Forum

Zdrowie i uroda

Higiena stóp

  • Autor: dagusia_29 Data: 2011-05-02 22:04:54

    Mam dosć śmierdzący problem :) z moimi stopami proszę może znacie jakieś dobre tanie preparaty lub domowe sposoby na ten problem. 

  • Autor: agulinia Data: 2011-05-02 22:13:35

    Czasen problem tkwi w obuwiu lub niebawełnianych skarpetach, ja tego pilnuję, bo w przeciwnym razie wiadomo jak jest Słyszałam, że Scholl dezodorant do stóp jest dobry, ale nie sprawdzałam...

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-05-02 22:45:47

    Jest bardzo dobry , moja córka używa do adidasów, spryskuje nim tylko buty w środku i skarpety. Noga się wcale nie poci wtedy w adidasach..

  • Autor: anqe Data: 2011-05-02 22:59:15

    ja używam tego z talkiem 3 w 1 dodatkową zaletą jest to że się nogi w butach ne obcierają, co do obuwia to tylko naturalne faceci mają łatwiej bo mogą używać tylko bawełnianych skarpet i wówczas problem jest mimimalny a my w pończoszkach niestety zawsze sztucznych nawet jak buty dobre nogi się spocą
    oprócz scholla mam zawsze w torebce avon mentolowy antyperspirant w atomizerze można nim pryskać rajstopy i jak już wracam do domu lub muszę u kogoś zdjąć buty stresu nie ma

  • Autor: beata66 Data: 2011-05-03 10:12:37

    Ja osobiście nie mam tego problemu, ale skutecznie poradziłam sobie z tym u syna. Faktycznie...but skórzany albo przynajmniej ze skórzaną wyściółką, skarpetki bawełna 100% lub niewiele mniej, Scholl do stóp i butów. I po problemie.
    Moja koleżanka używa Etiaxil do stóp. Z tego co wiem, to dość drogi preparat, ale skuteczny.

  • Autor: anqe Data: 2011-05-03 22:44:13

    etiaxil używam i sobie chwalę i pod pachy i do stóp jednak latem wolę scholl z talkiem bo przynajmniej nie mam obtartych stóp co jest moją zmorą a jak buty takie że talk widać ti silk marki kiwi z rossmanna za całe 14 złotych a działa lepiej niż rajstopy w spayu, które kosztują około 50 złotych

  • Autor: as Data: 2011-05-02 23:16:37

    Najważniejsze by skarpety były bawełniane. Jak będzie dużo sztucznych dodatków w skarpetach to noga będzie się pocić. Ja kupuje 80% bawełny bo lepszych nie widziałam. Ja używałam dezodorantu do stóp z Avon i byłam zadowolona. O codziennym myciu stóp chyba nie muszę przypominać:D

  • Autor: Shanna Data: 2011-05-03 09:55:18

    Moj maz kiedys kupil sobie skarpetki chyba z jakiegos poliestru czy czegos, bo nogi pocily sie strasznie a przez to buty tez nie pachnialy najlepiej. Pomogl proszek Alta. Dostepny w aptekach. Maz sypal nim buty i skarpetki w srodku. Pomoglo.

  • Autor: jolka60 Data: 2011-05-03 10:08:54

    Właśnie-najpierw pytanie,w jakich butach chodzisz?Oczywiście najlepsza skóra,do tego wkładki
    ,wymienne,bawełniane skarpetki (no,do sukienki może niekoniecznie).stóp nie przegrzewać.Dezodorant do stóp i butów.
    Pamiętam,jak kiedyś kupiłam mężowi niby niebrzydkie i wygodne buty typu "adidas'-tańsze,z byle jakich materiałów.Wyrzuciliśmy po niecałym miesiącu, czuć było jak z szamba.Nie tylko chodzi o nieprzyjemny zapach,ale o zagrożenie chorobami stóp.
    Jeszcze jedno-sprawdzałaś poziom cukru?
    Są jeszcze specjalne sole do moczenia nóg.Spytaj w drogerii lub w aptece.

  • Autor: werdandii Data: 2011-05-03 10:12:13

    .....polecam etiaxil, jest wydajny i skuteczny.
    Po kuracji wstępnej / 2-3 dni codziennie / aplikuje się tylko raz w tygodniu i działa :)

  • Autor: Laugasel Data: 2011-05-03 10:26:13

    Mój syn był uczulony na jakiś składnik w butach więc smród z jego nóg był powalający. Ja normalnie obwąchiwałam buty przed kupieniem mu butów i pomogło. W aptece napewno Ci doradzą dobre preparaty.

  • Autor: mada9 Data: 2011-05-03 21:22:01

    Kupiłam kiedyś buty u Wietnamczyków, szczęśliwa bo fajnie wyglądały. Po 1,5 godz chodzenia smród jaki wydobywał się z tych butów - szok. Po tej przygodzie tak samo jak ty - potrafię buty przed zakupem powąchać  . Może to głupio wygląda ale przynajmniej stopy zdrowe.

  • Autor: matani Data: 2011-08-24 11:01:17

    Może i głupio wygląda, ale przynajmniej nie ryzykujesz, że zabijesz smrodkiem osoby w promieniu kilku metrów

    Zdarzyło mi się raz kupić takie czółenka, nie czułam "problemu" na dworze, ale jak usiadłam do biurka, to w ciepłym pomieszczeniu, rozgrzane stopy plus smrodek kleju, czy czegoś innego z tych butów dawały zabójczy efekt. Buty zaliczyły śmietnik, a ja od tego czasu intensywnie wącham buty zanim je kupię.

    Niestety najczęściej śmierdzą buty tanie (Biedronka itp.)

  • Autor: alicja_bt Data: 2011-08-24 13:42:46

    Ja też wącham buty (chociaż czasami lebiej za bardzo się nie zaciągać tak śmierdzi ) najgorzej chyba śmierdzą od Chińczyków. Z Biedronki kupiłam kiedyś sportowe buty nie śmierdział może miałam więcej szczęścia.

  • Autor: collin Data: 2011-05-03 12:29:07

    Spróbuj antyperspirantu "Antidral" pod pachy, do rąk i stóp - dostępny w aptece. Jest to dużo tańsza wersja etiaxil - u. A również jest dobry, bezbarwny, bez zapachu a przede wszystkim wydajny.

  • Autor: pralina Data: 2011-05-03 17:11:23

    Mam ten sam problem:) Najgorsze jest to ze moje stopy przyzwyczajają się do różnych specyfików. Kiedyś wystarczył tylko talk, ale przestał pomagać. Antidral też dzialał ale tylko do czasu... Dezodoranty żadne mi nie pomagają, kremy na krótką metę.
    Co do obuwia i skarpet, to może jest też w tym racja że wzmagają problem ale u mnie nie są przyczyną samą w sobie. Nogi pocą mi się również gdy chodzę bez skarpet, w letnich klapkach...
    Na opakowaniu jednego z cudownych specyfików pisało ze jeśli nie pomoże to trzeba się zgłosić do lekarza. Pomogło tylko na miesiąc wiec cchyba się zdecyduję. Może coś przepisze...
    Głupia sprawa bo poza stopami praktycznie wcale się nie pocę:)

  • Autor: emeska1974 Data: 2011-05-03 19:06:28

    Ja nie mam tego problemu ale slyszalam ze Etiaxil działa cuda ale ten specjalny do stop

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-03 22:13:25

    Hmm... Na Śląsku górnicy mieliby ten sam problem, bo w ciepłych warunkach na dole kopalni pracują w gumowcach, do tego się pocą przy pracy, a niektórym nogi nie śmierdzą wcale. Dlaczego? Bo posypują stopy zasypką do stóp (talkiem) i owijają bawełnianymi onucami. Codziennie zmieniają onuce i myją nogi ścierając naskórek, obcinajac paznokcie i skórki. Potem je suszą i noszą naturalne, przewiewne obuwie. Mimo to wielu cierpi na grzybicę stóp i paznokci - zarażają się od innych najczęściej w łaźni, od tych, którym onuce sztywno stoją ;) To właśnie ten nieprzyjemny zapaszek wywołują drożdżaki mnożące się na wilgotnych stopach - nieumyte nogi, skarpety, nasz naskórek, wielokrotnie używane nieprzewiewne buty to dla nich pożywka. Ten zapach jest zaraźliwy, cierpią na niego całe rodziny - zarażają się przez dywan, ręczniki itp., więc dobrze jak cała rodzina dba o stopy. Jeśli masz taki problem idź do lekarza - przepisze ci odpowiedni lek (nie pamiętam nazwy). A jeśli nie spróbuj smarować stopy po kąpieli Clotrimazolum lub Lamisilatem. Na prawdę dobre są kosmetyki Scholl, ale najbardziej skuteczne są leki. Rewelacyjny jest pilling do stóp Scholla (niezastąpiony kosmetyk również na ostre łokcie), po którym stosuję krem do stóp - stopy piękne i gładkie. Ja nie mam problemu z przykrym zapaszkiem, ale znam osoby, które chwalą sobie dezodorant tej firmy. Znam też zdesperowanych, którzy obmywali nogi roztworem domestosa i pomogło - ale tej drastycznej metody nikomu bym nie poleciła! Może stopy po prostu Ci sie pocą wtedy wystarczy talk i dezodorant, oraz naturalne skarpety i obuwie. Powodzenia!

  • Autor: pralina Data: 2011-05-03 22:50:54

    Jejku, a co to są onuce?

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-03 23:39:08

    Hmmm... wytłumacze to tak... to takie specjalne bawełniane, wilgociochłonne kawały materiału, którymi owija się stopy zamiast skarpet jak nogi mumii ;) Ty używaj skarpet oczywiście, ale 100% bawełna lub wełniane zimą!

  • Autor: jannaj Data: 2011-05-04 11:11:26

    Oczywiście, jak poprzedniczni napisały problem możę być natury zdrowotnej.
    Wszystkie preparaty są pewno godne polecenia, ale tak na codzień można używać do stóp zwykłego dezodorantu (nie specjalnego do stóp).

  • Autor: katherin19 Data: 2011-08-23 19:04:45

    Może być to problem z powodu złego obuwia, nieprzewiewne i ze sztucznego tworzywa. Skarpety, podkolanówki, rajstopy też mogą powodować, że stopa "nie oddycha". Ale może być to też z powodów zdrowotnych. Obserwuj swoje paznokcie, przestrzenie między palcami. Jeśli nie zauważyłaś żadnych zmian, zastanów się czy nie masz przypadkiem nadpotliwości stóp. Zapobieganie jest dość proste, codziennie przed nałożeniem bawełnianych skarpet posypać stopy talkiem. Warto też wybrać się do podologa na konsultację i ewentualne leczenie nadpotliwości za pomocą jonoforezy. Zabieg nieinwazyjny, kilka zabiegów wystarczy aby stopy zbytnio się nie pociły.

  • Autor: majolika Data: 2011-08-23 20:27:27

    Fajny temat)) Mam doświadczenie. Mojemu TZ fijołkami pachną, serio. Nie ma tego problemu.Ale po prostu ma zawsze świeże bawełniane skarpetki i chyba z natury nie jest potliwy.. Ja ,choć noszę często rajstopy i inne takie damskie,  to nawet, jak długo siedze w pracy(czasem 24h) to po prostu mam cos na zmianę.Jak wiecie, pracuję z gromada chłopców w wieku 15-20lat. Oj to jest problem. No to po prostu autorytatywnie i bardzo despotycznie nakazałam i pilnuję(fajna praca, co?)prać skarpety i myć nogi. I pilnuję!Serio! Nie wyjdę z pracy(stoje, jak cerber pod łazienką))), jak nie zobacze na własne oczy, że każdy  polazł pod prysznic.Pod prysznice już nie wchodze, sa pewne granice.Buty wyprać(przeważnie sportowe).Inaczej rano nie można wejsc do ich pokojów.Jednak są tacy, którym to nie pomaga. Ale to na pewno zawsze choroba stóp i wtedy dopilnowuje, żeby odwiedzili dermatologa.Powiem tak-mam trochę smierdzącą pracę.

  • Autor: alicja_bt Data: 2011-08-24 10:42:39

    Na Allegro można kupić plastikowe ażurowe wkładki do butów wkłada się je pod cienkie filcowe i działają jak klimatyzacja , mój pan spędza po 12 godz w przemysłowych butach , a do tego skarpety bawełniane frote. Oczywiście nózki myjemy, sole do moczenia stóp też pomagają.

  • Autor: majolika Data: 2011-08-23 20:27:53

    Fajny temat)) Mam doświadczenie. Mojemu TZ fijołkami pachną, serio. Nie ma tego problemu.Ale po prostu ma zawsze świeże bawełniane skarpetki i chyba z natury nie jest potliwy.. Ja ,choć noszę często rajstopy i inne takie damskie,  to nawet, jak długo siedze w pracy(czasem 24h) to po prostu mam cos na zmianę.Jak wiecie, pracuję z gromada chłopców w wieku 15-20lat. Oj to jest problem. No to po prostu autorytatywnie i bardzo despotycznie nakazałam i pilnuję(fajna praca, co?)prać skarpety i myć nogi. I pilnuję!Serio! Nie wyjdę z pracy(stoje, jak cerber pod łazienką))), jak nie zobacze na własne oczy, że każdy  polazł pod prysznic.Pod prysznice już nie wchodze, sa pewne granice.Buty wyprać(przeważnie sportowe).Inaczej rano nie można wejsc do ich pokojów.Jednak są tacy, którym to nie pomaga. Ale to na pewno zawsze choroba stóp i wtedy dopilnowuje, żeby odwiedzili dermatologa.Powiem tak-mam trochę smierdzącą pracę.

  • Autor: majolika Data: 2011-08-24 23:53:24

    Przepraszam za zdublowany wpis, ale coś strona WŻ przywieszała sie wczoraj i widać poszło 2 razy.Chciałam jeszcze powiedziec, że pot sam z siebie nie powinien mieć zapachu. Zapach jest powodowany przez bakterie, co się na nim rozwijają.Wniosek jasny- dezynfekcja i prosta higiena.Jesli jednak pot jest nadmierny, albo wyjątkowo brzydko podjeżdżający to może oznaczać chorobę skóry, cukrzycę, ba nawet zaburzenia hormonalne.Człowiek powinien się pocić i tego procesu nie należy hamować, bo dzieki niemu utrzymujemy stałocieplność i nie oddając ciepła przed pot możemy się przegrzać, wprost do udaru cieplnego.Kiedy chorowałam na tarczycę przestałam się pocić w ogóle. I to był problem-musiałam to leczyć.Teraz też to obserwuję i nie uwierzycie-cieszę, kiedy się pocę.Wszystkie kobiety na pewno zauważyły, że pot ma  ostry zapach w czasie np owulacji. Nie znam mechanizmu, ale domyslam się, że to hormonalne. Zauważyłam tez( po sobie), że kiedy, np. w upały pocę sie więcej instynktownie mam ochotę na słone potrawy.W pocie oddajemy sól  i mój organizm wtedy bardzo się jej domaga.

Przejdź do pełnej wersji serwisu