Jeśli będziecie wybierać się na jarmark z dziećmi, polecam kupić na spróbowanie paczuszkę wafli kaliskich - bardzo cienkie, słodkawe, słomkowe w kolorze łamliwe okrągłe opłatki - w paczuszcze jest około 10 wafli o średnicy mniej więcej 20 cm. Kilkulatki bardzo lubią je chrupać.
Jakie kupujesz barwniki? Czy one są jakiejś konkretnej firmy? Płynne czy w proszku? I czy sprzedawane są na tych samych stoiskach co przyprawy?
Jeśli będziecie wybierać się na jarmark z dziećmi, polecam kupić na spróbowanie paczuszkę wafli kaliskich - bardzo cienkie, słodkawe, słomkowe w kolorze łamliwe okrągłe opłatki - w paczuszcze jest około 10 wafli o średnicy mniej więcej 20 cm. Kilkulatki bardzo lubią je chrupać. Jakie kupujesz barwniki? Czy one są jakiejś konkretnej firmy? Płynne czy w proszku? I czy sprzedawane są na tych samych stoiskach co przyprawy?
barwniki są w proszku i sprzedaje je taka jedna Rosjanka (chyba, no w każdym bądź razie pani ze wschodu), ale jeszcze nie wiem gdzie w tym roku ma stoisko, bo co roku jest to inne miejsce ... w zeszłym roku stała np. zaraz na wejściu na Długą ... a te wafle są naprawdę wspaniałe, moje chłopaki je uwielbiają, cała 3, włącznie z tym największym
Dwa lata temu na jarmarku było stoisko ZIAJI świetne kosmetyki , duży wybór ,a ceny dużo niższe niż w sklepach. Andruty kaliskie są super w tym roku wybieram się pchrupać
Ziaja miała niższe ceny, powiadasz? To ja muszę się wybrać na połów. Bardzo lubię ich kozie mleczko do demakijażu, krem do rąk i kilka kremów do twarzy i pod oczy :) Żel pod prysznic kozie mleko też jest niczego sobie.
A czy kupowałaś inne wyroby tej firmy, która sprzedaje andruty kaliskie? Coś mi się błąka po sklerozie, że mieli jeszcze inne rodzaje wafli i wypieków.
kupowałam tylko andruty, a ZIAJA miala kosmetyki około połowę taniej niż w sklepach , ale to bylo 2lata temu , mam nadzieję że w tym roku będą mieli stoisko
Ja na pewno się pojawie w Gdańsku na Jarmark. Tradycyjnie zapoluje na przyprawy:) W takich ilościach, żeby starczyło mi do Jarmarku Gwiazdkowego ;) No i te spacery wśród straganów. Ma to swój urok. Drogo jest i przeważnie ciasno i gwarno, ale jakoś to przeżyje... :)
Są dostępne na Jarmarku przyprawy firmy "Przyprawy świata". Dużo gotowych mieszanek mają, ale też pojedyncze. Są w miarę tanie (a w każdym bądź razie bardziej się opłaca niż przyprawy sklepowe). Ja ze swojej strony polecam szczerze. Można znaleźć coś dla siebie :)
Są dostępne na Jarmarku przyprawy firmy "Przyprawy świata". Dużo gotowych mieszanek mają, ale też pojedyncze. Są w miarę tanie (a w każdym bądź razie bardziej się opłaca niż przyprawy sklepowe). Ja ze swojej strony polecam szczerze. Można znaleźć coś dla siebie :)
No, byłam, kupiłam mały zapas przypraw i kilka innych drobiazgów :)
Stoisk z przyprawami jest sporo, ale firmy się powtarzają - po prostu mają kilka stanowisk rozrzuconych w różnych zakątkach jarmarku.
Muszę przyznać, że oferta Jarmarku Dominikańskiego poprawiła się - w porównaniu do tego, co działo się np. 5 lat temu, jest sporo rękodzieła i mniej tandety. Miło jest mijać stragany z serami, piwami, kiełbasami, chlebami, deskami z buku i dębu, wełnianymi rękawicami bez palców i filcowymi torbami. Kolczykami na szydełku, ceramicznymi ptaszkami, zegarami o skrzydłach aniołów i malarskimi płótnami leżącymi na kupie. Stoiska z dziadem, babą i poniemieckim fajansem, kołem od maszyny Łucznik i przedwojennym wózkiem dla niemowlaków. Widelcem bez jednego ząbka i lampą w kształcie pierrota.
No ja właśnie nie miałem czasu, żeby pochodzić spokojnie po wszystkich stoiskach. Byliśmy z babcią, która pierwszy raz gościła na Jarmarku... A że babcia wiekowa już jest, więc za dużo nie chodziliśmy... Poprawiło się i to bardzo na straganach! Jarmark nie przypomina już wielkiego targowiska, ale faktycznie jarmark z prawdziwego zdarzenia.
ja bardzo lubię na jarmarku próbować nowych dań w zeszłym roku dostąpiłam zaszczytu spóbowania golonki duszonej w kapuście kombinacja słodkiej i kiszonej z cebuląa i śliwką suszoną - rewelacja (golonka cebula śliwki i kiszona kapusta zawinięta w liść kapusty slodkiej i duszone we własnym sosiku)
co zaś do zakupów nie jest to już ten sam jarmark co 15 lat temu aczkolwiek poszukam wspomnianych przez Was przypraw
No nie jest to dawny Jarmark...Ale mimo wszystko co roku mnie na niego ciągnie. W tym roku też już byłem. Co prawda za dużo niestety nie pochodziliśmy, bo zaczęła się pogoda psuć. Ja też zawsze chcę spróbować jakichś smakowitości, ale niestety zawsze przeliczam o ile taniej to wyjdzie jak sam to zrobie ;)
Jednak przypraw sobie nakupowałem :) Dałem się namówić na sumaka, teraz muszę spróbować go do czegoś wykorzystać :)
Też próbowałam tej golonki. Masz rację- rewelacja!Próbowałam ją podrobic w domku.Nie wyszła tak wspaniała. Na pewno był tam dodatek pomidorów(może ktos z WŻowiczów zna i podrzuci przepis?). Te golonki sa małe, cholerka- przednie? Najlepsze stoiska kulinarne sa zawsze na Targu Rybnym!Sa tam tez wspaniałe stoiska(namioty?) z rękodziełem za rozsądną cenę.
A propos przypraw,to przyprawy kupiłam sobie na giełdzie w Pruszczu.Jest tam tam duży wybór i są tańsze niż na jarmarku.Pani ze stoiska powiedziała mi że mają też stragan na rynku na Łąkowej.
Ja na giełdzie w Pruszczu też kupowałem. Faktycznie mają tańsze przyprawy i podobny wybór (ale np nie przypadła mi do gustu ich czerowna czubryca...). Z tego co wiem to są z Elbląga, ale jeżdżą na różne targi. W zeszłym roku kupowałem od nich na Pokazie zwierząt hodowlanych w Bolesławowie.
Kto z Was się w tym roku wybiera na Jarmark Dominikański i na co planuje zapolować lub co pooglądać?
ja się wybieram, jak co roku zresztą i jak co roku zaopatrzę się w przyprawy i barwniki na cały rok, a może jeszcze coś mi wpadnie w oko :D
oglądać będę wszystko, bo po prostu uwielbiam jarmark, jak dla mnie to najlepsza część wakacji ;P
Jeśli będziecie wybierać się na jarmark z dziećmi, polecam kupić na spróbowanie paczuszkę wafli kaliskich - bardzo cienkie, słodkawe, słomkowe w kolorze łamliwe okrągłe opłatki - w paczuszcze jest około 10 wafli o średnicy mniej więcej 20 cm. Kilkulatki bardzo lubią je chrupać.
Jakie kupujesz barwniki? Czy one są jakiejś konkretnej firmy? Płynne czy w proszku? I czy sprzedawane są na tych samych stoiskach co przyprawy?
Jeśli będziecie wybierać się na jarmark z dziećmi, polecam kupić na
barwniki są w proszku i sprzedaje je taka jedna Rosjanka (chyba, no w każdym bądź razie pani ze wschodu), ale jeszcze nie wiem gdzie w tym roku ma stoisko, bo co roku jest to inne miejsce ... w zeszłym roku stała np. zaraz na wejściu na Długą ... a te wafle są naprawdę wspaniałe, moje chłopaki je uwielbiają, cała 3, włącznie z tym największymspróbowanie paczuszkę wafli kaliskich - bardzo cienkie, słodkawe,
słomkowe w kolorze łamliwe okrągłe opłatki - w paczuszcze jest około 10
wafli o średnicy mniej więcej 20 cm. Kilkulatki bardzo lubią je
chrupać. Jakie kupujesz barwniki? Czy one są jakiejś konkretnej firmy?
Płynne czy w proszku? I czy sprzedawane są na tych samych stoiskach co
przyprawy?
Uwielbiam Jarmark Dominikański i oczywiście się wybieram.Lubię oglądać rękodzieło i "starocie".Mam nadzieję,że coś fajnego upoluję.
Dwa lata temu na jarmarku było stoisko ZIAJI świetne kosmetyki , duży wybór ,a ceny dużo niższe niż w sklepach. Andruty kaliskie są super w tym roku wybieram się pchrupać
Ziaja miała niższe ceny, powiadasz? To ja muszę się wybrać na połów. Bardzo lubię ich kozie mleczko do demakijażu, krem do rąk i kilka kremów do twarzy i pod oczy :) Żel pod prysznic kozie mleko też jest niczego sobie.
A czy kupowałaś inne wyroby tej firmy, która sprzedaje andruty kaliskie? Coś mi się błąka po sklerozie, że mieli jeszcze inne rodzaje wafli i wypieków.
kupowałam tylko andruty, a ZIAJA miala kosmetyki około połowę taniej niż w sklepach , ale to bylo 2lata temu , mam nadzieję że w tym roku będą mieli stoisko
Ja na pewno się pojawie w Gdańsku na Jarmark. Tradycyjnie zapoluje na przyprawy:) W takich ilościach, żeby starczyło mi do Jarmarku Gwiazdkowego ;) No i te spacery wśród straganów. Ma to swój urok. Drogo jest i przeważnie ciasno i gwarno, ale jakoś to przeżyje... :)
Ja na pewno się pojawie w Gdańsku na Jarmark. Tradycyjnie zapoluje na
przyprawy:) W takich ilościach, żeby starczyło mi do Jarmarku Gwiazdkowego
witaj
o jakich przyprawach piszesz,jakieś ciekawe np. ekologiczne mieszanki czy po prostu zwykłe znane marki tylko taniej jak w przypadku Ziaji?
pozdrawiam
Są dostępne na Jarmarku przyprawy firmy "Przyprawy świata". Dużo gotowych mieszanek mają, ale też pojedyncze. Są w miarę tanie (a w każdym bądź razie bardziej się opłaca niż przyprawy sklepowe). Ja ze swojej strony polecam szczerze. Można znaleźć coś dla siebie :)
Są dostępne na Jarmarku przyprawy firmy "Przyprawy świata". Dużo gotowych
ja również polecam :) jest naprawdę duży wybórmieszanek mają, ale też pojedyncze. Są w miarę tanie (a w każdym bądź
razie bardziej się opłaca niż przyprawy sklepowe). Ja ze swojej strony
polecam szczerze. Można znaleźć coś dla siebie :)
No, byłam, kupiłam mały zapas przypraw i kilka innych drobiazgów :)
Stoisk z przyprawami jest sporo, ale firmy się powtarzają - po prostu mają kilka stanowisk rozrzuconych w różnych zakątkach jarmarku.
Muszę przyznać, że oferta Jarmarku Dominikańskiego poprawiła się - w porównaniu do tego, co działo się np. 5 lat temu, jest sporo rękodzieła i mniej tandety. Miło jest mijać stragany z serami, piwami, kiełbasami, chlebami, deskami z buku i dębu, wełnianymi rękawicami bez palców i filcowymi torbami. Kolczykami na szydełku, ceramicznymi ptaszkami, zegarami o skrzydłach aniołów i malarskimi płótnami leżącymi na kupie. Stoiska z dziadem, babą i poniemieckim fajansem, kołem od maszyny Łucznik i przedwojennym wózkiem dla niemowlaków. Widelcem bez jednego ząbka i lampą w kształcie pierrota.
Podobało mi się :)
No ja właśnie nie miałem czasu, żeby pochodzić spokojnie po wszystkich stoiskach. Byliśmy z babcią, która pierwszy raz gościła na Jarmarku... A że babcia wiekowa już jest, więc za dużo nie chodziliśmy... Poprawiło się i to bardzo na straganach! Jarmark nie przypomina już wielkiego targowiska, ale faktycznie jarmark z prawdziwego zdarzenia.
ja bardzo lubię na jarmarku próbować nowych dań w zeszłym roku dostąpiłam zaszczytu spóbowania golonki duszonej w kapuście kombinacja słodkiej i kiszonej z cebuląa i śliwką suszoną - rewelacja (golonka cebula śliwki i kiszona kapusta zawinięta w liść kapusty slodkiej i duszone we własnym sosiku)
co zaś do zakupów nie jest to już ten sam jarmark co 15 lat temu aczkolwiek poszukam wspomnianych przez Was przypraw
No nie jest to dawny Jarmark...Ale mimo wszystko co roku mnie na niego ciągnie. W tym roku też już byłem. Co prawda za dużo niestety nie pochodziliśmy, bo zaczęła się pogoda psuć. Ja też zawsze chcę spróbować jakichś smakowitości, ale niestety zawsze przeliczam o ile taniej to wyjdzie jak sam to zrobie ;)
Jednak przypraw sobie nakupowałem :) Dałem się namówić na sumaka, teraz muszę spróbować go do czegoś wykorzystać :)
Też próbowałam tej golonki. Masz rację- rewelacja!Próbowałam ją podrobic w domku.Nie wyszła tak wspaniała. Na pewno był tam dodatek pomidorów(może ktos z WŻowiczów zna i podrzuci przepis?). Te golonki sa małe, cholerka- przednie? Najlepsze stoiska kulinarne sa zawsze na Targu Rybnym!Sa tam tez wspaniałe stoiska(namioty?) z rękodziełem za rozsądną cenę.
A propos przypraw,to przyprawy kupiłam sobie na giełdzie w Pruszczu.Jest tam tam duży wybór i są tańsze niż na jarmarku.Pani ze stoiska powiedziała mi że mają też stragan na rynku na Łąkowej.
Ja na giełdzie w Pruszczu też kupowałem. Faktycznie mają tańsze przyprawy i podobny wybór (ale np nie przypadła mi do gustu ich czerowna czubryca...). Z tego co wiem to są z Elbląga, ale jeżdżą na różne targi. W zeszłym roku kupowałem od nich na Pokazie zwierząt hodowlanych w Bolesławowie.