Byłam w szpitalu 3 dni z małym na zapalenie gardła dostawał antybiotyk dozylnie no i wdomu lekarz kazała dawac Ceclor 3 x 5 ml a w ulotce pisze ze na wage mojego malucha to daje sie 2,5 mlx 3 a wczesniej na wypisie ktos maił napisane dawkowanie ulotkowe o doktórka tak na to patrzyła i stwierdziła ze dawka za mała ipoprawila ja. Jak wiecie cos to odpiszcie.
Dawkę i częstotliwość przyjmowania leku ustala lekarz, tak jest napisane na ulotce i stosuj się do zaleceń lekarza.
Jeżeli nie jesteś pewna, zadzwoń do ośrodka zdrowia lub szpitala w którym byłaś z dzieckiem i zapytaj.Sama nic nie kombinuj, bo z antybiotykiem żartów nie ma. Pozdrawiam.
Ja z doświadczenia z wnuczkami wiem, że lekarz już parę razy kazał im dawać większą dawkę niż zapisane w ulotce. Córka ma do niego pełne zaufanie, zresztą on zawsze takie decyzje uzasadnia. Pewnie stan dziecka wymaga takiej dawki, lekarz na pewno wie co robi. Nie powinnaś się martwić.
Moja córska też ma 11 m-cy i ma biegunkę, dostała lek dla dzieci od 3 roku życia.Dawkę ustala pediatra więc się nie martwię, ale mimo wszystko zawsze czytam ulotki
Nie ma co patrzeć to co piszą na ulotkach, lekarze pediatrzy wiedzą co robią.Mój średni synek też ostatnio miał większą dawkę leku niż napisane było na ulotce.
Przy biegunce dawaj małej dużo pić i tarte na miazgę surowe jabłko, to bardzo pomaga.:)
Zawsze dawałam swoim dzieciom surowe tarte na miazgę jabłko przy biegunkach, tak mi radziła moja pediatra i nigdy nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie, pomogło:) Sama też takie jadłam jak miałam grypę żołądkową.
Tarte jabłko Surowe tarte jabłko idealnie zwalcza biegunkę, choć jest trochę trudne do połykania dla małego dziecka (staraj się utrzeć je na drobniutkiej tarce). Jeśli maluch nie chce jeść tartego jabłka, wymieszaj je z innymi owocami o działaniu ściągającym, na przykład z bananem. Jest słodszy i łagodniejszy w smaku niż jabłko – wiele dzieci zje taką potrawę z większym apetytem.
Dzieki dziewczyny juz mi lepiej po waszych wypowiedziach a jeszce jednio bo miałam dawac dłuzej ten antybiotykale przy takiej dawce mi sie skonczy szybciej myslicie ze dac do konca i wystarczy czy isc po nowy
Nawet nie wiedziałam nic o jabłkach daje całyczas i nic sie jak narazie nie dzieje
mam dawac do 25 ale tak pewnie moze na niedziele rano jeszcze starczy a pierwsza dawka była w niedziele wieczor w szpitalu tylko to był inny jakis dozylny
Nie mam pojęcia. Licząc razem z tym co w szpitalu to powinno wystarczyć ale w necie znalazłam Lek należy przyjmować w takich dawkach i tak długo, jak zaleci lekarz. Zazwyczaj leczenie trwa 7 lub 14 dni.
Tylko u nas ten antybiotyk się nie sprawdził. Jak poszłam do innego pediatry to powiedział, że jedyny plus tego leku to smak, a lek jest mało skuteczny. Może u Was jednak się sprawdzi.
Dzieki as mały juz nie goraczkuje od wtorku i zachowuje sie jak zdrowe dziecko wiec jesli starczy leku do niedzieli to bedzie 7 dni wiec moze wiecej nie bede dawac.
PIERWSZE SŁYSZE ŻEBY DAWAĆ JABŁKO CZY WOGÓLE SUROWIZNE PRZY ANTYBIOTYKU !! ?? poza tym nie wiem jak wtedy antybiotyk się wchłania? a mamą jestem już jakiś czas :-) antybiotyk dziecko małe powinno przyjmować pow. 7 dni..... mnie gdyby sie lek konczył poszłabym do pediatry po recepte...bo nie wyleczona choroba może powrócić ze zdwojoną siła. Nasz pediatra zawsze daje leki na 10-14 dni.-mówie o antybiotyku! Dobrze jest się też skonsultować z pediatrą co do dawki bo nawet gdy w szpitalu lekarz wypisał taką dawkę to jest tylko człowiekiem i mógł się pomylić..... czego nie życzę :-) Lepiej jednak wszystko samemu sobie kontrolować. Pozdrawiam
Może dla pewności pójdziesz w poniedziałek z dzieckiem do kontroli? Jak będzie trzeba to najwyżej lekarz dopisze antybiotyk. 1 czy 2 dawki przepadną ale może to nie zaszkodzi. Tylko by dziecko nie złapało coś w poczekalni od innych chorych:(
Mąż jak był z córką u lekarki to powiedziała, że nie można jeść surowych warzyw i owoców. Wczoraj byłam do kontroli u innej lekarki i powiedziała żeby dać surowego banana z jabłkiem he he sama się zdzwiłam. Dała mi nawet taką listę rzeczy, które można jeść przy biegunce (zrobiona przez firmę "Humana") i na niej też to było.... więć MR miałaś rację :) Bardziej mnie dziwi, że każdy pediatra mówi zupełnie coś innego.
Byłam w szpitalu 3 dni z małym na zapalenie gardła dostawał antybiotyk dozylnie no i wdomu lekarz kazała dawac Ceclor 3 x 5 ml a w ulotce pisze ze na wage mojego malucha to daje sie 2,5 mlx 3 a wczesniej na wypisie ktos maił napisane dawkowanie ulotkowe o doktórka tak na to patrzyła i stwierdziła ze dawka za mała ipoprawila ja. Jak wiecie cos to odpiszcie.
Radze skonsultować z innym pediatrą ,ew.farmaceutą.
Dawkę i częstotliwość przyjmowania leku ustala lekarz, tak jest napisane na ulotce i stosuj się do zaleceń lekarza.
Jeżeli nie jesteś pewna, zadzwoń do ośrodka zdrowia lub szpitala w którym byłaś z dzieckiem i zapytaj.Sama nic nie kombinuj, bo z antybiotykiem żartów nie ma. Pozdrawiam.
Ja z doświadczenia z wnuczkami wiem, że lekarz już parę razy kazał im dawać większą dawkę niż zapisane w ulotce. Córka ma do niego pełne zaufanie, zresztą on zawsze takie decyzje uzasadnia. Pewnie stan dziecka wymaga takiej dawki, lekarz na pewno wie co robi. Nie powinnaś się martwić.
Moja córska też ma 11 m-cy i ma biegunkę, dostała lek dla dzieci od 3 roku życia.Dawkę ustala pediatra więc się nie martwię, ale mimo wszystko zawsze czytam ulotki
Nie ma co patrzeć to co piszą na ulotkach, lekarze pediatrzy wiedzą co robią.Mój średni synek też ostatnio miał większą dawkę leku niż napisane było na ulotce.
Przy biegunce dawaj małej dużo pić i tarte na miazgę surowe jabłko, to bardzo pomaga.:)
Właśnie surowych warzyw i owoców nie można, tak przynajmniej pesiatra mówiła ;). Całe szczęście córks ma apetyt, tylko do picia muszę przymuszać.
Przy biegunce tarte jabłko? Chyba nie....To na zaparcia:)
Ryż rozgotowany i marchwianka. Chyba że mi się coś "pokiełbasiło" :))
Ja bym jabłka nie dawała.
Ryż z marchewką jest dobry! Pozatym jak mała ma apetyt, to dobrze. Niech je, ale nie w ogromnych ilościach. No i pić dużo musi.
A jak ten ryz z marchewka sie robi
Zawsze dawałam swoim dzieciom surowe tarte na miazgę jabłko przy biegunkach, tak mi radziła moja pediatra i nigdy nie zaszkodziło, a wręcz przeciwnie, pomogło:) Sama też takie jadłam jak miałam grypę żołądkową.
Muszę wypróbować kiedyś na sobie :)
haha....Ja moze tez sie odwaze.
Dlaczego się śmiejesz, poczytaj sobie.
http://babyonline.pl/przedszkolak_zdrowie_przedszkolaka_artykul,1673.html?print=1Tarte jabłko
Surowe tarte jabłko idealnie zwalcza biegunkę, choć jest trochę trudne do połykania dla małego dziecka (staraj się utrzeć je na drobniutkiej tarce). Jeśli maluch nie chce jeść tartego jabłka, wymieszaj je z innymi owocami o działaniu ściągającym, na przykład z bananem. Jest słodszy i łagodniejszy w smaku niż jabłko – wiele dzieci zje taką potrawę z większym apetytem.
Dzieki dziewczyny juz mi lepiej po waszych wypowiedziach a jeszce jednio bo miałam dawac dłuzej ten antybiotykale przy takiej dawce mi sie skonczy szybciej myslicie ze dac do konca i wystarczy czy isc po nowy
Nawet nie wiedziałam nic o jabłkach daje całyczas i nic sie jak narazie nie dzieje
Na ile dni Ci starczy ta butelka?
mam dawac do 25 ale tak pewnie moze na niedziele rano jeszcze starczy a pierwsza dawka była w niedziele wieczor w szpitalu tylko to był inny jakis dozylny
Nie mam pojęcia. Licząc razem z tym co w szpitalu to powinno wystarczyć ale w necie znalazłam Lek należy przyjmować w takich dawkach i tak długo, jak zaleci lekarz. Zazwyczaj leczenie trwa 7 lub 14 dni.
Tylko u nas ten antybiotyk się nie sprawdził. Jak poszłam do innego pediatry to powiedział, że jedyny plus tego leku to smak, a lek jest mało skuteczny. Może u Was jednak się sprawdzi.
Dzieki as mały juz nie goraczkuje od wtorku i zachowuje sie jak zdrowe dziecko wiec jesli starczy leku do niedzieli to bedzie 7 dni wiec moze wiecej nie bede dawac.
PIERWSZE SŁYSZE ŻEBY DAWAĆ JABŁKO CZY WOGÓLE SUROWIZNE PRZY ANTYBIOTYKU !! ?? poza tym nie wiem jak wtedy antybiotyk się wchłania? a mamą jestem już jakiś czas :-) antybiotyk dziecko małe powinno przyjmować pow. 7 dni..... mnie gdyby sie lek konczył poszłabym do pediatry po recepte...bo nie wyleczona choroba może powrócić ze zdwojoną siła. Nasz pediatra zawsze daje leki na 10-14 dni.-mówie o antybiotyku! Dobrze jest się też skonsultować z pediatrą co do dawki bo nawet gdy w szpitalu lekarz wypisał taką dawkę to jest tylko człowiekiem i mógł się pomylić..... czego nie życzę :-) Lepiej jednak wszystko samemu sobie kontrolować. Pozdrawiam
Może dla pewności pójdziesz w poniedziałek z dzieckiem do kontroli? Jak będzie trzeba to najwyżej lekarz dopisze antybiotyk. 1 czy 2 dawki przepadną ale może to nie zaszkodzi. Tylko by dziecko nie złapało coś w poczekalni od innych chorych:(
Ide ale dopiero we wtorek mam wiyzte. No ale w niedyiele bedyie 7dni sorz ale mi sie literki pryestawiz na klawiaturye i yle pisye
i tak to sobie tlumacz..
Mąż jak był z córką u lekarki to powiedziała, że nie można jeść surowych warzyw i owoców. Wczoraj byłam do kontroli u innej lekarki i powiedziała żeby dać surowego banana z jabłkiem he he sama się zdzwiłam. Dała mi nawet taką listę rzeczy, które można jeść przy biegunce (zrobiona przez firmę "Humana") i na niej też to było.... więć MR miałaś rację :) Bardziej mnie dziwi, że każdy pediatra mówi zupełnie coś innego.