Forum

Kuchenne porady

Szynkowar własnej roboty

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-07-26 18:02:17

    Był kiedyś watek na WŻ a'propos szynkowara. Jest to jednak dość drogi gadżet. Podejrzałam na wedlinydomowe.pl różne wynalazki i jak pomysłowy Dobromir czerpiący doświadczenie z czasów komuny i jeśli nie masz to "Zrób to sam", swoim zaczarowanym ołówkiem zrobiłam...

    Mój szynkowar własnej roboty to:

    - garnek na szparagi, do którego włożona jest szyneczka w osłonce

    (kupiłam garnek na wagę w Realu za ok 10 zł i woreczki do mrożenia i gotowania w Lidlu za ok 5 zł)

    - przykrywka pojemnika plastikowego, takiego do mikrofali 

    (można zastąpić talerzykiem lub innym krążkiem)

    - moździeż

    (można zastąpić ciężkim kamieniem, lub odważnikiem)

    Garnek na szparagi z szpargałami włożony do kąpieli wodnej o temperaturze 80 stopni w większy garnek. Ważne, żeby poziom wody kapieli był wyższy niż poziom szynki.

    Spróbuję jeszcze zrobić w piekarniku takie cudo. Mięso w woreczku włożone do foremki i dociśnięte drugą taką samą foremką wypełnioną czymś ciężkim np. drobniakami ;) W piekarniku nie trzeba kontrolować temperatury - nastawia się na 80 stopni i już. Taki mam pomysł. Co o tym sądzicie?

    Ps. Zapraszam do moich przepisów - tam moje pierwsze szyneczki drobiowe.

    Dopisano 11-07-27 15:11:19:

    Załączam fotki:

    Dopisano 11-07-28 8:47:58:

    A oto moja

  • Autor: ekkore Data: 2011-07-26 19:27:40

    U mnie za szynkowar robią szklanki do drinkow...

    Woreczkiem wykładam szklanki, mięso upycham popychaczką do mielenia mięsa (od maszynki) i gotuję w garnku - jak weki - w garnku wyłożonym kuchennym ręcznikiem...

    Po umyciu szklanka wraca do tradycyjnego zastosowania...

  • Autor: hanah30 Data: 2011-07-26 22:08:46

    Tak sobie pomyślałam czy puszki po mięsie te duże też mogą być? zostawić denko od otwarcia i czymś odciążyć?

  • Autor: ekkore Data: 2011-07-27 08:30:52

    Nie wiem jak jest teraz - czy skład materiału uległ zmianie - ale z dawnych czasów pamiętam, że puszki nie nadaja się do przechowywania żywności...Że należy otworzyć i zjeść - a to co zostało przełożyć do innego naczyna, pojemnika - na talerz.

    Więc nei wiem czy to taki dobry pomysł

  • Autor: wrzeszyk Data: 2011-10-24 09:45:21

    Może już lepiej zastosowac tradycyjny słoik i dobrze ubić mięso...

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-07-26 22:09:50

    O to też pomysł :)

    Na wedlinydomowe.pl jest taki szynkowar z butelki po wodzie mineralnej do którego wepchnięte jest mięso, na to nazadzony słoik z wodą. Ale chyba to nie jest zdrowe, bo ten plastik z butelek do gotowania się nie nadaje.

  • Autor: jolka60 Data: 2011-07-27 17:25:42

    Tak jak Ty użyłam raz garnka do szparagów jako szynkowara wyłożonego  właśnie jednym z tych worków z Lidla-niestety,były za małe.Widocznie garnek mam wiekszy.Jeśli nie zdecyduję się na kupno szynkowara.moze zrobię "podróbę" z puszek do przechowywania żywności-są ze stali nierdzewnej,w kompletach lub pojedyncze.Zastanawiam się jeszcze nad innym rozwiązaniem-zastosować folię barierową termokurczliwą.Bywa w sklepach miesnych.ale często ekspedientki nie orientują sie same,do czego mogą slużyć.Ponieważ nie każda może byc stosowana do zaparzania,a te ,co mogą,mają różną odpornośc na temperaturę i tzw ściskanie,trzeba "wgłębić się w temat".

    Zapomniałam napisać,że ta folia zastępuje,a nie uzupełnia szynkowar.Ten ostatni może wyjdzie taniej,jeśli nie potrzebujemy do niego woreczków,ale jeśli musimy go wyścielić,to chyba folia bardziej się opłaca.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-07-27 22:08:04

    Mój garnek ma średnicę 14 cm (wiem, bo szukałam takiego denka żeby przykryło worek z szyneczką). Szynkę robię 1,5 kg z niego - woreczki z Lidla są akuratne. Jutro wrzucę fotki, jaka mi wyszła szyneczka. Mama robi w tych osłonkach barierowych o których mówisz salceson. Wychodzi pyszny i kształtny! Zamawia osłonki w sklepie mięsnym na targu. Czasem ekspedientki reaguja na hasło "sztuczny flak" zamiast "osłonka barierowa termokurczliwa", na to drugie reagują osłupieniem i zapytaniem co to takiego? ;) Po wyjęciu z kąpieli wodnej mama przykrywa te salcesony deską i na to kładzie coś ciężkiego (garnek z wodą) do wystygnięcia, wtedy kształt salcesonu jest taki prostokatny bardziej. Podróby z puszek ze stali nierdzewnej można dostać na allegro, za jakieś 50 zł :) Ale jak dla mnie są za małe trochę. Jak już się biorę za ten cały wyrób, to szkoda czasu na takie szyneczkowe maleństwa.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-07-28 08:42:01

    Tak jak pisałam wrzuciłam dziś fotki.

    A oto moja "Szynkowa drobiowa parzona w szynkowarze własnej roboty"

  • Autor: jolka60 Data: 2011-07-28 18:54:54

    Aż poszłam zmierzyć-mój ma 16 cm średnicy.

    Co do woreczków,znam to osłupienie na zadane powyżej pytanie,ale właściwie za bardzo się nie dziwię.Sama właściwie niedawno zainteresowałam się nimi i też nie umiałabym wiele doradzić.Tyle,że....gdybym sprzedawała jakiś towar,chciałabym wiedzieć coś o nim-w moim i klienta interesie.

    Nie tak dawno ktoś oferował komplet trzech puszek,za kilkanascie złotych,ale na razie nie zdecydowałam się.

  • Autor: anqe Data: 2011-08-08 20:36:04

    pewnie taki domowy szynkowaar też się sprawdzi, ja sobie chwalę od kilku lat taki szynkowar który kosztował niecałe 40 złotych, na te wielkie ze stali nierdzewnej wogóle nie zwracam uwagi z prostej przyczyny - moce przerobowe - wędlinę w domu jem tylko ja i mąż a ile dni można jeść to samo a jak zrobić kombinację to sie zepsuje bo za dużo i tak ten mały o kształcie kanki na mleko jest idealny 

Przejdź do pełnej wersji serwisu