No właśnie. Teraz piszę z IE8. Tak mi się zrobiło po ostatniej aktualizacji Windows 7 i IE na 9.0. Wpisując tekst mam dziwnie małe literki a po wysłaniu nic.
PS: Urok ruchomych reklam można tak na prawdę docenić, gdy korzysta się ze zdalnego pulpitu.:)
Nie łam się,ja nieraz nie mogę ich wyłapać bez "zdalnego sterowania".Taki ich urok,że zwiewają jak zajączki.Już czasem wydaje mi się,ze ją mam,robię "klik"i...po raz setny tego dnia oglądam daną reklamę.
Nie łam się,ja nieraz nie mogę ich wyłapać bez "zdalnego sterowania".Taki ich urok,że zwiewają jak zajączki.Już czasem wydaje mi się,ze ją mam,robię "klik"i...po raz setny tego dnia oglądam daną reklamę.
Znowu zle napisalam-to jest tak,jak sie biega od ''kompa''do prac domowych. Powinno byc ''nie moge ich wylapac'',chociaz (pomimo,iz) nie korzystam ze ''zdalnego sterowania''.
No właśnie. Teraz piszę z IE8. Tak mi się zrobiło po ostatniej aktualizacji Windows 7 i IE na 9.0. Wpisując tekst mam dziwnie małe literki a po wysłaniu nic. PS: Urok ruchomych reklam można tak na prawdę docenić, gdy korzysta się ze zdalnego pulpitu.:)
Wywal,to cholerstwo ;) Zamula,szpieguje i uzależnia. Pozdrawiam
Ja mam IE9 i właśnie z niego piszę. Na samym początku też miałam problemy. Nie mogłam wstawiać aktywnych linków, zmieniać kolorów, zmieniać grubości czcionki, a o pisaniu mowy nie było. Znaczy pisać mogłam, ale tylko na wyjcu. Na forum, ani na PW nie dało się bo pokazywały się malusieńkie literki, a one jakoś nie dały się zapisać. Czasem nawet nie pojawiał się kursor. Nie powiem jakich słów wtedy używałam:) Teraz wszystko działa. Tak więc głowa do góry. Pisz na wyjcu. Tam Cię będą wszyscy mogli przeczytać:) A potem nawet na forum napiszesz:) Wiem to, bo sama to przerobiłam.
Jakieś aktualizacje dociągnęłaś, czy tak samo z siebie przeszło? Drążę, bo to pewnie za moment będzie dotyczyć coraz więcej osób. Ja sobie poradzę: mam w odwodzie jeszcze komputer z win98 i IE6:)
Samo przeszło. Niczego nie ściągałam. Ja w IE9 wpakowałam się przez panią z biura obsługi blue connect. Miałam IE7 i byłam szczęśliwa. Po zainstalowaniu IE9 zaczęły się schody i same problemy. Na szczęście po jakimś czasie samo przeszło. Nie instalowałam żadnych aktualizacji nie licząc akualizacji "wbudowanego" w laptoapa antywirusa, ale on nie ma nic wspólnego z działaniem IE9.
Też miałam podobny problem i obyło się bez święconej wody ;o). Spróbuj wejść w pasku narzędzi w zakładkę "narzędzia" i tam znajdziesz coś takiego jak "widok zgodności" trzeba to wkliknąć. U mnie podziałało. Musiałam tak robić przez kilka dni, teraz już samo się wszystko ustawia i jest OK. Mam nadzieję że to pomoże, pozdrawiam :o)
Jarek,już kilka wpisów masz "niewidocznych".
No właśnie. Teraz piszę z IE8. Tak mi się zrobiło po ostatniej aktualizacji Windows 7 i IE na 9.0. Wpisując tekst mam dziwnie małe literki a po wysłaniu nic.
PS: Urok ruchomych reklam można tak na prawdę docenić, gdy korzysta się ze zdalnego pulpitu.:)
Nie łam się,ja nieraz nie mogę ich wyłapać bez "zdalnego sterowania".Taki ich urok,że zwiewają jak zajączki.Już czasem wydaje mi się,ze ją mam,robię "klik"i...po raz setny tego dnia oglądam daną reklamę.
Nie łam się,ja nieraz nie mogę ich wyłapać bez "zdalnego sterowania".Taki
Znowu zle napisalam-to jest tak,jak sie biega od ''kompa''do prac domowych.ich urok,że zwiewają jak zajączki.Już czasem wydaje mi się,ze ją
mam,robię "klik"i...po raz setny tego dnia oglądam daną reklamę.
Powinno byc ''nie moge ich wylapac'',chociaz (pomimo,iz) nie korzystam ze ''zdalnego sterowania''.
No właśnie. Teraz piszę z IE8. Tak mi się zrobiło po ostatniej
aktualizacji Windows 7 i IE na 9.0. Wpisując tekst mam dziwnie małe literki
a po wysłaniu nic. PS: Urok ruchomych reklam można tak na
prawdę docenić, gdy korzysta się ze zdalnego pulpitu.:)
Wywal,to cholerstwo ;)
Zamula,szpieguje i uzależnia.
Pozdrawiam
Ja mam IE9 i właśnie z niego piszę. Na samym początku też miałam problemy. Nie mogłam wstawiać aktywnych linków, zmieniać kolorów, zmieniać grubości czcionki, a o pisaniu mowy nie było. Znaczy pisać mogłam, ale tylko na wyjcu. Na forum, ani na PW nie dało się bo pokazywały się malusieńkie literki, a one jakoś nie dały się zapisać. Czasem nawet nie pojawiał się kursor. Nie powiem jakich słów wtedy używałam:) Teraz wszystko działa. Tak więc głowa do góry. Pisz na wyjcu. Tam Cię będą wszyscy mogli przeczytać:) A potem nawet na forum napiszesz:) Wiem to, bo sama to przerobiłam.
Jakieś aktualizacje dociągnęłaś, czy tak samo z siebie przeszło? Drążę, bo to pewnie za moment będzie dotyczyć coraz więcej osób. Ja sobie poradzę: mam w odwodzie jeszcze komputer z win98 i IE6:)
Samo przeszło. Niczego nie ściągałam. Ja w IE9 wpakowałam się przez panią z biura obsługi blue connect. Miałam IE7 i byłam szczęśliwa. Po zainstalowaniu IE9 zaczęły się schody i same problemy. Na szczęście po jakimś czasie samo przeszło. Nie instalowałam żadnych aktualizacji nie licząc akualizacji "wbudowanego" w laptoapa antywirusa, ale on nie ma nic wspólnego z działaniem IE9.
No to cierpliwie czekam, ale tak myślę, że przynajmniej jakieś modły nad laptokiem odprawię.
Ciekawe jaki będzie efekt:) Tylko wodą święconą go nie krop, bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego:)
Wodą to może nie ale święconym odkurzaczem to go muszę potraktować. Tak czy owak.
:)
Też miałam podobny problem i obyło się bez święconej wody ;o). Spróbuj wejść w pasku narzędzi w zakładkę "narzędzia" i tam znajdziesz coś takiego jak "widok zgodności" trzeba to wkliknąć. U mnie podziałało. Musiałam tak robić przez kilka dni, teraz już samo się wszystko ustawia i jest OK. Mam nadzieję że to pomoże, pozdrawiam :o)
Pomogło! Dzięki wielkie.
No to się cieszę i miłego dzionka życzę ;o)