2 x robiłam zakwas na chleb wg przpisu z WŻ , dokarmiałam 4 dni - i nici, wędrował do kibelka, prawie nie wyrósł, może na początku , potem mąka na spodzie, woda na wierzchu . Kupiłam mąkę żytnią typ 720 z Kruszwicy , Co robię źle? Tak bardzo marzy mi się domowy chlebek:)
Ja pieklam wczoraj chleb na zakwasie z maki zytniej typ 720,robiac zakwas nie przestrzegalam dokladie miar po prostu do plastikowego pojemnika wsypywalam 2 czubate lyzki maki i ok 70ml cieplej wody mieszalam chwile lyzka nie dokladnie i odstawialam na 24godz dokarmialam go 5 razy po piatym razie czyli wczoraj upieklam pyszny chleb zytnio pszenny z ziarnami slonecznika dyni i z siemieniem lnianym
Ja od jakichś 2 miesięcy piekę chlebki na własnoręcznie wychodowanym zakwasie. Po pierwsze: kup mąkę żytnią 2000 Zakwas robiłam przez 5 dni. Pierwszego dnia rano wymieszałam pół szklanki letniej, przegotowanej wody i pół szklanki powyższej mąki, przykryłam słoik folią do żywności i odstawiłam w ciepłe miejsce (ważne żeby temperatura wynosiła ok 25 - 26 st) Każdego następnego dnia rano dodawałam znowu mieszankę (pół szkl. mąki i wody). To, że oddziela się woda na górze- nic nie szkodzi. Zakwas nadal "żyje" ;) Po prostu przemieszaj mieszankę w słoiku. U mnie dopiero mniej więcej po 3 dniu zobaczyłam, że coś się dzieje- zaczęły z dna wypływać takie małe bąbelki. Myślę, że jak tak zrobisz, to w końcu się uda ;) Powodzenia w pieczeniu chlebka - to takie trudne się tylko wydaje ;)
Na zakwas konicznie mąka razowa (2000), te o niższych typach mają różne sztuczne dodatki, poza tym są pozbawione wielu pożytecznych składników, czyli pożywki dla bakterii i dzikich drożdży z zakwasu. Mi się po dłuższym staniu zawsze tak robi - woda na górze, mąka ( a raczej papka) na dole. Moze wystarczyło go znow nakarmić? Jeśli pachniał kwaskowato, to moim zdaniem był dobry. Wiem, początki są ciężkie...
Poza tym chleb na młodym zakwasie to wielka niewiadoma. Młodego zakwasu zazwyczaj trzeba dać więcej niż w przepisie i często zostawić mu więcej czasu na rośnięcie. Młody zakwas również lepiej sprawdza się przy zaczynie trzyfazowym... radzę troszkę poczytać.
Właśnie robię chlebek z dodatkiem ziemniakó ze strony podanej powyżej. Mój zakwas ma już trzy lata a nawet coś ponad trzy.... i też do końca wszystkiego nie wiem, właśnie miałam zakąłdać wątek o pielęgnacji zakwasu, bo o mało swojego nie uśmierciłam, na szczeście odżył...
ja też :) czytam i czytam te artykuły i nie wiem, ile tego zakwasu dać np. na 1 kg mąki ? macie jakieś doświadczenia? robię chleb pierwszy raz, i nie chcę spitolić sprawy:)
Ja nie chcę Ci źle doradzać. Są tu dużo lepsze specjalistki od chleba. Mój pierwszy chleb, z młodego zakwasu, był fifty fifty, ale i tak nie chciał wyrosnąć. Teraz do zaczynu daję dwie łyżki zakwasu na ok. 1/2 kg mąki i wyrasta ładnie. Potem oczywiście dopełniam mąką, solą, dodatkami ... i znowu rośnie już w keksówce. Na formowanie bochenków nie czuję się na siłach.
Ja robię tak samo, tzn. 2 lub 3 łyżki zakwasu na ok. 0,5 kg mąki. Jeżeli zakwas jest bardzo młody to można spróbować 3 - 4 łyżki, ale mi na początku też wychodziło z mniejszej ilości. Z tych 2 lub 3 łyżek zakwasu robi się zaczyn (do tych łyżek zakwasu dodajesz mąkę, wodę i zostawiasz na noc- to troszkę się rozpulchni, troszkę urośnie) a potem od rana postępujesz wg przepisu - dodajesz mąkę, wodę i inne składniki.
pierwszy zakwas zrobilam z You Tube, angielska wersja w ktorej do zakwasu dodaje sie ciemne winogrona, zakwas wychodzi super, jak robilam zakwas na zurek tez dodawalam winogrona ciemne, za cztery dni bylo gotowe . Napisz czy pieczesz chleb w Breadmachine, bo ja tak , bardzo dobry bez zakwasu, drozdze Five Stars specjalne do chleba daja super efekt, a poza tym dodaj do maki dwie lyzki glutenu, poprawi jakosc chleba, uelastyczni, powodzenia.
Forum
Najnowsze przepisy
Ostatnie artykuły
Najnowsze galerie
Najnowsze filmy
Ostatnio na forum
Ostatnie komentarze
Tagi
2 x robiłam zakwas na chleb wg przpisu z WŻ , dokarmiałam 4 dni - i nici, wędrował do kibelka, prawie nie wyrósł, może na początku , potem mąka na spodzie, woda na wierzchu . Kupiłam mąkę żytnią typ 720 z Kruszwicy , Co robię źle? Tak bardzo marzy mi się domowy chlebek:)
do zrobienia zakwasu na chleb potrzebna jest żytnia mąka typ 2000
proszę spróbować wykonać zakwas w/g takiego przepisu http://wielkiezarcie.com/recipe41565.html
robiłam dokładnie wg tego przepisu , i nic - kiblek :( mąka typ 2000 żytnia? a co mojej dolegało ? podobno była ok. Moze jest jakiś kruczek ?
ja podczas mojej nauki przygotowania zakwasu i pieczenia chleba korzystałam również z tego źródła http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne/jak-zrobic-zakwas
warto poczytać a wątpliwości się same rozwiążą :)
Polecam artykuł http://wielkiezarcie.com/article49288.html
dziękuję Wam, poczytam, może się uda.
Ja pieklam wczoraj chleb na zakwasie z maki zytniej typ 720,robiac zakwas nie przestrzegalam dokladie miar po prostu do plastikowego pojemnika wsypywalam 2 czubate lyzki maki i ok 70ml cieplej wody mieszalam chwile lyzka nie dokladnie i odstawialam na 24godz dokarmialam go 5 razy po piatym razie czyli wczoraj upieklam pyszny chleb zytnio pszenny z ziarnami slonecznika dyni i z siemieniem lnianym
a jaka proporcja - ile tego zakwasu dać na upieczenie np.2 bochenków chlebka? mam go dużo , w 2 słoikach - z 1kg mąki zrobiłam .
Z 1 kg? No nieźle:) Poczytaj blog Mirabelki, tam jest prosto wszystko wyjaśnione.
http://chleb.info.pl
Ja od jakichś 2 miesięcy piekę chlebki na własnoręcznie wychodowanym zakwasie.
Po pierwsze: kup mąkę żytnią 2000
Zakwas robiłam przez 5 dni.
Pierwszego dnia rano wymieszałam pół szklanki letniej, przegotowanej wody i pół szklanki powyższej mąki, przykryłam słoik folią do żywności i odstawiłam w ciepłe miejsce (ważne żeby temperatura wynosiła ok 25 - 26 st)
Każdego następnego dnia rano dodawałam znowu mieszankę (pół szkl. mąki i wody).
To, że oddziela się woda na górze- nic nie szkodzi. Zakwas nadal "żyje" ;) Po prostu przemieszaj mieszankę w słoiku.
U mnie dopiero mniej więcej po 3 dniu zobaczyłam, że coś się dzieje- zaczęły z dna wypływać takie małe bąbelki.
Myślę, że jak tak zrobisz, to w końcu się uda ;)
Powodzenia w pieczeniu chlebka - to takie trudne się tylko wydaje ;)
Na zakwas konicznie mąka razowa (2000), te o niższych typach mają różne sztuczne dodatki, poza tym są pozbawione wielu pożytecznych składników, czyli pożywki dla bakterii i dzikich drożdży z zakwasu. Mi się po dłuższym staniu zawsze tak robi - woda na górze, mąka ( a raczej papka) na dole. Moze wystarczyło go znow nakarmić? Jeśli pachniał kwaskowato, to moim zdaniem był dobry. Wiem, początki są ciężkie...
Poza tym chleb na młodym zakwasie to wielka niewiadoma. Młodego zakwasu zazwyczaj trzeba dać więcej niż w przepisie i często zostawić mu więcej czasu na rośnięcie. Młody zakwas również lepiej sprawdza się przy zaczynie trzyfazowym... radzę troszkę poczytać.
Tutaj chleb, który pierwszy raz w życiu upiekłam na młodym zakwasie: http://www.chleb.info.pl/moje-chleby-receptury/pieczywo-na-zakwasie/pieczywo-mieszane/chleb-codzienny
Zaczy 3 - fazowy ( lub 3 stopniowy) : http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne/mamy-zakwas-i-co-dalej
Właśnie robię chlebek z dodatkiem ziemniakó ze strony podanej powyżej. Mój zakwas ma już trzy lata a nawet coś ponad trzy.... i też do końca wszystkiego nie wiem, właśnie miałam zakąłdać wątek o pielęgnacji zakwasu, bo o mało swojego nie uśmierciłam, na szczeście odżył...
Powodzenia!
Też korzystam z tej stronki i to też był mój pierwszy chlebek :)
Dopisuję się do uczniów tej szkoły.
ja też :) czytam i czytam te artykuły i nie wiem, ile tego zakwasu dać np. na 1 kg mąki ? macie jakieś doświadczenia? robię chleb pierwszy raz, i nie chcę spitolić sprawy:)
Ja nie chcę Ci źle doradzać. Są tu dużo lepsze specjalistki od chleba. Mój pierwszy chleb, z młodego zakwasu, był fifty fifty, ale i tak nie chciał wyrosnąć. Teraz do zaczynu daję dwie łyżki zakwasu na ok. 1/2 kg mąki i wyrasta ładnie. Potem oczywiście dopełniam mąką, solą, dodatkami ... i znowu rośnie już w keksówce. Na formowanie bochenków nie czuję się na siłach.
Ja robię tak samo, tzn. 2 lub 3 łyżki zakwasu na ok. 0,5 kg mąki. Jeżeli zakwas jest bardzo młody to można spróbować 3 - 4 łyżki, ale mi na początku też wychodziło z mniejszej ilości.
Z tych 2 lub 3 łyżek zakwasu robi się zaczyn (do tych łyżek zakwasu dodajesz mąkę, wodę i zostawiasz na noc- to troszkę się rozpulchni, troszkę urośnie) a potem od rana postępujesz wg przepisu - dodajesz mąkę, wodę i inne składniki.
http://chleb.info.pl/zakwas-porady-praktyczne/jak-zrobic-zakwas
http://www.youtube.com/watch?v=y-jN0ebulmk
wypróbowałam, zakwas rósł jak szalony :) polecam
no to robię chleb :))) jutro upiekę - jak wyrośnie, napiszę co mi wyszło, dzięki wszystkim za pomoc, buziaki.
pierwszy zakwas zrobilam z You Tube, angielska wersja w ktorej do zakwasu dodaje sie ciemne winogrona, zakwas wychodzi super, jak robilam zakwas na zurek tez dodawalam winogrona ciemne, za cztery dni bylo gotowe . Napisz czy pieczesz chleb w Breadmachine, bo ja tak , bardzo dobry bez zakwasu, drozdze Five Stars specjalne do chleba daja super efekt, a poza tym dodaj do maki dwie lyzki glutenu, poprawi jakosc chleba, uelastyczni, powodzenia.