Forum

Kuchenne porady

Świeże zioła

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-08 13:23:43

    Na rynku dostępnych jest teraz wiele świeżych ziół typu: mięta, bazylia, rozmaryn, tymianek, oregano, pietruszka, koper, kolendra, lubczyk, cząber, majeranek, lawenda i inne. Niektórzy hodują je w swoich ogródkach również.
    Czy przyrządzacie z nimi jakieś specjalne dania? Chodzi mi o takie, do których nie użylibyście suszonych ziół dostępnych w każdym sklepie. 
    Ja np. robię dip miętowy (na bazie jogurtu, czosnku i cytryny - w moich przepisach), pomidory posypuję zmiazdżonym czosnkiem i świeżą bazylią (zamiast standardowego pieprzu i cebulki), a do węgla grillowego dorzucam gałązkę jałowca - wtedy dym ma piękny zapach, a mięsko nim przesiąka.

  • Autor: PATI :) Data: 2011-05-08 13:35:50

    Ja niewyobrażam sobie mlodych ziemniaków bez świeżego koperku :)

  • Autor: agik Data: 2011-05-08 13:59:02

    Nie wyobrażam sobie rosołu bez gałązki lubczyku, natki selera i gałazek pietruszki ( zimą mam mrożone)
    Nie wyobrażam sobie masełka czosnkowego bez świezych siekanych ziół ( zestaw różny, ale lubczyk i pietruszka- obowiązkowo)
    Żadna zupa nie smakuje mi jeśli nie jest posypana zieleniną ( rosół- pietruszką, ogórkowa- koperkiem, krupnik- mieszanką ziół, pomidorowa - bazylią/ "brazylią", jak mówi moja cudna siostrzenica/ i pietruszką.
    Sos jogurtowy do grila bez mięty, bez koperku i bez pietruszki nie smakuje odpowiednio.
    Cały urok młodych ziemniaków jest ( moim zdaniem) w duecie z koperkiem.
    Truskawki i listki mięty- trudno zrobić deser bez tego.

    Na upały- lodowata woda z listkiem selera.
    Kefir z posiekaną na mgiełkę mieszanką ziół ( koperek, pietruszka, mięta, ewentualnie inne) i czosnkiem.

    Ryba tez źle smakuje bez koperku. Szczególnie łosoś.

    A poza tym- nie da się zrobić pesto bez świezych ziół ;)))- obojętnie jakich, bo ja już robiłam różne. Lubczyk, pietruszka + prażony słonecznik.
    Rukola, pietruszka+ migdały.


    Mniam :) Ile tego dobrego się zaczyna ... :)

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-08 14:36:01

    Ja też nie wyobrażam sobie obiadu bez zieleniny. A pietruszką i masłem nadziewam ryby.

  • Autor: agik Data: 2011-05-08 15:33:15

    Ryby do obiadu, to ja w ogóle robię tak, ze układam w kieszonce ze sreberka, posypuję wiórkami masła i piertuszką+ cytryna. Inne zioła tez daję, ale piertuszka to mój zdecydowany faworyt. Jak mam, to zamiast sreberka używam czasem liści chrzanu.

    A jeszcze mi się spomniało: kurki+ tymianek... mrrr :)
    Zupa z kurek, albo kurki smażone na maśle z tymiankiem. Tymianek oczywiście świeży, suszony nie ma tego uroku, jak nie ma żywego ;)) to wole pietruszkę.

  • Autor: nadia Data: 2011-05-08 22:26:44

    Wcale nie wiedzialam,ze na upaly jest dobra lodowata woda z listkiem selera,zawsze myslalam ze z listkiem miety. No prosze, jak przez takie watki, czlowiek uczy sie nowych rzeczy :)

  • Autor: agik Data: 2011-05-08 22:40:51

    U mojej siostry na weselichu tak podawano wodę. Najpierw prowadziliśmy grupowe dywagacje, dotyczące tego, czy aby listek nie wpadł przypadkiem do dzbanka. Niemniej jednak ze względu na niemożebny upał ( siostra złożyła podanie o słońce na ten szczególny dzień; sakramencki upał dostała w promocji), bez względu na domniemany przypadek, czy tez celowe zamieszczenie listków selera w dzbankach- piliśmy tę wodę. I to naprawdę niezły patent, od tamtej pory stosuję.

    Listek mięty też dobry.

  • Autor: słodki buraczek Data: 2011-05-10 21:14:45

    Haha! U mojej kuzynki na weselu tez podano wode, ale z wyrosnietym lisciem pietruszki. Rowniez zastanawialismy sie, czy to pic, czy to "zanieczyszcone". Od tamtego czasu uwielbiam ten smak i latem do dzbanka z woda pakuje wlasnie jakas galazke zieleniny.

  • Autor: olusia23 Data: 2011-05-08 14:03:08

    Co roku sieję w ogromnych doniczkach świeże zioła. Parę razy zdarzyło mi się kupić te sklepowe, ale to niestety nie to samo. Nic nie dorówna własnoręcznie wyhodowanych pachnącym gałązkom świeżych ziół. Do węgla dodaję się też rozmaryn lub lawendę. Ja nie wyobrażam sobie kuchni bez zioł (czy to świeżych czy suszonych - zimą). Są one w niemal każdej mojej potrawie. Nie tylko ze względu na ich smak i aromat, ale także ze względu na ich dobroczynne działenie (np. trawienie). Najbardziej uwielbiam świeży tymianek, oraz bazylię.

    Fantastycznie smakuje nasz pospolity kurczak nadziany podskórą całymi gałązkami własnie tymianku. Poza tym klasyczne pesto z bazylii, swieże zioła dodaję do wszelakiego rodzaju sałatek, surówek...

    Część mrożę lub suszę w urządzeniu do suszenia grzybów, owoców i ziół. Uwielbiam pomidorową z bazylią i tymiankiem. Połączenie pomidora i bazylii to dla mnie idealna para.:)

    Mięta jest idealna do deserów, lemoniady i sałatek owocowych.

    Podobnie jest z pospolitymi ziołami pietruszką, koperkiem, czy lubczykiem. Dla mnie nie ma rozołu bez świeżego lubczyku, ziemniaków i dipu czosnkowego bez koperku. Fantastycznie też smakuje pietruszka nać - smażona w całości (z gałązkami) na sklarowanym maśle. Stosuję się ją do dekoracji. Dla jak dla mnie - można jeść ją samą w duuużych ilościach :)

     

  • Autor: punca Data: 2011-05-08 14:16:23

    Pietruszkę,lubczyk,koperek,seler stosuję od dawna,ale bazylię,tymianek,oregano storuję od niedawna i dodaję jak tylko się da,dania mają pyszniejszy wyrazisty smak.Na razie sa to zioła suszne,ale musze pmyślec o posianiu w doniczkach.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-08 14:36:55

    A mogę prosić o konkrety... Do czego, jakie zioła?

  • Autor: Zośka Data: 2011-05-08 19:01:55

    A świeża kolendra i czosnek podkreśla smak pasty z awokado i jajka, dań z curry, guacamole, zup np cukiniowej.
    Estragon dodaję (zazwyczaj suszony, bo świeżego jeszcze nie miałam) do sosu pieczarkowego, bazylię z czosnkiem do pomidorów niemalże pod każdą postacią.
    Wczoraj dostałam od Małża siedem doniczek: tymianek, oregano, cząber, 2 kolendry i 2 bazylie.  Mam nadzieję na jakieś ispiracje w tym wątku, szczególnie jesli chodzi o cząber i tymianek. Kiedyś dostałam rozmaryn i...wstyd się przyznać!  Jałowiec  już rośnie na wonny dymek do wędzenia i grilla (dzięki za podpowiedź) Pozdrawiam

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-08 22:48:54

    No właśnie mnie rośnie mięta, bazylia i rozmaryn... i już troszkę podsycha. No i też szukam inspiracji w tym wątku :)

  • Autor: agik Data: 2011-05-08 23:03:28

    o do rozmarynu: Dorota ( zza płota ;) ) pisała ostatnio, że jadła pyszny rozmaryn podany do polędwiczek.
    Mianowicie rozmaryn był usmażony w smażarce na chrupko- szybko smazony, wiec zachował kształt, za to stracił swoją twardą toporność.
    Też zamierzam spróbować :)

    Roślinki masz z marketu?
    Mnie te z marketu zaraz padają, przestałam walczyć z przeznaczeniem i jak już widzę, ze padają, to mrożę.

    Ale ogólnie: mięta do deserów, do dań z jagnięciny ( nieodzowna), przepyszne pierogi ( albo krokiety) z kaszą gryczana i twarogiem, do dań z grilla, do cukini ( okrutna pycha ;) )
    Bazylia do pomidorów, albo do pesto- ja zazwyczaj robiłam pesto, jak mi bazylia zdychała, i niekoniecznie daję orzeszki piniowe, dobrze smakuje z innymi pestkami, albo orzechami, tylko też kombinuję z olejem.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-05-08 23:16:15

    Tak roślinki marketowe. Z rozmarynem mam problem, bo ma mocny smak i niewiele się go dodaje i potem pada (a męża posłałam po rozmaryn no i zamiast suszenego przywlókł żywy, cieszył się, że mi kwiatka przyniósł ;):):)). Bazylię zżeram jak dzika do wszystkiego :) A z miętą teraz zaczęłam eksperymentować.

    A wiecie, że UE reguluje teraz sprawy ziołolecznictwa, ostatnio dowiedziałam się od kolegi. Przeczytajcie artykuł: http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/unia-europejska-zakazala-ziololecznictwa

  • Autor: agik Data: 2011-05-08 23:23:36

    Rozmaryn możesz uzywac jako dekorację talerza.

    A jak wytrwa do sezonu, to możesz zrobić mój dżem z moreli z rozmarynem ( <-klik), albo zaromatyzwoać oliwę ( tylko gałązki muszą być absolutnie suche), albo zamarynowac ser i dodać do niego rozmarynu.
    Albo uzywać do marynaty do karkówki.
    Albo zamrozić :P

  • Autor: agik Data: 2011-05-09 01:19:29

    Jeszcze mi się spomniało: TWAROŻEK ( mniam)- z ziołami.
    Pachnący, w zielone kropki ziół... Ale to musi być twaróg z kostki, nie żaden tam serek, tylko twaróg, podziabany widelcem i wymieszany z ziołami...( zestaw ziól dowolny, ale fajnie, jak się miesza łagodne- ostre)
    Jajecznica z lubczykiem ( są regiony, gdzie takie danie podaje się na Matki Boskiej Zielnej ;))) - tylko potem trza się od chłopów opędzać ;)))

    A jeszcze mi się spomniało- kiedyś mi zakiełkowały ząbki czosnku, nie wyrzuciłam, tylko wrecz przeciwnie- podlałam, żeby wyrosły wysokie. Moja siostra karmiła i nie chciała takiego wprost uzewnętrznionego czosnku, bo bała się się, że dzidzia odrzuci jej cyca. Taki zielony czosnek jest łagodniejszy, no i dzidzia nie odrzuciła.

    Madzia, jak będziesz mieć możliwość to kup sobie sadzonkę tymianku cytrynowego ( ale nie w markecie, tylko w centrum ogrodniczym). Zapach tego tymianku zupełnie nie przystaje do zapachu tymianku z paczki.
    Mnie w każdym razie olśnił.
    Fasolka szparagowa, taka biała fasolka, do grilla, do kurek, do innych grzybów- niezastąpiony ...

  • Autor: Zośka Data: 2011-05-09 08:52:25

     na stronie Wysokich Obcasów znalazłam małą inspirację dotyczącą rozmarynu:

    "Po usmażeniu mięsa na patelni (eskalopki cielęce, schabowe, befsztyki) odlewamy nadmiar oliwy, wrzucamy gałązki rozmarynu, zalewamy czerwonym winem i gotujemy, odskrobując z dna przypalonki. Zioło oddaje smak, alkohol odparowuje, dodajemy trochę rosołu, dosmakowujemy i redukujemy. Polewamy mięso lekkim rozmarynowym sosem. Można po odlaniu oliwy wrzucić na patelnię trochę masła, zeszklić szalotkę lub cebulę, trochę czosnku, a prócz rozmarynu dodać również listki szałwii lub tymianku. Smak podkręci łyżka diżońskiej musztardy albo sok z pomarańczy lub trochę pleśniowego sera."

  • Autor: Rzymianka Data: 2011-05-09 19:26:21

    Zioła z marketów należy przesadzić do większej doniczki z ziemią uniwersalną, wtedy bedą dobrze rosły , jak jest ciepło najlepiej rosną na balkonie, a po jakimś czasie tracą swoje "marketowe" właściwości i stają się prawdziwymi ziołami.
    Zioła oprócz wiadomych wartości smakowych podobno odstraszają komary i inne " licha " , dlatego w zimie rosną u mnie na parapecie w kuchni, a w lecie na balkonie i w kuchni , a jaki zapach jak "potrzepię" trochę rozmarynem czy tymiankem !
    Szałwia, lubczyk i melisa rosną sobie na działce i też pachną "potrzepane". Pozdrawiam ziołożerców !

  • Autor: Kluko Data: 2011-05-10 22:07:50

    No ja oczywiście musze mieć na balkonie bazylię (do sałatek i dipów), tymianek, macierzankę cytrynową (do kurczaka i masła ziołowego). ?Na działce mam różne rodzaje pietruszki, cząber, koper, miętę, lubczyk itp. Rosół u mnie musi być z lubczykiem i pietruszką.
    Świeże zioła (pietruszka, bazylia, lebiodka i szczypior) wykorzystuje do sałatki z młodych ziemniaków (ugotowane w mundurkach i pokrojone w większe cząstki, wymieszane z kwaśną śmietaną i posiekanymi ziołami).
    A świeży tymianek i macierzanka cytrynowa idelanie się komponują z miodem i musztardą w moich szaszłykach.
    Do sałatek bardzo lubię dodawać kwiaty szczypiorku (już niedługo będzie kwitł :) ). Ładnie wygląda i super smakuje.
    Ogólnie wolę świeże zioła wyhodowane własnoręcznie. Jakoś w sezonie lepiej mi smakują :) A poza sezonem to ograniczam się tylko do bazylii w doniczce. No chyba, że potrzebowałbym np do dekoracji czy do mięsa (np rozmaryn).

  • Autor: wita Data: 2011-05-11 15:03:30

    Podam Ci przepis, ktory mozna interpretowac dowolnie, tzn dodawac zielenine ktora najbardziej lubimy.
    Moj ulubiony zestaw na te cudownie pachnace cukiniowe placuszki jest nastepujacy:
    3 jedrne male cukinie starte na grubej tarce solimy, czekamy na wypuszczenie soku i odciskamy
    1 peczek kolendry, peczek natki, szczypior albo szczypiorek, oregano lub majeranek siekamy drobno
    2 zabki czosnku rozgniatamy
    Robimy geste nalesnikowe ciasto, ja daje zamiast normalnej maki, make z ciecierzycy
    Do ciasta dodaje 1 lyzeczke kurkumy, 1 lyzeczke kuminu, 1 lyzeczke ostrej papryki
    Ziola i cukinie mieszamy z ciastem, czekamy ok 15 minut (rozrzedzamy albo zageszczamy) i smazymy.
    Ja osobiscie wole racuszki w wymiarze XS i dlatego nakladam na patelnie lyzeczka do herbaty.

    Podajemy z tzatzykami (yogurt grecki, ogorek, czosnek i kapka oliwy), albo z niezbyt gestym humusem.

  • Autor: Kluko Data: 2011-05-13 14:10:54

    Ciekawe:) Postaram się wypróbować:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu