Ja mam w PZU już lata. Nie zmieniam chociaż reklamują się tańsze ale z tego co mi wiadomo to są dobrzy tylko do brania kasy. W PZU wiem,że wszystko załatwia się bez problemów. Jednak to ma być Twój wybór.
Wiele lat ubezpieczałam samochody w PZU i wszystko było dobrze, dopóki nie nadeszła chwila likwidacji szkód..... Ile ja się pism napisałam, ile odwołań, ile do oddziału nalatałam, w kolejce do kierownictwa nastałam..... Nie znając innych ubezpieczycieli, wybierałam kolejne polisy porównując zakres ubezpieczenia z opcją full wypas asistans i te spełniające moje wymagania, sprawdzałam już tylko cenowo. Następne samochody miałam ubezpieczone w Generali i PZM i byłam bardzo zadowolona. Ale pomimo tego, że zraziłam się do PZU, to niechętnie muszę przyznać, że ostatnio wzięli się za siebie i zaczęli dbać o klientów.....za dużo ich potracili..... Musisz dopasować ubezpieczenie do swoich potrzeb i samochodu : czy jeździsz również za granicę, jak stare jest auto, kto nim będzie jeździł itp.
Podjedź sobie ( jeśli masz gdzieś blisko ) lub zadzwoń do CUK-u. Tam wybierasz ubezpieczenie z pośród bodajże 15 towarzystw, jesli chcesz AC i OC "wymieszają" Ci nawet towarzystwa jeśli jest taka potrzeba. Ja u nich ubezpieczałam auto już chyba po raz trzeci albo czwarty i jestem zadowolona z obsługi i doradztwa. Obecnie mam ubezpieczenie w MTU.
Wybierając ubezpieczenie AC popytać należy tych którzy w ostatnimj czasie mieli szkodę i jak została zlikwidowana.W końcu po to własnie się ubezpieczamy.Najlepiej zapytać u zaprzjaznionego agenta-może uczciwie podpowie.OC to inna baja- nawet w link 4 mozna-niech się marto ten w którego stukniemy.I nie sugerowac się podpowiedzią-ja mam w PZu i jestem zadowolona-z czego?Że składkę płacisz przez 15 lat bez szkody?Każda firma ją chętnie przyjmie a gdy przyjdzie do wypadku wówczas zaczyna się polka.PZU -zdecydowanie-NIE.
Z doświadczenia - OC wybierasz jak najtańcze, nieważne gdzie, bo przecież w razie problemu to i tak albo ktoś musi ściągnąć z Twojego OC (mówiąc złośliwie - jego problem), albo Ty ściągasz z ubezpieczenia delikwenta (Twój problem, ale nie masz na to wpływu). My od lat ubezpieczamy w InterRisk.
AC - mieliśmy w InterRisk - nawet autoryzowane warsztaty nie chcą z nimi współpracować, bo nie płacą i robią pod górkę. Jak robili nam wycenę 2 szkód to myślałam, że trafi mnie szlag. Orżną na czym się da - to w opcji wyceny, opcja warsztatowa jest droga.
Teraz mamy mini casco w PZU za niecałe 400 zł od kradzieży + szyby. Na szczęście jeszcze nic się nie stało i nie mam doświadczenia z ich likwidatorami, no ale w końcu 400 zł to nie 2000 i więcej.
Zastanawiam sie nad ubepieczeniem samochodu i nie wiem jaką firme wybrac.... co myslicie o PZU??a moze sami cos polecicie?
Ja mam w PZU już lata. Nie zmieniam chociaż reklamują się tańsze ale z tego co mi wiadomo to są dobrzy tylko do brania kasy. W PZU wiem,że wszystko załatwia się bez problemów. Jednak to ma być Twój wybór.
Też mam w PZU . Reklamują tańsze , ale dzwonisz na infolinię i za każdym razem trafiasz na inną osobę i zaczynasz problem od nowa . Twój wybór .
PZU
Najlepsze pod każdym względem jes towarzystwo " ERGO Hestia" z Sopotu.
Właśnie wczoraj zrezygnowaliśmy z "UNIQA" na rzecz "ERGO Hestia" :)
My mamy w LINK4 już chyba 3 rok,dla nas jest najtaniej właśnie tutaj
Wiele lat ubezpieczałam samochody w PZU i wszystko było dobrze, dopóki nie nadeszła chwila likwidacji szkód..... Ile ja się pism napisałam, ile odwołań, ile do oddziału nalatałam, w kolejce do kierownictwa nastałam.....
Nie znając innych ubezpieczycieli, wybierałam kolejne polisy porównując zakres ubezpieczenia z opcją full wypas asistans i te spełniające moje wymagania, sprawdzałam już tylko cenowo.
Następne samochody miałam ubezpieczone w Generali i PZM i byłam bardzo zadowolona.
Ale pomimo tego, że zraziłam się do PZU, to niechętnie muszę przyznać, że ostatnio wzięli się za siebie i zaczęli dbać o klientów.....za dużo ich potracili.....
Musisz dopasować ubezpieczenie do swoich potrzeb i samochodu : czy jeździsz również za granicę, jak stare jest auto, kto nim będzie jeździł itp.
Podjedź sobie ( jeśli masz gdzieś blisko ) lub zadzwoń do CUK-u.
Tam wybierasz ubezpieczenie z pośród bodajże 15 towarzystw, jesli chcesz AC i OC "wymieszają" Ci nawet towarzystwa jeśli jest taka potrzeba. Ja u nich ubezpieczałam auto już chyba po raz trzeci albo czwarty i jestem zadowolona z obsługi i doradztwa.
Obecnie mam ubezpieczenie w MTU.
Wybierając ubezpieczenie AC popytać należy tych którzy w ostatnimj czasie mieli szkodę i jak została zlikwidowana.W końcu po to własnie się ubezpieczamy.Najlepiej zapytać u zaprzjaznionego agenta-może uczciwie podpowie.OC to inna baja- nawet w link 4 mozna-niech się marto ten w którego stukniemy.I nie sugerowac się podpowiedzią-ja mam w PZu i jestem zadowolona-z czego?Że składkę płacisz przez 15 lat bez szkody?Każda firma ją chętnie przyjmie a gdy przyjdzie do wypadku wówczas zaczyna się polka.PZU -zdecydowanie-NIE.
Z doświadczenia - OC wybierasz jak najtańcze, nieważne gdzie, bo przecież w razie problemu to i tak albo ktoś musi ściągnąć z Twojego OC (mówiąc złośliwie - jego problem), albo Ty ściągasz z ubezpieczenia delikwenta (Twój problem, ale nie masz na to wpływu). My od lat ubezpieczamy w InterRisk.
AC - mieliśmy w InterRisk - nawet autoryzowane warsztaty nie chcą z nimi współpracować, bo nie płacą i robią pod górkę. Jak robili nam wycenę 2 szkód to myślałam, że trafi mnie szlag. Orżną na czym się da - to w opcji wyceny, opcja warsztatowa jest droga.
Teraz mamy mini casco w PZU za niecałe 400 zł od kradzieży + szyby. Na szczęście jeszcze nic się nie stało i nie mam doświadczenia z ich likwidatorami, no ale w końcu 400 zł to nie 2000 i więcej.