Forum

Kuchenne porady

Mrożenie potrawek / sosów ...

  • Autor: casalinga_ Data: 2011-07-04 10:17:28

    Za jakiś czas przyjeżdżają do nas znajomi na tydzień. Nie będę miała czasu stać przy kuchni (już wszystko zaplanowane - góry, zwiedzanie...), więc chciałam przygotować kilka dań wcześniej i zamrozić je.

    Mam tylko pytanie, bo nie wiem, czy mogę zamrozić to, co zrobię - czy będzie to zjadliwe?

    Myślałam o przygotowaniu potrawki z piersi kurczaka w warzywach (m.in. papryka, pieczarki, pomidory, cukinia, kukurydza, fasola) oraz jakieś farsze do naleśników (jeszcze nie mogę doprecyzować, popatrzę na Wasze przepisy).

    Poradźcie, pomóżcie...

  • Autor: Wkn Data: 2011-07-04 10:47:14

    To, co wymieniłaś zdecydowanie lepiej przełożyć natychmiast po ugotowaniu do wyparzonych słoików i przechowywać w postaci zapasteryzowanej. Zresztą, jeśli będziesz przez okres kilku tygodni dobrze zakręcone słoiki przechowywać w lodówce, nic się potrawkom i nadzieniom do naleśników nie stanie :)

    Zamrozić możesz sos bolognese do makaronu czy inne sosy z mielonego mięsa - bardzo dobrze znoszą mrożenie i nie wpływa ono negatywnie na smak.

    Natomiast sosy pomidorowo-warzywne ze względu na smak lepiej jest przechowywać w słojach.

  • Autor: casalinga_ Data: 2011-07-04 10:52:34

    Dziękuję... Kurcze, jeszcze nie dorobiłam się słoików, ale może coś uda mi się wykombinować...

  • Autor: Wkn Data: 2011-07-04 12:24:10

    Wystarczy dryndnąć do znajomych - na pewno ktoś ma w lodówce jakiś duży majonez albo słoik z musem jabłkowym - umyjesz, wyparzysz i nie musisz kupować :)

  • Autor: casalinga_ Data: 2011-07-04 11:08:27

    Jeszcze podpytam - mogłabyś pokierować mnie do strony, gdzie wyczytam, jak pasteryzować? Pamiętam, że za czasów studenckich chciałam zapasteryzować a'la leczo. Nie wiem, czy to przez fasolę, czy pieczarki - wszystko wypłynęło...

  • Autor: Wkn Data: 2011-07-04 12:28:42

    Wykładasz duży garnek lnianą ściereczką, żeby słoje nie miały bezpośredniego kontaktu z metalem (mogą pęknąć), ustawiasz je na ściereczce tak, żeby nie stykały się ściankami, zalewasz wodą w temperaturze, jaką mają słoiki (o 1 cm niżej niż pokrywki). Przykrywasz. Liczysz czas pasteryzacji od momentu zagotowania. Słoiki półlitrowe pasteryzuje się ok. 20 minut, litrowe 25 minut :)

    Jeśli słoiki są wypełnione prawidłowo (tzn nie do samej zakrętki, tylko z pozostawieniem 1 cm wolnego miejsca) i prawidłowo zakręcone, oraz nie zawierają zepsutej fermentującej potrawy, wszystko powinno pójść dobrze.

    powodzenia

  • Autor: casalinga_ Data: 2011-07-27 12:43:11

    Bardzo dziękuję!

    Odpisuję dopiero teraz, ponieważ goście pojechali. Ze słoików wymiecione, udała się pasteryzacja :-)

  • Autor: Wkn Data: 2011-07-28 20:00:37

    Super, bardzo się cieszę! Mnie czeka pasteryzacja obiadów koło stycznia, żeby wykarmić parę tygodni później głodną ferajnę w różnym wieku, z którą będę jeździła wte i wewte.

Przejdź do pełnej wersji serwisu