Wczoraj w knajpie jadłam zupę serową. Przeszukiwałam internet, ale czegoś podobnego nie znalazłam. Co ciekawego było w tej zupie? Kremowa prawie piankowa konsystencja - coś w rodzaju serowego cappucino (wyczuwałam ser intensywnie, być może topiony, widać było słodką paprykę w proszku, być może była jakaś ubita śmietana albo mleko). Tym kremem była zalana szynka i starty żółty ser. Pychotka. Może ktoś wie jak się tą zupę robi?
Wydaje mi sie, ze ta zupa (bulion z rozpuszczonym serkiem topionym ?) robiona jest na zasadzie smoothie. Czy Twoj mikser posiada te funkcje? To jest cos absolutnie genialnego, szczegolnie do wszelakiego rodzaju chlodnikow i musow warzywnych, owocowych, czy mieszanych. Na dodatek dzieci ubostwiaja.
Nie nie mam miksera z tą opcją. A znasz jakiś niedrogi mikser smoothie? Bo mam zamiar wymienić mojego staruszka, to już bym z tą opcją kupiła. Bo faktycznie genialne!
Widziałam, że już dodałaś do swoich przepisów zupę serową. Konsystencję piankową można uzyskać odpowiednio operując końcówką malaksera zanurzonego w zupie, którą łaczy się z najczęściej słodką śmietaną. Dodanie serków topionych o kremowej konsystencji też jest bardzo dobrym pomysłem. Natomiast z rodzajami sera żółtego trzeba poeksperymentować - moim zdaniem zupełnie nie nadają się "gumiaki" - czyli zwykłe sery w granicach ceny do 30 zł. Ja uwielbiam dodawać do zupy albo ser starty na tarce i zapieczony, chrupiący, albo po prostu pleśniowy o łagodnym smaku z minimalną ilością żyłek pleśni. Do tego szynka, biały pieprz lub ostra papryka, gałka muszkatołowa i kilka kropli cytryny. Eksperymentuj, bo zupę serową można robić na tysiąc sposobów i pewnie każdy będzie bardzo smaczny :)
Ja robię coś podobnego.Serek ziołowy z Hochlandu(pól kostki)roztapiam w bardzo małej ilości wody,gdy zacznie ,,pykać,,,dodaję 2 łyżki ketchupu łagodnego i 2łyżki przecieru pomidorowego oraz 500ml kremówki,mieszam i gotuję na małym płomieniu ok 15 minut,doprawiam wg gustu solą i pieprzem.Robi się z tego pyszny puszysty jakby ubity sosik.
Wydaje mi sie, ze ta zupa (bulion z rozpuszczonym serkiem topionym ?) robiona jest na zasadzie smoothie.
Czy Twoj mikser posiada te funkcje?
To jest cos absolutnie genialnego, szczegolnie do wszelakiego rodzaju chlodnikow i musow warzywnych, owocowych, czy mieszanych. Na dodatek dzieci ubostwiaja.
Nie nie mam miksera z tą opcją. A znasz jakiś niedrogi mikser smoothie? Bo mam zamiar wymienić mojego staruszka, to już bym z tą opcją kupiła. Bo faktycznie genialne!
Widziałam, że już dodałaś do swoich przepisów zupę serową.
Konsystencję piankową można uzyskać odpowiednio operując końcówką malaksera zanurzonego w zupie, którą łaczy się z najczęściej słodką śmietaną. Dodanie serków topionych o kremowej konsystencji też jest bardzo dobrym pomysłem. Natomiast z rodzajami sera żółtego trzeba poeksperymentować - moim zdaniem zupełnie nie nadają się "gumiaki" - czyli zwykłe sery w granicach ceny do 30 zł. Ja uwielbiam dodawać do zupy albo ser starty na tarce i zapieczony, chrupiący, albo po prostu pleśniowy o łagodnym smaku z minimalną ilością żyłek pleśni. Do tego szynka, biały pieprz lub ostra papryka, gałka muszkatołowa i kilka kropli cytryny. Eksperymentuj, bo zupę serową można robić na tysiąc sposobów i pewnie każdy będzie bardzo smaczny :)
Faktycznie dodałam przepis. Ale mnie nie wychodzi taka piankowa ta zupa, widocznie chodzi o smoothie jak mówi Wita.
Ja robię coś podobnego.Serek ziołowy z Hochlandu(pól kostki)roztapiam w bardzo małej ilości wody,gdy zacznie ,,pykać,,,dodaję 2 łyżki ketchupu łagodnego i 2łyżki przecieru pomidorowego oraz 500ml kremówki,mieszam i gotuję na małym płomieniu ok 15 minut,doprawiam wg gustu solą i pieprzem.Robi się z tego pyszny puszysty jakby ubity sosik.