takie rzeczy komuś uświadomić wprost, żeby nie bylo następnego razu."Ja nie muszę znać wszystkich,a już napewno takich gwiazdeczek które swoją karierę opierały na sprawach łóżkowych.Jest dla mnie dużym zaskoczeniem to że wybrała taki głupi image bo kobieta była o złotym sercu i dopiero teraz zaczęto mówić o jej działalności Nie widze nic niestosownego w tym że się napisało "szkoda człowieka"bo właśnie nie nazwisko czyni człowiekiem a jego czyny i dla mnie właśnie też jest szkoda człowieka obojęnie nawet jak się nazywał.

    as jest mi przykro,że tak Cię potraktowano,ale widać, że niektórzy muszą jeszcze dorosnąć i nauczyć się tolerancji.

  • Autor: Marla Data: 2011-03-25 10:01:07

    Liz Taylor według krytyków nie była li tylko "gwiazdeczką". ostatnio nie bylo raczej o niej głośno, bo wycofała się z zycia publicznego(stan zdrowia).Ja tylko mam uwagi odnośnie  własnie pierwszej części wypowiedzi-były zwyczajnie niepotrzebne.faktycznie niektórzy muszą dorosnąć.

  • Autor: ZANTA Data: 2011-03-25 10:10:19

    Te kryteria nie są moimi kryteriami dla mnie to była gwiazdeczka która trafiła w swój czas i tyle.Za to druga część jej życia zastanowiła mnie i to kazało mi szukać więcej informacji.Myślę więc że as  także poszuka i chociaż pobieżnie sprawdzi któż to był.

    pozdrawiam

  • Autor: as Data: 2011-03-25 10:12:40

    Zdążyłam sprawdzić. 

  • Autor: as Data: 2011-03-25 10:03:55

    Nie rozumiem. Wstydem jest nie wiedzieć czegoś i przyznać się do tego? Czyli wszyscy zakładający wątki na forum powinni się wstydzić bo nie wiedzą czegoś i nie tylko się z tym nie kryją ale przyznają się do tego. 

  • Autor: Marla Data: 2011-03-25 10:53:30

    Nie zrozumiałyśmy się, napisałam, że wstydem nie jest brak wiedzy, a obnoszenie się z tym(chociaż mam nadzieję, że nie chciałaś żeby tak wyszło, a wyszlo "niechcący"). Niestety w tak zredagowana wypowiedź jest zwyczjnie lekceważąca (dla Liz Taylor).Wyrazam, tylko swoja opinię-jeśli kogos mamy zamiar pozegnać publicznie tak, to lepiej wcale(to jest oczywiste, że "szkoda kazdego człowieka")Gdybyś swoją wypowiedź redagowała trochę inaczej i gdzie indziej(inny wątek) np.zwyczjnie spytała o Liz Taylor, wszysko byłoby ok.Moim zamiarem nie bylo obrażenie Ciebie, tylko uświadomienie pewnego faktu.Wystarczylo, jeśli koniecznie chciałas zabrac głos, zamieścicć tylko drugą część zdania i nikt nie zwróciłby na to większej uwagi.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 11:56:28

    Ja odebrałam to inaczej, wpadłaś do wątku jak burza, nie napisałaś żadnego ubolewania  na temat Liz Taylor, tylko napadłaś na as i jeszcze ją teraz pouczasz co powinna napisać a co nie! Uważasz że to w porządku?

  • Autor: heiworth Data: 2011-03-25 10:54:46

  • Autor: jannaj Data: 2011-03-25 22:07:37

    http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=399828&post=400419

    Wstyd to może nie jest - ale swoją ignorancję dobrze byłoby (nie pierwszy raz, zresztą) skrzętnie ukrywać.

  • Autor: jannaj Data: 2011-03-25 22:11:01

    Chodziło mi o wpis as nr 20 - "Nie znałam go ale szkoda gdy ktoś umiera".

  • Autor: as Data: 2011-03-25 22:15:56

    Dlaczego ignoracja?

  • Autor: cerekm Data: 2011-03-25 17:44:41

    zgadzam sie z Tobą w 100%

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:18:49

    w 100% Cię popieram

  • Autor: anqe Data: 2011-03-27 00:05:32

    zgadzam się pewne rzeczy należy wiedzieć

    Miałam kiedyś taką przygodę po obejrzeniu opery pt Carmen gdy mój rozmówca dodam, że sporo starszy ode mnie i bardziej doświadczony w sztuce stwierdził, iż tylko południowiec mógłby stworzyć taki obraz tyle, że George Bizet jest francuzem a nie latynosem o co mu chodziło. Wcześniej miałam do niego całkiem spory szacunek tyle, że podczas tej rozmowy uleciał jak bańka mydlana i nie miało już znaczenia to, że był bardzo wysokiej rangi pracownikiem placówki dyplomatycznej

  • Autor: jolka60 Data: 2011-03-27 07:59:18

    Wiesz,co to takiego "wąska specjalizacja"?
    W tym przypadku mógł choćby podszkolić się przed pójściem do opery,aby "nie dać plamy".

  • Autor: jareksz Data: 2011-03-27 09:50:01

    Jest takie powiedzenie, czy może myśl nieuczesana: lepiej milczeć i wyglądać na głupka, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.

  • Autor: jolka60 Data: 2011-03-27 09:55:11

    Znam to,nawet niedawno czytałam-autora jednak nie pamiętam-oj,może nie powinnam była się przyznawać?

  • Autor: mahika Data: 2011-03-27 10:07:26

    Wersja oryginalna mniej więcej brzmi tak: (po uczesaniu ;))

    Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
    Abraham Lincoln

    Pozdrawiam wiosennie :)

  • Autor: jolka60 Data: 2011-03-27 10:12:45

    Dzięki,dobra kobieto.Miałam właśnie poszukać-w "necie"lub w moich "mądrych książkach".
    Jakie to prawdziwe...

  • Autor: mahika Data: 2011-03-27 10:23:05

    Lincoln utkwił mi w pamięci, wersja "uczesana" została odnaleziona ;)
    Człowiek nie jest w stanie pamiętać wszystkiego.

  • Autor: ReniaJ Data: 2011-03-24 22:37:20

    to nie zaden wstyd ,ze nie zna sie aktorow,ale sa tacy aktorzy moim zdaniem,ze nie znasz moze w jakim filmie zagrali,ale znasz jako osobe i miedzy innymi do takich osob nalezala Liz Taylor

  • Autor: makusia Data: 2011-03-24 23:13:15

    Moja babcia zawsze mówiła "wstydem jest kraść i z d.....y spaść"

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-24 23:20:44

    Moja też tak mówiła:))
    A dziadek mojej koleżanki pytany o kogoś sławnego zawsze żartował i mówił, a kto to taki ? Nie znam, bo u nas w domu nie był :)

  • Autor: makusia Data: 2011-03-24 23:37:48

    :))

  • Autor: kwiatek09 Data: 2011-03-25 10:19:14

     Moje koleżanki w czasie kłótni używały słów : "Wstyd to mam zakryty" :)

  • Autor: makusia Data: 2011-03-25 10:21:01

    Też to słyszałam:)) W sumie cały ten "wstyd" koło jednego się kręci

  • Autor: ZANTA Data: 2011-03-25 10:32:12

    To nie wstyd to pruderia ,przynajmniej ja tak myślę

  • Autor: Zośka Data: 2011-03-24 23:24:58

    Wstydem to nie jest, bo to tylko ikony masowej kultury, często nie mające wielkiego talentu. Wprawdzie Taylor zdobyła dwa oskary, dla mnie była przeciętną aktorką.  Jej wpływ na prawdziwą kulturę był taki jaką była aktorką i cóż... niech spoczywa w pokoju.    Więcej mówiło się o jej życiu prywatnym, niż o jej kreacjach aktorskich.
       Wracając do meritum, trzeba na sprawę spojrzeć inaczej, tzn czy zainteresowanie znaną osobą (celebrytą, vipem) przynosi człowiekowi jakieś korzyści, np chwile refleksji prowadzace do wlasnego rozwoju. Wtedy ma to jakąś wartość. Dla wstydu z powodu braku wiedzy na ich temat nie widzę tu miejsca.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 06:29:11

    A  nie wiedzieć kto to jest Komorowski , Tusk , jakie miasto jest stolicą Polski to wstyd ? No , przecież nie każdy musi się interesować polityką , historią itp. Moim zdaniem wstyd , jest pewna wiedza elementarna , bez względu na to czy ma jakąś wartość , czy pomaga w rozwoju czy nie .

  • Autor: Zośka Data: 2011-03-25 09:50:41

    Wiedza o takich ludziach jak Komorowski, czy Tusk to po prostu codzienność i nie ważne czy ktoś tego chce czy nie, wciskają się w zakamarki pamięci. Owszem, może to być rozwijające, ponieważ działania tych ludzi dotyczą także nas, bez względu na osobiste sympatie polityczne.
         Wydaje mi się, że człowiek powinien wiedzieć to, co potrzebne mu do coraz lepszego funkcjonowania w danym środowisku i codziennym życiu. Jeśli ktoś fascynuje się tworczością i życiem Dody, to niech czyta o niej wszystko i niech czuje się z tym dobrze i nie ma poczucia straconego czasu. I niech się tego nie wstydzi, że wie o niej wszystko, a np. o Grocholi nic.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 10:01:01

    Ja osobiście wybrałabym Grochole bo lubię jej książki, skandalistka Doda niech sobie żyje swoim życiem , omijam wszelkie plotki  o niej szerokim łukiem. Nie czuję żadnej potrzeby słuchac jej piosenek.:)

  • Autor: as Data: 2011-03-25 10:07:40

    Gdyby ktoś zapytał ludzi na ulicy:Kto jest Premierem, a kto Prezydentem w Polsce, ciekawe jakie były by odpowiedzi? Obawiam się, że dużo by było błędnych.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 11:09:16

    Dziś są takie czasy , że jesteśmy atakowani informacjami i pewnych informacji nie sposób ominąć nawet tych o Dodzie  , Palikocie itp.  Takie czasy każdy ma radio w samochodzie , w autobusach też są , telewizja , internet , bilbordy  , plakaty jesteśmy zasypywani informacją bez względu na to czy jest nam potrzebna czy nie . Fascynacja jakimś tematem jest OK , niestety uważam że powinno się znać hasła typu  I i II Wojna Światowa , Oświęcim , Katyń , Kopernik ,Chopin ,Skłodowska , Elżbieta II , Pink Floyd itp.itd . Zwracanie komuś uwagi jest chamskie i tyle na ten temat .

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 08:41:58

    Moim zdaniem to żaden wstyd.
    Potępianie kogoś z tego powodu że nie wie kto to jest Liz Taylor jest nie na miejscu i świadczy o braku kultury potępiającego.
    Piętnowanie niewiedzy kogokolwiek na jakikolwiek temat,
    szydzenie, wyśmiewanie jest nie na miejscu i ma na celu podnieść poczucie własnej wartości.

  • Autor: f-K Data: 2011-03-25 18:44:48

    Nie sposob sie z Toba nie zgodzic.
    Wartosci czlowieka nie mozna oceniac przez pryzmat jego wiedzy, a proba dowartosciowania sie poprzez wytkniecie komus niewiedzy jest godna politowania.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-25 19:25:41

  • Autor: collin Data: 2011-03-25 09:00:16

    Wybaczcie, ale dla mnie ten cały wątek nie powienien mieć miejsca. Czy zdajecie sobie sprawę co czuję osoba o której cały czas się wypowiadacie. Uważam że NIE JEST WSTYDEM niewiedza na temat aktorów. Szczegolnie, że o Liz Taylor ostatnio niewiele się mówiło w mediach.  Za to uważam, że smarowanie koleżanki na forum jest co najmniej nie na miejscu.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-25 09:18:04

    MR ktoś tu już napisał wstyd to kraść.... itd ja pdpiszę się pod tym. Dla mnie jakakolwiek niewiedze i obnszenie z tym nie jest wstydem. Zrozumcie młode dziewczyny ,że nie każdy urodził się po to żeby zrobić 5 fakultetów i przy tym jest obeznany w rankingu najpopularnieszych filmów, celebrytów  itd.
    MR swoją droga ty jesteś na topie z tymi wszystkimi gwiadkami które lubi Niebieska Różyczka ?
    Ja  częśc gwiazdek swojej córki znam ale jakie piosenki śpiewają albo w jakich filmach grają już nie bo mnie ta tematyka nie interesuje. Słucham całkowicie innego gatunku muzycznego. Zresztą ta lista cały czas jest ruchoma jedne gwiazdy są z niej wykreślane inne dopisywane. Przy dwójce dzieciaków można mneć od takich wiadomści wielką głowę.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 09:41:18

    Masz całkowitą rację aggusiu:) Ja sama dużo rzeczy nie wiem i się wcale tego nie wstydzę Słucham też innej muzyki iż moja córka.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-25 09:05:13

    Zgadzam się, że ten wątek jest nie na miejscu. Tej osobie, która to czyta musi być przykro.. rozważania nad niefortunnym wystąpieniem. Takie obsmarowywanie gafy!
    Myślę, że koleżanka, która nie znała Pani Taylor nastepnym razem zajrzy w google i po problemie. Czasem się wcześniej coś powie niż się pomyśli. 
    Chciałam się jednak wypowiedzieć na temat niewiedzy - ogólnie, a również niewiedzy i wiedzy niektórych ;)

    Niewiedza nie jest wstydem. Nawet Sokrates powiedział "Wiem, że nic nie wiem", ale jemu można wybaczyć, bo niewiedzy nie można mu przecież zarzucić! Są rzeczy podstawowe, które należy wiedzieć i tu niewiedza jest ignorancją i wstydem. Nie wstyd nie wiedzieć, lecz wstyd nie pragnąć swojej wiedzy uzupełnić (od czego jest teraz internet?). Wiedza to nie tylko znajomość książek, ale i świata. Przyznawanie się w dobie internetu do niewiedzy w sferze podstawowej to wstyd, gdy człowiek sie nie wysila, aby się dowiedzieć! Gdybyśmy się nie wstydzili niewiedzy, nie pragnęli wiedzy, nasz świat stanąłby w miejscu i się nie rozwijał! Żylibyśmy w dobie średniowiecza! Leonardo da Vinci, którego szczerze podziwiam mawiał, że tylko ludzie dobrzy pragną wiedzy. Posiąść wszelką wiedzę nie leży w zasięgu możliwości człowieka. Niewiedza znacznie częściej wywołuje uczucie pewności siebie niż posiadanie wiedzy (Darwin). To właśnie osoby, których znajomość nauki jest niewielka, a nie te, które posiadają o niej rozległą wiedzę, są tak absolutnie przekonane, że pozjadały wszystkie rozumy i mogą innych pouczać. Wiedza to władza. Ale niewiedza, niestety, nie oznacza jeszcze braku władzy. Niewiedza o własnej niewiedzy jest plagą ignorantów. Chociaż wiedza stwarza problemy, to ignorancja ich nie rozwiąże. Wiedza - to majątek, którego złodziej nie ukradnie, ale i którego w spadku się nie otrzymuje. Jest najbardziej wartościowym towarem na świecie. Każde nowe odkrycie czyni nas bogatszymi. To też moje największe bogactwo, innego nie posiadam :)

    Wiedza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego, nadyma małego.

    Gdzie niewiedza jest rozkoszą, szaleństwem jest być mądrym ;)

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-25 09:23:10

    Nie wiem o jaką osobę chodzi ale myślę że młode pokolenie może nie wiedzieć kim jest Liz Taylor i nie widzę w tym wstydu.
    Magda pięknie to wszystko napisałaś. Tylko nie mylmy wiedzy z zaśmiecaniem sobie głowy zbytecznymi informacjami.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-25 09:28:13

    MR look(nełam) sobie w pewien wątek i nie uważam tego tematu za niestosowny i nie na miejscu. Wręcz przeciwnie pewna osoba powinna się wstydzić za zaatakowanie pewnej uzytkowniczni naszego portalu. To właśnie jest wstydem wywyższanie się i poniżanie innego człowieka. Dla mnie jest t całkowity brak wychowania i taktu. Musiałam to napisac wybaczcie. 

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-25 09:39:45

    Nie ma większego bogactwa od rozumu; nie ma większej biedy od głupoty; nie ma lepszego dziedzictwa niż dobre wychowanie ani lepszego pomocnika od dobrej rady :):) Twoim zdaniem dobre wychowanie polega nie na tym, że nie oblejesz obrusa sosem, lecz na tym, że nie zauważysz, kiedy to zrobi ktoś inny. Mylisz dobre wychowanie i takt z obłudą.

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-25 10:56:01

    Magda ja Cię bardzo prszę Ty mi nie pisz na czym polega moim zdaniem dobre wychowanie. :)

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-25 11:17:37

    Kłaniam się nisko, miłego dnia zatem i nie pouczam ja puch marny i bez kultury dziadostwo...


    "Ale ja na chamstwo chamstwem nie odpowiadam, tylko kulturą i kulturalnie wytrzymałem." Andrzej Lepper xD xD

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-25 12:26:27

    Madzia tylko prosta kobita mama mnie nauczyła Mniej serce i patrzaj w serce :):):):)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 11:58:57

    Aggusiu i znów Cię popieram w100% :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 09:54:02

    Wątek uważam jak najbardziej na miejscu, rozmawiać powinniśmy o wszystkim .Nie na miejscu było napadanie na ludzi w wątku o Liz Taylor.
    I to właśnie te osoby powinny się wstydzić.

  • Autor: renataz36 Data: 2011-03-25 10:47:36

    U mnie też się odpowiada..."wstyd to ja mam zakryty"... ale swoją droga dlaczego wstyd?? przecie to takie urocze miejsca


    wpiszcie sobie w wujka googla "matura to bzdura", można znaleść kilkanascie odcinków tego programu nadawnego kiedyś w jakiejśc prywatnej TV, tam dopiero można sprawdzić wiedzę młodych Polaków.
    To jest właśnie dla mnie WSTYD!!!

  • Autor: makusia Data: 2011-03-25 12:35:51

    Obejżałam kawałek, dokończę później, (można się pośmiać), ale powiem Ci że większość osób, z zadawanymi z zaskoczenia pytaniami może mieć problem, bo.. akurat ma jakieś problemy, bo..myślał przed momentem o czymś zupełnie innym..itd..itp.. :))))

  • Autor: niebieska-różyczka Data: 2011-03-25 14:29:33

    Jak dobrze że żyjemy w świecie komputerów i mamy dostęp do Wikipedii.

    Renatko, młodzi Polacy jeszcze się uczą i długa droga przed nami:) Dlatego dla mnie nie jest żadnym wstydem czegoś jeszcze nie wiedzieć.
    Największym jednak wstydem, jest nie wiedzieć kim był Jan Paweł II , a spotkałam się z takim przypadkiem niewiedzy w swoim środowisku szkolnym.

    Słyszałam o tej aktorce Elizabeth Taylor, ale szczerze powiedziawszy nigdy się nią nie interesowałam.
    W sumie widziałam tylko dwa jej filmy Kleopatrę i Wielką nagrodę. Może kiedyś w przyszłości obejrzę jeszcze kilka jej filmów.
    Jedno co mogę jeszcze o niej napisać, to że była zjawiskowo piękną kobietą:)


  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 16:23:21

    Była okrzyknięta najpiękniejszą kobietą świata .

  • Autor: bahus Data: 2011-03-25 16:37:11

    A mnie się tam bardziej podoba Twoja mama...tylko nie mów nic tacie...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 18:32:34

    Tata różyczki zajęty przeglądem sprzętu wędkarskiego przed sezonem :)))

  • Autor: wita Data: 2011-03-25 10:54:01

    W czasach moich dziadkow rowniez "male wiedze" skladaly sie na pojecie tzw kultury ogolnej.
    Czy wstyd nie wiedziec?  Moim zdaniem tak, bo mozna sie dowiedziec.
    Czy wstyd wypominac komus niewiedze? Po stokroc tak, bo to juz sprawa obyczajnosci.
    Czy wypada analizowac publicznie te dwie rzeczy, zwlaszcza w odniesieniu do konkretnych osob?
    Moim zdaniem nie wypada.
    Ale jesli juz tak sie stalo, to dlaczego szukac argumentacji w zyciu moralnym osob o ktorych sie mowi.
    W koncu chodzi tylko o jej aktorskie dokonania, reszta niech pozostanie jej zyciem, bo przeciez
    w taki sam sposob mozemy oceniac kazdego, po co ogladac van Gogha (byl rabniety i odcial
    sobie ucho), po co czytac Mickiewicza, babiarzem byl nieprzecietnym i Celinie zafundowal pieklo
    na ziemi. Itd itd.
    Wychodzi mi na to, ze wstyd od poczatku do konca.

  • Autor: Dagna Data: 2011-03-25 12:55:04

    W niemieckim jezyku jest takie przyslowie: "Nie trzeba wszystkiego wiedziec, tylko trzeba wiedziec gdzie poszukac"

  • Autor: agafi9 Data: 2011-03-25 15:39:39

    A tak na marginesie, to co własciwie powinno się wiedzieć (żeby nie było wstydu):
    1. Wiedziec jedynie, kim była (była aktorką. kropka) i ewnetualnie umieć rozpoznac jej charakterystyczną twarz na fotografii,
    2. Znać elementy jej biografii - wiedziec, że  miała wielu mężów, prowadziła fscynujace życie, a pod jego koniec zajmowała się pracą charytatywną (może było inaczej - jesli tak - wybaczcie - bo ja nie wiem),
    3. Znać jej dorobek artystyczny, wiedziec, w jakich filmach grała - a własciwie więcej - znac te filmy (ja mgliscie pamiętam tylko Kleopatrę).
    Punkit 1 i 2 mozna sobie błyskawicznie wygoglować. Jeden moment - i wiadomo wszystko. Ale po co? Co daje takia wiedza?
    Znam osobę, która posiada opgromną wiedzę na temat wszystkich współcześnie bardziej znaczących gwiazd filmu i muzyki. Kto, z kim, dlaczego, w jakich okolicznościach. Ale filmów, w których grały te sławy, czy muzyki, którą tworzą - już nie zna.
    A odnosnie punktu 3 - czy warto znac dorobek artystyczny Liz Taylor? Według mnie odpowiedz nie moze byc jednoznaczna.

    I na koniec - (sorry As, że ciągnę dyskusję na twój temat) - As nie postapiła jak ignorantka, chwaląc się, że nie wie, ale prostolinijnie przyznała się do niewiedzy. Wcale jednak nie broniąc się przed tym, żeby ktoś  jej ta wiedzę przekazał.
    No to czego własciwie ma sie wstydzić?

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 16:13:41

    Absolutnie niczego:)

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 16:40:26

    Upraszczasz , nie chodzi o to aby znać biografię , dorobek artystyczny  , ale są pewne ikony Elvis Presley , Beatlesi , Michael Jackson ,zespól Queen , są aktorzy Kirk Douglas,  Kolberger , Kondrat ,Olbrychski , jest Jan Paweł II ,kardynał Wyszyński . Wystarczy wiedzieć , że byli i kim . II Wojna Światowa ja w tych czasach nie żyłam ( no moi rodzice może coś pamiętają ) , uważasz że mam prawo to zignorować !

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 17:05:32

    no chyba czym innym jest historia, nie bez powodu obowiązkowa w szkołach a czym innym wiedza o aktorach, której z jakiś powodów na szczeście nie ma w przedmiotach szkolnych, a ich "bogatych" biografii w spisie lektur!
    ja filmów nie oglądam i nie mam zamiaru z tego powodu sie wstydzić, że nie wiem kto to kirk.
    Szok!

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 17:19:22

    Masz rację SZOK . O aktorach i piosekarzach słyszych codziennie w radio ,telewizji i internecie . O historii przypominają Ci tylko w rocznice .

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 17:32:43

    Dla mnie historia to nie tylko data.
    Każdy ma swoje priorytety.

    A tv od dawna prawie nie oglądam, plotkarskie portale omijam szerokim łukiem.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 17:41:50

    No rzeczywiście , jak jedziesz samochodem w radio leci audcja o muzyce i filmie to puszczasz  kierownicę i uszy zatykasz , tylko słuchasz o historii i polityce ???

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 17:53:39

    Baca chciał się zapisać do partii. Przychodzi do komitetu i sekretarz mówi:
    - Baco, najpierw musisz mi odpowiedzieć na kilka pytań.
    Pokazuje mu zdjęcie Lenina i pyta:
    - Baco, wiecie kto to jest?
    Baca patrzy i mówi:
    - Nie wiem.
    Sekretarz pokazuje mu zdjęcie Marksa i pyta:
    - Baco, a tego znacie?
    Baca patrzy i mówi:
    - Nie znom.
    Na to sekretarz mówi:
    - Baco, wy chcecie do partii a takich wielkich ludzi nie znacie?
    Baca wyjmuje portfel, otwiera i pyta sekretarza:
    - Panocku, a tych znocie?
    Sekretarz patrzy na zdjęcia i mówi:
    - Nie znam.
    - No widzicie sekretarzu, wy mocie swoich znajomych, a jo mom swoich!


    nie słucham radia.
    nie interesuje sie polityką. unikam wszelkich toksycznych i zaśmiecających moja głowę wiadomości.
    Nie przykladam uwagi do nazwisk, czy to jest zbrodnia?
    Ileś filmów w życiu obejżałam, ale nie znam nazwisk, nie pamietam tytułów.
    To jest powód do wstydu?
    Dokuczanie komuś, sprawianie przykrości, to powód do wstydu.
    A nie moje inne zainteresowania niż Twoje.
    Bo mam wiele zainteresowań.
    Odbiegających daleko od medialnego życia gwiad, gwiazdeczek, celebrytow, polityków (zmieniających sie jak w kalejdoskopie). Od filmów też.


  • Autor: agafi9 Data: 2011-03-25 17:39:46

    No, niby tak. Niby powinno się znać pewne nzwiska. Ale, co z tego, że wiem, kim był Jan Paweł II albo Michael Jackson i n a tym moja wiedza na ich temat się kończy? Jesli masz rację, że "wystarczy wiedzieć, kim byli", to po co taka wiedza? Jaką ona ma wartość?
    Znajomość pewnych nazwisk czy - idąc dalej - w ogóle pewnych tematów tylko pobieżnie, tak zgrubsza, żeby "nie było wstydu" - to tylko swojego rodzaju obycie. Ale z wiedzą, o której tu wiele osób pisało, nie ma to nic wspólnego.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:02:38

    No niby tak po co Ci wiedzieć kto to był Kopernik , Wałęsa , Jaruzelski ( sądzą Go chyba kilkadziesiąt laT )  jak nie znasz życiorysu . Uważasz , że wystarczy wstać z  łóżka zrobić śniadanie , posprzątać, zrobić zakupy, ugotować obiad , znowu posprzątac , zrobić kolację , posprzątać , a gdzie Ty masz czas na ocenę głupiego filmu i głupiej książki . Moje zagłębianie się w problematyke jądrową niewiele by pomogło

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 18:08:26

    no no, tylko tu jest mowa o filmie, tylko i wyłącznie.
    I znajomości aktorów.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:40:52

    Tylko ogólnie pojętęj wiedzy

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 18:49:25

    no tak, ale dla mnie to jest abstrakcja, wymagać żeby każdy znał aktorów.

    To tak jak ja bym wymagała od ciebie żebyś miała pojęcie o słynnych pedagogach, psychologach, o literaturze i największych ich dziełach, tylko dlatego że ja się tym interesuję.

    Mało kto ma o tym pojęcie, tylko dlatego że nie są znani z telewizora czy radia?
    A czym jest telewizor. Wyznacznikiem trendów, dla niektórych ołtażykiem.

    Dla mnie nie.
    Dla as, bo od niej sie zaczęło zapewne też nie.
    Mnie nie chodzi nawet o to kto ma rację.
    Tylko o szacunek do zainteresowań innych, choćby trabantami i co za tym idzie, nie piętnowaniem braku zainteresowań w jakiejś dziedzinie, np. filmu.

  • Autor: agafi9 Data: 2011-03-25 19:01:01

    Dorota, chyba za bardzo dajesz się ponosić nerwom, a po co?
    Ja nie napisałam, że najlepiej byłoby nic nie wiedziec i niczym się interesować. Miałam na mysli mniej więcej to, że znajomośc nazwiska np. Liz Taylor  o niczym jeszcze nie świadczy - nie świadczy o tym, że ktoś jest mądry, że ma wiedzę na temat filmu itd.
    Oczywiście istnieje coś takiego jak wiedza ogólna - i pewnie posiadający ją Polak powinien znać nazwisko Kopernika, Wałęsy itd., ale to też jeszcze nic o nim nieświadczy. Bo co to znaczy "powinien"? Są ludzie, którzyt nie przejmujaą się takimi konwenasami, że coś powinno się wiedzieć, że powinno się znać jakieś nazwiska. Żyją swoim zyciem, wcale niekoniecznie ogrniczonym do gotowania i sprzątania, i interesują sie tym, czym chcą. Ignorują np. politykę, bo ich brzydzi, i nie znają nazwisk, które Ty moze słyszysz codziennie. Nie mają telewizji, bo nie obchodzi ich ani Liz Taylor, ani bardziej współczesne gwiazdki.
    Ale za to mają swoje inne pasje. Moze nawet problematykę jądrową? Kto wie?
    Ja akurat dużo czytam i ogladam wiele filmów. Ale mój znajomy,  fizyk, od podstawówki nie przeczytał ani jednej powieści, ani jednej książki nienaukowej, która miałaby więcej niż 30 stron. Czyta tylko literature naukową i gazety, a w swoim środowisku uznawany jest za wybitnego. Jestem pewna, że nie wiedziałby, kto to był Elizabeth Taylor. Owszem, może jest trochę dziwakiem, ale na pewno nie jest głupi.
    Ludzi nie można oceniać według jednej matrycy.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 19:03:29

    Było by nudno, gdybyśmy wszyscy byli jednakowi, mieli jednakowe zainteresowania.
    Każdy ma swoje priorytety.

  • Autor: cerekm Data: 2011-03-25 17:45:20

    Uważam tak samo jak Olciaa...

  • Autor: Klaudia.o Data: 2011-03-25 17:49:07

    No cóż.. Są ludzie, których życie się obraca wokół domowego ogniska, gotowania, wychowywania dzieci i nie mają potrzeby interesowania się filmem, teatrem, ogólnie pojętą sztuką. Nie uważam ,żeby to był wstyd- w końcu każdy sam wybiera swój sposób na życie. Takie podejście jest mi zupełnie obce, ale nie powinno się nikogo szykanowac z tego powodu.

  • Autor: agafi9 Data: 2011-03-25 17:55:05

    Ale dlaczego zakładasz, że ten, kto nie interesuje się "filmem, teatrem, ogólnie pojętą sztuką", to osoba, której "życie się obraca wokół domowego ogniska, gotowania, wychowywania dzieci". Ja myślę, że pisząc w ten sposób właśnie ją szykanujesz, sugerując, że jest ograniczona. A może ona interesuje się uprawą roślin, mechaniką samochodową i ekologicznymi źródłami pozyskiwania energii?

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 17:57:47

    Bardzo dobrze powiedziane!

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:09:27

    Masz rację nie interesuje mnie motoryzacja ,   wiesz gdzie kupić nowy model trabanta ??

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:12:40

    oczywiście z klimatyzacją

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 18:29:26

    mój kuzyn ma trabanta z klimatyzacją. jest pasjonatem.
    ale raczej Ci nie sprzeda.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 10:58:04

    klimatyzacja czyli okna da się otworzyć ?

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:06:15

    No widzisz jaki masz wąski horyzont myślowy...?
    Słyszałas o tuningu aut?

    Wiem, wiem ploty w portali plotkarskich są dla niektórych najważniejsze... :)

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 18:24:07

    Lepiej za dużo nie wiedzieć , bo się może w głowie pomieszać od nadmiaru wiedzy:)

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 17:57:05

    czym jest ogólnie pojęta sztuka.
    Czy ktoś kto nie interesuje sie filmem i teatrem nie interesuje sie sztuką wcale?
    A malarstwo, rzeźba?

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:24:36

    Wit Stwosz , żółta ciżemka , ołtarz w Krakowie ????

  • Autor: agik Data: 2011-03-25 19:49:36

    Całe malarstwo średniowieczne- piękne, wzniosłe, posługujące się oszczędnie środkiem wyrazu, poszukujące.
    Malarstwo flamandzkie...
    Impresjonizm...
    Ekspresjonizm...

    Etapy twórczości Picassa...

    Wspólczesna literuatura japońska...
    Fińska literatura z lat sześdziesiątych...

    Filmy Jima Jarmuscha...
    Poruszajace do samego srodka człowieka filmy Larsa von Triera...

    Uważasz, że powinnam mieć czas na takie PIERDOŁY, jak jakaś Doda???? ( bo niby to ma świadczyć o jakimś "obyciu" ?), mam ogladac telewizję, seriale, pierdoły, bo inaczej jestem nieobyta???
    Słucham radia ( w aucie), mam ochotę samobójstwo popełnić spinaczem biurowym, jak mnie atakuje
    kolejne "wyznanie", lub dokonanie "muzyczne" lidera zespołu Feel...
    Mam tracić czas na takie BZDETY???
    bo inaczej jestem nieobyta?

    Śmiać mi się chce.

    Uważasz, ze brak orientacji w kulturze niskiej, ma być świadectwem  braku obycia?
    Ile minut dzienne chcesz mi odebrać na oglądanie BEZSENSOWNYCH PIERDÓŁ? - moze to jest wyznacznik jakiś? 7.00- wstaję, piję kawę, właczam swoją uwagę, bo moze jakis fakt mi umknie i bedę nieobyta.
    7,15- miałam seks uprawiać z ukochanym, ale właśnie wiadomości lecą, wiec daję buziaka  w pośpiechu lubemu, bo przecież wiadomości lecą, mozę się okazać, zę beę nieobyta.
    7,30 z seksu nici, bo właśnie wybuchła bomba- Doda się rozwodzi!!! Musze być na bierząco.
    śniadanie niestety w dupie, bo wypieki mam na twarzy, bo się własnie dowiedziałammm!!!!!!!!!!!!

    Daj spokój...

    Bardzo głośno się śmieję.

    Dzięki :)

  • Autor: bahus Data: 2011-03-25 20:29:26

    ...7,30 z seksu nici, bo właśnie wybuchła bomba- Doda się rozwodzi!!! Musze być na bieżąco.
    śniadanie niestety w dupie, bo wypieki mam na twarzy, bo się własnie dowiedziałammm!!!!!!!!!!!!...

    To nietypowe umiejscowienie śniadania i wypieki na twarzy przekonują mnie, że ze seksu to tak zupełnych "nici" nie było...

  • Autor: agik Data: 2011-03-25 20:46:06

    Ojtam, ojtam...

    Wiosna, nie? ;)))

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-25 22:09:44

    Jak możesz ?? nie wiesz że Doda wcale się nie rozwodzi !!!
    strzeliła tylko focha i zostawiła na" chwilę  " Nergala .... :))))))
    Nie uprawiaj nigdy seksu podczas tak ważnych wiadomości:))))

    mam nadzieję że dałam Ci następny powód do śmiechu :)))

  • Autor: as Data: 2011-03-25 22:17:09

    o Nergal rzucił Dodę, a nie Ona jego i to przez telefon

  • Autor: mahika Data: 2011-03-25 22:24:08

    Widzę że już wolisz być na bieżąco

  • Autor: as Data: 2011-03-26 09:38:58

    Tego nie dało się nie zauważyć bo na głównej stronie WP pisali.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 09:51:26

    Tego nie dało się nie zauważyć bo na głównej stronie WP pisali.

    A jednak się dało ;)

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 11:11:46

    Widzisz w szkole podstawowej są pewne przedmioty obowiązkowe jak sama wspomniałaś . Ortografia też ! No ale po co Ci takie pierdoły ? Przecież Ty masz taki szeroki  horyzont myślowy .

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:17:40

    Sprawiło Ci radość piętnowanie mnie za błąd ortograficzny?
    To świadczy o Tobie :)
    A słyszałaś o dysortografii?

  • Autor: Beata500 Data: 2011-03-26 11:22:40

    A Ty nie wiesz, że na WŻ istnieje możliwość sprwdzenia pisowni?

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:28:02

    Widzę że kompletnie brakuje już argumentów niektórym osobom biorącym udział w dyskusji.

    O poprawienie swojego razącego błędu poprosiłam już moderatorkę, aby nie raził nikogo z szacownego grona polonistów i filologów WŻetowych, tak chętnie wytykającym cudze błędy :)

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 11:26:46

    A słyszałaś o sprawdzaniu pisowni i słowniczku ortograficznym ?

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:28:41

    Widzę że kompletnie brakuje już argumentów niektórym osobom biorącym udział w dyskusji.

    O poprawienie swojego razącego błędu poprosiłam już moderatorkę, aby nie raził nikogo z szacownego grona polonistów i filologów WŻetowych, tak chętnie wytykającym cudze błędy :)

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 11:50:21

    Ty masz za to jeden argument Doda

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:52:47

    nie znam doda.

  • Autor: makusia Data: 2011-03-26 12:42:22

    Widzisz w szkole podstawowej są pewne przedmioty obowiązkowe jak sama
    wspomniałaś . Ortografia też ! No ale po co Ci takie pierdoły ?
    Przecież Ty masz taki szeroki  horyzont myślowy .

    Błąd mahiki poprawiłam, a na przyszłość jeśli chcesz wytykać komuś jego błędy, sama pisz poprawnie...cyt. "zespól Queen , są aktorzy kirk douglas, Kolberger , ....."

    Nie wstawiłam tego fragmentu wypowiedzi w celu dalszej dyskusji na ten temat, tylko po to aby wszystkim uzmysłowić że pomyłki są rzeczą ludzką i normalną. I na pewno grzeczniej by było napisać na PW do osoby która sie pomyliła, a nie na forum.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 15:20:19

    Droga Makusiu , obiektywizm jest też rzeczą ludzką , niestety Ty jesteś stronnicza jako moderator. Zacytowany przez Ciebie wypowiedź jest jedynie odpowiedzią na wypowiedź mahiki (post 77) o moich wąskich horyzontach myślowych . Rozumiem chciałaś podgrzać dyskusję . Cieszę się , że zadałaś sobie tyle trudu aby szukać moich błędów  , ale jak sama widzisz jest różnica . Szkoda tylko , że nie poprawiłaś wszystkich ortograficznych .

  • Autor: makusia Data: 2011-03-26 16:02:38

    Odniosłam się do tej Twojej wypowiedzi :"Widzisz w szkole podstawowej są pewne przedmioty obowiązkowe jak sama wspomniałaś . Ortografia też ! No ale po co Ci takie pierdoły ?",
    więc nie mów że jestem stronnicza, na Twój błąd natrafiłam przypadkowo, i chciałam Ci tylko tym przykładem uświadomić, że każdy popełnia (robi) błędy, i tyle, żadne "podgrzewanie dyskusji ( to nie w moim stylu), zresztą o dalszej rozmowie na ten temat wyraźnie się wyraziłam w poprzednim poście:)

    Błąd poprawię teraz, nie zrobiłam tego od razu, bo mój wpis nie miał by pokrycia:)

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 16:16:36

    Nie prosiłam o poprawę mojego błędu . Cytując mnie tym razem okroiłaś wypowiedź .

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-25 22:24:23

    Oooooo widzisz , tutaj to mnie zaskoczyłaś .... pozytywnie :))
    Do mnie dotarła inna wersja , a to kłamczuchy!!:)))

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-27 11:27:44

    A co wiesz na temat tych trzech rzeczy razem wziętych w jedną całość?
    Wypisałaś hasła i nic zupełnie nie świadczy o Twojej wiedzy na temat historii budowy ołtarza.
    Może chodziło Ci o film? Też nic wspólnego z historią nie ma. Zupełna fikcja artystyczna.
    A może ja nie zrozumiałam o co Ci chodzi, bo jakoś konkretnej wiedzy to w Twojej wypowiedzi nie da się zauważyć.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-27 15:44:10

    Dziękuję bardzo , że zabrałaś głos w wątku , a dalej nie wiem jakie masz na ten temat zdanie . Domyślam się ,że kierowała Tobą jedynie złośliwość odpowiadając na mój post .
    Widzisz te trzy rzeczy można jeszcze bardziej połączyć : powieść Historia żółtej ciżemki , film o tym samym tytule ,reżyser Sylwester Chęciński , główna rola Marek Kondrat , Gustaw Holoubek, Ołtarz Mariacki . Fikcja artystyczna ciekawe czy wszyscy widzieli ołtarz na żywo i byli w Krakowie ?

  • Autor: jaska2503 Data: 2011-03-27 15:57:38

    Tzn że jak ktoś nie widział ołtarza w Krakowie to jest "nieteges"?(zwrot używany przez młodzież)

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-27 16:13:45

    teges , chodziło mi tylko o to ,że nie trzeba być w Krakowie , wystarczy oglądać głupią telewizję  i głupie filmy a całkiem sporo można się dowiedzieć i zobaczyć

  • Autor: jaska2503 Data: 2011-03-27 16:36:38

    Trochę mnie uspokoiłaś...ale tylko trochę,bo ja wolę nie oglądać głupej telewizji i głupich filmów(dodam,że nie mam odruchu włączania tv)i w Krakowie nie byłam i ołtarza nie widziałam.

    Jakoś dziwnie mi Twój wcześniejszy post dał do myślenia,że powinnam się tego wstydzić(tzn tego ,że nie widziałam ołtarza w Krakowie).
    Teraz proponujesz oglądanie "głupstw" co dla mnie jest stratą czasu.


    Oj! Zatraciłam poczucie wstydu przez czytanie takich porad

  • Autor: ewka63 Data: 2011-03-27 19:10:32

    Doroto, nie złośliwośc tylko zupełnie nie skumałam o co chodzi w Twoim poście. Czy to, że ktoś czytał " Historię żółtej ciżemki", oglądał film na podstawie tej książki lub widział Ołtarz w Kościele Mariackim jest wyznacznikiem wszechwiedzy? Myślę, że nie. Jak już inni tutaj pisali można nie wiedzieć kto to była Elizabet Taylor, a znać osiągnięcia np.Christiana Barnarda.
    Przecież to, że ktoś nie ogląda telewizji nie jest wyznacznikiem jego erudycji. Znam mnóstwo ludzi, którzy zrezygnowali z telewizji, bo w ich mniemaniu jest zwykłym ogłupiaczem.
    Ja nie byłam nigdy we Wrocławiu, Poznań znam tylko z widokówek z koziołkami, jest jeszcze wiele miejsc gdzie nie byłam, czy ktoś może mi zarzucić niewiedzę z tego powodu.

    Czy Elizabet Taylor była świetna aktorką? A może wykorzystała swoją urodę do osiągnięcia celu?
    Uważam, że tabliody są ogłupiające i wypaczają pogląd na życie.

  • Autor: Olciaa Data: 2011-03-25 18:27:40

    moje zycie od 10 m-cy kreci sie wokół synka,jednak nie przeszkadza mi to miec takze swoje zainteresowania, piore,gotuje,sprzatam bawie sie z synkiem,jestem dobrą żona,matką,córka i synową,ale jak przychodzi godzina 21 synek spi,maz robie swoje a ja jestem juz tylko sobą,lubie poogladac film,poczytac ksiazke, i robic inne rzeczy ktore mnie interesuja.kura domowa dbajaca o swoja rodzine wyobraz sobie moze miec takze swoje zainteresowania.


    pozatym odnosze wrazenie ze watek ten został załozony aby znów wzbudzic chaos na WŻ zreszta nie pierwszy raz przez MR

    swojej wczesniejszej wypowiedzi bronic nie bede bo to nie jest obrona pracy magisterskiej,wypowiedzialam swoje zdanie i go nie zmienie.

    pozdrawiam

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-25 18:46:05

    Przepraszam bardzo, ale nie założyłam tego wątku dla jakiegoś chaosu jak to ujęłaś. Moderator jasno się wypowiedziała w wątku o Liz Taylor że jak chcemy podyskutować to żeby założyc nowy wątek. Jak komuś się nie podoba przecież nie musi brać w nim udziału. Jednak chyba się Tobie podoba , skoro bierzesz w nim udział:)
    Założyłam te wątek dlatego bo nie podoba mi się naskakiwanie na kogoś , tylko dlatego że nie zna p.Taylor

    Musisz być rzeczywiście chodzącą wiedzą i ideałem jak sama siebie chwalisz:)))
    Ja wolę jak mnie ktoś pochwali, niż mam się chwalić sama.

  • Autor: wita Data: 2011-03-26 00:09:10

    Ej tam, ej tam. Watki to sie chyba zaklada, zeby podyskutowac, czyli wysluchac innego zdania, a nie koniecznie
    by upewniac sie i zapewniac wszystkich o slusznosci wlasnego.  Jak Ciebie nie chwala, to kazesz sie omijac
    szerokim lukiem, kazdy jest lasy na pochwaly.
    Mnie sie najbardziej nie podobaja w tej dyskusji tzw kryteria. Ze niby glupi lubi Dode, madry slucha radia i nie lubi Dody. Ja chyba glos Dody slyszalam ze dwa razy w zyciu i niekoniecznie mam ochote na trzeci
    .
    Nie wiedziec o ludziach o znaczeniu planetarnym (Jan Pawel II, przez NR przytoczony), nawet w odleglych Chinach byloby dowodem na calkowita ignoracje swiata, ale chwalenie sie ta ignorancja byloby czyms o wiele
    gorszym. Oczywiscie nie wiedziec kim byla L.Taylor nic nie znaczy, jesli sie jest czlowiekiem mlodym i
    stroniacym od starego kina, natomiast cytowane argumenty "nie wiem, nie chce wiedziec, bo glupie, bo ja
    madrzejsza"  powalaja mnie na cztery lopatki. Jesli wiemy juz, ze glupie, to raczej powiedzmy, ze nienawidzimy
    a nie obnosmy sie ze swoja wyzszoscia, bo w koncu nie wszyscy musza czytac Hrabala, czy ogladac stare
    szwedzkie kino, ale tez i Ci co go nie przeczytali i nie obejrzeli nie musza wcale sie tym chlubic.
    Pokora wiedzy wobec niewiedzy (i odwrotnie) musi byc proporcjonalna po to by sie szanowac. 

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-26 02:56:48

    Niby mądrze piszesz , ale chyba nie zrozumiałaś o co mi chodziło.
    Ja nie potrzebuję pochwał na forum typu jakaś ty super! Ale jak ktoś pochwali przepis mojej córki czy mój  bo mu smakował, wtedy mi jest bardzo miło.
    O omijaniu moich wątków pisze ludziom którzy wchodzą tylko po to żeby mi dowalić personalnie.
    I nie dowalam innym dlatego tylko że napisałam komuś kiedyś komentarz który się nie spodobał.
    Co mi to da że mnie ktoś pochwali, skoro mnie nigdy na oczy nie widział i nie wie jaka jestem :)

    Nie napiszę o sobie że jestem wspaniałą synową , bo moi teściowie nie żyją , a tylko oni mogliby to o mnie powiedzieć.
    Nie napiszę o sobie że jestem wspaniałą matką, bo tylko moje dzieci kiedyś powiedzą jaką matką dla nich byłam.
    Nie napiszę o sobie też że jestem wspaniałą żoną czy córką, bo nie mnie to oceniać, tylko mojej mamie i mężowi.
    Jak każdy lubię pochwały , ale tylko od osób które mnie znają i wiedzą jaka jestem.

    Nie zauważyłam żeby ktoś się chlubił że kogoś nie zna, po prostu osoba ta napisała szczerze i  nie uważam że trzeba ją za to potępiac i ośmieszac, wywlekając stare linki i wklejając na forum.
    Dla mnie  właśnie taka osoba która to robi, powinna się wstydzić!







  • Autor: dorotask Data: 2011-03-25 18:47:13

    Olcia jesteś super i bądż sobą jesteś super zrównoważoną osobą

  • Autor: spajdermen Data: 2011-03-25 18:56:51

    Racja,ona to tak nasza Wojewódzki Można napisać że jest medialna

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-03-26 08:02:04

    Tylko mądry człowiek potrafi przyznać, że jest głupi. Głupi człowiek będzie pokazywał swoją głupotę, do której się nie przyzna. Mądrość należy odróżnić od inteligencji. Wiedza nabyta to nie inteligencja. Inteligencja to ogólna zdolność adaptacji do nowych warunków i wykonywania nowych zadań przez wykorzystanie środków myślenia tzw. myślenie abstrakcyjne i zdolność uczenia się, to zespół zdolności umysłowych umożliwiających jednostce sprawne korzystanie z nabytej wiedzy oraz skuteczne zachowanie się wobec nowych zadań i sytuacji. Jest wiele odmian inteligencji: werbalna, abstrakcyjna, emocjonalna, społeczna, twórcza. O której tu wielu mówiło, a myliło z mądrością. Ktoś kto jest inteligentny nie koniecznie jest mądry (w sensie pojęcia wiedzy). Inteligencja daje pewien potencjał pojmowania wiedzy. W tym sensie osoby nie wiedzące czegoś mogą być inteligentne, ale nie mądre. Mądre są równocześnie inteligentne. Tolerowanie głupców jest nieodzownym elementem mądrości. Podobno inteligencja jest to choroba umysłowa - na szczęście mało rozpowszechniona :) Ludzi inteligentnych jest w społeczeństwie jakieś 5 procent podobno, nie wiem jak robiono te statystyki, ale tak podobno jest.To jaki procent jest mądrych w takim razie?

    Mądry powinien być również każdy bez wzgłedu na wyznanie. Każdy też powinien maksymalnie wykorzystywać swoją inteligencję. To jest zapisane w księgach i chyba niepodważalne... (chyba, ze ktoś jest ateistą)
    Biblia uczy: 
    Mądrością i karnością gardzą tylko głupcy.
    Mądrzy osiągną szacunek, lecz głupcy wywyższają hańbę.
    Szczęśliwy jest człowiek, który znalazł mądrość.
    I wiele wiele innych... 
    Podoba mi się wypowiedź Aleksandra Świętochowskiego: Mądrość jest to wspaniały pałac bez ścian, wystawiony na wszystkie wiatry, burze, mrozy i skwary; głupota jest to duszna i ciemna chatka o grubych, szczelnie ułożonych ścianach, nie dopuszczająca żadnych zmian atmosfery. Nie dziw, że większość ludzi woli mieszkać w takiej chatce niż w takim pałacu.

    Mądrej głowie dość dwie słowie.

    Sapere aude. (łac.) Odważ się być mądrym.
    (Horacy)

  • Autor: anqe Data: 2011-03-27 00:15:57

    popieram i.....

    ..... wiem co mówię.......


    ...... nie zaś mówię co wiem!

  • Autor: Scooby Data: 2011-03-26 10:39:12

    Ja tak samo uważam jak Ty.Zreszta każdy z nas ma jakiegoś ulubionego aktora,aktorke piosenkarza,piosenkarkę czy zespół muzyczny,film itd.Więc nie każdy może oglądać film z tą aktorką,bo np jej nie lubi.Nie ma co się wstydzić.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:08:23

    A tego ze się nie lubi filmów i tv ogladać to też nie trzeba sie wstydzić?

    A że jak już się obejrzało jakiś film, a nie zapamietało nazwiska pana czy pani tam występujących (często aktor to zbyt wiele powiedziane) to trzeba sie wstydzić, czy nie???

  • Autor: jaska2503 Data: 2011-03-26 11:24:40

    Też nie oglądam TV,a radio słucham przeważnie reginalne i wcale się tego nie wstydzę;mimo,że wielu moich znajomych robi inaczej i się dziwi jak można funkcjonować bez oglądania TV.

    O Liz Taylor wiem,że była znaną aktorką i bardzo piękną kobietą.Jednak gdyby mi pokazano kilka zdjęć pięknych i znanych kobiet nie wiem czy byłabym w stanie wskazć która to Liz Taylor.I też się tego absolutnie nie wstydzę.Interesuję się tym czym interesuję i nic mi do tego,że ktoś zna lub nie popularne wg mediów osoby.

    Wstydem wg mnie jest chamskie zachowywanie się wobec innych.Zawsze można zwrócić uwagę w kulturalny sposób.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 11:34:15

    Najtaktowniej by było, zwrócić tą uwagę, jeśli już ktoś musi, prywatnie, bezpośrednio do osoby która popełniła błąd czy wykazała się niewiedzą w danym temacie.

    Wytykanie cudzych błędów, czy niewiedzy publicznie, jest nie na miejscu i tak jak wcześniej pisałam, służy podniesieniu swojej wartości cudzym kosztem.

    Robią tak najcześciej osoby egoistyczne i zakompleksione, o wąskim horyzoncie myślowym.

  • Autor: dorotask Data: 2011-03-26 11:47:10

    Wąski horyzont myślowy czyli taki : TV nie oglądam , radio nie słucham , gazet i książek nie czytam , do kina nie chodzę bo filmów nie lubię , z ludzmi nie rozmawiam bo nie mam o czym .

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 12:05:44

    kto powiedział ze książek nie czytam.
    tylko Twój wyznacznik szalonego obycia (radio,tv i filmy) mi nie odpowiada.
    Nie zaśmiecam sobie umysłu bzdetami.
    Wąski horyzont myślowy wg mnie, może skupiać się wyłącznie na tych 3 elementach, wykluczając literaturę piękną i fachową w danej dziedzinie, teatr i inne zainteresowania, które w moim przypadku są bardzo obszerne.

    Ale. to nie jest wątek o mnie.

    I nie dotyczy zainteresowań, tylko wstydu, który nie powinien mieć miejsca w przypadku niewiedzy o przemyśle rozrywkowym, jednocześnie wstydzić się powinien ten kto tego nie potrafi pojąć, publicznie piętnując cudzą niewiedzę.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-03-26 21:42:30

     Matejko namalował "Bitwę pod Grunwaldem" chociaż ani razu jej nie widział w telewizji.
    A Reymont za napisanie "Chłopów" dostał nagrodę Wedla.
    Tak odpowiedział uczeń w szkole i nikt go za to nie potępił.

  • Autor: wita Data: 2011-03-26 23:49:49

    Kiedys , w czasach starego "Przekroju"  takie perelki byly umieszczane w rubryce "Humor z zeszytow
    szkolnych".  Rozsmieszaly cala Polske.

  • Autor: jolka60 Data: 2011-03-27 08:07:30

    Pamiętam,była to moja ulubiona "lekturka".

  • Autor: jolka60 Data: 2011-03-27 08:03:35

    Uczeń,czyli ten,który dopiero się uczy.

  • Autor: agafi9 Data: 2011-03-26 13:32:25

    Nie wiem, co Ty jeszcze i komu chcesz udowodnić? Ale jedno jasno wynika z Twoich wypowiedzi. A mianowicie, że zarówno Twoja niezwykle wysoka kultura osobista, umiejętność poprawnego, składnego, logicznego, a co najważniejsze - grzecznego, wypowiadania się, jak i rozległa wiedza na tematy związane z mediami oraz kulturą ("ogolnie pojetą" - cokolwiek by to miało znaczyć), świadczą o bardzo szerokich horyzontach, jakie niewątpliwie posiadasz.

  • Autor: Scooby Data: 2011-03-26 12:19:08

    Uważam,że nie ma się czego wstydzić,przecież nie wszyscy mamy tak dobrą pamięć.Ja się nad nazwiskami aktorów,aktorek nie rozczulam,oglądam film który mi sie podobał i nie przywiązuje wagi do tego kto w nim gra-jaki aktor czy aktorka.

  • Autor: mahika Data: 2011-03-26 12:28:48

    Swego czasu obejrzałam dużo filmów ale też nie pamiętam kto w nich grał, ani jakie to były tytuły.
    Taka wiedza nie jest mi do niczego potrzebna.
    Jest parę nazwisk które zapadły mi w pamięci, ale absolutnie nie uważam ze to mój obowiązek je znać oraz dokonywać selekcji, tego wypada znać a tego nie.

    Kojarzę np. Brusa Willisa, bo mi się podobał kiedyś :)

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-03-26 13:23:56

    Brusa Willisa, bo mi się podobał kiedyś :) mi too Mahika

  • Autor: renataz36 Data: 2011-03-26 13:06:31

    DO CHOLERY PRZESTAŃCIE CIĄGNĄĆ TĄ MOIM ZDANIEM GŁUPIĄ I NIEPOTRZEBNĄ KŁÓTNIE.... Czy od tego mamy WZ??

    Proszę moderatorów o zamknięcie tego wątku

  • Autor: Ala06 Data: 2011-03-26 14:04:12

    Renatko nie krzycz bo dostaniesz upomnienie :))
    jak czasem możemy zaobserwować to chyba od tego też:))

  • Autor: joannaantoni Data: 2011-03-26 18:37:27

    To żaden wstyd nie znać jakiejś postaci. Każdy ma swój świat i zapełnia przestrzeń życiową tak, jak chce. Nie lubię traktowania ludzi z wyższością. Każdy ma jakąś rolę na tym świecie, tylko jednych możemy poznać a innych nie. As napisała, że nie zna i nic w tym dziwnego, nie ona jedna ! Pozdrawiam.

  • Autor: smakosia Data: 2011-03-27 10:15:49

    Czytam, czytam...i tak sobie myślę, że to kolejny wątek, który dokładnie nas obrazuje. To smutne, że jesteśmy tak bardzo nietolerancyjni i oceniamy ludzi według siebie. Do tego dochodzą złośliwości i zgryźliwości. A nie szkoda energii na takie analizy? Moim zdaniem takim zachowaniem narzucamy Komuś własne kryteria. Jeśli Ktoś swoim zachowaniem nie krzywdzi drugiego człowieka, to nie powinniśmy wnikać w to, jak żyje, co go interesuje itd. Zwyczajnie pozwólmy innym budować swoje własne szczęście. Trochę więcej tolerancji.

    Żeby nie było wątpliwości...moja wypowiedź odnosi się do wszystkich komentarzy a nie jedynie do tego głównego czyli MR.

  • Autor: onlyred Data: 2011-03-27 10:30:24

    Macie  nieziemską cierpliwość w rozczulaniu się i rozgrzebywaniu incydencików.
    Tytuł zapowiadał nieco inną dyskusję. 
    Wstydzić się trzeba swojej niewiedzy, ale nie z dziedziny "sławni aktorzy", bo takowa nie jest wyznacznikiem ani inteligencji ani obycia ani wrażliwości.

Przejdź do pełnej wersji serwisu