Byłam ostatnio w Włoszech i co zadziwiło mnie w kuchni włoskiej, to ilość używanej przez nich oliwy. Do wszystkiego niemalże. Rozumiem, że jest zdrowa itd, ale żeby używać jej dosłownie jak masła. Co Wy o tym myslicie???
Bardzo dobrze oliwa jest bardzo zdrowa. Do naszego polskiego masła ( a właściwie margaryny) nie ma porównania jeśli chodzi o wartości odżywcze. Włoska oliwa z pierwszego tłoczenia robiona przez miejscowych producentów jest produktem bardzo ale to bardz gęstym ( takiej w polsce nie kupiłam). Do smaroweania chleba zamiast masła jak najbardziej się nadaje. Podczas wakacji bylismy w takim lokalnym sklepiku i tam sprzedawca dawał nam kosztwać oliwy z oliwek róznych producentów na chlebie. Nie sądziłam że każda oliwa może mieć inny smak. Do tej pory znałam z 4 smaki które są dostępne w Polsce smakowało doskonale wzieliśmy 1 butelke po powrocie żałowałam, że tylko jedną.
Marcysiu,to jest jak najbardziej naturalne-korzystają z "darów bożych",które mają na miejscu. Przecież gaje oliwne nie są naszym elementem krajobrazu więc oliwa wkroczyła na nasze stoły nie tak dawno.Jest jeszcze taki pogląd co do zdrowego żywienia,że najbardziej nam służą rośliny rosnące w naszej strefie klimatycznej i to ma sens.Azjaci,np.mieliby problemy z trawieniem ziemniaków, z powodu innego klimatu i może nie tylko,a ryż im służy jako lżej strawny.W strefach klimatycznych bardziej wysuniętych na północ jest większe zapotrzebowanie na energię,czyli tłuszcze zwierzęce.Tak samo,jest z naszą dietą.Mieszkamy w umiarkowanej strefie klimatycznej i-zależnie od pory roku (no,i trybu życia) mamy inne potrzeby. Pomyśl-czy ktoś we Włoszech używał smalcu?
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Byłam ostatnio w Włoszech i co zadziwiło mnie w kuchni włoskiej, to ilość używanej przez nich oliwy. Do wszystkiego niemalże. Rozumiem, że jest zdrowa itd, ale żeby używać jej dosłownie jak masła. Co Wy o tym myslicie???
Bardzo dobrze oliwa jest bardzo zdrowa. Do naszego polskiego masła ( a właściwie margaryny) nie ma porównania jeśli chodzi o wartości odżywcze. Włoska oliwa z pierwszego tłoczenia robiona przez miejscowych producentów jest produktem bardzo ale to bardz gęstym ( takiej w polsce nie kupiłam). Do smaroweania chleba zamiast masła jak najbardziej się nadaje. Podczas wakacji bylismy w takim lokalnym sklepiku i tam sprzedawca dawał nam kosztwać oliwy z oliwek róznych producentów na chlebie. Nie sądziłam że każda oliwa może mieć inny smak. Do tej pory znałam z 4 smaki które są dostępne w Polsce smakowało doskonale wzieliśmy 1 butelke po powrocie żałowałam, że tylko jedną.
Marcysiu,to jest jak najbardziej naturalne-korzystają z "darów bożych",które mają na miejscu.
Przecież gaje oliwne nie są naszym elementem krajobrazu więc oliwa wkroczyła na nasze stoły nie tak dawno.Jest jeszcze taki pogląd co do zdrowego żywienia,że najbardziej nam służą rośliny rosnące w naszej strefie klimatycznej i to ma sens.Azjaci,np.mieliby problemy z trawieniem ziemniaków, z powodu innego klimatu i może nie tylko,a ryż im służy jako lżej strawny.W strefach klimatycznych bardziej wysuniętych na północ jest większe zapotrzebowanie na energię,czyli tłuszcze zwierzęce.Tak samo,jest z naszą dietą.Mieszkamy w umiarkowanej strefie klimatycznej i-zależnie od pory roku (no,i trybu życia) mamy inne potrzeby.
Pomyśl-czy ktoś we Włoszech używał smalcu?