Chciałabym przekonać mojego mięso- i ziemniakożernego męża do zapiekanek. Może podpowiecie jakieś fajne przepisy,żeby duży facet mógł się taką zapiekanką najeść.
Ja ostatnio praktykuję taką zapiekankę. Ziemniaki obieram i kroje na grube plaitry i układam je na wysmarowanej oliwą formie do zapiekania tak na okokło na zakładkę, w środku układam mięska np. surowe kotlety mielone pomieszne z warzywami, lub karkówkę zapiekaną,( na która przepis znalazłam w naszych przepisach) . Wszystko doprawiam zakrywam folią aluminiowa i do piekarnika. Potem jak już orawie gotowe to zdejmuję folię ,żeby potrawa nabrała pięknego wyglądu . Jest to pewny przepis i nigdy nie może sie nie udać. A ziemniaczki tak zrobione napewno zadowolą każdego.
Chciałabym przekonać mojego mięso- i ziemniakożernego męża do zapiekanek. Może podpowiecie jakieś fajne przepisy,żeby duży facet mógł się taką zapiekanką najeść.
Ja ostatnio praktykuję taką zapiekankę. Ziemniaki obieram i kroje na grube plaitry i układam je na wysmarowanej oliwą formie do zapiekania tak na okokło na zakładkę, w środku układam mięska np. surowe kotlety mielone pomieszne z warzywami, lub karkówkę zapiekaną,( na która przepis znalazłam w naszych przepisach) . Wszystko doprawiam zakrywam folią aluminiowa i do piekarnika. Potem jak już orawie gotowe to zdejmuję folię ,żeby potrawa nabrała pięknego wyglądu . Jest to pewny przepis i nigdy nie może sie nie udać. A ziemniaczki tak zrobione napewno zadowolą każdego.
Mieso i ziemniakożerny powinien lubic zapiekanki ziemniaczane z mięskiem - pelno tego na WZ.