Jeśli po prostu wymieszam miód z malinami, zacznie w najlepszym przypadku fermentować i zrobi się miód pitny, a tego tym razem nie chcę. Jeśli zagotuję wszystko razem, zniszczę właściwości miodu. Myślałam, żeby zagotować maliny i gorące wymieszać z miodem. Czy macie jakiś przepis?
Witaj ! Nie wiem czy nie zapozno... Nie robilam malin tylko aloes z miodem i tak, ja piszesz probowalam bez podgrzewania miodu, ale niestety zaczely sie robic plamki plesni na powierzchni, dlatego tez teraz robie wedlug przepisu z tej stron: http://www.pasieka.rostkowski.info/przepisy.html i jest ok. Sa tam rowniez przepisy z owocami, wiec moze cos podobnego wybierzesz, pozdrawiam...
Bardzo dziękuję za link! Już mi ruszyło planowanie - zrobię z orzechami i czosnkiem, z kawą, z twarogiem...
Przeszukuję przepisy, wszystkie z owocami przewidują gotowanie miodu - widocznie tak musi być. Gdyby ktoś jednak znalazł inne wyjście - proszę o info. Ja mam bardzo późne maliny ;)
Witajcie. O maliny mi chodzi.
Jeśli po prostu wymieszam miód z malinami, zacznie w najlepszym przypadku fermentować i zrobi się miód pitny, a tego tym razem nie chcę. Jeśli zagotuję wszystko razem, zniszczę właściwości miodu. Myślałam, żeby zagotować maliny i gorące wymieszać z miodem. Czy macie jakiś przepis?
Pozdrawiam!
Witaj ! Nie wiem czy nie zapozno... Nie robilam malin tylko aloes z miodem i tak, ja piszesz probowalam bez podgrzewania miodu, ale niestety zaczely sie robic plamki plesni na powierzchni, dlatego tez teraz robie wedlug przepisu z tej stron: http://www.pasieka.rostkowski.info/przepisy.html i jest ok. Sa tam rowniez przepisy z owocami, wiec moze cos podobnego wybierzesz, pozdrawiam...
Ale świetną stronę podesłałaś...
dziekuje i pozdrawiam..
Bardzo dziękuję za link! Już mi ruszyło planowanie - zrobię z orzechami i czosnkiem, z kawą, z twarogiem...
Przeszukuję przepisy, wszystkie z owocami przewidują gotowanie miodu - widocznie tak musi być. Gdyby ktoś jednak znalazł inne wyjście - proszę o info. Ja mam bardzo późne maliny ;)