Forum

Rozmowy wolne i frywolne

Vikuniu co u Ciebie?

  • Autor: jannaj Data: 2011-10-17 13:49:56

    Wiem, że może najprościej byłoby zadać to pytanie na prywatnego maila. Z drugiej jednak strony napewno wielu z nas, zastanawia się co u Ciebie?

    Jeśli nie masz ochoty na odpowiedź - przepraszam za mojego posta. W każdym razie trzymam kciuki, bądź dzielna.

  • Autor: lexi27 Data: 2011-10-17 14:04:15

    Też ostatnio myślałam o Tobie :-). Trzymam mocno kciuki i cieplutko Cię pozdrawiam.

  • Autor: makusia Data: 2011-10-17 14:10:42

    Vikuni bedzie bardzo miło że pamiętacie o Niej :) Zaraz wyślę tego posta, mam nadzieję że szybko go odczyta:)

  • Autor: Beata500 Data: 2011-10-17 15:45:34

    Ode mnie buziaki Vikuniu!!!

  • Autor: PATI :) Data: 2011-10-17 15:48:38

    Własnie też sie zastanawiałam co u niej dawno niezaglądała

    Dużo zdrówka Vikuniu :)

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2011-10-17 15:59:26

    Ja też ciągle o Niej myślę, mimo, że się nie odzywałam.

    Viki, pozdrowienia i wracaj tu szybko. Zdrowa!!!

  • Autor: as Data: 2011-10-17 16:03:32

    Vikunia co u Ciebie? Zdrowai życzę i pozdrawiam. Czekamy tu na Ciebie.

  • Autor: Mama Rozyczki Data: 2011-10-17 16:27:21

    Będzie mi miło Vikuniu jak napiszesz co u Ciebie:) Pozdrawiam serdecznie.

  • Autor: vikunia Data: 2011-10-17 19:37:02

    Witam pięknie!  Makusia dzięki za podeslanie linka :) Od pewnego czasu bardzo malo czasu spędzam przy komputerze więc  trochhe zaniedbałam WŻ. Po wielu badanich i konsultacjach zaczęłam w czerwcu leczenie. Dokładnie 17 czerwca w moje urodziny dostałam pierwszą chemię. Pielęgniarki się śmiały,że dostaję drugie życie. Skorzystałam tez z tych moich urodzin i moglam sobie wybrać miejsce gdzie wkłuto mi wenflon :) Miałam cztery cykle co 21 dni. Tylko pierwszy raz leżałam na oddziale przez dwa dni żeby sprawdzić jak ta chemia na mnie podziała a póżniej to już przyjeżdżałam tylko na kroplówkę i w tym samym dniu do domu. Oprócz kroplowek brałam jeszcze tabletki w domu. Wszysko zniosłam bardzo dobrze tzn. nie wymiotowałam i nie straciłam włosów.( trochę się tylko osłabiły po 4 cyklu)i co najważniejsze miałam więcej energii niż przed leczeniem.   Jednak tabletki Thalidomidu dały parę skutków ubocznych . Miałam po nich ogromny apetyt, doslownie pożerałam wszystko co tylko wpadło mi w rękę (efekt 4 kg więcej) . Nastąpilo zatrzymanie wody w organiźmie i bardzo puchłam. Pani doktor powiedziała, żeby wytrzymac , bo tabletki na odwodnienie nie są wskazane, więc wytrzymałam. To puchniecie bylo nawet czasami zabawne, bo w tramwaju zaczęto mi ustępowac miejsca jako ciężarnej :) Po czwartm cyklu stwierdzono, że jestem młoda i mam dobre wyniki więc będę mieć przeszczep szpiku. 26 października idę na pobranie komórek do przeszczepu. Mam nadzieję ,że uda się je pobrać za pierwszym razem. Niestety po tej dawce chemii  pożegnam się z moimi włosami na pewien czas. Mam nadzieję, że na Święta Bożego Narodzenia będę już po pierwszym przeszczepie a po Wielkanocy bedę już zdrowa :) Dziękuję Wam za pamięć :) Pozdrawiam wszyskich . Vikunia

  • Autor: agik Data: 2011-10-17 19:43:28

    Buzi :)

    Na Boze Narodzenie będziesz mieć przeszczep, a jeszcze przed Wielkanoca będziesz zdrowa :)

    Ściskam Cię delikatnie i daj znać kiedy mam mocniej przytrzymać kciuki :)

  • Autor: Wkn Data: 2011-10-17 19:58:53

    Najbardziej podoba mi się końcówka opowieści, czyli że po Wielkanocy będziesz zdrowa. Z takimi perspektywami nawet wodna balonikowatość i bezwłosie jakoś mniej kłopotliwe się wydają :) Czekamy na kolejne wieści z placu boju!

  • Autor: vikunia Data: 2011-10-17 20:06:03

    Bezwłosie to ma nawet dobre strony...... ile czasu się oszczędza przy porannej toalecie :) siup perukę i gotowe

  • Autor: smakosia Data: 2011-10-17 20:19:04

    A ciepło, jak w czapce. Na zimę w sam raz. 

  • Autor: vikunia Data: 2011-10-17 20:43:30

    Slyszałam ,że w zimie zimno a w lecie gorąco w takiej peruce. ale od czego są czapki :)

  • Autor: marzenulka Data: 2011-10-17 20:01:52

    Zdrówka życzę!!!

  • Autor: jolka60 Data: 2011-10-17 20:10:26

    Oj,Vikunia,jakbym miała o Tobie nie pamiętać.Bardzo często o Tobie myślałam.Cieszę się,że wszystko zmierza w dobrym kierunku.Gratuluję Ci,że jesteś taka dzielna.

    Zdrowia,zdrowia .....,zyczę.

  • Autor: smakosia Data: 2011-10-17 20:17:52

    Vikuniu,może to teraz zabrzmi dość głupio, ale...zaryzykuję :-) Amerykańscy naukowcy (bo kto inny, nie?) zrobili badania i okazało się, że ludzie, którzy są kochani, mają koło siebie ludzi, którym na nich zależy, są otaczani "ciepłem" - mają w sobie tak silną energię, że w jakiś "magiczny" sposób zwalczają te paskudne komórkami. A jesli jeszcze dojdzie do tego silna wola, wiara i uśmiech, to...to tylko kwestia czasu Tak trzymać!

    A nowe włosy, to nowa, zdrowa Ty. Tak na to popatrz. Dostałaś najpiękniejszy w świecie prezent urodzinowy - diagnozę w czas, leczenie i dużo ciepłych uczuć. Jesteśmy z Tobą! Teraz już z górki

  • Autor: mahika Data: 2011-10-17 20:26:58

    Smakosiu

    sprawdzone, potwierdzone ;)

  • Autor: smakosia Data: 2011-10-17 21:01:31

  • Autor: megi65 Data: 2011-10-17 20:20:02

    Huraaaaaaaa!!

    Nareszcie wieści od Ciebie ....  !

    Melduj się czasem z '' placu boju '' !

    Sciskam mocno .. ::))))

  • Autor: alicja37 Data: 2011-10-17 20:45:13

    Vikunia ściskam Cię ciepło.Będzie dobrze

  • Autor: reniutka1 Data: 2011-10-17 20:45:24

    Życzę zdrowia i wytrwałości w walce z chorobą Ściskam mocno

  • Autor: mamusia_muminka Data: 2011-10-17 20:47:03

    Dużo zdrówka

  • Autor: Basialis Data: 2011-10-17 21:12:43

    Nareszcie jakas  radosna wiadomosc! Zycze wszystkiego dobrego i szybkiego powrotu do zdrowia.

  • Autor: makusia Data: 2011-10-17 22:21:51

    Tak czułam że tym linkiem Ciebie tutaj sciągnę, i nie myliłam się :))

    Popieram w 100% wypowiedź Smakosi;)) Tak trzymaj, wracaj do zdrowia i zagladaj do nas;)

  • Autor: lexi27 Data: 2011-10-18 07:50:35

    Trzymam mocno kciuki i serdecznie pozdrawiam !

  • Autor: reniapos Data: 2011-10-18 08:03:22

    Ciesżę się bardzo, że wszystko zmierza ku dobremu. Wierze ze bedzie dobrze. Masz takie silne wsparcie ludzi , którzy są z Tobą, masz również w sobie nieprawdopodobnie silny optymizm i pogodę ducha, to jest klucz do zdrowia, a chemia to tylko dodatek uzupełniający.Vikuniu milutko Cię pozdrawiam, wysyłam moc pozytywnych fluidów i trzymam kciuki.

  • Autor: Shanna Data: 2011-10-18 08:13:42

    Jestes niesamowita optymistka i bardzo dobrze. Polowa sukcesu to nastawienie.

    Trzymam za Ciebie kciuki i wiem, ze wytrwasz.

    Pozdrawiam.

  • Autor: J.K45 Data: 2011-10-18 10:55:36

    Bardzo się ciesze ze wszystko idzie ku dobremu .Przytulam i zycze ...wiesz czego .

  • Autor: aloalo Data: 2011-10-18 12:51:35

    Vikuniu!

    Od dwóch tygodni co chwilę przychodzisz mi na myśl. Nie miałam jednak śmiałości uderzyć z pytaniem. Z całego serducha cieszę się, że wszystko zmierza ku dobremu!

    Ściskam serdecznie i moooocno wierzę w ten Wielkanocny całkowity powrót do zdrowia!

  • Autor: PATI :) Data: 2011-10-18 15:07:19

    Będzie dobrze :)

    Jesteś silną kobietą,  trzymam mocno kciuki za Ciebie i ściskam mocno :)

  • Autor: hope30 Data: 2011-10-18 17:26:51

    Vikuniu-trzymam za Ciebie kciuki(aż mi kostki zbieleją).Mnie się udało:) I Ty również wyzdrowiejesz:)

  • Autor: mysha2006 Data: 2011-10-19 13:46:05

    Masz rewelacyjne podejście do życia więc po prostu wszystko MUSI być dobrze :):):)

  • Autor: cerekm Data: 2011-10-17 20:13:46

    Mój Boże!!! zastanawiałam się nad tym od 2 tygodni!!!!!!!!!!!! ale jakos zabrakło mnie odwagi na zadanie tego pytania...Vikuniu, trzymam kciuki i serdecznie pozdrawiam!!!

  • Autor: beata66 Data: 2011-10-17 20:47:40

    I ja jestem pełna nadziei,że wszystko ułoży się dobrze. Życzę Ci cierpliwości i powrotu do zdrowia :)

  • Autor: bahus Data: 2011-10-18 00:08:44

    I ja jestem pełna nadziei,że wszystko ułoży się dobrze. Życzę Ci
    cierpliwości i powrotu do zdrowia :)


    A ja nie mam nadziei, że Vikunia wyzdrowieje...

     

    JA MAM PEWNOŚĆ !!!!!!!!!

  • Autor: beata66 Data: 2011-10-18 00:42:06

    Ależ Bahusie, chyba źle mnie zinterpretowałeś. Przeczytaj dokładnie co napisałam...  nie napisałam,  że mam nadzieję, że Vikunia wyzdrowieje. Napisałam "...wszystko ułoży się..." . Głęboko wierzę w to, że Vikunia wyzdrowieje. I życzę jej tego z całego serca.

  • Autor: Zuzanna248 Data: 2011-10-18 06:58:11

    No, i tak ma być, masz być dzielna i do przodu.....uściski i dobre fluidy przesyłam, no i na następne, dobre wieści czekamy.

  • Autor: alicja_bt Data: 2011-10-18 09:08:06

    Trzymaj się Vikuniu. jestem pewna że będzie dobrze.

  • Autor: vikunia Data: 2011-10-18 09:26:44

  • Autor: bytomianka Data: 2011-10-18 19:57:17

    Mam 100% pewności,że wszystko będzie dobrze.!

  • Autor: gosia64 Data: 2011-10-18 15:38:08

    Ja rowniez sciskam Cie mocno i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!

  • Autor: ewka63 Data: 2011-10-18 16:43:05

    Vikuniu, jak to dobrze, że wszystko idzie ku dobremu i że odezwałaś się do nas :)

    Będzie wszystko oki :) 

  • Autor: dajanka Data: 2011-10-19 09:56:51

    I mi ciągle chodziło po głowie -co u Ciebie słychać? Nie wytrzymałam i musiałam podpytać Makusie:):):)

    ALe cóż za niespodzianka, że sama się do nas odezwałaś:)

    Gorąco ściskam i trzymam kciuki, a po Wielkanocy wszystko będzie już okej:)

Przejdź do pełnej wersji serwisu