Cześć Dziewczyny, Mam kilka pytań odnośnie mrożenia mięsiw różnego rodzaju. Chciałabym przygotować devolaye, pieczeń z piersi indyka z morelą i warkocze z karkówki i zamrozić już takie gotowe przyprawione, przygotowane, wiecie, takie tylko do wrzucenia na ogień. Karkówce myślę, że na pewno sie nic nie stanie, ale dręczą mnie devolaye boje się, że z serem stanie się coś niedobrego (bo masło chyba normalnie można mrozić) i z tym indorem też mam dylemat.
Czy robił coś ktoś takiego może? Albo wie jak to się może skończyć? :) I jak to zrobić by mięska były jak najlepsze, najbardziej aromatyczne (mam nadzieje, że wiecie o co chodzi) po rozmrożeniu? Z góry dziękuję za wszelkie porady.
Jak z serem to chodzi Ci pewnie o Szwajcara , Devolay jest z masłem.
Ja bym to normalnie dał do woreczków tylko bez panierki - później tylko wyciągniesz ,odmrozisz , opanierujesz i upieczesz. ..Nigdy tak nie robiłem ,ale wydaje mi się ,że tak będzie dobrze.Oczywiście wszystko bym już przyprawił. Serowi nie powinno się chyba nic stać - w końcu też będzie zamrożony. .
Jesli przygotujesz wszystko ze swiezego miesa (a nie rozmrazanego), to bedzie ok. Jesli chcesz przygotowac wszesniej wszystko, mozna upiec i dopiero wtedy zamrozic- karkowce nic sie nie stanie, wrzuc tylko do podpieczenia (po odmrozeniu) do piekarnika, tak samo pieczen z indyka (ale dodaj do nadzienia maslo, zeby nie bylo suche), a dewolaje (tez maslo do sera), podpiecz dla chrupiacej skorki, przed podaniem.
ja tak robiłam i ani ser ani masło się nie zmieniło. zamrażałam panierowane - gotowe do smażenia. wszystko było ok. ogólnie sery można mrozić - bardzo często to robię
Robiłem już tak nie raz:) Spokojnie możesz zamrozić przygotowane roladki (oczywiście bez panierki) i po rozmrożeniu (i opanierowaniu) smażyć:) Pieczeń z piersi indyka i karkówki ja bym na Twoim miejscu przygotował wcześniej, upiekł i gotowe zamroził:)
Cześć Dziewczyny,
Mam kilka pytań odnośnie mrożenia mięsiw różnego rodzaju.
Chciałabym przygotować devolaye, pieczeń z piersi indyka z morelą i warkocze z karkówki
i zamrozić już takie gotowe przyprawione, przygotowane, wiecie, takie tylko do wrzucenia na ogień.
Karkówce myślę, że na pewno sie nic nie stanie, ale dręczą mnie devolaye boje się, że z serem
stanie się coś niedobrego (bo masło chyba normalnie można mrozić) i z tym indorem też mam dylemat.
Czy robił coś ktoś takiego może? Albo wie jak to się może skończyć? :)
I jak to zrobić by mięska były jak najlepsze, najbardziej aromatyczne (mam nadzieje, że wiecie o co chodzi)
po rozmrożeniu?
Z góry dziękuję za wszelkie porady.
Jak z serem to chodzi Ci pewnie o Szwajcara , Devolay jest z masłem.
Ja bym to normalnie dał do woreczków tylko bez panierki - później tylko wyciągniesz ,odmrozisz , opanierujesz i upieczesz. ..Nigdy tak nie robiłem ,ale wydaje mi się ,że tak będzie dobrze.Oczywiście wszystko bym już przyprawił. Serowi nie powinno się chyba nic stać - w końcu też będzie zamrożony. .
Pozdrawiam.
tak, dokładnie o to mi chodzi :) dziękuję :)
Jesli przygotujesz wszystko ze swiezego miesa (a nie rozmrazanego), to bedzie ok. Jesli chcesz przygotowac wszesniej wszystko, mozna upiec i dopiero wtedy zamrozic- karkowce nic sie nie stanie, wrzuc tylko do podpieczenia (po odmrozeniu) do piekarnika, tak samo pieczen z indyka (ale dodaj do nadzienia maslo, zeby nie bylo suche), a dewolaje (tez maslo do sera), podpiecz dla chrupiacej skorki, przed podaniem.
ja tak robiłam i ani ser ani masło się nie zmieniło. zamrażałam panierowane - gotowe do smażenia. wszystko było ok. ogólnie sery można mrozić - bardzo często to robię
Robiłem już tak nie raz:) Spokojnie możesz zamrozić przygotowane roladki (oczywiście bez panierki) i po rozmrożeniu (i opanierowaniu) smażyć:) Pieczeń z piersi indyka i karkówki ja bym na Twoim miejscu przygotował wcześniej, upiekł i gotowe zamroził:)
Ja często mrożę devolaye surowe w panierce. Przed usmarzeniem rozmrażam i jeszcze raz obtaczam w samej bułce, nic się z nimi nie dzieje.
Usiaa wita dziewczyny, a tu już dwóch facetów się odezwało hehehe ;)
Idzie się przyzwyczaić ;)