Zamroz. Ja uzylam kiedys takiej kapusty do lazankow i wyszly bardzo dobre. Przez zamrozenie kapusty lekko obnizylo sie jej dzialanie wzdymajace i wiatropedne :)))) Pomysl, jak bedzie Ci wygodniej potem ja uzyc..i ew. przygotuj ja juz przed zamrozeniem lub bynajmniej zmiel!
możesz zrobić kotlety mielone z kapusty, zupę warzywną, barszcz ukraiński. a tak a prppo tematu.Ja nigdy nie wylewam wody z gotowania kapusty do gołąbków. Wykorzystuję ją do gotowania gołąbków.
Ja zawsze wylewam ..a gołabki posmażam i podduszam w odrobinie wywaru warzywnego +młode warzywka na wierzch ... ::)) Od niepamiętnych lat gołąbków nie gotuje w wodzie ani nie taplam w sosie pomidorowym .. :))
Polecam ci gorąco ... ! Gołabek zyskuje na smaczku ...a zamiast ryżu wsypuje czasem kasze gryczną ..... ::)) Oczywiscie gołabki smaże na maśle .. hihi wiem wiem , ze to przestępstwo ale młoda kapustka kocha masełko ..a ja dobre jedzonko .. ! I tak nasza miłośc kwitnie do .. pażdziernika wtedy kapusta robi sie '' dorosła '' ! Pozdrawiam i polecam.. ::))
Zrób słodki bigosik z wzsystkimi wedlinkami jakie masz w lodówce + boczuś wedzony .. Pamietaj o majeranku .. pomaga trawić kapuste... i mozesz parę pomidorków wrzucić obranych ze skórki .. Pyszna ciepła kolacja ...
Ja szatkuje i zmarażam do późniejszego wykorzystania ( łazanki, krokiety, bigos). Jak robię gołąbki, to wychodzę z założenia, ze nikogo nie będzie rajcować kolejne danie kapuściane w tym samym czasie- to zamrażam na zaś.
Ostatnio do takiej obgotowanej kapusty dodałam suszone pomidory i masło i podałam jako dodatek do grillowanego boczku.
Witam!Zrobiłam gołabki,ale zostało mi dosc sporo kapusty,jest juz ugotowana,jak ja wykorzystać?
Zamroz. Ja uzylam kiedys takiej kapusty do lazankow i wyszly bardzo dobre. Przez zamrozenie kapusty lekko obnizylo sie jej dzialanie wzdymajace i wiatropedne :))))
Pomysl, jak bedzie Ci wygodniej potem ja uzyc..i ew. przygotuj ja juz przed zamrozeniem lub bynajmniej zmiel!
możesz zrobić kotlety mielone z kapusty, zupę warzywną, barszcz ukraiński. a tak a prppo tematu.Ja nigdy nie wylewam wody z gotowania kapusty do gołąbków. Wykorzystuję ją do gotowania gołąbków.
Ja zawsze wylewam ..a gołabki posmażam i podduszam w odrobinie wywaru warzywnego +młode warzywka na wierzch ... ::))
Od niepamiętnych lat gołąbków nie gotuje w wodzie ani nie taplam w sosie pomidorowym .. :))
Ciekawe. Tak jeszcze nie robiłam.
Polecam ci gorąco ... !
Gołabek zyskuje na smaczku ...a zamiast ryżu wsypuje czasem kasze gryczną ..... ::))
Oczywiscie gołabki smaże na maśle .. hihi wiem wiem , ze to przestępstwo ale młoda kapustka kocha masełko ..a ja dobre jedzonko .. !
I tak nasza miłośc kwitnie do .. pażdziernika wtedy kapusta robi sie '' dorosła '' !
Pozdrawiam i polecam.. ::))
Zrób słodki bigosik z wzsystkimi wedlinkami jakie masz w lodówce + boczuś wedzony ..
Pamietaj o majeranku .. pomaga trawić kapuste...
i mozesz parę pomidorków wrzucić obranych ze skórki ..
Pyszna ciepła kolacja ...
Zrób kapuśniak. Zawsze tak robię gdy zostaje mi ugotowana kapusta.
http://wielkiezarcie.com/recipe47754.html
Zrób sobie taki bigosik jak w przepisie , do słoika , do lodówki i zjesz kiedy cię najdzie ochota:)
Ja szatkuje i zmarażam do późniejszego wykorzystania ( łazanki, krokiety, bigos).
Jak robię gołąbki, to wychodzę z założenia, ze nikogo nie będzie rajcować kolejne danie kapuściane w tym samym czasie- to zamrażam na zaś.
Ostatnio do takiej obgotowanej kapusty dodałam suszone pomidory i masło i podałam jako dodatek do grillowanego boczku.
Dzięki własnie tak zrobiłam.Zamroziłam i poczeka az najdzie nas ochota na bigosik!
http://wielkiezarcie.com/forumThread.php?id=378542&post=378667, zerknij, na pewno znajdziesz rady:)
Łazanki.