Witajcie:-)Męczę się od jakiegos czasu z opuchniętymi powiekami:-((Wyglada jakby mi ktos nalał wody i zostawił:-(zmieniłam kremy dwa razy ..nic...zmieniłam żel do mycia twarzy i nic....z czym to może miec związek?pod oczmi nie mam ani opuchnięć ,ani worków..tylko zmarchy mimiczne:-)
A nerki i tarczyce masz w porzadku ?Jesli tak to sprobuj robic kompresy z lodu lub swietlika, Nawet jak nie masz nic pod reka to wloz na chwilke lyzeczki do zamrazalnika a pozniej przyloz do powieki .
badania mam dobre...i tak robię co miesiąc,więc wiem :-)oczu czerwonych nie mam...próbowałam płatki pod oczy schładzane w lodówce i nic:-(herbata tez nie działa,a żel ze swietlikiem ..tylko mi się oczy lepia po tym:-)....trzeba zrobic lifting powiek:-))
Ja bym wybrała się z tym problemem do lekarza. A możesz jeszcze sprawdzić ,czy kosmetyk jakiś Ciebie nie uczula.Może jakiś jest już stary. A czy oprócz oczu nic nie masz więcej spuchniętego, np. nogi, szyja idt.?
Zrób koniecznie badania moczu i krwi! a rano rób sobie okłady na powieki z zaparzonych ziół świetlika, to bardzo pomaga.Acha i jeszcze jedno, ogranicz koniecznie sól w posiłkach, powinno pomóc.
To szkoda, że dziś jest lepiej. Jak ekarz zobaczył by to było by łatwiej zdjagnozować. Tzn jesli poprawa ma być trwała To dobrze, że jest lepiej ale jeżeli to poprawa chwilowa to wtedy źle, że akurat dziś jest lepiej, gdy idziesz do lekarza. Mam nadzieję, że rozumiesz o czym piszę i nie zostanę źle zrozumiana.
Witajcie:-)Męczę się od jakiegos czasu z opuchniętymi powiekami:-((Wyglada jakby mi ktos nalał wody i zostawił:-(zmieniłam kremy dwa razy ..nic...zmieniłam żel do mycia twarzy i nic....z czym to może miec związek?pod oczmi nie mam ani opuchnięć ,ani worków..tylko zmarchy mimiczne:-)
Trudno tak powiedzieć. Powodów może byc dużo. A oczy nie są zaczerwienione?
A nerki i tarczyce masz w porzadku ?Jesli tak to sprobuj robic kompresy z lodu lub swietlika, Nawet jak nie masz nic pod reka to wloz na chwilke lyzeczki do zamrazalnika a pozniej przyloz do powieki .
Dodaj ,ze maja byc srebrne te lyzeczki,bo jesli sie przykleja do powieki to sciagnie ze skora...
Alu,nie strasz WZ-etowiczow.Od czasu do czasu ratuje sie tym sposobem-lyzeczek srebrnych nie mam,skora nie zlazla.
mozesz też przykładać zwykła czarna herbate(tzn torebki herbaty zalane wrzątkiem i wystudzone) ściąga opuchlizne,a także plasterki ogórka
badania mam dobre...i tak robię co miesiąc,więc wiem :-)oczu czerwonych nie mam...próbowałam płatki pod oczy schładzane w lodówce i nic:-(herbata tez nie działa,a żel ze swietlikiem ..tylko mi się oczy lepia po tym:-)....trzeba zrobic lifting powiek:-))
Aleczko, a czy byłaś u lekarza alergologa.??
Moze to być na tle alergicznym.
Polecam Ci wizytę u lekarza rodzinnego ,który pokieruje Cie do odpowiedniego specjalisty.
Życzę szybkiego powrotu do normalnosci spojrzenia ;-)Ja bym wybrała się z tym problemem do lekarza. A możesz jeszcze sprawdzić ,czy kosmetyk jakiś Ciebie nie uczula.Może jakiś jest już stary. A czy oprócz oczu nic nie masz więcej spuchniętego, np. nogi, szyja idt.?
Zrób koniecznie badania moczu i krwi! a rano rób sobie okłady na powieki z zaparzonych ziół świetlika, to bardzo pomaga.Acha i jeszcze jedno, ogranicz koniecznie sól w posiłkach, powinno pomóc.
jutro idę do lekarza...mam usg,więc przy okazji go podpytam..może to ciażowe zatrzymywanie wody w organiźmie?dziś nawet nie wygladałam tak źle:-))
To szkoda, że dziś jest lepiej. Jak ekarz zobaczył by to było by łatwiej zdjagnozować. Tzn jesli poprawa ma być trwała To dobrze, że jest lepiej ale jeżeli to poprawa chwilowa to wtedy źle, że akurat dziś jest lepiej, gdy idziesz do lekarza. Mam nadzieję, że rozumiesz o czym piszę i nie zostanę źle zrozumiana.
zawsze jest tak ,że jak się idzie do lekarza to a to ząb przestaje bolec,a to goraczka mija...cwany organizm:-)
Jak jest teraz i co powiedział lekarz?