mój 17sto miesieczny Picasso stworzył dzis swoj pierwszy w życiu(penie nie ostatni) obraz,niestety długopisem i niestety na mojej jasnokremowej sofie.
sofa jest z materiału skóropodobnego czy cos takiego(moze skóra eco).
ostatkiem sił (wyczerpanych nerwami na męża który "zapomniał"schowac długopis) próbowałam doczyścić ją:
-Vaniszem w sprayu
-mleczkiem CIF
-zmywaczem do paznokci z acetonem
-dezodorantem(wynalezione w necie)
-sokiem z cytryny
zeszły plamy z jeansów,ogólne zabrudzonia a nieszczęsne "dzieło" synka pozostało.
macie moze jakies inne pomysły na wyczyszczenie tego?
wcześniej miałam juz takie zabrudzenie ale długopis mial chyba inny atrament bo tamto zeszło cifem bez większego wysiłku,a ten niestety nie chce puścic.
czytałam o jakimś pisaku do tego typu rzeczy ale nie chcialabym wywalać kasy na darmo jeżeli ma to nie poskutowac i narazie wole wykorzystac wszytskie możliwe sposoby domowe,moze jakiś pomysł pomineła?
Nie bede oryginalna w pomyslach, ale sprobuj: na poczatke gumka do mazania dlugopisow. Mozna czyscic spirytusem, ale najpierw trzeba sie upewnic, ze nie odbarwi materialu (najlepiej gdzies, gdzie nie widac). Czytalam tez o lakierze do wlosow - spryskujesz plame, chwile czekasz a potem pocierasz szmatka i na koncu przemywasz. Jesli sofa jest z ekoskory wyprobuj szare mydlo.
poradziłabym Ci spróbować wywabić plamy spirytusem. Najpierw jednak zrób próbę reakcji alkoholu na tusz z długopisu na innym, podobnym materiale. Jesli wyczyścisz próbkę, powinno dobrze pójść z oryginałem. Pozdrawiam
Jest taki specjalny mazak neutralizujacy kolor atramentu. Robia go firmy Pelikan i Stabillo. Nie wiem jak to sie nazywa w Polsce ale u nas to sie zwie Tintenkiller czyli morderca atramentu:)
witajcie Pomocnicy
mój 17sto miesieczny Picasso stworzył dzis swoj pierwszy w życiu(penie nie ostatni) obraz,niestety długopisem i niestety na mojej jasnokremowej sofie.
sofa jest z materiału skóropodobnego czy cos takiego(moze skóra eco).
ostatkiem sił (wyczerpanych nerwami na męża który "zapomniał"schowac długopis) próbowałam doczyścić ją:
-Vaniszem w sprayu
-mleczkiem CIF
-zmywaczem do paznokci z acetonem
-dezodorantem(wynalezione w necie)
-sokiem z cytryny
zeszły plamy z jeansów,ogólne zabrudzonia a nieszczęsne "dzieło" synka pozostało.
macie moze jakies inne pomysły na wyczyszczenie tego?
wcześniej miałam juz takie zabrudzenie ale długopis mial chyba inny atrament bo tamto zeszło cifem bez większego wysiłku,a ten niestety nie chce puścic.
czytałam o jakimś pisaku do tego typu rzeczy ale nie chcialabym wywalać kasy na darmo jeżeli ma to nie poskutowac i narazie wole wykorzystac wszytskie możliwe sposoby domowe,moze jakiś pomysł pomineła?
z góry dziękuje za pomoc
Nie bede oryginalna w pomyslach, ale sprobuj: na poczatke gumka do mazania dlugopisow. Mozna czyscic spirytusem, ale najpierw trzeba sie upewnic, ze nie odbarwi materialu (najlepiej gdzies, gdzie nie widac). Czytalam tez o lakierze do wlosow - spryskujesz plame, chwile czekasz a potem pocierasz szmatka i na koncu przemywasz. Jesli sofa jest z ekoskory wyprobuj szare mydlo.
Może pomoże szare mydło lub chusteczki nawilżające dla dzieci (u mnie podziałały:) )
Czytałam kiedyś na jakimś forum żeby spróbować zmyć pastą do żębów tusz z długopisu.
Dopisano 11-10-22 23:00:02:
Oczywiście zębów miało być:)poradziłabym Ci spróbować wywabić plamy spirytusem. Najpierw jednak zrób próbę reakcji alkoholu na tusz z długopisu na innym, podobnym materiale. Jesli wyczyścisz próbkę, powinno dobrze pójść z oryginałem. Pozdrawiam
Lakier do włosów działa moja córcia pomalowała mi kiedyś torebke i zadziałało
Najlepiej spirytusem , czysciłam tak rózne rzeczy i w zasadzie nie odbarwia jesli kolor jest trwały i szybko schnie.
długopis z eko-skorki usówałam zawsze zmywaczem do paznokci lub benzyną ekstrakcyjną - zamoczony wacik do uszu i jechane zawsze schodziło
Alkohol, spirytus-powinno zadzialac, a na pewno masz kawalek materialu-tzw. probka, mozesz uzyc tego do testowania.Pzdr.
Jest taki specjalny mazak neutralizujacy kolor atramentu. Robia go firmy Pelikan i Stabillo. Nie wiem jak to sie nazywa w Polsce ale u nas to sie zwie Tintenkiller czyli morderca atramentu:)
nie wiem czemu nie moge kopiowac linku , znalazlam. To sie nazywa zmazik wymazywacz super pirat pelikan na allegro kosztuje 1,99.
To naprawde super dziala. Moje dzieciaki pisza w szkole piorem wiec mozna sobie wyobrazic jak czasem sa upackani, wszystko schodzi, polecam