ja,jak nie mam ryżu dodaję kaszę jęczmienną,z pęczakiem też wychodzą bo ma strukturę podobną do ryżu.Nie mniej jednak ja w swoim przepisie mam jeszcze 4 łyżki kaszy manny( gołąbki są bardziej zwarte),ale co dom,to inny przepis:)
Witaj.Ja tego ryżu dodaję zdecydowanie więcej i nic mi się nie rozciapcia,jak się nie kleją kotlety to dodaję jeszcze kasze manną.Innego ryżu nie kupuje bo nie lubię,gwarantuje że się uda.Pozdrawiam.
Nie wiem jak dalej robisz,bo ja formuję "kotleciki" i obsmażam na patelni,dopiero potem ładuję do garnka i zalewam bulionem,pod koniec dodaję przecier pomidorowy
Do tej pory robiłam je z takich mniej więcej proporcji: 600 g mielonego mięsa + 500 g bialej kapusty + 100 g ryżu + 120 g kaszy manny itd.
Ale teraz nie mam zwykłego ryżu tylko parboiled, ewentualnie kaszę jęczmienną średnią perłową i pęczak.
I pytanie: czego lepiej użyć?
Normalne gołąbki robiłam zawsze z jęczmienną ale nie wiem czy tu się nada...
Nigdy nie daje żadnej kaszy do gołąbków ..Tylko ryż ugotowany i mięso. .Zawijam w ugotowaną kapustę i do piekarnika ^^
Kuchaciku-to troszkę inna wersja gołąbków:) w tym przepisie kapustę się szatkuje i miesza z mięsem-nie zawija się nic w liście:)
ja tak samo:)
ja,jak nie mam ryżu dodaję kaszę jęczmienną,z pęczakiem też wychodzą bo ma strukturę podobną do ryżu.Nie mniej jednak ja w swoim przepisie mam jeszcze 4 łyżki kaszy manny( gołąbki są bardziej zwarte),ale co dom,to inny przepis:)
4 łyżki oprócz tych 120 g? :D
Trochę się obawiam że się rozciapią przy kaszy jak je zaleję sosem i zacznę piec... Z drugiej strony parboiled nie napęcznieje
Witaj.Ja tego ryżu dodaję zdecydowanie więcej i nic mi się nie rozciapcia,jak się nie kleją kotlety to dodaję jeszcze kasze manną.Innego ryżu nie kupuje bo nie lubię,gwarantuje że się uda.Pozdrawiam.
No, dziękuję bardzo :) Bo właśnie zszatkowałam kapustę i zmieliłam mięso i nadejszła decydująca chwila
:) u mnie nie ma tych 120gr:P
ale robiłam też z Twojego przepisu:)
Nie wiem jak dalej robisz,bo ja formuję "kotleciki" i obsmażam na patelni,dopiero potem ładuję do garnka i zalewam bulionem,pod koniec dodaję przecier pomidorowy
tak samo :) obsmażam, przekładam do garnka rzymskiego i piekę 1,5 godziny
oczywiście zalane :D
zalane? czy zalane?:P
:D