Siedziałam cicho, ale mi się nazbierało, się muszę zapytać. Mój Młody 4 lata temu był ofiarą rozboju. Sobota, lipiec, godz.14.00 był z 3 kolegami w parku. Zostali napadnięci przez 4 sk...(skórkowańców).Na szczęście Młody nie cudował, oddali fanty, a zaraz potem zadzwonił z komórki Pana Emeryta(dziękujemy Panu nieustająco) i Najlepszy pojechał. Wrzucił chłopców w samochód i jeździł 1,5 godziny, aż zauwazyli dwóch ze sprawców. Potem akcja jak w filmie, pod lombardem czekały na złodziei 4 radiowozy i .....Tamci dostali 4, 4 i 2,5 roku. Teraz złapali ostaniego, rozprawa jutro, recydywa rozboju- mam głos w sprawie- ile ! Obstawiam 4 lata bezwzględnego ZK. Mam rację czy przesadzam- to młody człowiek, ale z kartoteką...
zależy czy ma jakieś zawiasy których nie odsiedział , mojemu sąsiadowi z podwórka jak sie nazbierało z zawiasami to ponad 4 lata był spokój. Teraz znowu sobie grabi i chyba niedługo będziemy mieć spokój . Tyle że jak gad pójdzie siedzieć to się jeszcze podszkoli , ale uważam ,że masz rację nie można odpuszczać.
Ja też nie czułam jak tego naszego zamykali , wszyscy poczuli ulge i nie bali się wychodzić z domu . A tak w ogóle to bandzior ma skrupuły? Nawet nie powie przepraszam , czyli nie masz się czym martwić. Napewno zaraz będą głosy o wybaczaniu ,ale często jest naprawdę trudno wybaczyć. Pomyśl 7 lat spokoju i wychodzenia z domu bez strach o siebie czy bliskich.
Ja też uważam,że co niektórych powinno się odizolować od społeczeństwa na stałe i bezaplacyjnie mam całą listę np. pedofili, seryjnych morderców, niebezpiecznych wariatów, patologicznych złodzieji, bandytów, sadystów i innych porąbańców. Innym należy dać szansę, bo jeśli nikt ich nigdy nie nauczył i nie pokazał,że można żyć inaczej, ba czasami nawet" funfle * nie kojarzyć z kolegami , mogą młodym ludziom namieszać w głowie. Czasami trzeba wskazać im samym , że nie są do końca żli i mogą sami siebie nawet polubić. Czasami najlepsi nawet mogą sie pogubić. Kiedyś mój podopieczny mi powiedział,że niech nie udaję że go lubię,bo jego nikt nie lubi , bo jest zły i głupi. Biedny chłopak , był co raz wyrzucany ze szkół, mama też miała z nim problemy. Ja mu powiedziałam prawdę dlaczego ja go lubię i co? Mój Cyganik , bo tak go nazywałam, wstawał rano codziennie i czekał kiedy wyjdę z domku ,żeby mi powiedzieć Dzień dobry pani. Był bardzo kochany, no może był zbyt zaborczy jedynie. Bo płakał, kiedy innym dzieciom pomagałam.Czuł się widocznie zagrożony. I czy te dziecko nie było chore na brak miłości i serdeczności?
Ten mój sąsiad to raczej nie był niedopieszczony ma 12 rodzeństwa i wszyscy jakoś sobie zycie poukładali Niektórzy żyją w przekonaniu ze są kimś gorszym , a w zasadzie są taki ludzmi jak wszyscy tylko nikt im o tym nie powiedział.
No, po wszystkim! Tak jak myślałam- 4 lata. Sędzia był cięty, więc gdyby była pełna rozprawa dostałby z 6, ale chcieliśmy chłopcom oszczędzić stresu i zgodziliśmy się na dobrowlne poddanie się karze. Nerwy mnie zjadły, dobrze, że mamy to już za sobą.
Siedziałam cicho, ale mi się nazbierało, się muszę zapytać. Mój Młody 4 lata temu był ofiarą rozboju. Sobota, lipiec, godz.14.00 był z 3 kolegami w parku. Zostali napadnięci przez 4 sk...(skórkowańców).Na szczęście Młody nie cudował, oddali fanty, a zaraz potem zadzwonił z komórki Pana Emeryta(dziękujemy Panu nieustająco) i Najlepszy pojechał. Wrzucił chłopców w samochód i jeździł 1,5 godziny, aż zauwazyli dwóch ze sprawców. Potem akcja jak w filmie, pod lombardem czekały na złodziei 4 radiowozy i .....Tamci dostali 4, 4 i 2,5 roku. Teraz złapali ostaniego, rozprawa jutro, recydywa rozboju- mam głos w sprawie- ile ! Obstawiam 4 lata bezwzględnego ZK. Mam rację czy przesadzam- to młody człowiek, ale z kartoteką...
zależy czy ma jakieś zawiasy których nie odsiedział , mojemu sąsiadowi z podwórka jak sie nazbierało z zawiasami to ponad 4 lata był spokój. Teraz znowu sobie grabi i chyba niedługo będziemy mieć spokój . Tyle że jak gad pójdzie siedzieć to się jeszcze podszkoli , ale uważam ,że masz rację nie można odpuszczać.
Ma zawiasy- ,,odwiesi" mu się w sumie z 7 lat., ale nie czuję litości i to mnie martwi
Ja też nie czułam jak tego naszego zamykali , wszyscy poczuli ulge i nie bali się wychodzić z domu . A tak w ogóle to bandzior ma skrupuły? Nawet nie powie przepraszam , czyli nie masz się czym martwić. Napewno zaraz będą głosy o wybaczaniu ,ale często jest naprawdę trudno wybaczyć. Pomyśl 7 lat spokoju i wychodzenia z domu bez strach o siebie czy bliskich.
Ja też uważam,że co niektórych powinno się odizolować od społeczeństwa na stałe i bezaplacyjnie mam całą listę np. pedofili, seryjnych morderców, niebezpiecznych wariatów, patologicznych złodzieji, bandytów, sadystów i innych porąbańców. Innym należy dać szansę, bo jeśli nikt ich nigdy nie nauczył i nie pokazał,że można żyć inaczej, ba czasami nawet" funfle * nie kojarzyć z kolegami , mogą młodym ludziom namieszać w głowie. Czasami trzeba wskazać im samym , że nie są do końca żli i mogą sami siebie nawet polubić. Czasami najlepsi nawet mogą sie pogubić. Kiedyś mój podopieczny mi powiedział,że niech nie udaję że go lubię,bo jego nikt nie lubi , bo jest zły i głupi. Biedny chłopak , był co raz wyrzucany ze szkół, mama też miała z nim problemy. Ja mu powiedziałam prawdę dlaczego ja go lubię i co? Mój Cyganik , bo tak go nazywałam, wstawał rano codziennie i czekał kiedy wyjdę z domku ,żeby mi powiedzieć Dzień dobry pani. Był bardzo kochany, no może był zbyt zaborczy jedynie. Bo płakał, kiedy innym dzieciom pomagałam.Czuł się widocznie zagrożony. I czy te dziecko nie było chore na brak miłości i serdeczności?
Ten mój sąsiad to raczej nie był niedopieszczony ma 12 rodzeństwa i wszyscy jakoś sobie zycie poukładali Niektórzy żyją w przekonaniu ze są kimś gorszym , a w zasadzie są taki ludzmi jak wszyscy tylko nikt im o tym nie powiedział.
No, po wszystkim! Tak jak myślałam- 4 lata. Sędzia był cięty, więc gdyby była pełna rozprawa dostałby z 6, ale chcieliśmy chłopcom oszczędzić stresu i zgodziliśmy się na dobrowlne poddanie się karze. Nerwy mnie zjadły, dobrze, że mamy to już za sobą.
No to ulga. Niech buc posiedzi ,dobre 4lata spokoju.
Już samo przebywanie w sądzie jest stresujące. Może im to wyjdzie na lepsze , a Wy odpoczniecie.