zastanawiam sie, czy mielicie farsz do pierogów,którym głownym składikiem jest kiszona (ugotowana kapusta? (kapusta z grzybami, ziemnakami) ja zazwyczaj tego nie robie-ale zastanawiam sie- czy taka zmielona nie bedzie lepsza w smaku, czy jednak nie .
Ja mielę z grzybkami i dodaję pokrojoną drobno cebulkę. Raz mi się nie chciało mielić, drobno pokroiłam, ale to nie to... wolimy zdecydowanie zmielony farsz. Po prostu spróbuj i będziesz wiedziała , co bardziej wolisz.
Właśnie,niekoniecznie będzie lepsza.Mi bardziej smakuje taka pokrojona,ewentualnie może byc zmielona,ale na dużych oczkach sita.Owszem,często mielę,ale np grzyby na mniejszych,a kapustę na większych oczkach.
dzieki:) no to zrobilam zmielony farsz, w rmach eksperymentu :i zmielilam, na duzych oczkach ( bo całkiem niedawno odkryłam, ze mam dwa sitka do mielenia;) i jakoś mimo ze szybciej- bo nie trzeb akroic w kostke wsztystkiego ) co jednak zajmuje czas), zdecydowanie wygodniej sie lepi- bo farsz mam jednolita konzystencje a nie tu wystaje kapusta tam kwawałek grzybka, zdecydowanie bardziej dokładniej sie wymieszała kapusta z pieczarkami, ale smakowo jednak bardziej mi smakuje ta nie zmielona, ale coz, eksperyment uwazam ze jest udany, pierozki smaczne wec pewnie jeszcze kiedys powtorze:)
zastanawiam sie, czy mielicie farsz do pierogów,którym głownym składikiem jest kiszona (ugotowana kapusta? (kapusta z grzybami, ziemnakami) ja zazwyczaj tego nie robie-ale zastanawiam sie- czy taka zmielona nie bedzie lepsza w smaku, czy jednak nie .
pzdrawiam
Ja mielę z grzybkami i dodaję pokrojoną drobno cebulkę. Raz mi się nie chciało mielić, drobno pokroiłam, ale to nie to... wolimy zdecydowanie zmielony farsz.
Po prostu spróbuj i będziesz wiedziała , co bardziej wolisz.
Właśnie,niekoniecznie będzie lepsza.Mi bardziej smakuje taka pokrojona,ewentualnie może byc zmielona,ale na dużych oczkach sita.Owszem,często mielę,ale np grzyby na mniejszych,a kapustę na większych oczkach.
Ja zawsze mielę, ale nie ze względu na smak, tylko z przyzwyczajenia.Wydaje mi się, że nożem nie posiekam dobrze kapusty i będą duże kawałki.
dzieki:) no to zrobilam zmielony farsz, w rmach eksperymentu :i
zmielilam, na duzych oczkach ( bo całkiem niedawno odkryłam, ze mam dwa sitka do mielenia;) i jakoś mimo ze szybciej- bo nie trzeb akroic w kostke wsztystkiego ) co jednak zajmuje czas), zdecydowanie wygodniej sie lepi- bo farsz mam jednolita konzystencje a nie tu wystaje kapusta tam kwawałek grzybka, zdecydowanie bardziej dokładniej sie wymieszała kapusta z pieczarkami, ale smakowo jednak bardziej mi smakuje ta nie zmielona, ale coz, eksperyment uwazam ze jest udany, pierozki smaczne wec pewnie jeszcze kiedys powtorze:)
pozdrawiam