Ostatnio wpadła mi w ręce książka "Moje dziecko" Doroty Zawadzkiej (superniania).
Jest to pozycja dwutomowa. Częśc pierwsza dotyczy dzieci do 6 roku żecia, część druga od 6 wzwyż. Bardzo dobrze się ją czyta. Jeśli ktoś szuka recept na konkretne zachowania to może się poczuć rozczarowany. Książka nie mówi co należy robić w konkretnym przypadku, wskazuje tylko na co należy zwrócić uwagę.
No cóż... ja nie znoszę Zawadzkiej, działa na mnie najeżająco :) A jej ostatni program o edukacji doprowadza mnie - nauczyciela do szału! Ta kobieta nie ma bladego pojęcia o szkole i o pracy w szkole!!! Nie ma pojęcia o pracy z młodzieżą, o młodzieży i ich problemach oraz problemach nauczycieli. Zrobiła program w rodzaju MŁOT NA CZAROWNICE - naucza - poucza, na wszystko ma rozwiązanie, nie mając wiedzy na ten temat. Mądrala - teoretyk. Nie dziwię się, że w tej książce nie ma żadnych recept, ale myślę, że wiele pretensji i oskarżeń.
Niedawno wpadły mi w ręce książki Tracy Hogg (przesłała mi jedna miła forumowiczka) :) Są świetne. Książek Gordona nie polecam, choć to światowej sławy pisarz - jego książki "Wychowanie bez porażek" i "Wychowanie bez porażek w szkole" skazane są w praktyce na porażki - mentalność ludzi w Polsce jest jednak inna niż w USA. Fajna książka dla matek, które spodziewają się dziecka to "W oczekiwaniu na dziecko", fajnie się też czyta "Dzieciozmagania", ale mniej konkretne informacje tam są.
"Jak mówić, zeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły"," Rodzeństwo bez rywalizacji"- A. Faber, E. Mazlish, "Jak kochać dziecko Prawo dziecka do szacunku"
Dopisano 11-06-02 13:16:25:
Ponadto polecam Śliwerskiego, Key Allen i prace Montessori.
Dopisano 11-06-02 13:18:01:
"Jak kochać dziecko Prawo dziecka do szacunku" oczywiście J. Korczaka. Przeglądarka "zjada" mi posty w polowie :(
ja polecam "Dzieci i wychowanie" James C. Dobson, oraz inne jego ksiazki, rowniez te o zyciu w rodzinie, bo dzieci sa przeciez jej czescia, pozdrawiam...
ja mam w posiadaniu "Język dwulatka"Tracy Hogg no taka sobie nic nadzwyczajnego i Zawadzkiej "super tata" powiem szczerze że oglądnęłam tylko kilka pierwszych stron i stwierdziłam że się będzie miało co kurzyć na pólce... w sumie d,co do wychowania to książki i tak nie wiele mają do rzeczywistości bo kazda z naszych pociech to indywidualista i potrzebuje dostosowanego do własnych potrzeb "programu" ksiązka tylko może nakierować
Witam. Jakie książki o wychowaniu dzieci polecacie (takie od roku w zwyż)? Z chęcią poczytam w wolnej chwili.
Dopisano 11-06-02 11:30:28:
Oczywiście "wzwyż" ;)Ostatnio wpadła mi w ręce książka "Moje dziecko" Doroty Zawadzkiej (superniania).
Jest to pozycja dwutomowa. Częśc pierwsza dotyczy dzieci do 6 roku żecia, część druga od 6 wzwyż. Bardzo dobrze się ją czyta. Jeśli ktoś szuka recept na konkretne zachowania to może się poczuć rozczarowany. Książka nie mówi co należy robić w konkretnym przypadku, wskazuje tylko na co należy zwrócić uwagę.
No cóż... ja nie znoszę Zawadzkiej, działa na mnie najeżająco :) A jej ostatni program o edukacji doprowadza mnie - nauczyciela do szału! Ta kobieta nie ma bladego pojęcia o szkole i o pracy w szkole!!! Nie ma pojęcia o pracy z młodzieżą, o młodzieży i ich problemach oraz problemach nauczycieli. Zrobiła program w rodzaju MŁOT NA CZAROWNICE - naucza - poucza, na wszystko ma rozwiązanie, nie mając wiedzy na ten temat. Mądrala - teoretyk. Nie dziwię się, że w tej książce nie ma żadnych recept, ale myślę, że wiele pretensji i oskarżeń.
Niedawno wpadły mi w ręce książki Tracy Hogg (przesłała mi jedna miła forumowiczka) :) Są świetne. Książek Gordona nie polecam, choć to światowej sławy pisarz - jego książki "Wychowanie bez porażek" i "Wychowanie bez porażek w szkole" skazane są w praktyce na porażki - mentalność ludzi w Polsce jest jednak inna niż w USA.
Fajna książka dla matek, które spodziewają się dziecka to "W oczekiwaniu na dziecko", fajnie się też czyta "Dzieciozmagania", ale mniej konkretne informacje tam są.
Gordona polecam mimo wszystko. Co do pani Zawadzkiej...cóż, w pełni się zgadzam.
"Jak mówić, zeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły"," Rodzeństwo bez rywalizacji"- A. Faber, E. Mazlish, "Jak kochać dziecko Prawo dziecka do szacunku"
Dopisano 11-06-02 13:16:25:
Ponadto polecam Śliwerskiego, Key Allen i prace Montessori.Dopisano 11-06-02 13:18:01:
"Jak kochać dziecko Prawo dziecka do szacunku" oczywiście J. Korczaka. Przeglądarka "zjada" mi posty w polowie :(ja polecam "Dzieci i wychowanie" James C. Dobson, oraz inne jego ksiazki, rowniez te o zyciu w rodzinie, bo dzieci sa przeciez jej czescia, pozdrawiam...
Dla ciut starszych- "Z dzieckiem w świat wartości" Elżbieta Olszewska i Irena Koźmińska.
Nie znam tej książki ale chętnie przeczytam. Dziękuję za podpowiedź :)
ja mam w posiadaniu "Język dwulatka"Tracy Hogg no taka sobie nic nadzwyczajnego
i Zawadzkiej "super tata" powiem szczerze że oglądnęłam tylko kilka pierwszych stron i stwierdziłam że się będzie miało co kurzyć na pólce... w sumie d,co do wychowania to książki i tak nie wiele mają do rzeczywistości bo kazda z naszych pociech to indywidualista i potrzebuje dostosowanego do własnych potrzeb "programu" ksiązka tylko może nakierować
Tracy Hogg - polecam.
Ponadto: G.Thomas - Wychowanie bez porazek