Przygotowałem: dwie kostki chudego białego sera, do tego jogurt bałkański/ taka nazwa/, dwie garście szczypiorku i odrobina pieprzu. Ta porcja była do zjedzenia przez trzy osoby dorosłe. Zostałem skarcony, że to jest bomba kaloryczna. W s c i e k ł e m ! się na takie głupoty. Mam rację, że to dietetyczne, czy też oponent ma rację, że to bomba kaloryczna jak wszystko zjem.
Proszę o wpisy gdyż chcę wasze opinie przedstawić oponentowi.
Odchudzam się i od stycznia do dzisiaj schudłem 28 kg. Przecież jeść coś muszę. Z uśmiechem pozdrawiam.
Pyszszne - uwielbiam twaróg z jogurtem bałkańskim. Co prawda zamiast szczypiorku preferuję drobno posiekaną odciśniętą z wody rzodkiewkę lub świeżego ogórka (a najlepiej jedno i drugie jednocześnie!). Chętnie bym zjadła taką bombę (ale przecież niekaloryczną!) w dwie dorosłe osoby. Można przecież użyć ulubionej lub dozwolonej tłustości twarogu, a zamiast jogurtu bałkańskiego użyć jogurtu naturalnego o mniejszej zawartości tłuszczu.
Dorotka, mam na działce i jedno i drugie. Codziennie zjadam pęczek rzodkiewek i ogórki małosolne a teraz jest taki piękny młody szczypiorek.... więc go jem.
Bardziej od "bomby" martwi mnie te 28 kg. Imponujące - ale czy aby nie za szybko?. Odchudzasz się sam czy pod opieką dietetyka? Żeby tylko, odpukać, nie było póżniej jojo.
Ze złości nawet nie próbowałem. Poszłem spać o szklance wody. Do tego twarożku nic nie było, tylko to co napisałem, żadnego chleba czy kiełbachy. Odchudzam się sam. 14 czerwca idę na operację baypasów i muszę schudnąć. Buuuuuuuuuuuuu Jestem trochę chudszy niż na zdjęciu w awatarze.
100-krotka. serca nie masz......przez cały dzień trzy łyżki otrąb z mlekiem, trzy płatki śledzia z octu i chciałem zjeść tego serka............mogłem się wściec?
sprawdziłam w necie zawartość kalorii w produktach o których napisałeś i sprawa wygląda następująco: twaróg chudy 100g - 100 kcal jogurt bałkański 100g - 112 kcal szczypiorek 100g - 29 kcal razem 100g takiej mieszanki - 241 kcal 2 kostki twarogu to 500g + cały jogurt 340g + 100g szczypiorku więc całość przedstawia się następująco: 909,8 kcal / na dwie osoby - wypada po 454,9 kcal na osobę pytanie czy jest to bomba kaloryczna czy nie? moim zdaniem niekoniecznie bomba bo jako jeden posiłem uważam że może być chociaż nie spodziewałam się że takie wydawałoby się dietetyczne produkty mają tyle kalorii
To NIE JEST bomba kaloryczna w żadnym wypadku. Ok. 300 kalorii na osobę na jeden posiłek to całkiem oszczędna porcja. Nie masz sięczym przejmować - takie składniki to samo zdrowie. Wyglądasz świetnie. Trzymam kciuki za rezultaty diety i za zdrowie! Pozdrawiam, Aleex.
Aleex , racja w 200%. Te biedne 300 kalorii, to mniej więcej moje śniadanie. I na bank nie jest to bomba kaloryczna. To nie pizza, lasagne czy coś z tych potraw, które leżą godzinami w żołądku. A tak na marginesie... Lajan- ukłon w Twoją stroną. Te 28 kg wagowego upustu jest nie lada wyczynem. Miałeś prawo nerwowo zareagować, bo ja chyba zachowałabym się podobnie. Widziałam ostatnio Twoje zdjęcia i uważam, że wyglądasz super! I też trzymam kciuki :)
Po pierwsze 300kcal na osobe na jeden posiłek to nie duzo biorąc pod uwage ze osobnik zdrowy, nieodchudzajacy się, wykonujacy lekka pracę (np. w biurze) dziennie zjada około kobieta 2100kcal mężczyzna 2400kcal
i są to wartości raczej z dolnych przedziałów.
Po drugie były to produkty bogate w białko itp. a nie bezwartosciowy cukier czy tłuszcz a na to tez trzeba inaczej patrzec.
Wesprę Ciebie i ja;) To nie jest żadna bomba kaloryczna :) Jeśli ograniczasz węglowodany i tłuszcze, to nie musisz liczyć kalorii aż tak dokładnie, widzisz rezultaty i to jest najważniejsze, spadek wagi "mówi" sam za siebie, trzymam kciuki za dalsze rezultaty, i gratuluję już osiągniętych. Pamiętaj że z czasem kilogramy "uciekają" wolniej.
Eeee tam bzdurne gadanie nawiedzonego lub - onej ..::)) Jak ci tak dobrze idzie ze spalanie tłuszczyku dołoże ci moje 3 kg .. ::) Dogadamy sie co do .. taransakcji .. ?? ::)))))
Uwielbiam taki twaróg i nie jest to żadna bomba kaloryczna:) chyba że ktoś doda tłusty ser, śmietanę , to wtedy tak! ale i tak jak zje trochę to nie przytyje:) Czy odchudzasz się od stycznia 2011 roku? bo jeżeli tak to schudłeś bardzo dużo, aż za dużo. Gratuluję spadku wagi i pozdrawiam.:)
Moje gratulacje, ja też mam za sobą 28 kg odchudzania, trzymaj się zdrowo, a odnośnie odchudzania to miałeś prawo się wkurzyć, przecież jak Polak głodny to i zły
Absolutnie moim zdaniem NIE - można jeść tego do woli! Podziwiam i pozdrawiam , ja takimi rzeczami się nie najadam niestety.To ma mało energii!!! Smak ok ale zjadam to na przekąskę.
Witaj! Przecież to co przygotowałeś było bardzo zdrowe i na pewno nie aż tak kaloryczne, aby Cię karcić. Ja też się odchudzam, od 5 tygodniu ubyło mi 7 kg. Nie katuję się jakimiś specjalnymi dietami, ale zaczęłam uprawiać dużo sportu. Pozdrawiam i żuczę powodzenia w dalszym gubieniu kilogramów. A idzie Ci świetnie
Też gratuluję Mam pytanie do Ciebie Lajanie co przegryzasz jak dopadnie Cię głód? Mam problem z dojadaniem między posiłkami, a marchweka jako przegryzka juz mi się znudziła...
Nie do mnie pytanie, ale podpowiem czym ja "zabijam głoda" :) Pomidory, sok pomidorowy, sok wega, ogórki zielone lub kiszone, kefir, jabłko, ananas, grejpfrut :)
Uczciwie mówiąc, nie zwracam uwagi, ważne aby nie były to węglowodany. Uwielbiam te kupne surówki, por, seler, itp. Lubię zjeść kawałek ryby wędzonej lub śledzia. Bardzo mi smakuje jako osobne danie następujący przepis: jedna cebula pokrojona na części lub piórka, wrzucam ją na patelnię teflonową, dodaję trzy pieczarki pokrojone na kawałki, smażę 3 minuty i odstawiam. Biorę kilka liści z sałaty, rwę je na cząsteczki i wrzucam do miski. Otwieram puszkę tuńczyka w sosie własnym i zawartość przekładam na patelnię z cebulą i pieczarkami. Mieszam to. Robię następnie sos - łyżka oliwy z oliwek, łyżka musztardy, łyżka octu jabłkowego lub winnego. Wszystko z patelni układam na sałacie i całość polewam tym sosem i dodaję keczupu do smaku. Smaczne, treściwe i mało kaloryczne. Polecam. Sam tuńczyk jest mdły ale w tym wykonaniu znakomity. Nie potrzeba dodawać ani soli ani pieprzu.
Lajan, wyglądasz świetnie!!! Gratuluję determinacji i wogóle.. grunt to nie wrócić do starych nawyków:):) Z chęcią bym cię przedstawiła mojemu tacie, z pewnością łopatologicznie coś byś mu powiedział na temat żywienia, bo mnie i mamy nie słucha... buuuu... Cukrzyk, spadł do 125 ze 150 kg a teraz powoli i systematycznie znów przybiera:(:(:( Ale lubi chlupnąć sobie, a jak robi kanapki to zero umiaru, byle się napchać:(:( jest straszny:(
Dajanka, znam ten ból. Radzę, od razu niech odstawi ten chleb i bułki. Wyniki same się poprawią. waga 122, ciśnienie 120/80 cukier 67/75, cholesterol 110
To pewnie zastój wagi. Kg szybko poleciały a teraz stop. Ja tak mam zawsze jak zrzucę więcej niż 5 kg i dalej chce trochę aby spadło. Człowiek nie je dużo a waga ani drgnie. Mnie teraz zgubiły lody, które uwielbiam i trzy kg muszę zrzucić. Do 16 lipca mam czas. Głowa do góry to minie a kg znów polecą. Tylko się nie poddawać i nie podjadać
Czy to jest bomba kaloryczna?
Przygotowałem: dwie kostki chudego białego sera, do tego jogurt bałkański/ taka nazwa/, dwie garście szczypiorku i odrobina pieprzu.
Ta porcja była do zjedzenia przez trzy osoby dorosłe.
Zostałem skarcony, że to jest bomba kaloryczna.
W s c i e k ł e m ! się na takie głupoty. Mam rację, że to dietetyczne, czy też oponent ma rację, że to bomba kaloryczna jak wszystko zjem.
Proszę o wpisy gdyż chcę wasze opinie przedstawić oponentowi.
Odchudzam się i od stycznia do dzisiaj schudłem 28 kg. Przecież jeść coś muszę.
Z uśmiechem pozdrawiam.
A co do tego sera jeszcze było? Pytam o pieczywo i inne dodatki.
Myślę, że nic nie było - tylko mieszanka twarogu z jogurtem.
A już mi przez myśl przeszło, że za tym twarogiem schował się swojski boczek lub kiełbacha
Pyszszne - uwielbiam twaróg z jogurtem bałkańskim. Co prawda zamiast szczypiorku preferuję drobno posiekaną odciśniętą z wody rzodkiewkę lub świeżego ogórka (a najlepiej jedno i drugie jednocześnie!).
Chętnie bym zjadła taką bombę (ale przecież niekaloryczną!) w dwie dorosłe osoby. Można przecież użyć ulubionej lub dozwolonej tłustości twarogu, a zamiast jogurtu bałkańskiego użyć jogurtu naturalnego o mniejszej zawartości tłuszczu.
Dorotka, mam na działce i jedno i drugie. Codziennie zjadam pęczek rzodkiewek i ogórki małosolne a teraz jest taki piękny młody szczypiorek.... więc go jem.
Bardziej od "bomby" martwi mnie te 28 kg. Imponujące - ale czy aby nie za szybko?.
Odchudzasz się sam czy pod opieką dietetyka?
Żeby tylko, odpukać, nie było póżniej jojo.
Ależ mi apetytu narobiłeś!!!!
Dla mnie to żadna bomba kaloryczna. Ale nie jestem ekspertem.
Miłego dnia.
Już się nie wściekaj ,bo złość piekności szkodzi.
Ze złości nawet nie próbowałem. Poszłem spać o szklance wody. Do tego twarożku nic nie było, tylko to co napisałem, żadnego chleba czy kiełbachy.
Odchudzam się sam.
14 czerwca idę na operację baypasów i muszę schudnąć. Buuuuuuuuuuuuu
Jestem trochę chudszy niż na zdjęciu w awatarze.
Trzymam kciuki za udaną operację.
Może tu chodziło o to, żeby Ci pomóc w tej diecie - a skoro poszedłeś spać o szklance wody to widać zadziałało.
100-krotka. serca nie masz......przez cały dzień trzy łyżki otrąb z mlekiem, trzy płatki śledzia z octu i chciałem zjeść tego serka............mogłem się wściec?
Proszę o aktualne zdjęcie bo miło na Ciebie popatrzeć:)
Zdjęcie w moich ustawieniach jest wykonane w kwietniu 2011. As ... czerwienię się....
ok. Widzę korzystną różnicę w porównaniu z tym wcześniejszym. Wyglądasz wspaniale.
sprawdziłam w necie zawartość kalorii w produktach o których napisałeś i sprawa wygląda następująco:
twaróg chudy 100g - 100 kcal
jogurt bałkański 100g - 112 kcal
szczypiorek 100g - 29 kcal
razem 100g takiej mieszanki - 241 kcal
2 kostki twarogu to 500g + cały jogurt 340g + 100g szczypiorku więc całość przedstawia się następująco:
909,8 kcal / na dwie osoby - wypada po 454,9 kcal na osobę
pytanie czy jest to bomba kaloryczna czy nie? moim zdaniem niekoniecznie bomba bo jako jeden posiłem uważam że może być chociaż nie spodziewałam się że takie wydawałoby się dietetyczne produkty mają tyle kalorii
No................ chyba teraz zacznę jeść trawę, a najlepiej korzonki traw od spodu.......
Na trzy osoby to tylko po 300 kalorii. Wcale nie jest dużo.
o faktycznie.... miało być na trzy a nie dwie osoby.... ja tez uważam że nie jest to dużo
Zgadzam się z Wami. Poza tym dla mnie bomba kaloryczna to pizza, lasagne czy np. pączek.
To NIE JEST bomba kaloryczna w żadnym wypadku. Ok. 300 kalorii na osobę na jeden posiłek to całkiem oszczędna porcja. Nie masz sięczym przejmować - takie składniki to samo zdrowie. Wyglądasz świetnie. Trzymam kciuki za rezultaty diety i za zdrowie! Pozdrawiam, Aleex.
Aleex , racja w 200%.
Te biedne 300 kalorii, to mniej więcej moje śniadanie. I na bank nie jest to bomba kaloryczna. To nie pizza, lasagne czy coś z tych potraw, które leżą godzinami w żołądku.
A tak na marginesie...
Lajan- ukłon w Twoją stroną. Te 28 kg wagowego upustu jest nie lada wyczynem. Miałeś prawo nerwowo zareagować, bo ja chyba zachowałabym się podobnie. Widziałam ostatnio Twoje zdjęcia i uważam, że wyglądasz super!
I też trzymam kciuki :)
Po pierwsze 300kcal na osobe na jeden posiłek to nie duzo biorąc pod uwage ze osobnik zdrowy, nieodchudzajacy się, wykonujacy lekka pracę (np. w biurze) dziennie zjada około
kobieta 2100kcal
mężczyzna 2400kcal
i są to wartości raczej z dolnych przedziałów.
Po drugie były to produkty bogate w białko itp. a nie bezwartosciowy cukier czy tłuszcz a na to tez trzeba inaczej patrzec.
Wesprę Ciebie i ja;) To nie jest żadna bomba kaloryczna :) Jeśli ograniczasz węglowodany i tłuszcze, to nie musisz liczyć kalorii aż tak dokładnie, widzisz rezultaty i to jest najważniejsze, spadek wagi "mówi" sam za siebie, trzymam kciuki za dalsze rezultaty, i gratuluję już osiągniętych. Pamiętaj że z czasem kilogramy "uciekają" wolniej.
Eeee tam bzdurne gadanie nawiedzonego lub - onej ..::))
Jak ci tak dobrze idzie ze spalanie tłuszczyku dołoże ci moje 3 kg .. ::)
Dogadamy sie co do .. taransakcji .. ?? ::)))))
Uwielbiam taki twaróg i nie jest to żadna bomba kaloryczna:) chyba że ktoś doda tłusty ser, śmietanę , to wtedy tak! ale i tak jak zje trochę to nie przytyje:)
Czy odchudzasz się od stycznia 2011 roku? bo jeżeli tak to schudłeś bardzo dużo, aż za dużo.
Gratuluję spadku wagi i pozdrawiam.:)
Moje gratulacje, ja też mam za sobą 28 kg odchudzania, trzymaj się zdrowo, a odnośnie odchudzania to miałeś prawo się wkurzyć, przecież jak Polak głodny to i zły
Jacy dzielni mężczyzni!!!
moim skromnym zdaniem to nie było kaloryczne,ale zamiast bałkańskiego radziła bym użyc chudego jogurtu.
w diecie protal( schudłam 23 kg w 4 m-ce) jadłam takie cóś na okrągło,dodatkowo zapijałam maślanką :)
zycze powodzenia w dalszej walce z kilogramami
Absolutnie moim zdaniem NIE - można jeść tego do woli! Podziwiam i pozdrawiam , ja takimi rzeczami się nie najadam niestety.To ma mało energii!!! Smak ok ale zjadam to na przekąskę.
Witaj! Przecież to co przygotowałeś było bardzo zdrowe i na pewno nie aż tak kaloryczne, aby Cię karcić.
Ja też się odchudzam, od 5 tygodniu ubyło mi 7 kg. Nie katuję się jakimiś specjalnymi dietami, ale zaczęłam uprawiać dużo sportu. Pozdrawiam i żuczę powodzenia w dalszym gubieniu kilogramów. A idzie Ci świetnie
Serdecznie wszystkim dziękuję za wsparcie. Zaraz Ją tu przyprowadzę, niech czyta.
Też gratuluję Mam pytanie do Ciebie Lajanie co przegryzasz jak dopadnie Cię głód? Mam problem z dojadaniem między posiłkami, a marchweka jako przegryzka juz mi się znudziła...
Nie do mnie pytanie, ale podpowiem czym ja "zabijam głoda" :) Pomidory, sok pomidorowy, sok wega, ogórki zielone lub kiszone, kefir, jabłko, ananas, grejpfrut :)
Uczciwie mówiąc, nie zwracam uwagi, ważne aby nie były to węglowodany. Uwielbiam te kupne surówki, por, seler, itp. Lubię zjeść kawałek ryby wędzonej lub śledzia.
Bardzo mi smakuje jako osobne danie następujący przepis:
jedna cebula pokrojona na części lub piórka, wrzucam ją na patelnię teflonową, dodaję trzy pieczarki pokrojone na kawałki, smażę 3 minuty i odstawiam. Biorę kilka liści z sałaty, rwę je na cząsteczki i wrzucam do miski. Otwieram puszkę tuńczyka w sosie własnym i zawartość przekładam na patelnię z cebulą i pieczarkami. Mieszam to. Robię następnie sos - łyżka oliwy z oliwek, łyżka musztardy, łyżka octu jabłkowego lub winnego. Wszystko z patelni układam na sałacie i całość polewam tym sosem i dodaję keczupu do smaku. Smaczne, treściwe i mało kaloryczne. Polecam. Sam tuńczyk jest mdły ale w tym wykonaniu znakomity. Nie potrzeba dodawać ani soli ani pieprzu.
Muszę spróbować!!!!
Makusiu i Lajanie dziękuję za pomysły
Też Cię popieram,to bardzo smaczna,zdrowa i małokaloryczna kolacja.Po nabiale dłużej jesteśmy najedzeni,to też plus.
Żadna BomBa kaloryczna:)Raczej zdrowo i pożywnie(tak na zdrowy rozsądek)świetny wynik wagowy/Pozdrawiam
A może zdjęcie z kwietnia?
Jasne .......bardzo wskazane :)
Lajan, wyglądasz świetnie!!! Gratuluję determinacji i wogóle.. grunt to nie wrócić do starych nawyków:):)
Z chęcią bym cię przedstawiła mojemu tacie, z pewnością łopatologicznie coś byś mu powiedział na temat żywienia, bo mnie i mamy nie słucha... buuuu... Cukrzyk, spadł do 125 ze 150 kg a teraz powoli i systematycznie znów przybiera:(:(:( Ale lubi chlupnąć sobie, a jak robi kanapki to zero umiaru, byle się napchać:(:( jest straszny:(
Dajanka, znam ten ból. Radzę, od razu niech odstawi ten chleb i bułki. Wyniki same się poprawią.
waga 122, ciśnienie 120/80 cukier 67/75, cholesterol 110
Mi też się wydaje,że pieczywo białe jest podstępne. niby jedna bułeczka, potem druga idt.
Je się później bez opamiętania.
A jeszcze gdy mamy takie świeże bułeczki... mmm... muszę niestety ograniczyć jakoś to moje jedzonko, bo coś wyniki nie za dobre mi wyszły
Waga chyba się zbuntowała, stoi na minus 28 i nie drgnie. Trudno, poczekam, może po operacji poleci.
To pewnie zastój wagi. Kg szybko poleciały a teraz stop. Ja tak mam zawsze jak zrzucę więcej niż 5 kg i dalej chce trochę aby spadło. Człowiek nie je dużo a waga ani drgnie. Mnie teraz zgubiły lody, które uwielbiam i trzy kg muszę zrzucić. Do 16 lipca mam czas. Głowa do góry to minie a kg znów polecą. Tylko się nie poddawać i nie podjadać
Wróciłem ze szpitala/ waga minus 37 kg/
Witaj wśród nas. Jak się czujesz?
Witaj As. Dochodzę do siebie.