Polecacie jakąś konkretną firmę? Jak wam sprawdzają się suszarki, bo przymierzam się do zakupu takiej maszynki. Warto czy nie warto? Wiem, że będę dużo owoców suszyć, potem mniej warzyw, a najmniej grzybów. Proszę o opinie:)
Ja mam suszarkę firmy MPM, którą kiedyś dostałam w prezencie. Jedna z najtańszych, ale według mnie ok. Nie mam co prawda porównania (bo wszyscy w rodzinie mają właśnie ten model), ale uważam, że spełnia swoją funkcję. Suszę w niej przede wszystkim grzyby, zioła z ogródka (nie ma lepszych niż swoje), owoce (jabłka, gruszki - pycha!), oraz domową jarzynkę (marchew, por, pietruszka, seler). Według mnie warto zakupić taki sprzęt, tym bardziej jak ma się swój ogródek i swoje zbiory, czego nie przetworzymy możemy ususzyć.
Szczerze to nigdy dokładnie nie liczyłam. Czas suszenia zależy od tego ile poziomów (tacek) wykorzystujemy i jak ciasno je obłożymy owocami/warzywami/ziołami oraz jakiej grubości są np. pokrojone owoce. Lepiej suszyć partiami i rzadko rozłożyć cienko pokrojone np. owoce. Pozwala to na lepszą cyrkulacje powietrza i przyspiesza proces suszenia. Jeśli mam większa ilość warzyw czy owoców, rozkładam je ciasno i suszę przez jakiś czas na max sile a później przekładam tacki te z dołu na górę i odwrotnie, bo te na górze suszą się najszybciej (bliżej wiatraczka). Zioła suszą się w ekspresowym tempie. Suszę całe gałązki, potem całe (ususzone ugniatam) w suszerce i same listki wpadają do dolnej tacki, dzieki czemu łatwiej je później przesypać do szczelnego pojemnika. Często ususzone zioła (z gałązkami) wkładam do worka najlepiej takiego do mrożonek tłukę i ugniatam. Na spodzie okruszają się same ususzane listki a gałązki wyrzucam. To taka praktyczna rada. Co do czasu suszenia, należy po prostu sprawdzać na bieżąco. Ja suszę "na raty", żeby nie przegrzać urządzenia. Grzyby suszą się chyba najdłużej (kilka godzin z przerwami). Zioła potrzebują niewiele czasu (godzina).
Grzyby zależnie od tego jak dużo się ich nałoży i jak wilgotne były zebrane schną ok 6-8 godzin. Jabłka nawet do 12, a śliwki do 15 - 16 godzin godzin.
ja mam firmy MPM i jest super .Ja suszyłam tylko grzyby ,ale moja mama ma taka samą i suszy w niej owoce .Tez jest zadowolona. Jeśli będziesz kupować to kup sobie przezroczystą i z regulacją prędkości .Przydaje się , ja mam cała biala i nic nie widać ,musze otworzyć by coś zobaczyć .
Mam dwie z MPM juz chyba cztery szeony i jestem zadowolona. Proponuję kupic te białe, są zrobione z bardziej plastycznego plasiku i nie pękają przy byle stuknięciu.
Makusiu, ja ze swojego doświadczenia nie polecam piekarnika .Mam porównanie, bo suszę w suszarce, a jak miałam dużo grzybów, to po prostu musiałam suszyć w piekarniku.Nie wiem, może nie umiem posługiwać się termoobiegiem, ale zdecydowanie wolę suszarkę. Grzyby suszone w piekarniku były według mnie gorsze, nawet kolor miały ciemniejszy.
ja mam marki tesco ma dużo wąskich przezroczystych półeczek jestem bardzo zadowolona suszę głównie grzyby ale też jabłka gruszki i morele. Co do pytania as o czas suszenia zależy od produktu grzyby około 8-10 godzin najczęściej wrzucam na noc, suszarka jest na tyle cicha że mozna spokojnie spać bez zamykania drzwi w sypialni
Polecacie jakąś konkretną firmę? Jak wam sprawdzają się suszarki, bo przymierzam się do zakupu takiej maszynki. Warto czy nie warto? Wiem, że będę dużo owoców suszyć, potem mniej warzyw, a najmniej grzybów. Proszę o opinie:)
Ja mam suszarkę firmy MPM, którą kiedyś dostałam w prezencie. Jedna z najtańszych, ale według mnie ok. Nie mam co prawda porównania (bo wszyscy w rodzinie mają właśnie ten model), ale uważam, że spełnia swoją funkcję. Suszę w niej przede wszystkim grzyby, zioła z ogródka (nie ma lepszych niż swoje), owoce (jabłka, gruszki - pycha!), oraz domową jarzynkę (marchew, por, pietruszka, seler). Według mnie warto zakupić taki sprzęt, tym bardziej jak ma się swój ogródek i swoje zbiory, czego nie przetworzymy możemy ususzyć.
Jak długo trwa suszenie?
Szczerze to nigdy dokładnie nie liczyłam. Czas suszenia zależy od tego ile poziomów (tacek) wykorzystujemy i jak ciasno je obłożymy owocami/warzywami/ziołami oraz jakiej grubości są np. pokrojone owoce. Lepiej suszyć partiami i rzadko rozłożyć cienko pokrojone np. owoce. Pozwala to na lepszą cyrkulacje powietrza i przyspiesza proces suszenia. Jeśli mam większa ilość warzyw czy owoców, rozkładam je ciasno i suszę przez jakiś czas na max sile a później przekładam tacki te z dołu na górę i odwrotnie, bo te na górze suszą się najszybciej (bliżej wiatraczka). Zioła suszą się w ekspresowym tempie. Suszę całe gałązki, potem całe (ususzone ugniatam) w suszerce i same listki wpadają do dolnej tacki, dzieki czemu łatwiej je później przesypać do szczelnego pojemnika. Często ususzone zioła (z gałązkami) wkładam do worka najlepiej takiego do mrożonek tłukę i ugniatam. Na spodzie okruszają się same ususzane listki a gałązki wyrzucam. To taka praktyczna rada. Co do czasu suszenia, należy po prostu sprawdzać na bieżąco. Ja suszę "na raty", żeby nie przegrzać urządzenia. Grzyby suszą się chyba najdłużej (kilka godzin z przerwami). Zioła potrzebują niewiele czasu (godzina).
Grzyby zależnie od tego jak dużo się ich nałoży i jak wilgotne były zebrane schną ok 6-8 godzin.
Jabłka nawet do 12, a śliwki do 15 - 16 godzin godzin.
ja mam firmy MPM i jest super .Ja suszyłam tylko grzyby ,ale moja mama ma taka samą i suszy w niej owoce .Tez jest zadowolona. Jeśli będziesz kupować to kup sobie przezroczystą i z regulacją prędkości .Przydaje się , ja mam cała biala i nic nie widać ,musze otworzyć by coś zobaczyć .
Ja też mam MPM susze grzyby, jabłka. Nie mam powodów do narzekania po 1 sezonie użytkowania.
Widzę, że MPM króluje na blatach:)
Mam dwie z MPM juz chyba cztery szeony i jestem zadowolona.
Proponuję kupic te białe, są zrobione z bardziej plastycznego plasiku i nie pękają przy byle stuknięciu.
Najlepszą suszarką do grzybów. owoców czy warzyw jest piekarnik z termoobiegiem polecam
Jak długo i jaka temperatura?
Napisz coś więcej, proszę:)
Makusiu, ja ze swojego doświadczenia nie polecam piekarnika .Mam porównanie, bo suszę w suszarce, a jak miałam dużo grzybów, to po prostu musiałam suszyć w piekarniku.Nie wiem, może nie umiem posługiwać się termoobiegiem, ale zdecydowanie wolę suszarkę. Grzyby suszone w piekarniku były według mnie gorsze, nawet kolor miały ciemniejszy.
Właśnie nie mam porównania, nie suszyłam w piekarniku, ani w suszarce, tylko na siatce w słońcu. Ale z tą pogodą jest różnie....
Zgadzam się z Tobą, grzyby suszone w suszarce mają zarówno ładniejszy kolor, zapach jak i smak.
ja mam marki tesco ma dużo wąskich przezroczystych półeczek jestem bardzo zadowolona suszę głównie grzyby ale też jabłka gruszki i morele. Co do pytania as o czas suszenia zależy od produktu grzyby około 8-10 godzin najczęściej wrzucam na noc, suszarka jest na tyle cicha że mozna spokojnie spać bez zamykania drzwi w sypialni
Też mam MPM i jestem zadowolona. Suszę grzyby, owoce a ostatnio suszyłam też poomidory. Pomidory ususzyły się bardzo dobrze. Polecam.