Czy ktoś może wie, co to za roślina? Mam ją od niedawna i pięknie zakwitła po raz pierwszy. Szukałam jej w książkach, ale nigdzie na nią nie natrafiłam, a chciałabym wiedzieć coś więcej o niej i jej pielęgnacji.
Bardzo dziękuję za pomoc ! Teraz będzie mi łatwiej go pilęgnować. Rzeczywiście robi wrażenie na wszystkich znajomych. Zaczął już przekwitać, ale widzę, ze wypuszcza nowe pąki kwiatowe i mam nadzieję, ze bedzie jeszcze trochę cieszył oko.
Mam takiego samego kwiatka w dwoch doniczkach tylko jest duzo juz wiekszy.Moge powiedzieć ze trzeba go czesto podlewać przez cały rok w okresie kwitnienia-codziennie....kwitnie zazwyczaj od sierpnia do końca wrzesnia.Ja go obracam i nigdy to nie miało wplywu na kwitnienie....jedynie co mnie denerwuje w nim to z kwiatków kapie lepiący sok ...firaneczki i parapet ciagle umazany:)))
Witam dopiero teraz odczytałam twoj watek Tez mam taka roslinę i nie wiem jaka ma nazwe wiem tylko ze jezeli zakwitnie jak u mnie to wypuszcza soki lepiace i trzeba wycierać bo sie klei Tak nie wymaga pielegnacji rozrasta sie jak mały krzaczek i kwitnie dlugo
Czy ktoś może wie, co to za roślina? Mam ją od niedawna i pięknie zakwitła po raz pierwszy. Szukałam jej w książkach, ale nigdzie na nią nie natrafiłam, a chciałabym wiedzieć coś więcej o niej i jej pielęgnacji.
To Eschynantus wspaniały - przepiekny okaz !! Nie wolno go obracac wzgledem światła gdy kwitnie !!
Bardzo dziękuję za pomoc ! Teraz będzie mi łatwiej go pilęgnować. Rzeczywiście robi wrażenie na wszystkich znajomych. Zaczął już przekwitać, ale widzę, ze wypuszcza nowe pąki kwiatowe i mam nadzieję, ze bedzie jeszcze trochę cieszył oko.
Mam takiego samego kwiatka w dwoch doniczkach tylko jest duzo juz wiekszy.Moge powiedzieć ze trzeba go czesto podlewać przez cały rok w okresie kwitnienia-codziennie....kwitnie zazwyczaj od sierpnia do końca wrzesnia.Ja go obracam i nigdy to nie miało wplywu na kwitnienie....jedynie co mnie denerwuje w nim to z kwiatków kapie lepiący sok ...firaneczki i parapet ciagle umazany:)))
Witam dopiero teraz odczytałam twoj watek Tez mam taka roslinę i nie wiem jaka ma nazwe wiem tylko ze jezeli zakwitnie jak u mnie to wypuszcza soki lepiace i trzeba wycierać bo sie klei Tak nie wymaga pielegnacji rozrasta sie jak mały krzaczek i kwitnie dlugo