Czy planujecie w tym roku robić mrożonki i przetwory na zimę? Wczoraj przeglądnęłam dział przetworów i znalazłam kilka ciekawych przepisów. Może macie jakieś sprawdzone a nie publikowane przepisy na ciekawe przetwory? A może macie sprawdzone przepisy tu na WŻ? Co mrozicie na zimę? Będę wdzięczna za wszelkie pomysły. W tym roku mam czas na robienie zapasów i szukam nowych pomysłów.
Co roku robię ogórki kiszone i konserwowe, ogórki małosolne, paprykę marynowaną, buraczki wiórki, kompoty (2 lata temu z moreli), seler konserwowy (poszukiwany sprawdzony przepis), przecier ogórkowy na zupę, cukinię w occie. W tym roku planuję zrobić przecier pomidorowy, czekodżem (pycha), ogórki diabelskie (pycha).
Będę też trochę mrozić, głównie to co wyrośnie na ogródku: fasolka szparagowa, bób (czy wcześniej powinnam go chwilę podgotować tak jak fasolkę?), zielony groszek, truskawki, jagody (wybieram się do lasu na zbiory), kalafior (dodajecie kwasek czy cytrynę do blanszowania, żeby nie ściemniał?), brokuła...
Proszę wybaczyć że tak póżno odpowiadam - czerwona kapustę kisi się tak samo jak białą lecz modra jest bardziej sucha dlatego należy dolać wody z solą , niebawem podam dokładny przepis.
Wielokrotnie kisiłam czerwoną kapustę.Wody z solą można dolać,ale na takiej zasadzie,jak i do białej (też bywa sucha,choćby zależnie od roku).Natomiast dobrze dodać do niej jabłka,w większej ilości niż do białej (zakładając,że ktoś dodaje,bo ja tak),można żurawine,więcej marchwii,ponieważ czerwona kapusta ma mniej cukru od białej i może wolniej kisnąć.
Bób mrożę bez blasnszowania. Seler marynuję w ten sposób: starty na wiórki wrzucam na wrzącą marynatę /woda, ocet, sól , cukier / ,chwilę gotuję, 2- 3 minuty/, wkładam do słoiczków i pasteryzuję. Proporcje marynaty wg smaku - ja lubię selery w mało kwaśnej , ale słodkawej zalewie.
Ja robiłam seler marynowany, ale osobiście wolę ten kupiony w sklepie. Przepis miałam z którejś ze stron internetowych. Jest ok, ale trochę mi sciemniał i nie był taki jak ze sklepu. Następnym razem dodam więcej cukru, mniej octu i zetrę go w robocie na innych oczkach.
Każdego roku kiszę ogórki i kapustę, poza tym ogórki konserwowe, ogórki z musztardą i ketchupem http://wielkiezarcie.com/recipe24931.html, sałatkę z papryki (wstawię przepis niebawem), soki z jabłek wiśni, agrestu i porzeczek, powidła z węgierek, już tylko z tego przepisu http://wielkiezarcie.com/recipe19462.html . Mrożę owoce, nie robię kompotów w słoikach, przede wszystkim truskawki, dodatkowo wiśnie, borówki, agrest i śliwki.
Ja robię ogórki kiszone i konserwowe,paprykę,czerwoną kapustę do słoików,buraczki,różne sałatki do 2 dania-głównie z ogórków ,papryki i cebuli,kiszoną kapustę,sok z malin,czasem jakiś kopot z truskawek lub czereśni. A mrożę owoce-truskawki,jagody botwinkę i fasolkę szparagową,koerek,pietruszkę zieloną,seler zielony,lubczyk-jak mam,koperek
Robię Fasolkę na zimę wg. przepisu Transylwania,fasolka szparagowa wg, gitan. super sałatka jarzynowa wg, nicolk, papryka konserwowa z miodem wg,ulala, sałatka warzywna na zimę wg, bożena 28, buraczki z papryką wg, Asiula-Op, sałatka z kapusty na zimę wg, Agussia834,sałatka z zielonych pomidorów wg, nutella, sos słodko- kwaśny wg,aska 77, wszelkiego rodzaju ogórki, mroziłam już truskawki i czekam na inne owoce do mrożenia. Powidła ze śliwek i dżemy z różnych owoców.Zobaczę jakie będą zbiory w ogródku. Pozdrawiam.!
Zawsze robie przeciery na zupe: przecier pomidorowy, szczawiowy i ogorkowy. Mroze równiez: koperek (posiekany drobno), lubczyk, natke zielona pietruszki i selera, w tamtym roku mrozilam drobno posiekany szczypiorek (sprawdzil sie do salatek, past)
Zawsze też mroziłam wszelką "zieleninę", ale w tym roku rozpoczęłam suszenie, bowiem strasznie wszystko potem przechodzi mi, głównie koperkiem.......tzn. cokolwiek wyjmuję z zamrażarki ma zapach "koperkowy". Zieleninę wkładam do pudełek np. po lodach. w czym mrozicie? czy nie przechodzi potem wszystko zapachem kopru?
Ja zawsze mrożę koperek i także nic mi nie przechodzi jego zapachem. Może ze zamrażalką coś nie tak. Są takie pochłaniacze zapachu do lodówek (chyba też do zamrażalek) spróbuj zakupić i użyć może zniwelujesz problem. Ja koperek wkładam do pudełek np. po margarynach. Nigdy go nie suszę, bo to akurat jak dla mnie jedyne zioło, które po ususzeniu traci swój aromat i ma trawiasty posmak...
Z zamrażarką na pewno nic nie jest, bo u moich rodziców było tak samo.... Dobrze, że mieli 2 zamrażarki, to przynajmniej nie musieliśmy jeść lodów aroamtyzowanych koperkiem... ;)
W sklepach są pojemniki do przechowywania żywności /różne pojemności/, można w nich mrozić i potem rozmrażać w mikrofalówce. Dobrze zaciśnięta pokrywka i nic nie pachnie. Polecam, stosuję od dawna.
Zielenine taka jak natka pietruszki, selera, lubczyk mroze w woreczkach, wkladam w sumie do dwoch woreczkow ale to dlatego ze jak zrobi sie dziura to zeby mi nie latalo po zamrazalce. Koperek łodygi rowniez w woreczkach natomiast posiekany drobno koperek mroze w pudełeczku np po margarynie. Osobno mroze lodygi poniewaz je uzywam do zup a drobno posiekany do salatek, ziemniakow itp
Ja oczywiście także mroże pietruszkę, koperek, lubczyk i szczypiorek, a w tym roku zamroziłam też całe listki bazylii zwykłej a jutro pomroże bazylię cynamonową. Resztę ziół (które obficie porosły) ususzę w suszarce i zrobię aromatyczne kompozycje przypraw :)
Ja jak co roku zamierzam zapełnić naszą małą piwnicę :) Na pewno będę robił kiszone ogórki (z liściami czarnej porzeczki), ogórki kartuskie, ogórki po żydowsku, ogórki kanapkowe z curry, paprykę marynowaną, buraczki z chrzanem, buraczki z papryką, dynię marynowaną, wiśnie drylowane, ew. jagody, ajwar Kempola, sok aroniowo-jabłkowy, porzeczkowy i ew. malinowy, śliwki marynowane alman, kompot jabłkowy z kardamonem, marmoladę z jabłek, chutney jabłkowy sebka, pastę chilli, dżem agrestowo-różany tineczki
Ja w tym roku mam już zrobiony dżem z wczesnych czereśni i truskawek. Sok z czereśni, truskawek i jasnych wiśni. Czereśnie były zrywane już pod koniec maja bo tak wczesna odmiana.
Jak co roku : mrożone ( szczypiorek , koperek i natka pietruszki , wiązeczki selera i lubczyka ) , ogórki kiszone i sałatki z dodatkiem ogórków ( już trzy pierwsze słoiki kiszone zrobione z własnych ogórków ), buraczki (z papryką , ćwikła , tarte w słoiki na barszcz ) , wiśnie drylowane , dżemy ( czarna jagoda , morela , brzoskwinia , malina ( bez pestek u nas numer jeden ) , poziomka ( pierwsza próba , będę zbierać i zamrażać) , brzoskwinie w syropie ( ostateczność jak obrodzi ), grzybki (marynowane , na sos zamrożone i suszone ) , papryka konserwowa , kapusta kiszona , głównie sałatki do obiadów ( czekam na nowe pomysły ).
o, a możesz mi powiedzieć do czego używasz mrożonego szczypiorku? nigdy nie mroziłam, ale w tym roku może spróbowałabym zamrozić jedno pudełko po lodach. i jaki ten szczypiorek jest po rozmrożeniu?
W tamtym roku pierwszy raz zamrozilam na probe szczypiorek drobno pokrojony w pudełku po margarynie. Szczypiorek przewaznie uzywalam do pasty jajecznej, pasty z tuńczyka, wszelkich sałatek, kapusty duszonej, do dekoracji np jajek w majonezie.
OJ mrozonki zdecydowanie tak, bób,(cena gwałtownie spada- od 10zl/kg do 4 na chwile obecna) pomidory, papryka itp., pory, zielenine (pietruszka, koperek) kroje drobiutko i wsadzam do woreczków i do pudełeczek (takich po_margarynowych, bo sa idealne do tego), wszystko surowe. Za przetwory jeszcze sie nie zabieram (= trza zrobic porzadek w piwnicy a do tego, trzeba miec wene), aczkolwiek kusi mnie zrobienie samodzielne ogórków- jak to sie skonczy, zobacze
Niedługo wklikam przepis na ogórki kiszone i konserwowe może się skusisz i zrobisz. Kiedyś na grilla pozostał mi ostatni duży 2 litrowy słój ogórków. Ja goście sie dorwali, to myslałam, że się pobiją - co tam grill, kiełbasa mogła nie istnieć, ogórki były najlepsze :):):)
Dżem z truskawek juz zrobiony. Zrobiłam w tym roku dżem z niedojrzałego agrestu, bo krzaczki groziły połamaniem i trzeb było nieco obskubać. Nawet niezły, chociaż raczej dla twardzieli, ze względu na właściwości... uch, jaki kwaśny! Ale do placków różniastych bedzie super. Sok z agrestu robię dzisiaj z mamą. Wiśnie wydrylowane też czekają - bedzie sok, moze troszke dżemu a co zostania z soku zasmaży się i do słoiczków - sprawdza sie do placków. Do tego będzie sok malinowy, aroniowy, ogórasy kiszone i może w zalewie... może jeszcze jakaś sałatka z ogórków... się zobaczy. Buraczki z papryką. I mrożonki. Truskawki już siedza w zimnie, do tego koperek, pietruszka, fasola, aronia do kompotów, maliny... i nie wiem co jeszcze...
A jak robicie szpinak? Ja na probe podsmazylam i zamrozilam. W tym roku dopiero pierwszy raz w zyciu go jadlam, wiem ze syn lubi bo w przedszkolu sie zajada. Myslalam zeby zamknac go w słoiczku czyli na masle zesmazyc i goracy powkladac do słoikow, bedzie baza na zupe lub do drugiego dania. W ten sposob robie przecier szczawiowy i pomidorowy pod zupe. Co o tym sadzicie?
Ja blanszuje krótko i odcedzam (dokładnie!), a następnie drobno siekam, formuje kulki, układam na desce do krojenia i w ten sposób mrożę. Mam dzięki temu gotowe "brykiety" szpinakowe, wyciągam tyle ile potrzebuje i nie muszę rozmrażać całej porcji!
Jak tam przetwarzanie?Czy paprykę już marynujecie? Co tam jeszcze teraz w słoikach u Was gości, może coś ze śliwek?
Aktualnie robię przeciery pomidorowe,sos adżika,sałatkę warzywną,cukinię tartą (będzie do placków) i soki,soki. Mrożoną mam zieleninę,truskawki i fasolkę szparagową. Dżemy mam w tym roku typowo owocowe -truskawkowe,wiśniowe,bez dodatków-kakao czy innych, bo nie podpasowały smakowo. Nowym przetworem w tym roku jest wiśniowa frużelina,będzie do naleśników i gofrów. Dużo drylowanych wiśni, ogórków kiszonych,korniszonów i ulubione kanapkowe z curry..itd.
Ogórki już w piwnicy( kiszone, marynowane i z musztardą), soki również i grzybki marynowane , pomroziłam truskawki, jagody, zieleninę i oczywiście grzyby, dzisiaj zaprawiłam brzoskwinie, i kończę buraki, za tydzień pora na paprykę, część zamrożę ( na leczo) z część zamarynuję z cebulką. W październiku zakiszę kapustę i to chyba będzie koniec:)
Dzisiaj zrobiłam porcję http://wielkiezarcie.com/recipe8260.html ! muszę dokupić składników na kolejną,bo bardzo zasmakowało domownikom. Super. Kusi mnie jeszcze zrobić na próbę sos z pomidorów, papryki i bakłażana,ale to w przyszłym tygodniu,bo bakłażana nie mam jeszcze. Mam już kilka słoików jabłek na szarlotkę. Kolejne będą brzoskwinie i papryka. Nigdy nie mroziłam papryki,może na próbę trochę dam. Zamroziłam zieleninę.
O! to ładna cena,u nas muszę zajrzeć,jak będzie po tyle,to kupię,też czerwoną. Lubię zamarynowaną łagodnie i z miodem(w tamtym roku zrobiłam,smakowała nam)
Czy planujecie w tym roku robić mrożonki i przetwory na zimę? Wczoraj przeglądnęłam dział przetworów i znalazłam kilka ciekawych przepisów. Może macie jakieś sprawdzone a nie publikowane przepisy na ciekawe przetwory? A może macie sprawdzone przepisy tu na WŻ? Co mrozicie na zimę? Będę wdzięczna za wszelkie pomysły. W tym roku mam czas na robienie zapasów i szukam nowych pomysłów.
Co roku robię ogórki kiszone i konserwowe, ogórki małosolne, paprykę marynowaną, buraczki wiórki, kompoty (2 lata temu z moreli), seler konserwowy (poszukiwany sprawdzony przepis), przecier ogórkowy na zupę, cukinię w occie. W tym roku planuję zrobić przecier pomidorowy, czekodżem (pycha), ogórki diabelskie (pycha).
Będę też trochę mrozić, głównie to co wyrośnie na ogródku: fasolka szparagowa, bób (czy wcześniej powinnam go chwilę podgotować tak jak fasolkę?), zielony groszek, truskawki, jagody (wybieram się do lasu na zbiory), kalafior (dodajecie kwasek czy cytrynę do blanszowania, żeby nie ściemniał?), brokuła...
Co roku robię ''modro kapuste kiszoną'' uwielbiam taką właśnie ale w handlu niestety kupić to rzadkość.
Czy kisisz kapustę czerwoną tak jak białą ?
Jeśli możesz to podaj przepis na tą modrą kapustę, chętnie wypróbuję...:)
Proszę wybaczyć że tak póżno odpowiadam - czerwona kapustę kisi się tak samo jak białą lecz modra jest bardziej sucha dlatego należy dolać wody z solą , niebawem podam dokładny przepis.
Wielokrotnie kisiłam czerwoną kapustę.Wody z solą można dolać,ale na takiej zasadzie,jak i do białej (też bywa sucha,choćby zależnie od roku).Natomiast dobrze dodać do niej jabłka,w większej ilości niż do białej (zakładając,że ktoś dodaje,bo ja tak),można żurawine,więcej marchwii,ponieważ czerwona kapusta ma mniej cukru od białej i może wolniej kisnąć.
Bób mrożę bez blasnszowania. Seler marynuję w ten sposób: starty na wiórki wrzucam na wrzącą marynatę /woda, ocet, sól , cukier / ,chwilę gotuję, 2- 3 minuty/, wkładam do słoiczków i pasteryzuję. Proporcje marynaty wg smaku - ja lubię selery w mało kwaśnej , ale słodkawej zalewie.
ja mroze koperek pietruszke lubczyk oraz czeresnie wisnie agrest porzeczki jagody jezyny bobr fasolke robie ogorki papryke kapustke czerwona i kapustke kiszona papryke dzemy marynuje cebulki
Czy taki seler przypomina smakiem tego kupowanego w słoiczkach?
Ja robiłam seler marynowany, ale osobiście wolę ten kupiony w sklepie. Przepis miałam z którejś ze stron internetowych. Jest ok, ale trochę mi sciemniał i nie był taki jak ze sklepu. Następnym razem dodam więcej cukru, mniej octu i zetrę go w robocie na innych oczkach.
Każdego roku kiszę ogórki i kapustę, poza tym ogórki konserwowe, ogórki z musztardą i ketchupem http://wielkiezarcie.com/recipe24931.html, sałatkę z papryki (wstawię przepis niebawem), soki z jabłek wiśni, agrestu i porzeczek, powidła z węgierek, już tylko z tego przepisu http://wielkiezarcie.com/recipe19462.html . Mrożę owoce, nie robię kompotów w słoikach, przede wszystkim truskawki, dodatkowo wiśnie, borówki, agrest i śliwki.
Ja robię ogórki kiszone i konserwowe,paprykę,czerwoną kapustę do słoików,buraczki,różne sałatki do 2 dania-głównie z ogórków ,papryki i cebuli,kiszoną kapustę,sok z malin,czasem jakiś kopot z truskawek lub czereśni.
A mrożę owoce-truskawki,jagody botwinkę i fasolkę szparagową,koerek,pietruszkę zieloną,seler zielony,lubczyk-jak mam,koperek
Robię Fasolkę na zimę wg. przepisu Transylwania,fasolka szparagowa wg, gitan. super sałatka jarzynowa wg, nicolk, papryka konserwowa z miodem wg,ulala, sałatka warzywna na zimę wg, bożena 28, buraczki z papryką wg, Asiula-Op, sałatka z kapusty na zimę wg, Agussia834,sałatka z zielonych pomidorów wg, nutella, sos słodko- kwaśny wg,aska 77, wszelkiego rodzaju ogórki, mroziłam już truskawki i czekam na inne owoce do mrożenia. Powidła ze śliwek i dżemy z różnych owoców.Zobaczę jakie będą zbiory w ogródku. Pozdrawiam.!
Zawsze robie przeciery na zupe: przecier pomidorowy, szczawiowy i ogorkowy.
Mroze równiez: koperek (posiekany drobno), lubczyk, natke zielona pietruszki i selera, w tamtym roku mrozilam drobno posiekany szczypiorek (sprawdzil sie do salatek, past)
Zawsze też mroziłam wszelką "zieleninę", ale w tym roku rozpoczęłam suszenie, bowiem strasznie wszystko potem przechodzi mi, głównie koperkiem.......tzn. cokolwiek wyjmuję z zamrażarki ma zapach "koperkowy". Zieleninę wkładam do pudełek np. po lodach.
w czym mrozicie? czy nie przechodzi potem wszystko zapachem kopru?
Mi nic nie pachnie koperkiem. Mrożę w woreczkach na mrożonki.
Zapomniałam o zieleninie, też mrożę, ugniatam w słoiczkach, żaden zapach się nie ulotni:)
Ja zawsze mrożę koperek i także nic mi nie przechodzi jego zapachem. Może ze zamrażalką coś nie tak. Są takie pochłaniacze zapachu do lodówek (chyba też do zamrażalek) spróbuj zakupić i użyć może zniwelujesz problem. Ja koperek wkładam do pudełek np. po margarynach. Nigdy go nie suszę, bo to akurat jak dla mnie jedyne zioło, które po ususzeniu traci swój aromat i ma trawiasty posmak...
Z zamrażarką na pewno nic nie jest, bo u moich rodziców było tak samo.... Dobrze, że mieli 2 zamrażarki, to przynajmniej nie musieliśmy jeść lodów aroamtyzowanych koperkiem... ;)
Tez nie susze zieleniny, ma dla mnie inny smak i zapach
Ja wkładam zieleninę do pudełek po dobrych lodach (maja grube ścianki) i nie przechodzi mi nic zapachem.
W sklepach są pojemniki do przechowywania żywności /różne pojemności/, można w nich mrozić i potem rozmrażać w mikrofalówce. Dobrze zaciśnięta pokrywka i nic nie pachnie. Polecam, stosuję od dawna.
Zielenine taka jak natka pietruszki, selera, lubczyk mroze w woreczkach, wkladam w sumie do dwoch woreczkow ale to dlatego ze jak zrobi sie dziura to zeby mi nie latalo po zamrazalce. Koperek łodygi rowniez w woreczkach natomiast posiekany drobno koperek mroze w pudełeczku np po margarynie. Osobno mroze lodygi poniewaz je uzywam do zup a drobno posiekany do salatek, ziemniakow itp
Ja oczywiście także mroże pietruszkę, koperek, lubczyk i szczypiorek, a w tym roku zamroziłam też całe listki bazylii zwykłej a jutro pomroże bazylię cynamonową. Resztę ziół (które obficie porosły) ususzę w suszarce i zrobię aromatyczne kompozycje przypraw :)
Ja jak co roku zamierzam zapełnić naszą małą piwnicę :) Na pewno będę robił kiszone ogórki (z liściami czarnej porzeczki), ogórki kartuskie, ogórki po żydowsku, ogórki kanapkowe z curry, paprykę marynowaną, buraczki z chrzanem, buraczki z papryką, dynię marynowaną, wiśnie drylowane, ew. jagody, ajwar Kempola, sok aroniowo-jabłkowy, porzeczkowy i ew. malinowy, śliwki marynowane alman, kompot jabłkowy z kardamonem, marmoladę z jabłek, chutney jabłkowy sebka, pastę chilli, dżem agrestowo-różany tineczki
A ja tak chętnie bym "poprzetwarzała"! Ale u mnie w domu nikt przetworów nie chce jesc. Ani owocowych ani warzywnych :(
Ja w tym roku mam już zrobiony dżem z wczesnych czereśni i truskawek. Sok z czereśni, truskawek i jasnych wiśni.
Czereśnie były zrywane już pod koniec maja bo tak wczesna odmiana.
Podziel sie ;)
Jak co roku : mrożone ( szczypiorek , koperek i natka pietruszki , wiązeczki selera i lubczyka ) , ogórki kiszone i sałatki z dodatkiem ogórków ( już trzy pierwsze słoiki kiszone zrobione z własnych ogórków ), buraczki (z papryką , ćwikła , tarte w słoiki na barszcz ) , wiśnie drylowane , dżemy ( czarna jagoda , morela , brzoskwinia , malina ( bez pestek u nas numer jeden ) , poziomka ( pierwsza próba , będę zbierać i zamrażać) , brzoskwinie w syropie ( ostateczność jak obrodzi ), grzybki (marynowane , na sos zamrożone i suszone ) , papryka konserwowa , kapusta kiszona , głównie sałatki do obiadów ( czekam na nowe pomysły ).
o, a możesz mi powiedzieć do czego używasz mrożonego szczypiorku? nigdy nie mroziłam, ale w tym roku może spróbowałabym zamrozić jedno pudełko po lodach. i jaki ten szczypiorek jest po rozmrożeniu?
W tamtym roku pierwszy raz zamrozilam na probe szczypiorek drobno pokrojony w pudełku po margarynie. Szczypiorek przewaznie uzywalam do pasty jajecznej, pasty z tuńczyka, wszelkich sałatek, kapusty duszonej, do dekoracji np jajek w majonezie.
Można posypać ziemniaczki, smakuje i wygląda jak świeży.
I do jajecznicy w zimie.
i jeszcze do twarożku.....
no własnie :)))
OJ mrozonki zdecydowanie tak, bób,(cena gwałtownie spada- od 10zl/kg do 4 na chwile obecna) pomidory, papryka itp., pory, zielenine (pietruszka, koperek) kroje drobiutko i wsadzam do woreczków i do pudełeczek (takich po_margarynowych, bo sa idealne do tego), wszystko surowe.
Za przetwory jeszcze sie nie zabieram (= trza zrobic porzadek w piwnicy a do tego, trzeba miec wene), aczkolwiek kusi mnie zrobienie samodzielne ogórków- jak to sie skonczy, zobacze
pozdrawiam
Niedługo wklikam przepis na ogórki kiszone i konserwowe może się skusisz i zrobisz. Kiedyś na grilla pozostał mi ostatni duży 2 litrowy słój ogórków. Ja goście sie dorwali, to myslałam, że się pobiją - co tam grill, kiełbasa mogła nie istnieć, ogórki były najlepsze :):):)
:) to czekam z niecierpliwoscia
Dżem z truskawek juz zrobiony. Zrobiłam w tym roku dżem z niedojrzałego agrestu, bo krzaczki groziły połamaniem i trzeb było nieco obskubać. Nawet niezły, chociaż raczej dla twardzieli, ze względu na właściwości... uch, jaki kwaśny! Ale do placków różniastych bedzie super. Sok z agrestu robię dzisiaj z mamą. Wiśnie wydrylowane też czekają - bedzie sok, moze troszke dżemu a co zostania z soku zasmaży się i do słoiczków - sprawdza sie do placków. Do tego będzie sok malinowy, aroniowy, ogórasy kiszone i może w zalewie... może jeszcze jakaś sałatka z ogórków... się zobaczy. Buraczki z papryką. I mrożonki. Truskawki już siedza w zimnie, do tego koperek, pietruszka, fasola, aronia do kompotów, maliny... i nie wiem co jeszcze...
A jak robicie szpinak? Ja na probe podsmazylam i zamrozilam. W tym roku dopiero pierwszy raz w zyciu go jadlam, wiem ze syn lubi bo w przedszkolu sie zajada.
Myslalam zeby zamknac go w słoiczku czyli na masle zesmazyc i goracy powkladac do słoikow, bedzie baza na zupe lub do drugiego dania. W ten sposob robie przecier szczawiowy i pomidorowy pod zupe. Co o tym sadzicie?
Ja blanszuje krótko i odcedzam (dokładnie!), a następnie drobno siekam, formuje kulki, układam na desce do krojenia i w ten sposób mrożę. Mam dzięki temu gotowe "brykiety" szpinakowe, wyciągam tyle ile potrzebuje i nie muszę rozmrażać całej porcji!
Jak tam przetwarzanie?Czy paprykę już marynujecie? Co tam jeszcze teraz w słoikach u Was gości, może coś ze śliwek?
Aktualnie robię przeciery pomidorowe,sos adżika,sałatkę warzywną,cukinię tartą (będzie do placków) i soki,soki. Mrożoną mam zieleninę,truskawki i fasolkę szparagową. Dżemy mam w tym roku typowo owocowe -truskawkowe,wiśniowe,bez dodatków-kakao czy innych, bo nie podpasowały smakowo. Nowym przetworem w tym roku jest wiśniowa frużelina,będzie do naleśników i gofrów. Dużo drylowanych wiśni, ogórków kiszonych,korniszonów i ulubione kanapkowe z curry..itd.
Ogórki już w piwnicy( kiszone, marynowane i z musztardą), soki również i grzybki marynowane , pomroziłam truskawki, jagody, zieleninę i oczywiście grzyby, dzisiaj zaprawiłam brzoskwinie, i kończę buraki, za tydzień pora na paprykę, część zamrożę ( na leczo) z część zamarynuję z cebulką. W październiku zakiszę kapustę i to chyba będzie koniec:)
Dzisiaj zrobiłam porcję http://wielkiezarcie.com/recipe8260.html ! muszę dokupić składników na kolejną,bo bardzo zasmakowało domownikom. Super. Kusi mnie jeszcze zrobić na próbę sos z pomidorów, papryki i bakłażana,ale to w przyszłym tygodniu,bo bakłażana nie mam jeszcze. Mam już kilka słoików jabłek na szarlotkę. Kolejne będą brzoskwinie i papryka. Nigdy nie mroziłam papryki,może na próbę trochę dam. Zamroziłam zieleninę.
Zamarynowałam 10 kg papryki czerwonej. Udało mi się kupić po 3 zł za kg. Papryka ładna i pyszna
O! to ładna cena,u nas muszę zajrzeć,jak będzie po tyle,to kupię,też czerwoną. Lubię zamarynowaną łagodnie i z miodem(w tamtym roku zrobiłam,smakowała nam)