Witam! Proszę o poradę dotyczącą wózka - spacerówki tzw. parasolki. Posiadam spacerówkę X-lander XA, bardzo stabilna, wygodna, ale ciężko mi z brzuchem (bo spodziewam się rodzeństwa dla mojego siedmiomiesięcznego dzieciaczka) wkładać ją do bagażnika samochodu. Potrzebuję czegoś kompaktowego, lekkiego, co łatwo złożyć - najlepiej jak parasolkę i równie solidnego co mój X-lander. Na co mam zwrócić uwagę. Jaką "parasolkę" polecacie?
Swojego czasu miała taki sam problem i pisałam na forum dotyczącym wózków dziecięcych. Bardzo dużo ludzi chwaliło te wózki bardzo dobre firma i bardzo dobry wózek. Niestety co prawda nie kupiłam go ale to tylko dlatego że skończyło się na podwójnym wózku. Mój synek był w bardzo podobnym wieku co Twója córcia a ja spodziewałam się córci więc kupiliśmy podwójny ze względu na to że ja robię częste i długie spacery i mogła zabrać obie pociechy. myślę że może się znaleś lżejszy wózek ale trzeba pamniętać że za lekki wózek nie będzie stabilny. Myślę że nie dostane nagany za link do allegro
A jaki podwójny wózek kupiłaś? Bo też się zastanawiałam nad tym, ale to jednak droższa opcja. Ja też jeżdżę na dłuższe i codzienne wędrówki, po chaszczach, lasach itp. Dlatego mam X-landera i ładuję do samochodu. Teraz jednak się boję podnosić klamorka ;) Ale na szczęście mam mamę, która mi bardzo pomaga, no i wymyśliłam, że jedno w X-landrze, a drugie z babcią w parasolce. Lub jak wieczorny albo weekendowy spacer to z tatą na dwa wózki :)
Proponuje wózek dla bliźniaków ale by siedziały obok siebie i by każdy miał oddzielne siedzenie. Jedno dziecko może spać a drugie siedzieć. Kupiłam 5 lat temu za 1000zł. Oczywiście były też droższe. Wózek jeden za drugim moim zdaniem jest gorszy bo dziecko w przodzie nie może się całkiem położyć.
Ja mam taki i w drzwi 80- tki wejdzie bez problemu.
Ja miałam wózek jeden za drugim i stwierdzam że jest lepszy dla dzieci rok po roku choćby ze względu na róznice wagi co może mieć duży wpływ na prowadzenie.
Ja się szarpnełam na peg pergo kosztował nas 2 tyś ale uwierz że wart tych pieniędzy. Jedyną choć czasem dużą wadą jest ciężar bo waży 20 kg ale tak jak czytałam to wózek musi ważyć aby był stabilny dla 2 dzieci. Sprzedaliśmy gdy dzieci miały 2 lata i 3 bo zaczynał się robić ciasny przynajmniej zimą. Ma waspaniałą kierownię dzięki której jedziesz często lżej niż zwykłym pojedynczym koła przednie zwrotne. Ja miałam tylko spacerówke i syn jechał z przodu przodem do kierunku jazdy a córcia spała przodem do mnie. Ponieważ siedziska można ustawiać w różnych kombinacjach. Jak dla mnie wózek nie do zdarcia. A na koniec sprzedałam jeszcze za 1200 zł bo miał widoczną dziurkę na oparciu. Ja kupiłam ten wózek ze względu że na spacery chodziłam sama więc musiałam sobie jakoś radzić, ale to już po narodzinach córci bo jak sama widzisz waży on ale miałam go w piwnicy i po tych 5 schodkach wciągałam go.
My używaliśmy Graco stadium duo. Kosztował w sklepie 700 zł więc to raczej ten z niższej półki. Prowadził się dobrze ( był z nami na wycieczkach po lesie, na plaży ...) Działa do dzisiaj - 3 lata z górką. Tylne siedzenie się kładzie a podnóżek zapina tak, że tworzy coś ala gondolkę. Nie jest zbyt poręczny w składaniu ale dosyć lekki. Jakąś lekką spaceróweczkę chyba też warto mieć. My kupiliśmy ale do końca zadowoleni nie byliśmy - zwróć uwagę na podnóżek, my ten fakt przegapiliśmy bo początkowo młoda jeździła z rozłożonym podnóżkiem. Jak urosła okazało się, że nie ma gdzie nóżek postawić.
W Graco tylne siedzenie odchyla się do leżenia, przednie tak na półleżąco ale moja starsza nie miała problemy z wyspaniem się w takiej pozycji. Między dziewczynami jest rok i 10 dni różnicy więc starsza już nie spała tak często na spacerach.
Najchętniej zdecydowałabym się jednak na parasolkę. Prawie zawsze na spacer ide z kimś, albo z mamą, albo z mężem, czy z koleżanką. Podoba mi się parasolka Maclarena, co o niej sądzicie? A może ktoś jeszcze jakąś doradzi?
mam parasolke milli mally plusy - lekki ok 6 kg - duuuza rozkladana budka - regulowany podnozek - regulowane oparcie - latwy w prowadzeniu, skretne kola - barierka z przodu
minusy - jasny kolor (moj wybor) - brak uchwytu na kubek
Swojego czasu miała taki sam problem i pisałam na forum dotyczącym wózków dziecięcych. Bardzo dużo ludzi chwaliło te wózki bardzo dobre firma i bardzo dobry wózek. Niestety co prawda nie kupiłam go ale to tylko dlatego że skończyło się na podwójnym wózku. Mój synek był w bardzo podobnym wieku co Twója córcia a ja spodziewałam się córci więc kupiliśmy podwójny ze względu na to że ja robię częste i długie spacery i mogła zabrać obie pociechy. myślę że może się znaleś lżejszy wózek ale trzeba pamniętać że za lekki wózek nie będzie stabilny. Myślę że nie dostane nagany za link do allegro
http://allegro.pl/sliczna-spacerowka-mamas-papas-pipi-nowa-i1552611407.html
Proponuje wózek dla bliźniaków ale by siedziały obok siebie i by każdy miał oddzielne siedzenie. Jedno dziecko może spać a drugie siedzieć. Kupiłam 5 lat temu za 1000zł. Oczywiście były też droższe. Wózek jeden za drugim moim zdaniem jest gorszy bo dziecko w przodzie nie może się całkiem położyć.
Ja miałam wózek jeden za drugim i stwierdzam że jest lepszy dla dzieci rok po roku choćby ze względu na róznice wagi co może mieć duży wpływ na prowadzenie.
Ja się szarpnełam na peg pergo kosztował nas 2 tyś ale uwierz że wart tych pieniędzy. Jedyną choć czasem dużą wadą jest ciężar bo waży 20 kg ale tak jak czytałam to wózek musi ważyć aby był stabilny dla 2 dzieci. Sprzedaliśmy gdy dzieci miały 2 lata i 3 bo zaczynał się robić ciasny przynajmniej zimą. Ma waspaniałą kierownię dzięki której jedziesz często lżej niż zwykłym pojedynczym koła przednie zwrotne. Ja miałam tylko spacerówke i syn jechał z przodu przodem do kierunku jazdy a córcia spała przodem do mnie. Ponieważ siedziska można ustawiać w różnych kombinacjach. Jak dla mnie wózek nie do zdarcia. A na koniec sprzedałam jeszcze za 1200 zł bo miał widoczną dziurkę na oparciu. Ja kupiłam ten wózek ze względu że na spacery chodziłam sama więc musiałam sobie jakoś radzić, ale to już po narodzinach córci bo jak sama widzisz waży on ale miałam go w piwnicy i po tych 5 schodkach wciągałam go.
http://www.kupujemy.pl/peg-perego-duette-cena-sklep.html
A może w takim przypadku pomys o wózku typu "rok po poku"? Te lepsze maja dodatkowo gondolke dla maleństwa i siedzisko dla starszego dziecka.
Np. http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=353&%3CosCsid%3E
To jest akurat wózek miejski, ale moze znajdziesz coś takiego z tych mocniejszych. Niestety troche takie cudo kosztuje :(
Z X-landera tez jest cos tego typu i sporo tańszy od pierwszego: http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=969&%3CosCsid%3E
No właśnie TROCHĘ takie cudo kosztuje ;)
My używaliśmy Graco stadium duo. Kosztował w sklepie 700 zł więc to raczej ten z niższej półki. Prowadził się dobrze ( był z nami na wycieczkach po lesie, na plaży ...) Działa do dzisiaj - 3 lata z górką. Tylne siedzenie się kładzie a podnóżek zapina tak, że tworzy coś ala gondolkę. Nie jest zbyt poręczny w składaniu ale dosyć lekki. Jakąś lekką spaceróweczkę chyba też warto mieć. My kupiliśmy ale do końca zadowoleni nie byliśmy - zwróć uwagę na podnóżek, my ten fakt przegapiliśmy bo początkowo młoda jeździła z rozłożonym podnóżkiem. Jak urosła okazało się, że nie ma gdzie nóżek postawić.
W Graco tylne siedzenie odchyla się do leżenia, przednie tak na półleżąco ale moja starsza nie miała problemy z wyspaniem się w takiej pozycji. Między dziewczynami jest rok i 10 dni różnicy więc starsza już nie spała tak często na spacerach.
Najchętniej zdecydowałabym się jednak na parasolkę. Prawie zawsze na spacer ide z kimś, albo z mamą, albo z mężem, czy z koleżanką. Podoba mi się parasolka Maclarena, co o niej sądzicie? A może ktoś jeszcze jakąś doradzi?
mam parasolke milli mally
plusy
- lekki ok 6 kg
- duuuza rozkladana budka
- regulowany podnozek
- regulowane oparcie
- latwy w prowadzeniu, skretne kola
- barierka z przodu
minusy
- jasny kolor (moj wybor)
- brak uchwytu na kubek