Nie wiem czy jest to możliwe. Ale spytam czy administratorzy mogli , by jakoś w szczególny sposób na pierwszej stronie odznaczać żałobę , w tak smutnych chwilach jak odejście bliskim forum ludzi? Chociaż jakiś drobny szczegół? Albo przyciemnienie strony .
Kiedy odchodzi człowiek, to wspomnienia o nim mają różną formę: można oglądać zdjęcia, przypominać sobie sytuacje w których było się razem, jakieś zdarzenia. Kiedy odchodzi człowiek znajomy wirtualnie - możemy poczytać jego posty, u nas spojrzeć na przepisy, komentarze. I to jest ostatni komentarz Jarka: (dodano 2011-07-02 20:14:21)
Może jak masz zasięg, to przeczytasz: pyszna kompozycja. Napisał to pod przepisem Uretana...
Wiesz, znamy tych ludzi, piszemy z nimi, czasem nawet przekłócamy sie troszkę.Kiedy odchodzą całe forum odczuwa ich wielki brak. Sa między nimi ludzie, którzy bardzo wiele wnosili do forum-swoją osobowością. Mysle, że nalezy ich uczcić jakoś.Nie wiem jak wy, ale ja odczuwam po nich wielką pustkę((((
Temat smutny, ale też troszkę może kontrowersyjny. Nie chciałabym nikogo urazić, ale myślę, że nie jest to dobry pomysł. Na forum wchodzi tylko nieznaczna część osób zarejestrowanych na portalu. Mnóstwo ludzi odwiedza stronę bez rejestracji, dla tych osób strona zaznaczona kirem byłaby niezrozumiała. Po za tym, jak długo miałoby to zaznaczenie trwać? dzień? i co potem? koniec, niepamięć?
Myślę, tak jak ekkore, że lepiej na profilu osoby umieścić epitafium, tak jak na profilu Uretana. Wtedy zostaje znak na zawsze. A my, którzy Ich lubiliśmy i tak będziemy pamiętać.
Sama czekam na odpowiedź od rodziny Ali, na zgodę na umieszczenie takiego pożegnania.
Nie wiem czy jest to możliwe. Ale spytam czy administratorzy mogli , by jakoś w szczególny sposób na pierwszej stronie odznaczać żałobę , w tak smutnych chwilach jak odejście bliskim forum ludzi? Chociaż jakiś drobny szczegół? Albo przyciemnienie strony .
Absolutnie wykluczone - nie wypada, aby administratorzy, moderatorzy lub uczestnicy internetowego społeczeństwa podejmowali takie decyzje. Skąd możemy np. wiedzieć, czy rodzina osoby, która odeszła tego sobie życzy. A może właśnie jest na odwrót i najbliżsi poczuliby się dotknięci takimi gestami. Czasem eksponowaniem żalu można wyrządzić więcej krzywdy niż uczynić dobrego. Pamiętajcie też, że naszą stronę odwiedza mnóstwo przypadkowych osób, dla nich przyciemnianie strony byłoby zupełnie niezrozumiałe.
Zastanawialiśmy się długo nad umieszczeniem w profilu Ali informacji podobnej jak w profilu Uretana i też nie jesteśmy do końca przekonani, czy w ogóle mamy do tego prawo. Pozwólcie, że jeszcze raz weźmiemy taką możliwość pod rozwagę, ale w porozumieniu z osobami bardzo jej bliskimi z Wielkiego Żarcia, które miały z nią kontakt szczególnie w ostatnich miesiącach. To je proszę o prywatny kontakt i pomoc w podjęciu decyzji. Szczególnie ważna jest dla mnie informacja od Ewki, która czeka na odpowiedź od rodziny Ali w sprawie zgody na umieszczenie epitafium.
Kiedyś czytałam artykuł o problemie, który nieuchronnie pojawi się w przyszłości i który związany jest właśnie z kontami na portalach społecznościowych czy profilach na stronach internetowych.
Człowieka nie będzie już na świecie, ale "żyć" będzie wirtualnie. Profil w sieci zostanie. Jak długo -może na zawsze?
Za jakiś czas ktoś, chociażby nowy użytkownik WŻ, może np. zarzucić Ali, że jest niegrzeczna bo nie odpowiedziała na jego pytanie, które zadał jej w sprawie przepisu.
Przerażające, ale czy my kiedykolwiek zastanawialiśmy się co będzie np z naszym kontem na nk jeśłi odejdziemy?
Ja właśnie miałam podobny przypadek. Już wcześniej to opisałam. Jak rozmawiał z moderatorem o problemie, powiedział,że musi zostać tak jak było. Moja przyjaciółka , była samotna i bez rodziny. Miała tylko przyjaciół. którzy czekali kiedy ona wróci z leczenia. Zmarła na stole operacyjnym w Holandii. Ja dowiedziałam się o tym prawie po pół roku.
Nie wiem czy jest to możliwe. Ale spytam czy administratorzy mogli , by jakoś w szczególny sposób na pierwszej stronie odznaczać żałobę , w tak smutnych chwilach jak odejście bliskim forum ludzi? Chociaż jakiś drobny szczegół? Albo przyciemnienie strony .
Popieram.
również popieram
Ja też myśle że to dobry pomysł
A ja nie wiem.
Jaki ma sens narzucanie żałobu jakis czas po fakcie - gdy się o tym dowiadujemy (bo rzadko wiadomo od razu).
Ja bym była za oznaczaniem tego w profilu - jak w przypadku Uretana
Kiedy odchodzi człowiek, to wspomnienia o nim mają różną formę: można oglądać zdjęcia, przypominać sobie sytuacje w których było się razem, jakieś zdarzenia. Kiedy odchodzi człowiek znajomy wirtualnie - możemy poczytać jego posty, u nas spojrzeć na przepisy, komentarze. I to jest ostatni komentarz Jarka: (dodano 2011-07-02 20:14:21)
Mnie również wydaje się, że to dobre rozwiązanie.
Uważam, że to dobry pomysł
Popieram taki pomysł Ekko, myślę ze to najbardziej odpowiednia forma dla tak smutnych chwil.
Wiesz, znamy tych ludzi, piszemy z nimi, czasem nawet przekłócamy sie troszkę.Kiedy odchodzą całe forum odczuwa ich wielki brak. Sa między nimi ludzie, którzy bardzo wiele wnosili do forum-swoją osobowością. Mysle, że nalezy ich uczcić jakoś.Nie wiem jak wy, ale ja odczuwam po nich wielką pustkę((((
Temat smutny, ale też troszkę może kontrowersyjny. Nie chciałabym nikogo urazić, ale myślę, że nie jest to dobry pomysł. Na forum wchodzi tylko nieznaczna część osób zarejestrowanych na portalu. Mnóstwo ludzi odwiedza stronę bez rejestracji, dla tych osób strona zaznaczona kirem byłaby niezrozumiała. Po za tym, jak długo miałoby to zaznaczenie trwać? dzień? i co potem? koniec, niepamięć?
Myślę, tak jak ekkore, że lepiej na profilu osoby umieścić epitafium, tak jak na profilu Uretana. Wtedy zostaje znak na zawsze. A my, którzy Ich lubiliśmy i tak będziemy pamiętać.
Sama czekam na odpowiedź od rodziny Ali, na zgodę na umieszczenie takiego pożegnania.
Dokładnie, jestem tego samego zdania.
Podoba mi się twoja propozycja
Tak naprawdę to Makusia jest pomysłodawczynią.
Uważam, że w profilu danej osby powinna być taka informacja. Czyli zgadzam sięz Tobą w 100%
Również uważm że taka informacja powinna się znajdować w profilu a nie na stronie głównej
Zgadzam się z przedmówczyniami.
Popieram w 100 %
ewka63 uważam ,że bardzo sensowny pomysł. Popieram z całą mocą!!
Faktycznie, to bardzo dobry pomysł.
Pomogło by przy wstawianiu komentarzy. Człowiek wiedziałby, że autor nie odpowie.
Ależ zupelnie nie dlatego tylko, głównie dlatego, żeby zaznaczyć, że ta osoba tutaj była i pozostaje....
Jedno i drugie się nie wyklucza.
Nie wiem czy jest to możliwe. Ale spytam czy administratorzy mogli , by
jakoś w szczególny sposób na pierwszej stronie odznaczać
żałobę , w tak smutnych chwilach jak odejście bliskim forum ludzi?
Chociaż jakiś drobny szczegół? Albo przyciemnienie strony .
To chyba jakis żart?????
Absolutnie wykluczone - nie wypada, aby administratorzy, moderatorzy lub uczestnicy internetowego społeczeństwa podejmowali takie decyzje. Skąd możemy np. wiedzieć, czy rodzina osoby, która odeszła tego sobie życzy. A może właśnie jest na odwrót i najbliżsi poczuliby się dotknięci takimi gestami. Czasem eksponowaniem żalu można wyrządzić więcej krzywdy niż uczynić dobrego. Pamiętajcie też, że naszą stronę odwiedza mnóstwo przypadkowych osób, dla nich przyciemnianie strony byłoby zupełnie niezrozumiałe.
Zastanawialiśmy się długo nad umieszczeniem w profilu Ali informacji podobnej jak w profilu Uretana i też nie jesteśmy do końca przekonani, czy w ogóle mamy do tego prawo. Pozwólcie, że jeszcze raz weźmiemy taką możliwość pod rozwagę, ale w porozumieniu z osobami bardzo jej bliskimi z Wielkiego Żarcia, które miały z nią kontakt szczególnie w ostatnich miesiącach. To je proszę o prywatny kontakt i pomoc w podjęciu decyzji. Szczególnie ważna jest dla mnie informacja od Ewki, która czeka na odpowiedź od rodziny Ali w sprawie zgody na umieszczenie epitafium.
Masz rację. To trudny temat.
Kiedyś czytałam artykuł o problemie, który nieuchronnie pojawi się w przyszłości i który związany jest właśnie z kontami na portalach społecznościowych czy profilach na stronach internetowych.
Człowieka nie będzie już na świecie, ale "żyć" będzie wirtualnie. Profil w sieci zostanie. Jak długo -może na zawsze?
Za jakiś czas ktoś, chociażby nowy użytkownik WŻ, może np. zarzucić Ali, że jest niegrzeczna bo nie odpowiedziała na jego pytanie, które zadał jej w sprawie przepisu.
Przerażające, ale czy my kiedykolwiek zastanawialiśmy się co będzie np z naszym kontem na nk jeśłi odejdziemy?
Ja właśnie miałam podobny przypadek. Już wcześniej to opisałam. Jak rozmawiał z moderatorem o problemie, powiedział,że musi zostać tak jak było. Moja przyjaciółka , była samotna i bez rodziny. Miała tylko przyjaciół. którzy czekali kiedy ona wróci z leczenia. Zmarła na stole operacyjnym w Holandii. Ja dowiedziałam się o tym prawie po pół roku.
Można zostawić wirtualny testament.
Też o tym czytałam ostatnio... eh
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104665,7704795,Wirtualny_testament__czyli_co_sie_dzieje_z_kontami.html