Ja kiedyś kupiłam gofrownicę nie patrząc na jej moc i gofry z niej nie wychodzą. W pracy też mam gofrownicę i wychodzą zawsze pyszne więc chyba dużo zależy od mocy urządzenia.
Po upieczeniu gofra należy je prosto z gofrownicy przełożyć na ok. 5 minut na jakąś blachę przewiewną - może być kratownica z pieca (ale musi być dostęp powietrza i z dołu i z góry - można zostawić w piecu ,albo położyć tą kratownicę np. na talerzu). Nie należy też stawiać gofra na gofrze. Po tym czasie powinny zrobić się chrupiące.
Dopisano 11-09-05 20:39:26:
Warto jeszcze w połowie pieczenia uchylić pokrywę gofrownicy aby para wyparowała trochę z ciasta i gofrownicy.
Studzenie gofrow jest bardzo wazne, one robia sie chrupiace dopiero po kilku minutach.Nie ma co sie ludzic, ze pozostana chrupiace wiele godzin.Po jakims czasie lapia wilgoc z powietrza i staja sie znowu miekkie.W moich przepisach znajdziesz recepte na chrupiace gofry.Jesli wg tego przepisu nie wyjdzie to musi byc wina gofrownicy
Ja też mam gofrownicę DEZAL o mocy 1200. Ostatnio robiłam gofry z tego przepisu co podała as i bez studzenia na kratce wyszły przepyszne( zresztą nie było co studzić, bo znikały od razu). Przepis na gofry holenderskie tez jest bardzo dobry.
już chyba znam odpowiedź-dałam więcej mąki i nieco ziemniaczanej( 2 1/3 szkl. pszenej, 1 szkl. ziemniaczanej na 1,5 szkl. mleka) i wyszły dobre- nie jak wcześniej,że trzymając w dłoni gofr wyginał się.
Witam, mam gorfownicę Dezal 301.4 i robiłam 3 razy gofry wg przepisu podanego przez producenta.
Jednak za każdym razem wychodzą mi miękkie, nie są chrupiące i sztywne.
Łatwo ulegają zgnieceniu,położyłam przy owocu, i zrobił się z gofrów placek :|
nie wiem,czy to wina mąki?
Stosowałam się do przepisu oryginalnego (0,5 kg mąki, 4 jajka, 150g masła, 400ml mleka, 4 łyżeczki proszku, c.waniliowy, aromat, szkl. cukru pudru)
Ja kiedyś kupiłam gofrownicę nie patrząc na jej moc i gofry z niej nie wychodzą. W pracy też mam gofrownicę i wychodzą zawsze pyszne więc chyba dużo zależy od mocy urządzenia.
Moje ulubione po wypróbowaniu wielu przepisów http://wielkiezarcie.com/recipe13274.html
Myślę ,że to nie jest wina urządzenia ,gdyż Dezal to firma produkująca urządzenia profesjonalne do gastronomii i ten sprzęt cieszy się dobra opinią.
Po upieczeniu gofra należy je prosto z gofrownicy przełożyć na ok. 5 minut na jakąś blachę przewiewną - może być kratownica z pieca (ale musi być dostęp powietrza i z dołu i z góry - można zostawić w piecu ,albo położyć tą kratownicę np. na talerzu). Nie należy też stawiać gofra na gofrze. Po tym czasie powinny zrobić się chrupiące.
Dopisano 11-09-05 20:39:26:
Warto jeszcze w połowie pieczenia uchylić pokrywę gofrownicy aby para wyparowała trochę z ciasta i gofrownicy.
Pozdrawiam
właśnie tak. Ja kładę na ruszt z mikrofali, do czasu upieczenia następnego.
Studzenie gofrow jest bardzo wazne, one robia sie chrupiace dopiero po kilku minutach.Nie ma co sie ludzic, ze pozostana chrupiace wiele godzin.Po jakims czasie lapia wilgoc z powietrza i staja sie znowu miekkie.W moich przepisach znajdziesz recepte na chrupiace gofry.Jesli wg tego przepisu nie wyjdzie to musi byc wina gofrownicy
Ja robię z tego przepisu i są pyszne http://wielkiezarcie.com/recipe45817.html. Studzę na tej kratce z piekarnika.
Ja też mam gofrownicę DEZAL o mocy 1200. Ostatnio robiłam gofry z tego przepisu co podała as i bez studzenia na kratce wyszły przepyszne( zresztą nie było co studzić, bo znikały od razu). Przepis na gofry holenderskie tez jest bardzo dobry.
już chyba znam odpowiedź-dałam więcej mąki i nieco ziemniaczanej( 2 1/3 szkl. pszenej, 1 szkl. ziemniaczanej na 1,5 szkl. mleka) i wyszły dobre- nie jak wcześniej,że trzymając w dłoni gofr wyginał się.
moja gofrownica tez jest do niczego:P
mozesz wlozyc do tostera na chwilke :) ja tak robie i wychodza super chrupiace !!!!