Przeszukałam fora ogrodnicze w poszukiwaniu niewymagajacych, wieloletnich, ozdobnych roślin balkonowych i znalazłam wiele i niewiele. Posadziłam rozchodnik który polecali i tyle. Często nie ma nas w domu, a rośliny wymagają pielęgnacji i podlewania, więc nie mogę posadzić pelargonii, sulfinii itp. Potrzebuję czegoś co jak kaktus nie będzie musiało wymagać wielkiej uwagi (sama mam kolekcję dziesięcioletnich pięknych kaktusów). Fajnie jakby to zielone coś było jeszcze zielone zimą, mogło stać na mrozie i żeby nie wydawać kasy co wiosnę - wieloletnie. Macie jakieś pomysły?
Bardzo dobrze wybrałaś - rozchodnik nie wymaga wilgoci, dobrze znosi przesuszenie. Jest sporo gatunków skalniaków, niektóre kwitną i w grupach o różnych rodzajach liści bardzo ładnie się prezentują. Pelargonie, surfinie czy piękne fukcje potrzebują regularnego dostępu do wody, więc przed wyjazdem musiałabyś zadbać o jakieś urządzenie nawadniające, np. chałupniczej roboty :)
Za kilka dni będę na mojej miniaturowej działeczce leśnej i postaram się zrobić kilka zdjęć moich skalniaków - podobno mam "fioletowy paluch" do roślin, czyli bycie działkowiczką idzie mi beznadziejnie, ale rośliny skalne przetrwały już u mnie wszelkie niekorzystne warunki - od suszy, przez ulewy po tęgie mrozy. I mają się bardzo dobrze.
A myślałaś może o orlikach? Są bardzo odporne na susze, mają ozdobne liście, cudnie kwitną i łatwo je uprawiać - same się wysiewają, więc można je odnawiać i na dodatek są wieloletnie!
A czy dałoby się zrobić taki skalniak w donicy balkonowej, który byłby złożony z różnych roślin, które nie wykluczłyby się wzajemnie, a cały czas naprzemiennie by kwitły? Nie mam pojęcia o ogrodnictwie. Nie wiem jakie gatunki skalniaków razem by rosły i przetrwały zimę.
Obawiam się, że z tym naprzemiennie kwitły mógłby być problem. Poza tym akurat te odmiany skalniaka, które mają grube liście, a w związku z tym gromadzą w nich najwięcej wody na zapas, kwitną dość skromnie. Najczęściej kwiaty pojawiają się w postaci drobnych kiści na czubku długich badylków :) Ale za to wygląd liści rekompensuje skromność kwiecia - np. liście rozchodników są okazałe i ładne :)
Zrobię Ci koło piątku te fotki moich niezniszczalnych roślin - może przydadzą się podczas obchodzenia sklepów i wybierania okazów do zakupu :) Usiłuję namierzyć stare zdjęcia na archiwalnym dysku, ale tak długo się ładują i jest ich tak dużo, że chyba się poddam.
Zerknij sobie na allegro masz tam zestawy do podlewania roślin Wyjeżdżasz , nie ma Cię długo w domu... podłączasz, zestaw sam reguluje podlewanie Możesz mieć rośliny jakie chcesz , napewno nie padną :)
A coś bliżej na temat tych zestawów.Interesuje mnie coś do podlewania skrzynek z kwiatami na werandzie.Jak wpisuję zestaw do podlewania to wychodzą mi cuda.
jeśli wyjeżdżasz na dłużej sam zestaw do podlewania nie wystarczy wiele roślin kwitnących jak surfinie fuksje nasturcja czy pelargonia płożąca się wymaga również regularnego usówania przekwitniętych kwiatów wówczas pieknie gęstnieją tworząc dywan i nie jest to kilka minut kiedyś zrobiłam "taki błąd" posadziłam w 6 długich skrzynkach surfinię właśnie po 3 w skrzynce wiszące wielkokwiatowe po bokach i płożące się drobnokwiatowe w środku fakt miałam najładniejszy balkon na całym osiedlu zwłaszszcza że oprócz wiszącego dywanu kwiatów na balkonie stały jeszcze dwa drzewa datury (biała i żółta) oraz wówczas okolo metrowej wysokości biało-różowa magnolia tyle że aby surfinie wyglądały tak pięknie codziennie po pracy poświęcałam ponad godzinę na obrywanie przekwitniętych kwiatów. praca 2 letnie wówczas dziecko i tak wymagający balkon skutecznie wyleczyły mnie z surfinii.
Nie wiem o jak długich wyjazdach mówisz ale dość odporne na brak wody i znoszące palące słońce są turki fajne też są kolorowe suszki ich kalafiorki pełne kwiatów białych żółtych różowych i fioletowych nie dość ze fajnie wyglądają w donicy to jeszcze można je wykorzystać do suchych bukietów w sprzedaży zazwyczaj są mieszanki kolorystyczne
Masz rację z tymi surfiniami , kiedyś były na topie i ja mój balkonik miałam tonący w surfiniach ale szybko się znich wyleczyłam , nie dość że trzeba je jak piszesz pilnować i obrywać przekwitnięte to jeszcze po deszczu te co pięknie kwitły są oklapnięte i też nadają się do usunięcia Surfinie u mnie ustąpily miejsca innym równie pięknym Ja tam na długo nigdy nie wyjeżdżam i nie stosuję tych urządzeń nawadniajcych jedynie wiem że takowe istnieją :) Ale z kolei suszki to nie ... nie moja bajka :) chyba że póżną jesienią
Tak też to widziałam. Problem w tym, że tam jest pokrzywka, która nie wytrzymuje zimy i iglaki, które się rozrastają. A wpisując w google "skalniaki w donicy" - wyskakują kompozycje i piękne zdjęcia, ale nie znam gatunków niestety.
Poniżej podaję Ci Madziu kilka rodzajów skalniaków( a właściwie ich nazwy).mam nadzieję,że będą pomocne przy projektowaniu i budowie skalniaków w doniczkach:) : -zawciąg jałowcolistny -bodziszek himalajski -ubiorek wiecznozielony -mikołajek -rojnik -rozchodnik -euphorbua myrsinites -armeria maritima -aster alpejski -wilczomlecz złocisty -sempervivella biała -antennaria dioica
wpisz w google i zobaczysz zdjęcia są to typowe rośliny wieloletnie na skalniaki do tego możesz dodać wszystkie karłowate odmiany tuj,jałowców itp(iglaki radzę kupić w dobrym centrum ogrodniczym-wynajdą Ci specjalnie karlone odmiany:) )
owszem,trujący... ale sadzisz poza zasięgiem małych rączek:P :) a tak serio...sok z tych roślin działa drażniąco na błony śluzowe i trzeba uważać na ranki np.na dłoniach...nikt nie otruje się" na śmierć" sadząc i pielęgnując te rośliny...a dzieci? każda Mam pilnuje...a dzieci nie powinny TYLKO ich jeść...
A oto zestaw moich wymarzonych roślin na balkon - niewymagających, wieloletnich, ozdobnych, który utworzyłam szperając w necie (w nawiasie nazwy kwiatów):
Kupując wrzosy też udaj się do dobrego centrum ogrodniczego.Jest kolosalna różnica między wrzosem,a wrzoścem....a wyglądają identycznie-poproś o wieloletnie odmiany.. a zestaw? cóż...będzie pięknie:)
- rojniki - niezawodne, przetrwają niemal wszystko, pięknie wyglądają ich mięsiste rozgwiazdowate liście - rozchodniki - jest mnóstwo odmian, jestem ciekawa, które wybierzesz, ja polecam wysokie, wyrastające na dość sztywnych łodygach do około 30cm, zimą łodygi wraz z liśćmi zanikają, a w kwietniu odbijają ponownie. Będą pięknie wyglądać w kompozycji z niskimi rojnikami. - skalnica arendsa - kwitnie absolutnie cudownie, szczególnie w kępce. Niestety jest średnio odporna na mróz i suszę, łodyżki brązowieją, trzeba odnawiać, ale błyskawicznie się przyjmuje po posadzeniu polegającym na zwykłym wciśnięciu w użyźnioną glebę wyrwanego z korzonkiem zielonego fragmentu łodyżki, który zachował się spośród obumarłych, - jeśli chodzi o floksa - kup sobie różową odmianę karłowatą, jest bardzo atrakcyjna i dośc trwała - o zawciągu wiem niewiele poza tym, że wspaniale rośnie w żyznych ogrodach, nie wiem, jak zachowa się na balkonach - skrzydlinka - polecam skrzydlinkę szydlastą - jest niezniszczalna i bardzo ładnie się płoży, zwisa ze skrzynek balkonowych i kwitnie drobniutkimi kwiatkami - lawenda jest bardzo nieodporna na mrozy, pamiętaj, żeby ją opatulać na zimę (skrzynkę też) - sempervivella - krucha roślinka, ale ma tak cudne w kolorze pękate listeczki, że nie sposób jej nie mieć. Dbaj o to, by nie została zarośnięta i zagłuszona przez inne rośliny. Jest niziuchna, więc ją wyeksponuj :) Kwitnie niepozornie.
dokładnie lawendę najlepiej posadzić w szerokiej donicy i na zimę donicę postawić na kawałku styropianu i opatulić dokładnie agrowłókniną na zimę nic z nią nie robisz za to wiosną w kwietniu zanim obudzą się nowe listki skubiesz zeschniętę obcinasz zdrewniałe suche łodygi i wówczas pieknie się rozkrzewi moja ma już za sobą 3 zimę kupiłam ją bo usłyszałam od koleżanki że nie lubią jej komary i odkąd zagościła na balkonie jest ich zdeeeeeeeecydowanie mniej
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
Bardzo dobrze wybrałaś - rozchodnik nie wymaga wilgoci, dobrze znosi przesuszenie. Jest sporo gatunków skalniaków, niektóre kwitną i w grupach o różnych rodzajach liści bardzo ładnie się prezentują.
Pelargonie, surfinie czy piękne fukcje potrzebują regularnego dostępu do wody, więc przed wyjazdem musiałabyś zadbać o jakieś urządzenie nawadniające, np. chałupniczej roboty :)
Za kilka dni będę na mojej miniaturowej działeczce leśnej i postaram się zrobić kilka zdjęć moich skalniaków - podobno mam "fioletowy paluch" do roślin, czyli bycie działkowiczką idzie mi beznadziejnie, ale rośliny skalne przetrwały już u mnie wszelkie niekorzystne warunki - od suszy, przez ulewy po tęgie mrozy. I mają się bardzo dobrze.
A myślałaś może o orlikach? Są bardzo odporne na susze, mają ozdobne liście, cudnie kwitną i łatwo je uprawiać - same się wysiewają, więc można je odnawiać i na dodatek są wieloletnie!
A czy dałoby się zrobić taki skalniak w donicy balkonowej, który byłby złożony z różnych roślin, które nie wykluczłyby się wzajemnie, a cały czas naprzemiennie by kwitły? Nie mam pojęcia o ogrodnictwie. Nie wiem jakie gatunki skalniaków razem by rosły i przetrwały zimę.
Obawiam się, że z tym naprzemiennie kwitły mógłby być problem. Poza tym akurat te odmiany skalniaka, które mają grube liście, a w związku z tym gromadzą w nich najwięcej wody na zapas, kwitną dość skromnie. Najczęściej kwiaty pojawiają się w postaci drobnych kiści na czubku długich badylków :)
Ale za to wygląd liści rekompensuje skromność kwiecia - np. liście rozchodników są okazałe i ładne :)
Zrobię Ci koło piątku te fotki moich niezniszczalnych roślin - może przydadzą się podczas obchodzenia sklepów i wybierania okazów do zakupu :) Usiłuję namierzyć stare zdjęcia na archiwalnym dysku, ale tak długo się ładują i jest ich tak dużo, że chyba się poddam.
Zerknij sobie na allegro masz tam zestawy do podlewania roślin
Wyjeżdżasz , nie ma Cię długo w domu... podłączasz, zestaw sam reguluje podlewanie
Możesz mieć rośliny jakie chcesz , napewno nie padną :)
A coś bliżej na temat tych zestawów.Interesuje mnie coś do podlewania skrzynek z kwiatami na werandzie.Jak wpisuję zestaw do podlewania to wychodzą mi cuda.
Wpisz sobie Sklep Dikel , to tylko jeden ze sklepów oferujących takie coś:))
jeśli wyjeżdżasz na dłużej sam zestaw do podlewania nie wystarczy wiele roślin kwitnących jak surfinie fuksje nasturcja czy pelargonia płożąca się wymaga również regularnego usówania przekwitniętych kwiatów wówczas pieknie gęstnieją tworząc dywan i nie jest to kilka minut kiedyś zrobiłam "taki błąd" posadziłam w 6 długich skrzynkach surfinię właśnie po 3 w skrzynce wiszące wielkokwiatowe po bokach i płożące się drobnokwiatowe w środku fakt miałam najładniejszy balkon na całym osiedlu zwłaszszcza że oprócz wiszącego dywanu kwiatów na balkonie stały jeszcze dwa drzewa datury (biała i żółta) oraz wówczas okolo metrowej wysokości biało-różowa magnolia tyle że aby surfinie wyglądały tak pięknie codziennie po pracy poświęcałam ponad godzinę na obrywanie przekwitniętych kwiatów. praca 2 letnie wówczas dziecko i tak wymagający balkon skutecznie wyleczyły mnie z surfinii.
Nie wiem o jak długich wyjazdach mówisz ale dość odporne na brak wody i znoszące palące słońce są turki fajne też są kolorowe suszki ich kalafiorki pełne kwiatów białych żółtych różowych i fioletowych nie dość ze fajnie wyglądają w donicy to jeszcze można je wykorzystać do suchych bukietów w sprzedaży zazwyczaj są mieszanki kolorystyczne
Masz rację z tymi surfiniami , kiedyś były na topie i ja mój balkonik
miałam tonący w surfiniach ale szybko się znich wyleczyłam , nie dość że trzeba je
jak piszesz pilnować i obrywać przekwitnięte to jeszcze po deszczu te co pięknie kwitły
są oklapnięte i też nadają się do usunięcia
Surfinie u mnie ustąpily miejsca innym równie pięknym
Ja tam na długo nigdy nie wyjeżdżam i nie stosuję tych urządzeń nawadniajcych
jedynie wiem że takowe istnieją :)
Ale z kolei suszki to nie ... nie moja bajka :) chyba że póżną jesienią
Znalazłam przegląd skalniaków, szkoda tylko, że bez zdjęć. Najlepiej podpatrzyłabym gotowe aranżacje w donicy.
Dopisano 11-04-19 14:34:05:
Znalazłam też ze zdjęciami i się dzielę: www.alpinesandgrasses.co.ukMadziu, możesz zrobić piękny skalniaczek w donicy na balkonie. Po świętach postaram się zrobić zdjęcia.
A na poczatek to znalazłam w necie:
http://muratordom.pl/ogrod/zrob-sam/skalniak-w-donicy,99_1830.html
http://muratordom.pl/ogrod/zrob-sam/skalniak-w-donicy,99_1830.html
http://muratordom.pl/ogrod/zrob-sam/skalniak-w-donicy,99_1830.html
wpisz sobie w grafikę googli "skalniak w donicy" lub "skalniak na tarasie, balkonie" wyskoczą Ci zdjęcia:)
Tak też to widziałam. Problem w tym, że tam jest pokrzywka, która nie wytrzymuje zimy i iglaki, które się rozrastają. A wpisując w google "skalniaki w donicy" - wyskakują kompozycje i piękne zdjęcia, ale nie znam gatunków niestety.
Poniżej podaję Ci Madziu kilka rodzajów skalniaków( a właściwie ich nazwy).mam nadzieję,że będą pomocne przy projektowaniu i budowie skalniaków w doniczkach:) :
-zawciąg jałowcolistny
-bodziszek himalajski
-ubiorek wiecznozielony
-mikołajek
-rojnik
-rozchodnik
-euphorbua myrsinites
-armeria maritima
-aster alpejski
-wilczomlecz złocisty
-sempervivella biała
-antennaria dioica
wpisz w google i zobaczysz zdjęcia
są to typowe rośliny wieloletnie na skalniaki
do tego możesz dodać wszystkie karłowate odmiany tuj,jałowców itp(iglaki radzę kupić w dobrym centrum ogrodniczym-wynajdą Ci specjalnie karlone odmiany:) )
Dziękuję bardzo. Na pewno coś wybiorę. Piękną galerię skalników wraz z nazwami znalazłam również tutaj.
owszem,trujący...
ale sadzisz poza zasięgiem małych rączek:P :)
a tak serio...sok z tych roślin działa drażniąco na błony śluzowe i trzeba uważać na ranki np.na dłoniach...nikt nie otruje się" na śmierć" sadząc i pielęgnując te rośliny...a dzieci? każda Mam pilnuje...a dzieci nie powinny TYLKO ich jeść...
A oto zestaw moich wymarzonych roślin na balkon - niewymagających, wieloletnich, ozdobnych, który utworzyłam szperając w necie (w nawiasie nazwy kwiatów):
floks szydlasty (jasny fiolet)
zawciąg (ciemny róż lub biały)
skrzydlinka (różowa)
smagliczka skalna (żółty)
bielistka sina (zielone gąbki)
skalnica gronkowa (białe)
ubiorek wieczniezielony (białe)
serpevivella (białe)
lewizje (różne kolory)
Kupując wrzosy też udaj się do dobrego centrum ogrodniczego.Jest kolosalna różnica między wrzosem,a wrzoścem....a wyglądają identycznie-poproś o wieloletnie odmiany..
a zestaw? cóż...będzie pięknie:)
- rojniki - niezawodne, przetrwają niemal wszystko, pięknie wyglądają ich mięsiste rozgwiazdowate liście
- rozchodniki - jest mnóstwo odmian, jestem ciekawa, które wybierzesz, ja polecam wysokie, wyrastające na dość sztywnych łodygach do około 30cm, zimą łodygi wraz z liśćmi zanikają, a w kwietniu odbijają ponownie. Będą pięknie wyglądać w kompozycji z niskimi rojnikami.
- skalnica arendsa - kwitnie absolutnie cudownie, szczególnie w kępce. Niestety jest średnio odporna na mróz i suszę, łodyżki brązowieją, trzeba odnawiać, ale błyskawicznie się przyjmuje po posadzeniu polegającym na zwykłym wciśnięciu w użyźnioną glebę wyrwanego z korzonkiem zielonego fragmentu łodyżki, który zachował się spośród obumarłych,
- jeśli chodzi o floksa - kup sobie różową odmianę karłowatą, jest bardzo atrakcyjna i dośc trwała
- o zawciągu wiem niewiele poza tym, że wspaniale rośnie w żyznych ogrodach, nie wiem, jak zachowa się na balkonach
- skrzydlinka - polecam skrzydlinkę szydlastą - jest niezniszczalna i bardzo ładnie się płoży, zwisa ze skrzynek balkonowych i kwitnie drobniutkimi kwiatkami
- lawenda jest bardzo nieodporna na mrozy, pamiętaj, żeby ją opatulać na zimę (skrzynkę też)
- sempervivella - krucha roślinka, ale ma tak cudne w kolorze pękate listeczki, że nie sposób jej nie mieć. Dbaj o to, by nie została zarośnięta i zagłuszona przez inne rośliny. Jest niziuchna, więc ją wyeksponuj :) Kwitnie niepozornie.
dokładnie lawendę najlepiej posadzić w szerokiej donicy i na zimę donicę postawić na kawałku styropianu i opatulić dokładnie agrowłókniną na zimę nic z nią nie robisz za to wiosną w kwietniu zanim obudzą się nowe listki skubiesz zeschniętę obcinasz zdrewniałe suche łodygi i wówczas pieknie się rozkrzewi moja ma już za sobą 3 zimę kupiłam ją bo usłyszałam od koleżanki że nie lubią jej komary i odkąd zagościła na balkonie jest ich zdeeeeeeeecydowanie mniej