Kupilismy dziewczynkom fajne bluzeczki. Niestety po kilku użyciach mają plamy. Wyglądają jak tłuste ale nie zeszły odplamiaczem ani sokiem z cytryny. Co dziwne plam nie widać po praniu a wyłażą przy prasowaniu. Co to może być i czym to ugryźć bo szkoda byłoby mi wyrzucać nowych ciuszków. Poratujcie proszę.
Ja tluste plamy usuwam za pomoca maki ziemniaczanej ( lub talku, pudru). Zasypije plame maka ziemniaczana, wcieram ja w plame i zstrzepuje, a ubranie daje prania. Dobrze jest takze ( zanim sie usunie make ziemniaczana), przeprasowac, tj, przykryc plame np. kawalkiem recznika jednorazowego, serwetki papierowej, papieru sniadaniowego i przeprasowac goracym zelazkiem, wtedy tluszcz z plamy lepiej wsiaknie w make.
świetny pomysł z tą mąką, chyba sobie wydrukuje i schowam :)
A tak przy okazji podłącze sie ze swoim problemem... otóż:
chodzi mi o moja białą bluzkę. Jest całkowicie z koronki,a raczej z grubej gipiury białej. No i niestety po wielekrotnych już praniach zrobiła się szara. Macie jakieś złote środki jak przywrócić jej biel?
Boje sie użyć ACE bo potem trudno pozbyć się zapachu chloru, no i może "zjeść" mi moja bluzeczkę. Myslałam również o jakimś wybielaczu do firan, ale nie wiem. Może cos podpowiecie?
ja w sprawie bluzki z koronki :):) Bluzka zszarzała dlatego, że koronka to najczęściej bawełna z syntetycznymi włóknami. Syntetyczne włókno pod wpływem środków wybielających które są w proszkach do białego szarzeją. To dlatego staniki białe robią się tak szybko szare. Mój wypróbowany sposób to jest wypranie w proszku do prania firanek lub płynie. Środki te maja wybielacze ale przeznaczne do włokien syntetycznych z ktorych są zrobione firanki. W ten sposób staniki które miałam wyrzucić ze względu na szarość uzyskały biały kolor.
Żeby wybielić można użyć proszku do pieczenia. A może zrezygnować z prasowania bluzeczek ? Po upraniu starannie je ułożyć w ten sposób pranie czasami jest zbyteczne. To mój sposób na nie prasowanie.
Kiedyś pracowałam w zakładzie krawieckim jako pomoc krawcowej i tam używaliśmy takiego odplamiacza http://www.ceneo.pl/1907250 Odplamiacz był bardzo często w użyciu,bo czasem odzież miała zabrudzenia od oleju,którym były smarowane maszyny.Gdy zobaczyłam plame to pryskałam ją po lewej stronie materiału,a gdy talk zaschnął to ścierałam szczotką.Odplamiacz taki kupiłam sobie do domu w sklepie z chemią gospodarczą i do dzisiaj używam a w szczególności na tkaniny dresowe.Rewelacyjnie usuwa tłuste plamy.
dokładnie tak samo kiedyś miałam. identycznie wręcz... ja moczyłam cich w vanishu ale wcześniej polałam jeszcze na plamę ludwika - płyn do naczyń moim zdaniem najlepszy właśnie na plamy.
Tylko trzeba uważać na rodzaj płynu do naczyń.Ja miałam kiedyś płyn do naczyń w kolorze pomarańczowym ( nie pamiętam firmy ) i polałam plamę na białej ścierce kuchennej. Po tym zabiegu miałam jeszcze większą plamę z tego płynu.Ścierkę przeznaczyłam na straty.
Ostatnio mężowi uratowałam bardzo drogą koszulę, którą wcześniej zafarbowałam zawieruszoną skarpetką mocząc w roztworze domestosa (uznałam... raz kozie śmierć.. a później wielokrotnie wypłukałam). Nic wcześniej nie pomagało, proszki, vanish, ace, specjalne wybielacze. Zależy w jakim kolorze masz te ciuszki. Bo to mocny środek i może zmienić kolor. Choć ta moja koszula koloru kratki nie zmieniła. Sposób z prasowaniem do ręcznika papierowego też dobry i sprawdzony.
Plamy są bezbarwne, o regularnym okrągłym kształcie. Po praniu ich nie widać, po wyprasowaniu w tych miejscach materiał staje się sztywniejszy i nie bardzo chłonie wodę. Próbowałam z mydełkiem odplamiającym, płynem do naczyń, cytryną - bez skutku .Bluzeczki są zielone w dosyć intensywnym kolorze więc domestos czy wybielacz raczej odpada
Plamy są bezbarwne, o regularnym okrągłym kształcie. Po praniu ich nie widać, po wyprasowaniu w tych miejscach materiał staje się sztywniejszy i nie bardzo chłonie wodę. Próbowałam z mydełkiem odplamiającym, płynem do naczyń, cytryną - bez skutku .Bluzeczki są zielone w dosyć intensywnym kolorze więc domestos czy wybielacz raczej odpada
Tak mi teraz wpadło do głowy ... czy nie jest to ślad po wosku? bo skoro sztywnieje pod wpływem ciepła? Może spróbuj uprasować przez gazetę?? o ile pamietam ona najlepiej wyciaga wosk z materiału. Oczywiście potem należy usunąć ślad najlepiej płynem do naczyń, jednak najpierw trzeba usunąć wosk. Pozdrówka
Możesz mieć Renatko rację, mam taką plamę na obrusie (zielonym) też się pojawia dopiero po wyprasowaniu i ma takie cechy jak opisano wyżej. Niestety żadne odplamiacze tego nie ruszają. Spróbuję jeszcze z tym mydełkiem na plamy ale na sukces nie liczę. Nie prasować trudno bo obrus lniany ;(
A próbowałaś odplamiacza z Biedronki? Jest w proszku i płynie. Jak do tej pory byłam z niego zowolona.Najpierw moczyłam daną rzecz wsypując dwie miarki odplamiacza Oxy. Zawiodłam się na nim na plamach po pryskającym oleju na rzeczach męża.
Też pomyślałam, że to może wosk ale po przeprasowaniu przez bibułę też nie pomogło. Próbowałam też zmywacza do paznokci, ciuszki jeszcze schną. Dobrze, że mi przypomnieliście o OXY już nie raz wybawił mnie z plamowych problemów.
Bo to nie tyle wosk co steryna (chyba tak to się nazywa) u mnie to na 100% to bo kiedyś się świeca wylała w tym miejscu, "wosk" odpadł a ta plama została do dziś i właśnie wychodzi po prasowaniu dopiero.
ja kiedyś na tłuste plamy używałam płynu do naczyń jednak odkąd uzyłam pierwszy raz płynu MEGLIO nie używam już nic innego jest to odtłuszczacz który można używać do wielu rzeczy służy mi w kuchni łazience mąż używa w samochodzie po prostu wszędzie gdzie jest tłuszcz doczyściłam nim nawet granitową ścianę w kuchni po poprzedniej właścicielce która myła ją używając wyłącznie konserwantu do granitu ciężko było tą tłustą woskową powłokę czymkolwiek zmyć a że była nierówna to pod światło było widać i mnie denerwowało, Działa jak w reklamie psik psik przecierasz ścierką i czyste
Ja też uwielbiam Meglio! Wszystko schodzi, nawet zaprane stare plamy, których inne odplamiacze nawet nie połaskotały :) Nie wspominając o innych rzeczach, typu tłuste naloty na szafkach kuchennych, palstikowe ramy okienne i inne.
Ja kupuję na Allegro. Użytkownik bodajże phu-rumo czy tak jakoś. Zamawiam 5l baniaczek i dzielimy się z mamą i bratową. POLECAM!
ja przez długi czas kupowałam na allegro kosztuje około 14 złotych za butelkę + przesyłka obecnie znalazłam w sklepie z zagraniczną chemią kolo domu więc nie mam problemu z kosztem wysyłki, który i tak zawsze był dzielony na kilka osób bo z regóły zamówienie było zbiorcze.
używam tego do wielu rzeczy i jestem baaaaardzo zadowolona nic nie zdarzyło mi się zniszczyć a czyściłam tym nawet skórzaną jasną tapicerkę w samochodzie, zresztą łatwiej byłoby mi wymienić rzeczy w domu do których tego nie używałam. Jadna uwaga jak czyszczę tradycyjną czarną płytę ceramiczną kuchenki to trzeba dobrze spłukać wodą bo zostaje taka niebieska poświata jednak moja koleżanka na białej płycie ceramicznej już nie ma tego problemu
A wiecie jak usunąć plamy z marchewki, buraczków i przecieru z jagód i śliwek suszonych z kolorowych dziecięcych ciuszków? Próbowałam Vanishem z Persilem i takim odplamiaczem, którym nacira się plamy - nie działa.
ja wszystkie rzeczy kolorowe piorę w proszku ariel m-zim bodajrze 5 lub 7 (nie ma teraz opakowania bo przesypuję do wiaderka )a białe w wizir absolut do tego daję około 1/3 miarki vanisza i zawsze wszystko mam czyste, chyba że tłusta plama to tak jak napisałam wcześniej dodatkowo spryskuję płynem meglio
A wiecie jak usunąć plamy z marchewki, buraczków i przecieru z jagód i śliwek suszonych z kolorowych dziecięcych ciuszków? Próbowałam Vanishem z Persilem i takim odplamiaczem, którym nacira się plamy - nie działa.
Wlasnie ja mam ten problem z plamami po warzywach i owocach na dzieciecych ubrankach. Sa to dosyc stare plamy i szukam skutecznego srodka na pozbycie sie ich
Stare palmy są właściwie niemożliwe do usunięcia dlatego że pewnie zostały zaprasowane a tym samym utrwalone...Ja próbowałam wielu środków ale najlepiej sprawdzoło się poczciwe stare szare mydło, ale takie jakich używały nasze babcie, nie dzisiejszy biały jeleń. Właściwie do dzisiaj szare mydło to jedyny ratunek dla skarpetek w których moja bystra panna biega po trawie i piasku w przedszkolu...
dla mnie na wszelkie plamy najlepszy jest odplamiacz ariel professional. Schodzą po nim plamy których nie "wziął" vanish. czasem zalewam plamę, po 10 min patrzę i plamy nie ma! czasem trzeba poprać porządnie w rękach a potem do pralki i schodzi wszystko elegancko. Ostatnio synuś zabrudził nowe superanckie spodenki żywicą, załamka ale o dziwo ariel i z żywicą sobie poradził- zalałam plamę na 10 min, potem przeprałam plamę ręcznie, potem do pralki z resztą prania i po wyjęciu z pralki po plamie nie było śladu. polecam serdecznie wszystkim ten odplamiacz, vanish nie ma przy nim polotu ;)
Kupilismy dziewczynkom fajne bluzeczki. Niestety po kilku użyciach mają plamy. Wyglądają jak tłuste ale nie zeszły odplamiaczem ani sokiem z cytryny. Co dziwne plam nie widać po praniu a wyłażą przy prasowaniu. Co to może być i czym to ugryźć bo szkoda byłoby mi wyrzucać nowych ciuszków. Poratujcie proszę.
Jeżeli te plamy sa tłuste to można spróbować płynem do mycia naczyń i wypłukać w gorącej wodzie.
Ja tluste plamy usuwam za pomoca maki ziemniaczanej ( lub talku, pudru). Zasypije plame maka ziemniaczana, wcieram ja w plame i zstrzepuje, a ubranie daje prania. Dobrze jest takze ( zanim sie usunie make ziemniaczana), przeprasowac, tj, przykryc plame np. kawalkiem recznika jednorazowego, serwetki papierowej, papieru sniadaniowego i przeprasowac goracym zelazkiem, wtedy tluszcz z plamy lepiej wsiaknie w make.
świetny pomysł z tą mąką, chyba sobie wydrukuje i schowam :)
ja w sprawie bluzki z koronki :):) Bluzka zszarzała dlatego, że koronka to najczęściej bawełna z syntetycznymi włóknami. Syntetyczne włókno pod wpływem środków wybielających które są w proszkach do białego szarzeją. To dlatego staniki białe robią się tak szybko szare. Mój wypróbowany sposób to jest wypranie w proszku do prania firanek lub płynie. Środki te maja wybielacze ale przeznaczne do włokien syntetycznych z ktorych są zrobione firanki. W ten sposób staniki które miałam wyrzucić ze względu na szarość uzyskały biały kolor.
Pozdrawiam
Muszę wypróbować Twój sposób.Mój mąż strasznie się brudzi przy smażeniu, chyba dlatego,że ma duży brzuch.
Nigdy nie słyszałam o takim sposobie na tłuste plamy, ale z pewnością wypróbuję.
Wszystkie bluzki z tłustymi plamami, zapieram w płynie do naczyń. Następnie piorę w persilu .
Nie wiem dlaczego, ale u mnie to się nie sprawdza.Plamy zostają, te po oleju.
kup mydełko do usuwania plam /takie specjalne/ i spróbuj, może zejdą
Żeby wybielić można użyć proszku do pieczenia. A może zrezygnować z prasowania bluzeczek ? Po upraniu starannie je ułożyć w ten sposób pranie czasami jest zbyteczne. To mój sposób na nie prasowanie.
Kiedyś pracowałam w zakładzie krawieckim jako pomoc krawcowej i tam używaliśmy takiego odplamiacza http://www.ceneo.pl/1907250
Odplamiacz był bardzo często w użyciu,bo czasem odzież miała zabrudzenia od oleju,którym były smarowane maszyny.Gdy zobaczyłam plame to pryskałam ją po lewej stronie materiału,a gdy talk zaschnął to ścierałam szczotką.Odplamiacz taki kupiłam sobie do domu w sklepie z chemią gospodarczą i do dzisiaj używam a w szczególności na tkaniny dresowe.Rewelacyjnie usuwa tłuste plamy.
u mnie w zakladzie taz używamy tego odplamiacza . jest super
dokładnie tak samo kiedyś miałam. identycznie wręcz... ja moczyłam cich w vanishu ale wcześniej polałam jeszcze na plamę ludwika - płyn do naczyń moim zdaniem najlepszy właśnie na plamy.
Tylko trzeba uważać na rodzaj płynu do naczyń.Ja miałam kiedyś płyn do naczyń w kolorze pomarańczowym ( nie pamiętam firmy ) i polałam plamę na białej ścierce kuchennej. Po tym zabiegu miałam jeszcze większą plamę z tego płynu.Ścierkę przeznaczyłam na straty.
Ostatnio mężowi uratowałam bardzo drogą koszulę, którą wcześniej zafarbowałam zawieruszoną skarpetką mocząc w roztworze domestosa (uznałam... raz kozie śmierć.. a później wielokrotnie wypłukałam). Nic wcześniej nie pomagało, proszki, vanish, ace, specjalne wybielacze. Zależy w jakim kolorze masz te ciuszki. Bo to mocny środek i może zmienić kolor. Choć ta moja koszula koloru kratki nie zmieniła. Sposób z prasowaniem do ręcznika papierowego też dobry i sprawdzony.
Plamy są bezbarwne, o regularnym okrągłym kształcie. Po praniu ich nie widać, po wyprasowaniu w tych miejscach materiał staje się sztywniejszy i nie bardzo chłonie wodę. Próbowałam z mydełkiem odplamiającym, płynem do naczyń, cytryną - bez skutku .Bluzeczki są zielone w dosyć intensywnym kolorze więc domestos czy wybielacz raczej odpada
Plamy są bezbarwne, o regularnym okrągłym kształcie. Po praniu ich nie
Tak mi teraz wpadło do głowy ... czy nie jest to ślad po wosku? bo skoro sztywnieje pod wpływem ciepła? Może spróbuj uprasować przez gazetę?? o ile pamietam ona najlepiej wyciaga wosk z materiału. Oczywiście potem należy usunąć ślad najlepiej płynem do naczyń, jednak najpierw trzeba usunąć wosk. Pozdrówkawidać, po wyprasowaniu w tych miejscach materiał staje się sztywniejszy i
nie bardzo chłonie wodę. Próbowałam z mydełkiem odplamiającym,
płynem do naczyń, cytryną - bez skutku .Bluzeczki są zielone w dosyć
intensywnym kolorze więc domestos czy wybielacz raczej odpada
Możesz mieć Renatko rację, mam taką plamę na obrusie (zielonym) też się pojawia dopiero po wyprasowaniu i ma takie cechy jak opisano wyżej. Niestety żadne odplamiacze tego nie ruszają. Spróbuję jeszcze z tym mydełkiem na plamy ale na sukces nie liczę. Nie prasować trudno bo obrus lniany ;(
A próbowałaś odplamiacza z Biedronki? Jest w proszku i płynie. Jak do tej pory byłam z niego zowolona.Najpierw moczyłam daną rzecz wsypując dwie miarki odplamiacza Oxy. Zawiodłam się na nim na plamach po pryskającym oleju na rzeczach męża.
Też pomyślałam, że to może wosk ale po przeprasowaniu przez bibułę też nie pomogło. Próbowałam też zmywacza do paznokci, ciuszki jeszcze schną. Dobrze, że mi przypomnieliście o OXY już nie raz wybawił mnie z plamowych problemów.
Bo to nie tyle wosk co steryna (chyba tak to się nazywa) u mnie to na 100% to bo kiedyś się świeca wylała w tym miejscu, "wosk" odpadł a ta plama została do dziś i właśnie wychodzi po prasowaniu dopiero.
ja kiedyś na tłuste plamy używałam płynu do naczyń jednak odkąd uzyłam pierwszy raz płynu MEGLIO nie używam już nic innego jest to odtłuszczacz który można używać do wielu rzeczy służy mi w kuchni łazience mąż używa w samochodzie po prostu wszędzie gdzie jest tłuszcz doczyściłam nim nawet granitową ścianę w kuchni po poprzedniej właścicielce która myła ją używając wyłącznie konserwantu do granitu ciężko było tą tłustą woskową powłokę czymkolwiek zmyć a że była nierówna to pod światło było widać i mnie denerwowało, Działa jak w reklamie psik psik przecierasz ścierką i czyste
Powiedz gdzie można kupić to cudo?? nie widziałam w okolicy
Ja też uwielbiam Meglio! Wszystko schodzi, nawet zaprane stare plamy, których inne odplamiacze nawet nie połaskotały :) Nie wspominając o innych rzeczach, typu tłuste naloty na szafkach kuchennych, palstikowe ramy okienne i inne.
Ja kupuję na Allegro. Użytkownik bodajże phu-rumo czy tak jakoś. Zamawiam 5l baniaczek i dzielimy się z mamą i bratową. POLECAM!
ja przez długi czas kupowałam na allegro kosztuje około 14 złotych za butelkę + przesyłka obecnie znalazłam w sklepie z zagraniczną chemią kolo domu więc nie mam problemu z kosztem wysyłki, który i tak zawsze był dzielony na kilka osób bo z regóły zamówienie było zbiorcze.
używam tego do wielu rzeczy i jestem baaaaardzo zadowolona nic nie zdarzyło mi się zniszczyć a czyściłam tym nawet skórzaną jasną tapicerkę w samochodzie, zresztą łatwiej byłoby mi wymienić rzeczy w domu do których tego nie używałam.
Jadna uwaga jak czyszczę tradycyjną czarną płytę ceramiczną kuchenki to trzeba dobrze spłukać wodą bo zostaje taka niebieska poświata jednak moja koleżanka na białej płycie ceramicznej już nie ma tego problemu
ja wszystkie rzeczy kolorowe piorę w proszku ariel m-zim bodajrze 5 lub 7 (nie ma teraz opakowania bo przesypuję do wiaderka )a białe w wizir absolut do tego daję około 1/3 miarki vanisza i zawsze wszystko mam czyste, chyba że tłusta plama to tak jak napisałam wcześniej dodatkowo spryskuję płynem meglio
jak usunąć plamę od silikonu z bawełnianej granatowej bluzki?nie jest to druga wartwa, tylko taka wsiąknięta
A wiecie jak usunąć plamy z marchewki, buraczków i przecieru z
Wlasnie ja mam ten problem z plamami po warzywach i owocach na dzieciecych ubrankach. Sa to dosyc stare plamy i szukam skutecznego srodka na pozbycie sie ichjagód i śliwek suszonych z kolorowych dziecięcych ciuszków?
Próbowałam Vanishem z Persilem i takim odplamiaczem, którym
nacira się plamy - nie działa.
Stare palmy są właściwie niemożliwe do usunięcia dlatego że pewnie zostały zaprasowane a tym samym utrwalone...Ja próbowałam wielu środków ale najlepiej sprawdzoło się poczciwe stare szare mydło, ale takie jakich używały nasze babcie, nie dzisiejszy biały jeleń. Właściwie do dzisiaj szare mydło to jedyny ratunek dla skarpetek w których moja bystra panna biega po trawie i piasku w przedszkolu...
a nie odplamiałaś ich przypadkiem wcześniej i nie suszyłaś na słońcu??
dla mnie na wszelkie plamy najlepszy jest odplamiacz ariel professional. Schodzą po nim plamy których nie "wziął" vanish. czasem zalewam plamę, po 10 min patrzę i plamy nie ma! czasem trzeba poprać porządnie w rękach a potem do pralki i schodzi wszystko elegancko. Ostatnio synuś zabrudził nowe superanckie spodenki żywicą, załamka ale o dziwo ariel i z żywicą sobie poradził- zalałam plamę na 10 min, potem przeprałam plamę ręcznie, potem do pralki z resztą prania i po wyjęciu z pralki po plamie nie było śladu. polecam serdecznie wszystkim ten odplamiacz, vanish nie ma przy nim polotu ;)