Forum

Rodzice i Maluchy czyli WuŻecikowe pogaduchy

Czy robicie palemki wielkanocne?

  • Autor: Wkn Data: 2011-04-16 21:04:22

    Dziś miałam małego 4-letniego pomocnika, który "pomagał" mi w wykonaniu wielkanocnej palmy. Pierwszy raz robiłam palemkę samodzielnie, zwykle kończyło się na chęciach. W tym roku powiedziałam sobie, Basta! ładna czy brzydka, ale będzie własna! Mimo potężnego kataru zarzuciłam kurtkę na plecy i poleciałam na poszukiwanie czubka palemki - kupiłam gałązki borówek (bazie były już na emeryturze, obłamane i kwitnące - Święta w tym roku wypadają dość późno).

    Miniaturowa palemka na patyku stoi na stole w wazonie - jej robienie było przyjemnością. Ma borówkowy czubek, małe różyczki z krepy i z tejże krepy, tylko zielonej postrzępione listki. Jesteśmy z niej dumni.
    Zdjęcia tego naszego palemkowego debiutu ściągniemy jutro.

    A Wy? Robicie palmy czy kupujecie? Pochwalcie się i wklejcie zdjęcia :)

  • Autor: olenka_chicago Data: 2011-04-17 04:54:37

    Tez mialam ochote robic sama ale na checiach sie konczy. Chocaiz w tym roku i tak postep zrobilam bo zakupilam dwie male palmy dla dziewczynek tak to nie zabieralismy wlasnych do kosciola bo tam przy drzwiach sa rozdawane liscie palm i pol mszy spedzalismy na pleceniu krzyzykow dla dzieciakow. Mam nadzieje ze te zakupione przetrwaja dluzej niz jeden sezon.

  • Autor: jolka60 Data: 2011-04-17 08:48:36

    Kiedyś,w dzieciństwie robiłam-zresztą mało kto kupował.Takie palmy były mniej czy bardziej trwałe,ale piękne i oryginalne.Gdy dzieci były w domu (jeszcze nie dorosłe).też czasem robiliśmy,ale teraz chyba straciłam motywację,a moze dostałam lenia?

  • Autor: Kluko Data: 2011-04-17 11:15:07

    My w tym roku kupiliśmy gotową palemkę. Kiedyś chciałem sam robić, ale nie mam już tych wszystkich kolorowych suszków. Bardziej opłaca się kupić gotową niż kupować te wszystkie potrzebne rzeczy, których i tak się nie wykorzysta do końca... A później to wszystko leży i zawadza....

  • Autor: anboku Data: 2011-04-17 11:56:29

    Palme taką z prawdziwego zdarzenia kupiłam, ale za to synuś na zajęciach w Domu Kultury sam zrobił taką i jest z niej bardzo dumny:)

  • Autor: ewka63 Data: 2011-04-17 12:25:05

    No i ona jest najładniejsza :)

  • Autor: makusia Data: 2011-04-17 12:26:07

    Bardzo dobrze że jest dumny:) Palemka śliczna:)

  • Autor: f-K Data: 2011-04-17 19:11:54

    Bardzo ladna i oryginalna.

  • Autor: Paszczakowa Data: 2011-04-17 17:47:43

    My mieszkamy w Niemczech i tutaj palemek niet. Zatem trzy lata temu mój małżonek ukręcił jedną, która służy nam do dziś!

  • Autor: janeczka669 Data: 2011-04-17 19:45:27

    Był czas, że palmy były robione wyłącznie w domu,
    W pewnym momencie jednak, zachłyśnięta " Wielkim Swiatem", kilka lat z rzędu kupowałm to coś co nazywano palmą. Gdy córka poszła do przedszkola, później do szkoły, co roku był konkurs na palmę i to właśnie palma córki z wszelkimi honorami wędrowała w Niedzielę Palmową do kościoła i tak już zostało.
    Myślę, że warto podtrzymywac nasze tradycje i pokazywac dzieciom jak bardzo są one ważne.

  • Autor: f-K Data: 2011-04-17 19:52:18

  • Autor: Wkn Data: 2011-04-18 18:44:28

    Zdjęcie ściągnięte z aparatu, oto tegoroczna palemka. Jest skromniutka, wykonana z najprostszych bibułowych kwiatków, ale robienie jej dało nam dużo radości :)

  • Autor: ulla* Data: 2011-04-19 10:47:16

    W tym roku po raz pierwszy mieliśmy własnoręcznie zrobioną palemkę. Bardzo się cieszyliśmy jej robieniem,potem wymaszerowaniem z nią na święcenie. Jest dość wysoka,to pęk dorodnych bazi,udekorowanych bukszpanem wokoło,a na gałązkach bibułowe kwiatki ożywiają całość razem z kolorową wstażką. Taka dekoracja w zupełności wystarczyła. Tak więc mało trzeba,żeby wykonać palmę w domu. Mylne pojęcie,że trzeba nie wiadomo,co kupować,aby taką palmę zrobić. Zawsze w domu(i jak są dzieci) znajdzie się jakaś bibuła,wstążka...itp.Tradycję podtrzymam,bo podoba się też dzieciom,potem wspominają..)

Przejdź do pełnej wersji serwisu