Forum

Diety i kącik dużego Tadka Niejadka

moje odchudzanie

  • Autor: olusia1 Data: 2011-10-14 21:02:19

    postanowiłam trochę schudnąć ,staram się nie jeść słodyczy ,jem mniej na obiad , na śniadanie tylko jogurt , wieczorem jem tylko owoce i warzywa a za 2,5 tyg schudłam tylko jakieś pół kilograma - jakoś mało i smutno mi coraz bardziej:(

  • Autor: dajanka Data: 2011-10-14 21:12:10

    Powoli, ale już coś mniej Olusiu:):):)

    Ja nie mogę w żadnej diecie wytrwać (choćby tak mało rygorystycznej), bo jakoś przyzwyczaiłam się jeść do syta i teraz trudno mi to pokonać:(

    Myślę, że tak jest najlepiej -pomału i skutecznie -być może oszczędzi Ci to efektu jojo?

    Nie łam się:) Trzymam kciuki i... moze znow spróboję zrzucic parę kilo?:)

  • Autor: aggusia35 Data: 2011-10-14 21:26:58

    Śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia dla dorosłej kobiety sam jogurt to nie śniadanie. Na śniadanie zjedz jogurt ale z płatkami do tego kromkę ciemnego chleba z chudą wędliną np drobiową albo czymś innym jajkiem, warzywami wlaśnie.   Z obiadami ok. Zasada jest taka nie przekraczaj więcej niż 2 kromek pieczywa dziennie. Nie chodzisz głodna ?? Ja bym do tego dorzuciła jakieś  sport pomyśl co lubisz robić możeszybki  spacer. Nie zalamuj się czasem jest tak że organizm długo nie chudnie i nagle ciach duży spadek wagi i nie waż się codziennie :):)

  • Autor: stillnox Data: 2011-10-14 21:28:23

    Olusia...słodycze to okropny nawyk ale i prawdziwa przyjemność i trudno z nich zrezygnować...wiem coś o tym :-)
    i powiem tak....moim zdaniem żle się odżywiasz bo jogurcik na śniadanie to kiszka :-p
    śniadanie jest podstawą...musi być kaloryczne i wartościowe żeby głowa i brzuch miały sygnał że na długo tego im starczy :-) i przede wszystkim żeby to śniadankie rozpędziłoTwój metabolizm :-).
    obiad...zjedz połowe porcji...pomijaj skrobiowe produkty a więcej warzyw dodaj....nic w panierce też nie rób!! smaż bez tłuszczu, co do owoców..... nie wiem czy to dobry pomysł jeść je na kolacje...owoce są ciężkie i w nocy mogą w żołądku fermentować :-( jeśli Ci się też uda pomijaj białe pieczywo a wybieraj żytnie/razowe. Wiem że to może wygląda dość restrykcyjnie ale wierzę że masz zapał i silną wolę :-)
    Uszka do góry .... Alleluja i do przodu hahah jak mawiał klasyk ;-)
    Pozdrawiam

    no i Agusia mnie troszkę wyprzedziła w odpowiedzi :-)

  • Autor: olusia23 Data: 2011-10-14 21:35:05

    Hmm...mogę Ci coś doradzić w kwestii odchudzania, a własciwie zmieniania swoich nawyków żywieniowych na zdrowsze, które będziesz mogła wcielić w życie i praktykować przez lata nie stosując tak naprawdę, żadnej rygorystycznej diety. Dodatkowo takie zdrowe odżywianie dodaje mnóstwo energi i siły. Ja jej miałam tyle, że mogłabym obdarować kilka osób.

    Ja od końca marca do czerwca schudłam 15 kg. Dzięki właśnie racjonalnemu odżywianiu się i 1 godz. dziennie spędzonej na rowerku stacjonarnym podczas ogladania ulubionego serialu. Wciągłam w to także mojego męża. Sama dieta to nie wszystko, ważny jest także ruch. Ale pamiętaj, że najpierw waga stoi, potem spada, potem znów stoi i najważniejsze, żeby w tych mało zadowalających okresach nie wrócić do poprzedniego sposobu odżywiania, tylko dzielnie trwać przy swoim :) Jeśli chciałabyś uzyskać więcej informacji napisz pw.

  • Autor: olusia1 Data: 2011-10-14 21:46:29

     5 lat temu schudłam 13 kg , teraz po tych 5 latach mam te 13 na nowo ,więc postanowiłam znow wziąśc się za siebie , do śniadania czasami jak mam czas dodaje jeszcze 2 kromki pieczywa sonko , słodycze ograniczyłam do 2 cukierków dziennie -mniej nie potrafię , może też winą jest to , że ja nie lubię pić wody :( a powinnam wypic 1,5 litra , co do ćwiczeń staram się na rowerku ale na razie jest to ok 10 - 15 min dziennie ,ale co zrobić jak się chce jeść wieczorem ......dlatego jem jabłka , mandarynki ...

  • Autor: mgronik Data: 2011-10-14 22:01:47

    też się odchudzam (po raz kolejny zresztą), tym razem z pomocą dietetyka.

    Podstawowe zasady, które stosuję to: 5 posiłków dziennie (co 3-3,5h), jak dziewczyny pisały wcześniej, śniadanie to podstawa, jeśli jogurt to z płatkami owsianymi, jeśli pieczywo to 2 kromki razowe z twarogiem, chudą szynką, rybą wędzoną; może też być to jajecznica na chudej szynce, wtedy bez pieczywa. Obiad: chude mięso pieczone, grilowane (niesmażone) + warzywa albo warzywa z makaronem, ryżem (niestety tylko białe odpadają - makaron pełnoziarnisty, a ryż brązowy). Kolacja 3 godziny przed snem: przeważnie sałata z warzywami i jogurtem nat. lub odrobiną oliwy, może też być np. kawałek makreli wędzonej.

    Przekąski rózne: czasem kromka pieczywa z pomidorem, sałatą, czasem jogurt nat. + pomidor, a czasem jogurt owocowy lub owoc.

    Na szczęście do słodyczy mnie jakoś specjalnie nie ciągnie, więc tutaj nie poradzę.

    Do tego min. 1,5l wody.

    Bez ćwiczeń idzie wolniej, ale powinno spadać około 2,5kg na miesiąc. Wolno, ale przynajmniej zdrowo.

    Powodzenia:)

  • Autor: olusia23 Data: 2011-10-14 22:23:01

    Sama widzisz, że skoro 5 lat temu udało Ci się zrzucić aż 13 kg to jest to mozliwe i potrafisz to zrobić :) Ja proponuje Ci podjąć działanie od kupienia zeszytu. Tak! Właśnie zeszytu, w którym będziesz zapisywać wszystko co zjadasz i pijesz każdego dnia. Wszystko to znaczy każdy cukierek, każdą kawę itp. Ustal sobie czas posiłków. Musisz jeść nie tylko mniejsze porcje, ale też mieć określony czas zjadania. Nie wiem o której zaczynasz dzień ale niech te posiłki będą w odstępach ok. 3 godzinnych i niech będzie ich 5, z tym, że ostatni kolacyjny nie może być później niż o godz. 18-19 i powinien być lekki. 

    Masz problem z piciem wody mineralnej? To może spróbuj dodać do niej plasterek cytryny, która nie tylko ożywi smak wody, ale także świetnie oczyści organizm i zaopatrzy cię w sporą dawkę witaminy C. Jeśli nie lubisz cytryny zrób sama gęsty sok ze świezych owoców i warzyw i rozcieńcz go wodą lub ewentualnie kup dobry (prawdziwy!) sok w kartonie i również dolewaj do niego wody. Z czasem coraz mniej, a może twój organizm po prostu zacznie przyzwyczajać się do samej wody. 

    Odradzam Ci pieczywo chrupkie, ja osobiście za nim nie przepadam, mogę jeść przez 2-6 dni, a potem tęsknię do prawdziwego chlebka. Trzeba pamiętać, że takie suche pieczywo jest poprostu odessane z wody, a błędne oszacoanie kaloryczne sprawia, że sięgamy po większą jego ilość i w gruncie rzeczy dostarczamy sobie więcej kalorii niż zjadając np. 3 kromki prawdziwego chleba. Zachęcam do pieczenia chleba w domu, wiesz co zjadasz i dodatkowo, zajmiesz się pieczeniem i nie będziesz myśleć o podjataniu. Jeśli jednak wybierzesz ten sklepowy pamiętaj aby był z pełnego ziarna, graham, lub razowiec. Taki prawdziwy chleb musi być ciężki i lekko gumowaty, marketowe podróby barwione karmelem, lekkie jak piórko, sławiące się nazwą "pełne ziarno" omijaj szerokim łukiem. 

    Pieczywko takie smaruj cienko prawdziwym dobrym masłem, nie żadną fit margaryną z utwardzanymi tłuszczami i z wszelakiego rodzaju dodadtakmi rzekomej oliwy z oliwek itp.

    Pamiętaj aby jeść do każdego posiłku warzywa! Miej lodówkę pełną świezych warzyw, dzięki temu zaglądając do niej często, będziesz widzieć te bajeczne kolory i nabierzesz na nie ochoty.

    Każdy obiad zaczynaj od podjadania sałatki, którą przyrządz trochę wczęsniej, dzięki takiemu podjadaniu, oszukasz żołądek i w gruncie rzeczy zjesz mnie np. mięsa. 

    Jedz tylko dobre wędliny lub piecz je sama - pierś pieczona w rękawie w ziołach i oliwie świetnie nadaje się także na kanapki, lepiej zjeść kawałek piersi niż marketowe pakowańce, które koło mięsa w gruncie rzeczy nie leżały. 

    Zastępuj: olej-oliwą, śmietnę - jogurtem naturalnym, pokochaj chude mięsa i ryby, gotowane na parze lub pieczone w rękawie.  Nie powinny dla ciebie istnieć: majonezy, boczki, golonki, tłuste mięsa, napoje słodzone gazowane, nektary dosładzane sztucznie, sosy zawiesiste na mące, smażone na oleju frytki, wszystkie fast foody, chipsy i słone zakąski, jedzenie silnie przetworzone i tzw. gotowce. 

    Pokochaj: warzywa, owoce (w umiarkowanych ilościach i z ograniczeniem bananów), ryż brazowy, makaron pełne ziarno, jogurty naturalne, mleko 0,5%, ryby, chude mięso (drób, chuda wołowina, z wieprzowiny chudy schab), płatki owsiane, musli pełnoziarniste, chudy nabiał, jajka (dla zdrowie), orzechy (w umiarkowanych ilościach dla zdrowia i urody), otręby, kiełki. 

    Chęć na słodyczę poskrom mając pod ręką suszone śliwki, rodzynki czy kawałek (ale tylko kawałek!) prawdziwej gorzkiej czekolady. 

    Mogłabym tak pisać w nieskończoność. Wyciągłam mój odchudzający zeszycik, i zdradzę ci w sekrecie, że wyczytałam, że zdarzały mi się małe słodyczowe grzeszki, ale dzięki temu, ta dieta (choć już w trochę innym składzie), jest ze mną do dziś i czuję się z tym świetnie :) Czego i tobie życzę z całego serca! :)

  • Autor: olusia1 Data: 2011-10-14 22:33:56

    dziękuję Ci olusiu , mam nadzieję , że jakoś wytrwam ,nie chcę też całkowicie ograniczać czegoś co do tej pory lubiłam - np placki ziemniaczane , kluski itd staram się poprostu zmniejszyć ilosć ,warzywa lubię .....owoce też ( bananów nie jem ) , chleb faktycznie zastąpię tym razowym - tylko gdzie taki dostanę :( , żeby był naprawdę razowym .Wiem na pewno , że muszę więcej ćwiczyć :).....będę pisała jak mi idzie , może będzie mi łatwiej:)

  • Autor: olusia23 Data: 2011-10-14 22:42:24

    Wytrwasz, tylko musisz trzymać się określonych zasad i naprawdę polecam Ci prowadzenie zeszytu odchudzania, możesz w nim zapisywać także ilość wykonanych ćwiczeń lub choćby czas dziennego spaceru. Z chlebem masz rację, jest problem. Ciężko jest dostać dziś prawdziwy chlebek, ale rozejrzyj się w małych piekarniach, sklepikach - tam często kryją się takie zdrowe chlebowe rarytasy. Ja mam to udogodnienie, że u mnie jest piekarnia z tradycją (mieszkam na wsi), gdzie jej właściciele z dziada pradziada   wypiekają chleby wedłud starej receptury, więc kupuję u nich taki chlebek. Jesli chciałabyś jakieś przykładowe menu np. na tydzień to napisz. Podpowiem Ci co ja jadłam i może w czymś pomogę :) Sam wiem jaka ciężka jest walka z kilogramami :) Ale wiem też, że warto ją podjąć, bo zyskuje się nie tylko nową sylwetkę, ale i satysfakcję, że potrafi się podołać tak ciężkiemu wyzwaniu jakim jest odchudzanie...:)

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-10-14 23:26:17

    Dziewczyny powyżej mają rację z tym śniadaniem, że to podstawowy posiłek dnia, potem jesz coraz mniej... Najważniejsze, żeby jeść dużo białka i ćwiczyć. Katowanie się nic nie daje. Z tym chlebem... Pamiętaj, żeby to był taki prawdziwy razowy, bo teraz do chleba dodaje sie karmel, żeby był ciemny, a wtedy pieczywo jest bardziej kaloryczne niż białe! Resztę napisałam w moich artykułach poniżej. Poczytaj.

  • Autor: kaha87ha Data: 2011-11-09 12:19:30

    Placki ziemniaczane można upiec w piekarniku na papierze do pieczenia, a śmietanę, którą często je polewamy zastąpić jogurtem naturalnym.Porcja takich placków ma prawie połowe mniej kalorii niż tradycyjnie smażone na głębokim tłuszczu i polane śmietaną. Zamiast białej mąki do ciasta można doać pełnoziarnistą lub nie dawać jej wcale, tylko ziemniaki zetrzeć na grubych oczkach i odcisnąć płyn. Pozdrawiam :)

  • Autor: kaha87ha Data: 2011-11-09 12:26:27

    Zastanawiam się nad kluskami... Myślę, że można spróbować robić ja na mące pełnoziarnistej. Jeśli są z twarogiem, to użyj odtłuszczonego. Zamiast posypywać je cukrem posyp słodzikiem w proszku. Myślę że takie będą miały kupę mniej kalorii niż tradycyjne.

    Dopisano 11-11-10 8:33:14:

    :)

  • Autor: as Data: 2011-10-14 21:58:48

    Jak ja chciałam się odchudzić to tez szło marniutko. Trwało to powoi ale skutecznie. W ciągu 2 lat schudłam 12 kg. Moja "dieta" to jeść mniej, jeść regularnie, , nie podjadać między posiłkami,jeść zawsze taką samą ilość pokarmu, nie kłaść się po jedzeniu i kolację jeść do godz 18.

  • Autor: MAGDAITYLE Data: 2011-10-14 22:59:11

    Mierz też obwód brzucha, ud itp. I ćwicz! Jak mięśnie rosną, a tkanka tłuszczowa maleje to waga może się zwiększać. A waga nie powinna maleć za szybko, bo potem pewny efekt jojo! Jak jest efekt chudnięcia to jest ok. Nagły spadek wagi to u większości pozbycie się wody!

    Zapraszam do FORMUŁY ZNIKAJĄCYCH KILOGRAMÓW (KLIKNIJ) oraz ODCHUDZANIE Z BIEGANIEM (KLIKNIJ) - może pomogą Ci te artykuły. Można też się odchudzać chodząc - kup sobie krokomierz. Powinniśmy robić ok 10000 kroków dziennie, co daje znakomite efekty. Był też watek na WŻ - Bieganie - zapraszam.

    Po urodzeniu malutkiej zaczynam moje odchudzanie - a to już za tydzień, dwa. Przy karmieniu piersią oczywiście nie może być takie drastyczne. Przy pierwszym dziecku stosowałam się do tych zasad i zadziałało: JAK SCHUDNĄĆ PO PORODZIE KARMIĄC PIERSIĄ (KLIKNIJ). Do tych zasad może stosować się każdy - to zwyczajny zdrowy styl życia! Proponuję każdego 1 dnia miesiąca się ważyć, mierzyć. Dobrze mieć wagę, która podaje stosunek ilościowy wody, kości i białek w organizmie - daje to pogląd na to czy chudniemy. Ja moją historię, będę opisywać na stronie... te moje odchudzanie. Trzymajcie kciuki. Mam do zrzucenia dość sporo, ale się nie przejmuję, bo po pierwszej ciąży mi sie udało... tylko szybciutko zaszłam w drugą :) Także za niedługo żmudna praca nad sobą. Trzymam za Ciebie kciuki, a Ty za mnie trzmaj... Daj znać jak Ci poszło!

  • Autor: anqe Data: 2011-10-14 23:06:41

    to że w 100%  zrezygnowałaś ze słodyczy jest złe bo organizm upomni się o nalezny mu cukier a właściwie już się upomniał zwolnieniem metabolizmu co bardzo źle wróży dalszemu odchudzaniu ja na Twoim miejscu zaczęłabym od początku czyli wrócić do normalnych Twoich przyzwyczajeń żywieniowych na tydzień i przez ten tydzień dokładnie zapisywać każdy spozyty kęs dzieląc na posiłki i podjadania miedzy posiłkami (z uwagi na zabużenie które wprowadziłaś organizmowi niestety możesz przytyć przez ten tydzien)

    następnie uregulować pory posiłków tak aby wypadała co 3-4 godziny ma być ich 5 trzy główne i dwa mniejsze ostatni ma wypadać pomiędzy 18 a 20 w zalezności o której idziesz spać gdy około północy to właśnie bliżej 20 jesli zjesz go zbyt wcześnie zrobbisz się głodna i organizm zacznie tworzyć zapasy co jest wrogiem odchudzania

    jesli masz zwyczaj najadania się do syta około 15 minut przed posiłkiem wypijaj szklankę niegazowanej wody

    jak już przejrzysz swoje zapiski postaraj się wyeliminować wyłącznie tzw jedzenie na ząb wróg odchudzania, co to jest jedzenie na ząb przechodzisz np obok miski ze śliwkami i zjadasz 1 sztukę wydaje Ci się że to nie podjadanie ale spowodowało że żołądek zaczązielać soki trawienne a nie dostał porcji jedzenia czyli znów wysłał sygnał do mózgu że trzeba zacząć tworzyć zapasy w związku z powyższym jeśli masz coś pić między posiłkami musi to być wyłącznie woda lub gożka herbata i czarna kawa

    pomysł ćwiczenia po 10-15 minut mija się z celem bo rozwija mieśnie które są cięższe od tłuszczu a nie spala tłuszczu a więc znów spowoduje że przytyjesz wysiłek odchudzający musi trwać conajmnie 40 minut i lepiej żebyś ćwiczyła 40 minut raz w tygodniu niż 15 codziennie, jeśli ostatnio się nie ruszałaś wybież taki wysiłek któremu podołasz około godziny nawet gdyby miał to być tylko szybki marsz

    jak już wpoisz sobie do głowy te zasady to wówczas zmniejsz swoje dotychczasowe posiłki o tylko 20% a do najbliższego lata po Twoich 13kg nie będzie śladu zgubisz je wolno ale bez wysiłku i co najważniejsze ryzyka powrotu, pamiętaj nie rezygnuj w 100% z żadnego zezspożywanych do tej pory produktów a jedynie z przekąsek na ząb dodaj je do swoich posiłków

    to podstawowe przykazania łatwego odchudzania jak chcesz wiedzeć więcej napisz do mnie na priv

  • Autor: Lucylla Data: 2011-10-15 07:53:38

    Szybko się chudnie na diecie dr Dąbrowskiej, a zarazem oczyszcza organizm, czyli dwa w jednym.Ja za cztery tygodnie pozbyłam się 7 kg, chociaż moim zamiarem nie jest chudnięcie, a pozbycie się przewlekłego zapalenia jelita grubego. Jeszcze dwa tygodnie,....bo cała dieta warzywno-owocowa trwa 6 tygodni, ale można i dwa...a jakiego pawera się dostaje, hihi

  • Autor: w jesiennym stroju Data: 2011-10-15 08:38:13

    Jesli mogę coś poradzic to do jogurtu albo białego serka na snadanie , czy też drugie śniadanie wsyp szczyptę cynamonu. Wypróbowałam pózniej się odczuwa głod. NO i optymistycznie jesli tracisz 3 kilogramy w tydzień to jest spora szansa , że wrócą z nawiązką. Jeśli w miesiąc straciłać 1 kilogram to już go nie masz.

  • Autor: Budzikowa Data: 2011-10-15 17:13:52

    Witam. Każdy zrzucony kilogram to powód do radości i najlepsza motywacja! Nie można tracić za szybko na wadze (wpływ na zdrowie, obwisła skóra i te rzeczy). Też się odchudzałam i to nie raz. Zrozumiałam, że chudnięcie to coś więcej niż odmawianie sobie; zrozumiałam, że to zmiana trybu życia- na zawsze. Zaczęło się od tego, że poznałam chłopaka, który biegał, zaprosił mnie na wyjazd- biegi po plaży itp.; żeby się nie zbłaźnić sama zaczełam trenować, schudłam 14 kg. Dziś chodzimy razem na basen, a ja wreszcie od 3 lat mam stałą wagę (wcześniej chudłam i tyłam na zmianę bo po jakimś czasie zaczynałam jeść jak zwykle...). 3mam kciuki!

  • Autor: stokrotka390 Data: 2011-10-18 10:14:44

    swieta prawda, stosowalam tez ta diete z wielkim powodzeniem dla zdrowia i figury. Po niej przeszlam na stale na zywienie rozdzielne i nie przytylam nawet grama. W necie sa jej (tej lekarki) 2 wyklady bardzo ciekawe, wystarczy wpisac w wyszukiwarke nazwisko i "wyklady", warto posluchac zanim zastosuje sie jakakolwiek diete, pozdrawiam...

  • Autor: spajdermen Data: 2011-10-15 18:27:23

    Odchudzanie to nie tylko ograniczanie jedzenia, to przede wszystkim zmiana trybu życia, wewnętrzny spokój bardzo dużo ruchu, ja trzy lata temu schudłem 28 kg w ciągu 4 miesięcy i do dzisiaj utrzymuję wagę, ale poznałem swój organizm , wiem co jeść i kiedy, a przede wszystkim kontrola na wadze, rano i wieczorem, nie ograniczam słodyczy ani lodów musisz się sama poznać i zaobserwować na to jak pędziłaś dzień ile i co jadłaś a z czasem waga zacznie spadać , jak ktoś napisał że waga będzie stała jak zaklęta ale ruszy się tylko trzeba czasu. Pozdrawiam. 

  • Autor: ollxd Data: 2012-08-01 22:52:06

    Ja gdy chciałam zrzucić pare kilo, nie katowałam się dietami. Po prostu przeliczałam kalorie, obliczyłam jakie mam dzienne zapotrzebowanie i starałam trzymać się tej granicy. Myślę,że diety tylko sieją spustoszenie w organiźmie, a gdy przestanie się je stosować wraca się do poprzednich rozmiarów. Lepiej kontrolować co jemy i ile dany produkt ma kalorii, może i na początku jest to męczące,ale później człowiek się przyzwyczaja i wchodzi to w nawyk ;) A korzystałam z tej tabeli www.female.pl/tabela.php

    Mają bardzo wiarygodne dane.

  • Autor: madzenka Data: 2012-08-02 23:48:25

    Olu- jogurt na śniadanie to nie jest dobry pomysł.... nawet ten light ! Nie tedy droga. Ja sama przekonałam się o tym jakieś 2 lata temu gdy wpadła mi w rękę jedna książka pewnej kobiety- jak odchudzic sie bez odchudzania....

    a tam się dowiedziałam tyle, że całkowicie zmieniłam mój tryb życia i odżywiania się :)

    W skrócie, my Polacy mieszkamy w zimnym klimacie i mamy osłabione organizmy- powinno się wrócić do starych Polskich nawyków i na śniadanie i zresztą nie tylko- jesc ciepłą żywność.

    Zimna żywność ochładza nerki, które w wielu naszych organizmach są już słabe, a nerki odpowiadają za funcjonowanoe układu pokarmowego i zresztą całego organizmu. Gdy nerki osłabione organizm nie będzie trawił ...

    Surowe warzywa, owoce, jogurty wcale nie przynoszą tyle dobrego bo osłabiają organizm. Jabłko- zwykłe jabłko- surowe ciężkostrawne- a zrobione chwilę na parze, w piekarniku... od razu lekkostrawne i zdrowe.

    Dlatego ochładzające owoce egzotyczne takie jak banany, pomarancze Bóg umieścił w ciepłych krajach, bo tam ludzie potrzebuję chłodzenia- zaś nas obdarował innymi roślinami... którę winny organizm ogrzać.

    Co ja rano jem? np zupę !! oczywiście powyrzucałam z szaf wszystkie przyprawy z chemicznymi dodatkami- one zanieczyszczają organizm i też powodują zło. Gotuję z przyprawami bez ulepszaczy smaku, zamiast kostki rosołowej sama robię sobie taką miksturę z warzyw i mięsa.

    Człowiek przy takim odżywianiu się czuje się lepiej, chudnie, ma więcej sił.... W książkach tej Pani jest wiele przepisów, ja z nich korzystam... kobieta ta bardzo poleca zioła- różne, zaczynając od koperku, pietruszki który jest ziołem, po zioła kwiatowe i inne... można je kupic w każdym sklepie ziekarskim lub samemu zbierać.

    Od kąd zaczełam je pic nie choruję- a wczesniej całe moje 28 lat życia chorowałam kilka razy w roku, non stop opryszczki :( dosłownie po 8 w roku albo i więcej...

    Od 2 lat dosłownie zniknęły problemy. Czuję się lepiej, zdrowiej i szczuplej...

    Mysle ze warto wrócić do jedzenia naszych przodków :)

    aaa i jeszcze jedno, chęć słodyczy oznacza braki pewnych witamin w organizmie. Jak np jem dużo kaszy jaglanej to nie mam ochoty na słodycze... I nie ukrywam że też czasem sobie pozwalam na conieco ;/;/ hehe

    mimo iż piję zioła, którymi nawet lecze całą rodzinę :) mimo iż jem zupy na śniadanie (ale nie tylko), to zdarza mi się nie zapanowac i zjeśc batona, ciastka czy kfc :)

    Warto dbać o siebie. Gdyż życie ma się jedno, a z czasem z niezdrowym odżywianiem przychodzą różne choroby.

    Jeśli byłabys zainteresowana informacjami napisz, pozdrowionka i powodzonka :*

  • Autor: daga26 Data: 2012-08-03 04:20:39

    najlepiej sie nieodchudzac tylko byc takim jakim sie jest :D

  • Autor: mysha2006 Data: 2012-08-03 20:01:03

    Najlepiej się zdrowo odżywiać bo i zdrowiej się żyje i lepiej się wygląda :)

  • Autor: TrendCenter Data: 2012-10-05 13:40:48

    na diecie jest ważne to aby pić około 2litrów wody dziennie i jeść często ale w mniejszych ilościach ;) raczej nie polecam jedzenia owoców i warzyw wieczorem, są one bogate w cukry i poza tym zatrzymują wode w organiźmie .

  • Autor: aga29r Data: 2013-03-23 20:37:45

    Zły pomysl z ta kolacją,owoce na kolację to bomba kaloryczna, niektóre owoce zawieraja dużo cukrów i dlatego jedząc na kolacje owoce nie tracisz duzo kilogramów,zjedz lepiej serek ziarnisty z niską zawartościa tłuszczu np.3%,pamietaj że jabłka tylko do godziny 17 stej...jestem na diecie od dietetyka więc cś na ten temat wiem....pozdrawiam

  • Autor: mysha2006 Data: 2013-03-24 17:15:53

    Nie masz racji, owoce zawierają fruktozę a ona nie jest tak "straszna" jak zwykły cukier. Także nie bójmy się owoców, przy diecie można je spożywać :) oczywiście bez przesady. 

  • Autor: gosiaw70 Data: 2013-03-24 17:21:05

    Niestety ,w mojej diecie-niskowęglowodanowej owoce odpadają...jedyne dozwolone to owoce lasu plus truskawki.

  • Autor: emilkka1990 Data: 2013-11-14 12:38:45

    jesli o mnie chodzi to mialam taki moment w zyciu, w ktorym zaczelam sie odchudzac i jadlam same ryby i sushi, no i pilam duzo wody, do tego jakies bieganie i cwiczenia. to tak poskutkowalo, ze w poltora miesiaca zgubilam 8kg!!! teraz staram sie normalnie odzywiac, chociaz nadal kroluje u mnie sushi (orient corner lub robione przez siebie). ponadto raz w tygodniu robie sobie "dzien rozpusty" i przygotowuje na obiad np. zeberka etc. :D raz na jakis czas kazdemu sie nalezy cos innego i tlustego :P czasem na wadze wskoczy mi o 1kg wiecej, ale raczej utrzymuje swoja podietowa wage :) przytyc to zadna sztuka, gorzej schudnac albo utrzymac wage :) pozdrawiam

Przejdź do pełnej wersji serwisu