Witam mam taki problem.. po ostatnim pieczeniu zostało mi 2,5 szklanki białek. niestety nie liczylam rozbijanych jajek, ktos moze orientuje sie ile bialek miesci sie w szklance (250 ml) wiem, ze zalezy od wielkosci (moje były duze). chodzi mi o taka orientacyjna liczbe. z gory dzieki
ja nie pokusiłabym się o obliczanie bo jajka są tak różnej wielkości, że może wyjść bzdura....szklanki też różnej pojemności....ostatnio robiąc dużą bezę Pavlowej wzięłam objętościowo 1 szkl. białek i 2 szkl. cukru
Pati,pisze to wlasciwie ''dla humoru'', Z matematycznego punktu widzenia te dane sa bledne. Skoro 20 jajek to 1 litr,to znaczy,ze- 20 zoltek plus 20 bialek daje 1 litr. Nastepnie-skoro 40 bialek,to 1 litr,to 20 bialek da nam 1/2 litra. Dalej-20 zoltek to 1/3 litra.. Podsumowujac-1/2 plus 1/3 daje w sumie -5/6 lub (w zaokragleniu)-0,83. Pytanie-kto zjadl reszte?
Jolka wydaje mi sie ,ze bialka objetosciowo jest wiecej niz zoltka.Rozbij z 5 jajek i oddziel do dwoch osobnych szklanek zoltka i bialka,bialek bedziesz miec wiecej niz zoltek.
Ja czesto jak robie biszkopt odzielam bialka i zoltka do dwoch szklanek i bialek jest zawsze duzo wiecej niz zoltek objetosciowo.
Nie wydaje mi się by w jajku żółtka i białka było po równo wagowo czy objętościowo. Dałaś mi ból do głowy jak maja się te proporcję. Wagowo to żółtka pewnie będą cięższe, a objętościowo to chyba białka będzie więcej?
Witam mam taki problem.. po ostatnim pieczeniu zostało mi 2,5 szklanki białek. niestety nie liczylam rozbijanych jajek, ktos moze orientuje sie ile bialek miesci sie w szklance (250 ml) wiem, ze zalezy od wielkosci (moje były duze). chodzi mi o taka orientacyjna liczbe. z gory dzieki
Już podopwiadam ..
Szklanka białek to 4-5 sztuki , w zaleznosci od rozmaru jajeczka ..
Pozdrawiam ..
dziekuje bardzo:) pozdrawiam:)
ja nie pokusiłabym się o obliczanie bo jajka są tak różnej wielkości, że może wyjść bzdura....szklanki też różnej pojemności....ostatnio robiąc dużą bezę Pavlowej wzięłam objętościowo 1 szkl. białek i 2 szkl. cukru
Witaj w szkole gastronowicznej uczyli nas ze
1 l jajek to 20 szt
1l białek to 40 szt
1 l żółtek to 60 szt
ale oczywiscie wszystko zależy od wielkosci jajek
Pati,pisze to wlasciwie ''dla humoru'',
Z matematycznego punktu widzenia te dane sa bledne.
Skoro 20 jajek to 1 litr,to znaczy,ze-
20 zoltek plus 20 bialek daje 1 litr.
Nastepnie-skoro 40 bialek,to 1 litr,to 20 bialek da nam 1/2 litra.
Dalej-20 zoltek to 1/3 litra..
Podsumowujac-1/2 plus 1/3 daje w sumie -5/6 lub (w zaokragleniu)-0,83.
Pytanie-kto zjadl reszte?
Jolka wydaje mi sie ,ze bialka objetosciowo jest wiecej niz zoltka.Rozbij z 5 jajek i oddziel do dwoch osobnych szklanek zoltka i bialka,bialek bedziesz miec wiecej niz zoltek.
Ja czesto jak robie biszkopt odzielam bialka i zoltka do dwoch szklanek i bialek jest zawsze duzo wiecej niz zoltek objetosciowo.
Ala,to jest uwzglednione od poczatku.
Nie wydaje mi się by w jajku żółtka i białka było po równo wagowo czy objętościowo. Dałaś mi ból do głowy jak maja się te proporcję. Wagowo to żółtka pewnie będą cięższe, a objętościowo to chyba białka będzie więcej?
As,na tym wlasnie polega ''zart''.Odnies sie tylko do podanych danych,wlasnie w tym tkwi szkopul.Po prostu-wyliczenia matematyczne.
Może ta 1/6 jajka to skorupka:) Albo śniadanie personelu :p
8 białek