Witajcie:-)Od wczoraj mam stan podgorączkowy...niby 37,7,ale mnie straszna słabosc dopadła...Innych objawów nie mam-no jeszcze posiadam rwę kulszową..ale to od jakiegoś tygodnia.Ile można tak sobie żyć z tym 37,7?Bobas sie kręci,chyba mu to nie przeszkadza:-)Piję mleko z miodem,jem czosnek,sok z malin też popijam z cytynką....Może nie iść narazie do lekarza?
Kochana jeśli cię coś niepokoi to powinnaś się skontaktować z lekarzem , teraz jest sezon grypowy nie bardzo bezpieczny dla ciężarnych ale temp. nie wskazuje na grypę , moim skromnym zdaniem powinas się skonsultować może przedzwon do swojego lekarza opowiedz o objawach i on zdecyduje czy Cię zobaczyć :)
Może to zwykłe osłabienie,przemęczenie,a może jakieś grypsko Cię łapie.Poczekaj do jutra jak sie będziesz czuła,jak się nie poprawi to może warto udac się do lekarza.Pozdrawiiam i zdrówka dla obojga życzę
Dzięki za życzenia:-)Mam nadzieję,że temperatura raczej nie podskoczy bo narazie nie ma takiej tendencji;-)Zadzwonie jutro do rodzinnego i zapytam czy się pokazać...i tak krytyczna jest noc-zawsze około 3ciej nad ranem temp.jest najwyższa..
To nie jest forum medyczne - udaj sie do lekarza!!!!!! to jest portal kulinarny
Emesko, tak masz rację, to portal kulinarny, ale forum podzielone jest ( na potrzeby użytkowników) na różne działy, i dział "zdrowie i uroda" także, więc aleczka ma prawo zadawać w nim pytania nie związane z kulinariami.
hm...tak..do lekarza..jak mi zadra wejdzie w palec to tez polecę!zaraz może zdiagnozuje ,że trzeba amputować tenże palec?wiem,że w ciazy sie o siebie dba-nie jest to moja pierwsza,ale ,żeby mi jakis wiejski lekarz przepisał od razu stertę leków to chyba niekoniecznie o to mi chodzi....
Nie wiem, jakie masz umówione zasady kontaktu z lekarzem prowadzącym, ja z każdym pytaniem mogłam zadzwonić albo wysłać smsa. Przy przeziębieniu otrzymałam wiadomość, jakie leki przyjmować, kiedy napisałam, że bardzo boli mnie kręgosłup oddzwonił, żebym wybrała się natychmiast do szpitala. Możesz zadzwonić do przychodni i zapytać, zdaniem mojego lekarza kobiety w ciąży często mają podwyższoną temperaturę.
wiesz tu gdzie mieszkam służba zdrowia jest o kant tyłka potłuc..nawet prywatna-pisałam już w innym wątku...ale sobie zadzownię pro forma do rodzinnego i podpytam:-)
Jak ja byłam w ciąży to zawsze mogłam zadzwonić do pani ginekolog i zapytać. Tak samo do pediatry czy położnej środowiskowej. Same dały mi nr komórki i czasem korzystałam.
Raz zrobiłam badania. W moczu wyszło mi białko. Chodziłam do lekarza prywatnie. Doktorka kazała powtórzyć badanie i zadzwonić do niej lub przyjść i nie zapłacę nic za to. Miałam tak 2 razy. Wynik powtórny był już dobry.
Racja, lepiej uważać z herbatkami i sokami z malin! Ja będąc we wczesnej ciąży ok. 10 tygodnia przechodziłam grypę, tez miałam gorączkę nawet do 38.8 dochodziła. Lekarz zalecił tylko i wyłącznie paracetamol (w Anglii podaje się go na wszystko:)) O dziwo po trzech dniach pomogło no i do tego leżenie pod kołderką w łóżku. Tydzień po zaszczepiono mnie przeciwko świńskiej grypie (tak profilaktycznie). 3 tygodnie później znowu zaczęłam gorączkować- tym razem z powodu zapalenia układu moczowego. Tu niestety temp. przekraczała 39.C więc wylądowałam na 3 dni w szpitalu, kuracja antybiotykowa+kroplówka:( Ale dzidzia urodziła sie duża i zdrowa:))
Spróbuj paracetamol, jak nie pomoże lepiej udac się do lekarza. Zdrówka życzę
ACIP zaleca szczepienie kobiet planujących zajście w ciążę oraz ciężarnych w czasie sezonu epidedemicznego. Wielu lekarzy uważa to za ryzykowne i odradza. W medycynie mało co jest "na pewno".
Szczepionka została zalecona, wręcz wskazana przez moją położną prowadzącą całą ciążę. Nie było to moim wymysłem, również czytałam o szkodliwości szczepień. Dostałam pisemne skierowanie do lekarza rodzinnego na szczepienie.
dopiero dzis ide do lekarza-ciekawe co powie....temperatura cały czas około 37,7...ciut wczoraj było ponad 38,01(mam dokładny termometr).zawsze myslałm,że jak cos sie dzieje w organiźmie to temperatura jest wysoka??a tu tyle dni i nie chce rosnąć,może top też nie dobrze?no,nic dzis ide do doktorka -zobaczymy:-)ważne ,że bobas sie kręci i kopie...i nic mnie nie boli więcej:-)
Mi zdarzało się chorować i będąc w ciązy. Mój rodzinny nigdy nie zapisał mi wtedy antybiotyku - słyszałam tylko - sok malinowy, herbatka z miodem i syrop z cebuli. Pomagało. Sok czy herbatka malinowa są niewskazane jedynie pod koniec ciąży, mogą przyspieszyć poród. W szkole rodzenia mówiono , że można na początku ciąży a jak termin się przedłuża to jest wręcz wskazana.Zdrówka życzę i raczej warto pokazać się lekarzowi.
Witajcie:-)Od wczoraj mam stan podgorączkowy...niby 37,7,ale mnie straszna słabosc dopadła...Innych objawów nie mam-no jeszcze posiadam rwę kulszową..ale to od jakiegoś tygodnia.Ile można tak sobie żyć z tym 37,7?Bobas sie kręci,chyba mu to nie przeszkadza:-)Piję mleko z miodem,jem czosnek,sok z malin też popijam z cytynką....Może nie iść narazie do lekarza?
Kochana jeśli cię coś niepokoi to powinnaś się skontaktować z lekarzem , teraz jest sezon grypowy nie bardzo bezpieczny dla ciężarnych ale temp. nie wskazuje na grypę , moim skromnym zdaniem powinas się skonsultować może przedzwon do swojego lekarza opowiedz o objawach i on zdecyduje czy Cię zobaczyć :)
Gratuluje który to miesiąc :)
Może to zwykłe osłabienie,przemęczenie,a może jakieś grypsko Cię łapie.Poczekaj do jutra jak sie będziesz czuła,jak się nie poprawi to może warto udac się do lekarza.Pozdrawiiam i zdrówka dla obojga życzę
Dzięki za życzenia:-)Mam nadzieję,że temperatura raczej nie podskoczy bo narazie nie ma takiej tendencji;-)Zadzwonie jutro do rodzinnego i zapytam czy się pokazać...i tak krytyczna jest noc-zawsze około 3ciej nad ranem temp.jest najwyższa..
To nie jest forum medyczne - udaj sie do lekarza!!!!!! to jest portal kulinarny
To nie jest forum medyczne - udaj sie do lekarza!!!!!! to jest portal
Emesko, tak masz rację, to portal kulinarny, ale forum podzielone jest ( na potrzeby użytkowników) na różne działy, i dział "zdrowie i uroda" także, więc aleczka ma prawo zadawać w nim pytania nie związane z kulinariami.kulinarny
dzięki za wsparcie:-)
hm...tak..do lekarza..jak mi zadra wejdzie w palec to tez polecę!zaraz może zdiagnozuje ,że trzeba amputować tenże palec?wiem,że w ciazy sie o siebie dba-nie jest to moja pierwsza,ale ,żeby mi jakis wiejski lekarz przepisał od razu stertę leków to chyba niekoniecznie o to mi chodzi....
Nie wiem, jakie masz umówione zasady kontaktu z lekarzem prowadzącym, ja z każdym pytaniem mogłam zadzwonić albo wysłać smsa. Przy przeziębieniu otrzymałam wiadomość, jakie leki przyjmować, kiedy napisałam, że bardzo boli mnie kręgosłup oddzwonił, żebym wybrała się natychmiast do szpitala. Możesz zadzwonić do przychodni i zapytać, zdaniem mojego lekarza kobiety w ciąży często mają podwyższoną temperaturę.
wiesz tu gdzie mieszkam służba zdrowia jest o kant tyłka potłuc..nawet prywatna-pisałam już w innym wątku...ale sobie zadzownię pro forma do rodzinnego i podpytam:-)
Jak ja byłam w ciąży to zawsze mogłam zadzwonić do pani ginekolog i zapytać. Tak samo do pediatry czy położnej środowiskowej. Same dały mi nr komórki i czasem korzystałam.
Raz zrobiłam badania. W moczu wyszło mi białko. Chodziłam do lekarza prywatnie. Doktorka kazała powtórzyć badanie i zadzwonić do niej lub przyjść i nie zapłacę nic za to. Miałam tak 2 razy. Wynik powtórny był już dobry.
badania mam dobre,myślę,że mnie zawiało lub coś w tym stylu,generalnie temperatura jest coraz niższa,więc wróży dobrze:-)
Tylko uważaj na herbatę czy sok malinowy. Czytałam, że mogą wywołać wcześniejszy poród. Dla bezpieczeństwa unikałam.
Napar z liści malin powoduje przedwczesny poród, z ziółkami też trzeba uważać.
Racja, lepiej uważać z herbatkami i sokami z malin! Ja będąc we wczesnej ciąży ok. 10 tygodnia przechodziłam grypę, tez miałam gorączkę nawet do 38.8 dochodziła. Lekarz zalecił tylko i wyłącznie paracetamol (w Anglii podaje się go na wszystko:)) O dziwo po trzech dniach pomogło no i do tego leżenie pod kołderką w łóżku. Tydzień po zaszczepiono mnie przeciwko świńskiej grypie (tak profilaktycznie). 3 tygodnie później znowu zaczęłam gorączkować- tym razem z powodu zapalenia układu moczowego. Tu niestety temp. przekraczała 39.C więc wylądowałam na 3 dni w szpitalu, kuracja antybiotykowa+kroplówka:( Ale dzidzia urodziła sie duża i zdrowa:))
Spróbuj paracetamol, jak nie pomoże lepiej udac się do lekarza. Zdrówka życzę
W ciąży nie wolno szczepić się na grypę. Po zaszczepieniu nie powinno zajść się w ciążę przez 3 miesiące. Tak gdzieś czytałam.
ACIP zaleca szczepienie kobiet planujących zajście w ciążę oraz ciężarnych w czasie sezonu epidedemicznego. Wielu lekarzy uważa to za ryzykowne i odradza. W medycynie mało co jest "na pewno".
Szczepionka została zalecona, wręcz wskazana przez moją położną prowadzącą całą ciążę. Nie było to moim wymysłem, również czytałam o szkodliwości szczepień. Dostałam pisemne skierowanie do lekarza rodzinnego na szczepienie.
Zadzwoń, strzeżonego... i tak dalej :) Zawsze to sprawdzone źródło informacji i mniej nerwów :) Trzymaj się cieplutko!
dopiero dzis ide do lekarza-ciekawe co powie....temperatura cały czas około 37,7...ciut wczoraj było ponad 38,01(mam dokładny termometr).zawsze myslałm,że jak cos sie dzieje w organiźmie to temperatura jest wysoka??a tu tyle dni i nie chce rosnąć,może top też nie dobrze?no,nic dzis ide do doktorka -zobaczymy:-)ważne ,że bobas sie kręci i kopie...i nic mnie nie boli więcej:-)
Na rwę kulszową w ciąży polecam taping medyczny, mi pomagało ;)
Mi zdarzało się chorować i będąc w ciązy. Mój rodzinny nigdy nie zapisał mi wtedy antybiotyku - słyszałam tylko - sok malinowy, herbatka z miodem i syrop z cebuli. Pomagało. Sok czy herbatka malinowa są niewskazane jedynie pod koniec ciąży, mogą przyspieszyć poród. W szkole rodzenia mówiono , że można na początku ciąży a jak termin się przedłuża to jest wręcz wskazana.Zdrówka życzę i raczej warto pokazać się lekarzowi.