Forum

Diety i kącik dużego Tadka Niejadka

dietetyczny świat??

  • Autor: stokrotkax86 Data: 2011-09-26 10:38:07

    W dzisiejszym świecie, na każdym rogu, w każdym sklepie, w każdej gazecie, na ulicy, w pracy, w szkole, na uczelni... slyszymy o dietach.

    Czytalam ostatnio książke Mimi Spnacer "101 rzeczy lepszych od diety". Ksiązka jest zabawna i obrazuje rzeczywistosc-swiat kreci sie w okol diety...

    ja sama jest na  "diecie", ale chcialabym poznac Wasze zdanie na ten temat... czy uwazacie,ze dzisiejszy swiat kreci sie wokol diet i wszystkiego co light i dietetyczne..i  co tak naprawde jest zdrowym odzywianiem, czy istnieje dieta cud? :)

     

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-09-26 13:47:54

    Moim zdaniem nie ma żadnej diety cud:) Człowiek powinien jeść wszystko w małych ilościach, żeby nie dopuścić do nadwagi, bo potem cięzko zwalić te kg .Te wszystkie produkty light to tylko naciąganie ludzi na koszta, sama nie raz kupuję takie produkty , ale nie widzę specjalnie żadnej różnicy i zeby mój mąż po sałatce np. z majonezem light, zgubił chociaż 10 dag:)

    Wyjątkiem są osoby chore lub diabetycy, którzy muszą ograniczać tłuszcz i cukry dla nich najlepsze są potrawy z parowaru.

    Trzeba jeszcze mieć czas i pieniądze zeby stosować takie diety, przykro powiedzieć ale to kusztuje.Jak się ma dużą rodzinę to nie ma czasu na pichcenie osobnych potraw bo jest to  czasochłonne.Ale jak ktoś jest samotny nie ma małych dzieci to dlaczego nie! może stosować sobie diety jakie tylko chce:) Pozdrawiam serdecznie.

  • Autor: ewka63 Data: 2011-09-26 14:02:01

    Dieta cud: Jem wszystko, a jak schudnę to będzie cud.

    I to jest jedyna cud dieta :)

    Nie stosuję żadnych diet odchudzjących ani oczyszczających, jem na co mam ochotę i to co lubię. Tego czego nie lubię, choćby było najzdrowsze, nie jem.  A w ogóle to każdy sposób jedzenia to jest jakaś dieta.  

  • Autor: emeska1974 Data: 2011-09-26 17:41:59

    Dokladnie "dietetyczny świat" wkoło mnie wszyscy na diecie - niekiedy mam wyrzuty sumienia już jak jem spore śniadanie w pracy bo wszyscy się odchudzają i patrzą na mnie jak na grzesznicę co najmniej:) Taka moda nastała na slim, fit, light itd. Żal mi ich i współczuję bo jedzenie to taka przyjemność - sama nie mam problemu - no może 1 kg przydałoby sie zrzucić ale nie potrafię być na diecie - natychmiast mój mózg reaguje obrona i ciało kumuluje wszystko - więc efekt odwrotny od zamierzonego - tak więc jem wszystko i sporo bo tyle potrzebuję:) Moim zdaniem dieta odchudzająca to nie wszystko - trzeba poznać organizm - każdy jeszcze jest inny. Ci z tego, że na diecie ludzie chudną - a w końcu załamuja się i sięgaja po jedzenie co skutkuje jojo i co? Tyja ponad ponad wagę wyjściową - błędne myślenie i błędne koło. Moim zdaniem można jeść wszystko- jeśli mamy nadwage to oczywiście mniej ale nie eleminować niczego jak w sie robi  w diecie Dukana np. która wg mnie jest beznadziejna. 

  • Autor: stokrotkax86 Data: 2011-09-26 20:02:15

    dokladnie o to mi chodzi.. o to,ze teraz swiat kreci sie- po za kryzysem gospodarczym- wokol diety i wszystkiego co light, fit itd....

    dzieki za wypowiedz :)

    ciekawe co inni na to? :)

  • Autor: anqe Data: 2011-09-27 00:07:08

    jedyna dieta cud jaka jest skuteczna to mniej żreć a cud jej polega na tym że jak się już ją opanuje to za rok lub dwa dojdzie sie do pożądanej wagi - sposób skuteczny i sprawdzony

  • Autor: smakowa Data: 2012-01-04 15:16:04

    Diety cud nie istnieją, bo jesli po każdej diecie wracamy do niezdrowych nawyków żywieniowych, to nie ma bata - znów przytyjemy. Cudem w tym przypadku może byc tylko nasza silna wola ;) O książce już słyszałam, ale jestem jej ciekawa, może zdecyduję się na zakup :)

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-04 15:44:54

    Jest życiowy i ciekawy program "Wiem co jem" . Ja nie stosuję żadnych diet , bo to mordęga i katowanie się. Trzeba jeść z rozwagą, tyle teoria, a życie życiem.

  • Autor: lolopopa Data: 2012-01-05 10:17:26

    Oglądałam kilka odcinków, można się wiele dowiedzieć. Nie kupuję już pangi, zwracam uwagę na etykiety i dobór produktów. Przykład z ostatnich dni, chciałam kupić mielone mięso indycze, a w składzie jako pierwsze podane mięso wieprzowe, indyczego 5%.

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-01-05 13:41:44

    ja chciałam kupić mielone cielęce a tam cielęcina 30 % reszta wieprzowina. Wkurza mnie to jak ktoś u nas w kraju może na coś takiego pozwalać. Teraz już od kilku lat nie kupuje paczkowanego mięsa mam elektryczną maszynke i sama sobie mile przynajmniej wiem co jem.

  • Autor: darai Data: 2012-01-05 15:18:35

    Etykiety czytam "od zawsze" najbardziej denerwuje mnie śmietana, która nie jest śmietaną albo z zagęstnikami. Niekiedy o taką najzyklejszą trudno. Poza tym jestem zwolennikiem lokalnych produktów.

  • Autor: aggusia35 Data: 2012-01-04 16:14:25

    Kiedyś słyszałam jak ktoś mowił, że stosuje dietę cud tzn będzie cud jak schudnie :)

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-04 16:23:49

  • Autor: lolopopa Data: 2012-01-05 10:30:04

    Zgodnie z tym co napisała ewka63 " (...) każdy sposób jedzenia to jest jakaś dieta".

    Nawiążę do odchudzania. Mamy dostatek wszystkiego, ale nie umiemy kontrolować swojego łakomstwa. Jestem za tym żeby próbować, ale z umiarem (wyłączam ludzi ze świetnym metabolizmem).

    Jemy więcej a potrzebujemy mniej energii (niektórzy zdąrzyli już zapomnieć do czego służą nogi).

    Poza tym jest jeszcze aspekt ekonomiczny, z reguły to co najtańsze jest najmniej zdrowe.

  • Autor: Fiddle Data: 2012-01-05 13:44:42

    :) Dokładnie tak jak napisała ewka63.

  • Autor: darai Data: 2012-01-05 15:15:29

    Sposób na szczupłą sylwetkę według mnie? Dobre nawyki żywieniowe kształtowane od najmłodszych lat, ruch jako obowiązkowy element życia, zdrowe podejście do świata i samego siebie.  Nie patrzenie na siebie przez pryzmat innych, zaakceptowanie, że tak naprawdę inni mają w nosie jak wyglądamy i że nie mamy być szczupli i w formie dla innych tylko dla siebie. Jedzenie, smakowanie a nie obżarstwo, dwudziesta czekoladka smakuje tak samo jak pierwsza-nie ma co sprawdzać :) Zdrowy rozsądek i szczerość wobec siebie. To co dla mnie ważne- otłuszczone organy wewnętrzne to słabsze organy, więc nie chcę do tego dopuścić. Nigdy na żadnej diecie nie byłam, uznaję tylko dietę "Żreć połowę" jeżeli ktoś musi schudnąć.

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-05 15:53:09

    To wszystko prawda co piszesz. Ale są wśród nas tacy co "zażerają stres" . Takim osobom potrzebna jest pomoc,żeby samo mogli zrozumieć ,że ten "zastępczy " środek na stres może okazać się ich najwiękzym wrogiem.

  • Autor: anqe Data: 2012-01-09 00:52:09

    każda z Was ma trochę racji tak jak już wcześniej pisałam po kłopotliwym leczeniu dzięki któremu przybyło mi sporo masy i przygodzie z dietą proteinowa poszłam po rozum do głowy i zastosowałam jedyną słuszną dietę cud czyli Żreć Mniej ponieważ w składzie mojego menu zawsze były słodycze i wiem doskonale że jeśli bym je wyeliminowała to prędzej czy później zjadłabym konia z kopytami oczywiście z czekolady 

    Tak więc ograniczyłam wszystkie posiłki ilościowo również słodycze ale z nich nie rezygnując, przede wszystkim zamieniłam słodycze przemysłowe na te własnej produkcji ciągle mam upieczone jakieś ciasto - oczywiście wybieram te które lubie a zarazem te mniej kaloryczne. Codziennie zjadam coś słodkiego i ..... chudnę systematyczne aczkolwiek powoli bo około 1-2 kg miesięcznie. Trwa to już ponad rok i jestem już bardzo blisko swojej wagi 58kg a zaczynałąm od 75. Mój organizm już przyzwyczaił się do dostarczanych porcji jedzenia i nie pragnie więcej, nie mam problemu z nadmiarem skóry bo ma ona czas żeby się skórczyć. Zmniejszyłam posiłki o około 20% i może przez pierwsze dwa trzy tygodnie było to odczówalne jako nienajedzenie się teraz już nie i tak jak na wstępie jem wszystko co lubię tylko mniej.

  • Autor: gosiaw70 Data: 2012-01-09 09:19:15

    Ja, niestety słodyczy ograniczyc nie mogę,albo je pożeram,albo wcale nie jem...uzależnienie...

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-09 10:01:24

    Ja ostatnio robię kulki otrębowe są zdrowe ,smaczne, bez tluszczów i nie są gorsze od marsów. Dodaję do nich orzechy, kokos lub migdały. Niestety słodzę je słodzikiem. Bo nie chcę aby przez moje łakomstwo właziły zbęne kalorie. Ale jem je raczej wtedy gdy muszę coś słodkiego wszamac. Ja myślę ,że tak jak u mnie masz uzależnienie.

  • Autor: anqe Data: 2012-01-09 17:32:27

    mimo wszystko namawiam Cie na spróbowanie zamiany słodyczy kupnych na domowe, miej zawsze w domu upieczone ciasto lub ciasteczka, u mnie regularnie jest sernik, babka cytrynowa posypana cukrem pudrem, piernik marchewkowy z czekoladą i masą kakaowo-orzechową lub torcik czekoladowy z burakami, czasami córka poprosi o mufinki lub kruche ciasteczka, czasami w związku z jakąś impreza robię inne ciasto, na święta robię własne praliny. 

    Pomimo, że jestem głównym konsumentem moich ciast (mąż poza sernikiem ze słodyczy najbardziej lubi śledzie) moja waga spada, a słodycze kupuję wyłącznie dzieciom w prezencie.

  • Autor: Laugasel Data: 2012-01-09 09:57:15

    Bardzo rozsądnie postępujesz. A i efekty są do pozazdroszenia.  Kiedy mi się to uda?

Przejdź do pełnej wersji serwisu